X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Listopadowe szczęścia
Odpowiedz

Listopadowe szczęścia

Oceń ten wątek:
  • Beti82 Autorytet
    Postów: 6769 6057

    Wysłany: 27 listopada 2018, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najmłodsza_staraczka wrote:
    Ty mnie nie rozumiesz.
    Ja nie wiem co mam badać.
    Chyba, ze jesteś mi w stanie napisać jakie badania mam zrobić ? :) bo wszystkie podstawowe + wyniki z jakimi miałam problem w przeszłości mam zrobione.
    Nie wierze w gadkę o stresie, przepraszam :)
    W ciąże zaszłam będąc dużo bardziej nakręcona niż teraz.
    Wiem, ze na hsg można iść prywatnie, ale nie wiem czy hsg cokolwiek pokaże.
    Generalnie uwielbiam jak na ovu słyszę, ze nie zachodzę, bo jestem zbyt nakręcona ;)
    Z takim podejściem nadal bym dziecka nie miała.

    Co do wyników mojego D. się zgodzę, ale nie wiem jak go przekonać :)
    No nie ,nie rozumiem :) Ale widze jak sie nakręcasz.Moze ty tego nie widzisz.Hsg mozna zrobic prywatnie ale tego badania nie robi sie z marszu ot tak.Musisz miec wczesniej zrobione badania przynajmniej wymaz z szyjki.Krzywej tez nie masz zrobionej .A co do faceta ...

    OlivkowaMama lubi tę wiadomość

    w5wqroeqo28oqb86.png
    22.11-Będzie córeczka <3
    24.01-432 (22tc)
    06.02-579 (24tc)
    14.02-800 (26tc)
    05.03-1067 (28tc)
    13.03-1250 (29tc)
    27.03-1699 (31tc)
    02.04-2001 (32tc)
    30.04-2500 (36 tc)
    13-05-3170 (38 tc )
    25.05-3450 (40 tc)
  • Izaw Autorytet
    Postów: 500 344

    Wysłany: 27 listopada 2018, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anhydra wrote:
    Dzięki Dziewczyny za wsparcie. Ja to wszystko z założenia wiem- że wyniki nie są złe, że beta może przy takich wartościach zwalniać, ale zrozumcie też, że przy obu poprzednich poronieniach,beta zaczynała zwalniać właśnie na tym etapie :( . I powiem Wam, że ani razu jeszcze odkad zobaczyłam dwie kreski, nie poczułam ulgi...gdzieś głęboko nadal czuje się bardziej 'staraczką' niż kobietą w ciąży.

    Anhydra beta piękna i tak jak dziewczyny mówią, ona w końcu zwalnia i to jest normalne. Mam nadzieję że jutrzejsza wizyta chociaż trochę Cię uspokoi <3

    Anhydra lubi tę wiadomość

    27 lat
    9cs
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 27 listopada 2018, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moyeu- wielu lekarzy uważa, że jak progesteron jest pow. 10 to była owulacja. Ale niepęknięty pecherzyk Graafa też wydziela progesteron, tylko w mniejszym stężeniu, więc ja bym choć raz poszła na usg po owulacji sprawdzić jakie masz wtedy endo (u mnie np. bez estrogenów endo w II fazie jest 5-6 mm- to za mało!) i czy jest ciałko żółte.

    Co do wymazów - jak chcesz robić komplet to zrób sobie posiew w kierunku tlenowych, beztlenowych i grzybów z antybiogramem (ok 50 - 70 zł) oraz MUCHę ale koniecznie metodą PCR (inna jest niemiarodajna. Muchę można robić w pakiecie, zazwyczaj wychodzi taniej). Ja miałam Ureaplasme i Mycoplasmę bezobjawowe, wyszły w styczniu (i przez to M. miał np. gorszą aglutynację, obecnie jest ok), a potem po wakacjach w Turcji i po basenie też kompletnie bezobjawowy Streptococcus. A zero pieczenia, upławów, świądu, no nic!

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 listopada 2018, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anhydra z kłuciem chodziło mi o kłucie glukometrem i sprawdzanie cukrów. Ja akurat trafiłam na fajnego diab, który twierdzil, że insulinę daje się w ostateczności.

    Najmłodsza, u mnie w labo pisze, że nie można robić krzywej w trakcie @ Nie wiem czemu, ale może ktoś wie czy faktycznie nie można?

    Aga, idę, ale dopiero 4.01. Mam cichą nadzieję, że do tego czasu coś się wykluje. Staram się jeść zdrowiej, zamiast chipsów orzechy, zamiast słodyczy owoce, nie podjadac. Zobaczymy, mam tylko nadzieję, że jak ma się nie udać to niech to będzie negatyw i @, a nie znowu nadzieje, spóźnienia i cb :(

  • Najmłodsza_staraczka Autorytet
    Postów: 3321 3215

    Wysłany: 27 listopada 2018, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beti82 wrote:
    No nie ,nie rozumiem :) Ale widze jak sie nakręcasz.Moze ty tego nie widzisz.Hsg mozna zrobic prywatnie ale tego badania nie robi sie z marszu ot tak.Musisz miec wczesniej zrobione badania przynajmniej wymaz z szyjki.Krzywej tez nie masz zrobionej .A co do faceta ...


