Listopadowe szczęścia
-
WIADOMOŚĆ
-
Dorciax wrote:Dziewczyny, u mnie 12 dpo.. test negatywny.. tempka powoli spada
Ehhhh po co tyle się nakręcałam Pewnie jutro @ przyjdzie. Złapałam już z rana doła.
My robimy sobie w Grudniu przerwe. Chce w tym miesiacu skupic sie na świętach rodzinie, tym co juz mam. Styczeń bedzie miesiacem wizyt i badań3/10/2015 - poronienie w 6tyg
10/12/2015 synek ♡
Ponad 3l starań o 2 maluszka -
przedszkolanka:) wrote:Krew,malo ale krew..do niego mi się nie udalo dostac,dzwonie do kobiety.
Boże,czemu znowu coś? Czemu nie może być normalnie..
Przedszkolanko spokojnie- może to faktycznie krwawienie okolowulacyjne. Może być też krwawienie środcykliczne z niedoboru progesteronu. Może Ci gin dupka zapisze? Warto się przejść.
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
nick nieaktualny
-
Cześć
Objawów brak. Przestałam się już nakręcać. Nawet mnie dzisiaj test nie korcil
Czuje, ze nic z tego. Po prostu jakoś wewnętrznie to wiem
Przedszkolanka leć do lekarza, ale jestem prawie pewna, ze to nic takiego może plamienie okoloowulacyjne?02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
SylwiaLu wrote:Beti, super, że jest nowy, fajny lekarz, a jakie masz AMH?
Butterfly92, dużo cierpliwości i powodzenia. Czy wykluczyli ciążę pozamaciczną? (czy w ogóle to można wykluczyć, jeżeli nie widać w macicy pęcherzyka ciążowego?)
Ja się doczekałam w końcu wyników wczoraj po 20, ale już nie miałam siły na komputery i forum
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5ffadb09a74a.jpg
Anty tpo to moje Hashimoto, a beta wg kalkulatora przyrasta prawidłowo
Czekam na info od gina co dalej robimy.
Przedszkolanko, nieśmiało proszę o wpisanie serduszka, może być z wczorajszą datą
Co do AMH to mam 10,5 ale...zrobilam to badanie na mozna powiedziec rozkaz jednej ginki kazala robic bo to wedlug niej najwazniejsze badanie.Wiec polecialam prosto po wizycie tak jak kazala .To byl wtedy moj 20 dc .W drodze z gabinetu do przychodni zdazylam tylko doczytac w necie ,ze faktycznie nie ma znaczenia kiedy robi sie to badanie.Pozniej jak sie w to zaglebilam to sie okazuje ,ze jednak ma znaczenie i to badanie sie robi na poczatku cyklu.Pierdziela czasami glupoty w tym internecie hehe mam na mysli jakies oficjalne strony.No bo jak to wytlumaczyc ,ze sa dziewczyny ktore musialy robic AMH kilka razy bo np klinika nieplodnosci kazala powtorzyc i wychodza wyniki inaczej? Pozniej 2 innych lekarzy w tym ten z wczoraj powiedzieli ,ze ten wynik jest nie wazny -Super wywalilam 190 zł .Ale powiedzial,ze lepiej ,ze wyszedl wysoki niz za niski.A Pcos wedlug niego mam,ale to wiedzialamSylwiaLu lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny- poczekajcie! Ja też w tym cyklu żadnych objawów (poza wspomnianym wkurw*em) nie miałam.
Obecnie jestem w 16 dpo i dzisiaj pierwszy raz mialam/mam mdłości... nie znoszę tego dziadostwa
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Przedszkolanko, do lekarza! Moze zrobila Ci sie nadzerka, tez mam co jakis czas takie plamienie przez to.
Ja wlasnie wracam z pobrania krwi na progesteron. I troche nie wiem jak bede miala interpretowac wynik skoro biore luteine... Ale lekarka mowila, ze smialo moge zbadac 7dpo... -
Przedszkolanko, nadal plamisz? Czy jednorazowe to było? Wcześniej ci się zdarzało?
Ola, moze taka przerwa nie jest zła a bierzesz jakiś inofolik albo coś?
Nikodemka, pisz, jak tylko dostaniesz wynik.
Anhydra, to jest takie niesamowite, że nawet nie tydzień temu napisałaś rano, że skoczyła ci temperatura i chyba będziesz chora, za godzinę już było zdjęcie testu, a teraz już mi się wydaje, że już tyle czasu jesteś z fasolką w brzuchu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2018, 10:00
Anhydra lubi tę wiadomość
Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
-
Nikodemka wrote:Przedszkolanko, do lekarza! Moze zrobila Ci sie nadzerka, tez mam co jakis czas takie plamienie przez to.
Ja wlasnie wracam z pobrania krwi na progesteron. I troche nie wiem jak bede miala interpretowac wynik skoro biore luteine... Ale lekarka mowila, ze smialo moge zbadac 7dpo...
Kochana przy luteinie wyjdzie ci niemiarodajny wynik ..02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
Lami wrote:Przedszkolanko, nadal plamisz? Czy jednorazowe to było? Wcześniej ci się zdarzało?
Ola, moze taka przerwa nie jest zła a bierzesz jakiś inofolik albo coś?
Nikodemka, pisz, jak tylko dostaniesz wynik.
Anhydra, to jest takie niesamowite, że nawet nie tydzień temu napisałaś rano, że skoczyła ci temperatura i chyba będziesz chora, za godzinę już było zdjęcie testu, a teraz już mi się wydaje, że już tyle czasu jesteś z fasolką w brzuchu.
Eh mi z kolei od pierwszego testu ten czas się niemiłosiernie ciągnie. Czasami zapominam, że dopiero jestem 2 dni po terminie @...i wszystko może się jeszcze zdarzyć. Ale to chyba typowe obawy osoby, która ma kilka strat na koncie.
Ja czuję intuicyjnie, że ta zielona listopadowa fala jeszcze się nie skończyła. Nie wiem skąd, ale jakoś tak wewnętrznie to odczuwam...wręcz jestem o tym przekonana ❤.Izaw lubi tę wiadomość
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Ola, myślę, że warto spróbować. Wiele kobitek bierze coś z tą inozyną, u każdej zachodzą dobre zmiany. To nie lek-cud, ale na pewno wspiera organizm.
Ja dawałam też mojemu po jednej saszetce 3 dni przed płodnymi i w trakcie starań.Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
-
nick nieaktualnyAnhydra wrote:Eh mi z kolei od pierwszego testu ten czas się niemiłosiernie ciągnie. Czasami zapominam, że dopiero jestem 2 dni po terminie @...i wszystko może się jeszcze zdarzyć. Ale to chyba typowe obawy osoby, która ma kilka strat na koncie.
Ja czuję intuicyjnie, że ta zielona listopadowa fala jeszcze się nie skończyła. Nie wiem skąd, ale jakoś tak wewnętrznie to odczuwam...wręcz jestem o tym przekonana ❤.
ja też tak czuję, że Dziewczynom posypią się II kreskiAnhydra, smeg lubią tę wiadomość