    I tu się mylisz, bo badanie można zrobić z marszu ;)
    Rozmawiałam o tym z lekarzem, później się chyba dostaje antybiotyk, wymazy robi w dzień badania. NIe pamiętam dokładnie.

    No nie mam zrobionej krzywej, bo z doświadczenia wiem, że u mnie wyniki na czczo wykazują już problem. Miałam badaną krzywą kilka razy i tak samo badania na czczo miałam robione wiele razy.

    A te 3 kropki po facecie zostawię bez komentarza.
    Rozumiem, ze wszystkie macie facetów super chętnych na robienie badań nasienia, mój niestety taki nie jest. Na badania pójdzie, ale nie wiem czy skłonię go do tego już teraz, czy dopiero jak minie magiczny rok starań.

    Jeżeli Ci przeszkadza to, że szukam przyczyny i martwi mnie to , że nie wychodzi, to może po prostu odpuśc sobie czytanie tego co piszę. Nie potrzebuje suszenia głowy tu na forum, bo chyba od tego to forum jest. Żeby dzielić się doświadczeniami, przemyśleniami i obawami.

    Gratuluję, że podchodzisz do starań z zimną krwią.

    02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.

    5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!

    1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
    17.12 - Transfer 3.2.2 :(
    14.01.2020 - Transfer 8.3 :(

    10.2019 - Histeroskopia ok

    Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.

    3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
    19.07.2019 - Transfer 12.1 :(

    2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.

    Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.

    relgwn156k56cgiw.png
  • Najmłodsza_staraczka Autorytet
    Postów: 3321 3215

    Wysłany: 27 listopada 2018, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    reset wrote:
    Moyeu- wielu lekarzy uważa, że jak progesteron jest pow. 10 to była owulacja. Ale niepęknięty pecherzyk Graafa też wydziela progesteron, tylko w mniejszym stężeniu, więc ja bym choć raz poszła na usg po owulacji sprawdzić jakie masz wtedy endo (u mnie np. bez estrogenów endo w II fazie jest 5-6 mm- to za mało!) i czy jest ciałko żółte.

    Co do wymazów - jak chcesz robić komplet to zrób sobie posiew w kierunku tlenowych, beztlenowych i grzybów z antybiogramem (ok 50 - 70 zł) oraz MUCHę ale koniecznie metodą PCR (inna jest niemiarodajna. Muchę można robić w pakiecie, zazwyczaj wychodzi taniej). Ja miałam Ureaplasme i Mycoplasmę bezobjawowe, wyszły w styczniu (i przez to M. miał np. gorszą aglutynację, obecnie jest ok), a potem po wakacjach w Turcji i po basenie też kompletnie bezobjawowy Streptococcus. A zero pieczenia, upławów, świądu, no nic!

    Znam przypadki z wyższym progesteronem i brakiem owulacji, dlatego się zgodzę co do tego, ze warto chociaż raz zrobić monitoring :D
    Przy okazji dowiesz się też właśnie jak endometrium się trzyma :)

    02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.

    5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!

    1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
    17.12 - Transfer 3.2.2 :(
    14.01.2020 - Transfer 8.3 :(

    10.2019 - Histeroskopia ok

    Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.

    3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
    19.07.2019 - Transfer 12.1 :(

    2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.

    Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.

    relgwn156k56cgiw.png
  • Beti82 Autorytet
    Postów: 6769 6057

    Wysłany: 27 listopada 2018, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najmłodsza_staraczka wrote:
    I tu się mylisz, bo badanie można zrobić z marszu ;)
    Rozmawiałam o tym z lekarzem, później się chyba dostaje antybiotyk, wymazy robi w dzień badania. NIe pamiętam dokładnie.

    No to powodzenia :)

    w5wqroeqo28oqb86.png
    22.11-Będzie córeczka <3
    24.01-432 (22tc)
    06.02-579 (24tc)
    14.02-800 (26tc)
    05.03-1067 (28tc)
    13.03-1250 (29tc)
    27.03-1699 (31tc)
    02.04-2001 (32tc)
    30.04-2500 (36 tc)
    13-05-3170 (38 tc )
    25.05-3450 (40 tc)
  • Najmłodsza_staraczka Autorytet
    Postów: 3321 3215

    Wysłany: 27 listopada 2018, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beti82 wrote:
    Najmłodsza_staraczka wrote:
    I tu się mylisz, bo badanie można zrobić z marszu ;)
    Rozmawiałam o tym z lekarzem, później się chyba dostaje antybiotyk, wymazy robi w dzień badania. NIe pamiętam dokładnie.

    No to powodzenia :)


    Widzę, że wszystko wiesz lepiej :)
    Dzięki.

    02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.

    5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!

    1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
    17.12 - Transfer 3.2.2 :(
    14.01.2020 - Transfer 8.3 :(

    10.2019 - Histeroskopia ok

    Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.

    3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
    19.07.2019 - Transfer 12.1 :(

    2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.

    Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.

    relgwn156k56cgiw.png
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 27 listopada 2018, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najmłodsza- akurat w tym poprę Beti. Nawet jak lekarz pozwoli iść z marszu na HSG to dla mnie to jest totalne nieporozumienie oraz nieodpowiedzialność. Nie spotkałam się z tym, a pytałam w co najmniej 5 miejscach w Krakowie. Zresztą na chłopski rozum, sama bym nie chciała ryzykować przepchnięcia bakterii z pochwy w głąb ciała. Wiesz, ile to może szkód narobić? I jeszcze antybiotyk jako profilaktyka? A skąd on wie, że to będzie antybiotyk skuteczny na Twoje ewentualne bakterie? Po to się robi posiew z antybiogramem.
    Teraz do histero też mi kazano i nigdy z tym nie dyskutuję.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2018, 16:38

    Beti82, Sung lubią tę wiadomość

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • Najmłodsza_staraczka Autorytet
    Postów: 3321 3215

    Wysłany: 27 listopada 2018, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kark wrote:
    Anhydra z kłuciem chodziło mi o kłucie glukometrem i sprawdzanie cukrów. Ja akurat trafiłam na fajnego diab, który twierdzil, że insulinę daje się w ostateczności.

    Najmłodsza, u mnie w labo pisze, że nie można robić krzywej w trakcie @ Nie wiem czemu, ale może ktoś wie czy faktycznie nie można?

    Aga, idę, ale dopiero 4.01. Mam cichą nadzieję, że do tego czasu coś się wykluje. Staram się jeść zdrowiej, zamiast chipsów orzechy, zamiast słodyczy owoce, nie podjadac. Zobaczymy, mam tylko nadzieję, że jak ma się nie udać to niech to będzie negatyw i @, a nie znowu nadzieje, spóźnienia i cb :(

    Nigdy nie słyszałam, że nie można. Hm... poczytam.

    Kochana wykluje się na pewno. A po cb często się zachodzi od razu, bo organizm pamięta ciąże :)

    kark lubi tę wiadomość

    02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.

    5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!

    1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
    17.12 - Transfer 3.2.2 :(
    14.01.2020 - Transfer 8.3 :(

    10.2019 - Histeroskopia ok

    Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.

    3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
    19.07.2019 - Transfer 12.1 :(

    2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.

    Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.

    relgwn156k56cgiw.png
  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 27 listopada 2018, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie martwi bo boli mnie jajnik chyba . tak nisko , w prawym boku. Tak jakby promieniujaco. Raz boli , raz nie.. Martwi mnie to.

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • Najmłodsza_staraczka Autorytet
    Postów: 3321 3215

    Wysłany: 27 listopada 2018, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    reset wrote:
    Najmłodsza- akurat w tym poprę Beti. Nawet jak lekarz pozwoli iść z marszu na HSG to dla mnie to jest totalne nieporozumienie oraz nieodpowiedzialność. Nie spotkałam się z tym, a pytałam w co najmniej 5 miejscach w Krakowie. Zresztą na chłopski rozum, sama bym nie chciała ryzykować przepchnięcia bakterii z pochwy w głąb ciała. Wiesz, ile to może szkód narobić? I jeszcze antybiotyk jako profilaktyka? A skąd on wie, że to będzie antybiotyk skuteczny na Twoje ewentualne bakterie? Po to się robi posiew z antybiogramem.
    Teraz do histero też mi kazano i nigdy z tym nie dyskutuję.


    Też jestem z Krakowa :)
    Musiałabym zadzwonić i zapytać dokładnie jak to wyglądało. Chyba zrobię to z ciekawości i napisze :P
    Jeżeli chodzi o miejsce, gdzie w Krakowie robią z marszu to clinicare ;)

    Ale, że w forum wierzę bardziej niż w lekarzy, to pewnie się was posłucham.

    Ja lubię jak mi ktoś konkretnie coś napisze i ja się z takimi informacjami broń boże nie kłócę.
    Ale jak czytam, że się nie udaje z mojej winy, bo jestem za spięta, to mi się żyć odechciewa.

    02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.

    5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!

    1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
    17.12 - Transfer 3.2.2 :(
    14.01.2020 - Transfer 8.3 :(

    10.2019 - Histeroskopia ok

    Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.

    3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
    19.07.2019 - Transfer 12.1 :(

    2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.

    Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.

    relgwn156k56cgiw.png
  • Najmłodsza_staraczka Autorytet
    Postów: 3321 3215

    Wysłany: 27 listopada 2018, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    XxMoniaXx wrote:
    Mnie martwi bo boli mnie jajnik chyba . tak nisko , w prawym boku. Tak jakby promieniujaco. Raz boli , raz nie.. Martwi mnie to.

    Jutro testujesz?

    02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.

    5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!

    1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
    17.12 - Transfer 3.2.2 :(
    14.01.2020 - Transfer 8.3 :(

    10.2019 - Histeroskopia ok

    Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.

    3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
    19.07.2019 - Transfer 12.1 :(

    2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.

    Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.

    relgwn156k56cgiw.png
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 27 listopada 2018, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia implantacja?

    Dajcie spokoj dziewczyny..malo Wam stresow? Kazda sie stara,chcialaby szybko zajsc,szuka przyczyn..mamy sie wspierac a nie podnosić cisnienie !!

    speakyourmind93, smeg lubią tę wiadomość

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • Najmłodsza_staraczka Autorytet
    Postów: 3321 3215

    Wysłany: 27 listopada 2018, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przedszkolanka:) wrote:
    Monia implantacja?

    Dajcie spokoj dziewczyny..malo Wam stresow? Kazda sie stara,chcialaby szybko zajsc,szuka przyczyn..mamy sie wspierac a nie podnosić cisnienie !!


    Wyluzujmy się wszystkie to cała 1 strona będzie w serduszkach :P

    Kiedy testujesz
    Weszłam na Twój wykres i przebieram nóżkami, bo pięknie się zapowiada!!!!!

    02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.

    5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!

    1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
    17.12 - Transfer 3.2.2 :(
    14.01.2020 - Transfer 8.3 :(

    10.2019 - Histeroskopia ok

    Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.

    3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
    19.07.2019 - Transfer 12.1 :(

    2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.

    Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.

    relgwn156k56cgiw.png
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 27 listopada 2018, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najmłodsza_staraczka wrote:
    Jeżeli chodzi o miejsce, gdzie w Krakowie robią z marszu to clinicare ;)

    O proszę, człowiek się dowiaduje, że ma jakąś przychodnię 100 m od domu ;)
    Jak chcesz HSG w Krakowie to po moich ostatnich doświadczeniach polecam Ci w Sublimedzie, ale u doktora Zmaczyńskiego.

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • Najmłodsza_staraczka Autorytet
    Postów: 3321 3215

    Wysłany: 27 listopada 2018, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    reset wrote:
    O proszę, człowiek się dowiaduje, że ma jakąś przychodnię 100 m od domu ;)
    Jak chcesz HSG w Krakowie to po moich ostatnich doświadczeniach polecam Ci w Sublimedzie, ale u doktora Zmaczyńskiego.

    Akurat przychodnię gorąco polecam :P

    Tzn Doktora Kaszowicza, dzięki niemu mam żywe dziecko w domu, eh.

    Kurczę, zadzwonię zaraz na recepcję i dowiem się o co chodzi.

    Jakie dokładnie badania do hsg ?

    Bo jak miałam robione 2 lata temu, to lekarz kazał mi zrobić crp i to na tyle :P Ale to było jeszcze w Gdyni :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2018, 16:49

    02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.

    5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!

    1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
    17.12 - Transfer 3.2.2 :(
    14.01.2020 - Transfer 8.3 :(

    10.2019 - Histeroskopia ok

    Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.

    3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
    19.07.2019 - Transfer 12.1 :(

    2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.

    Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.

    relgwn156k56cgiw.png
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 27 listopada 2018, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najmłodsza_staraczka wrote:
    Jakie dokładnie badania do hsg ?

    Mnie kazano MUCHę, posiew z szyjki macicy i biocenozę pochwy.

    Najmłodsza_staraczka lubi tę wiadomość

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 27 listopada 2018, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak jutro testuje. Owulacja wg aplikacji byla 18 .11.

    A 17.11 test owu byl bardzo pozytywny

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2018, 16:53

    Najmłodsza_staraczka, przedszkolanka:), kark lubią tę wiadomość

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 27 listopada 2018, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najmłodsza_staraczka wrote:
    Wyluzujmy się wszystkie to cała 1 strona będzie w serduszkach :P

    Kiedy testujesz
    Weszłam na Twój wykres i przebieram nóżkami, bo pięknie się zapowiada!!!!!
    Powiem Ci,źe przeszła mi glupia myśl po głowie by jutro z Monika,ale ocknelam sie i nie wiem. Boje sie i nie wiem czy robic przed piatkowa wizyta np.w piątek (12dpo)..

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
‹‹ 236 237 238 239 240 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