Listopadowe szczęścia
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny, oczywiście jestem z Wami codziennie, ale mniej się udzielam....bo czekam cały czas na @. Dzis 32 dc, z każdym miesiącem cykl trwa dłużej o jeden dzień. Orientujecie się może, co moze być tego winą? Uprzedzając pytania;) w
Ciazy nie jestem, test z moczu i krwi to potwierdzaja:(
Naturalny Cud - 2015 rok ❤
Starania o rodzeństwo
Słabe nasienie
AMH 1,24
Kir AA
W planach in vitro - lipiec/sierpień 2021 - tylko dwie komórki, obie nie przetrwały doby.
Decyzja o AZ💚
Transfer 21 sierpnia: 5dpt 32hcg, 7dpt 92hcg, 9dpt 192hcg, 12 dpt 820hcg🍀
Wierzę, że będzie dobrze...
Każdy dzień przybliża nas do spełnienia marzenia. -
Cześć dziewczyny
Będę testować 28.11, jak oczywiście wytrzymam
W poprzedniej ciąży 11dpo były dwie kreski !
Obecnie mam 6dc, z testami owulacyjnymi planuje zacząć w 9dc
To moja pierwsza @ po porodzie.
Mam dwie córeczki- 8 lat i 6 miesięcy
Juti, smeg lubią tę wiadomość
-
No wlasnie ja szybciej tu widze hiperinsulinemie niz insulinoopornosc, jak czytam objawy to cala ja:
Bóle glowy, osłabienie, niskie ciśnienie i temperatura ciała, częste uczucie głodu, mocne pocenie sie, tachykardia, chroniczne zmęczenie.
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś - 37t2d, 2600g, 52cm -
Agagusia wrote:No wlasnie ja szybciej tu widze hiperinsulinemie niz insulinoopornosc, jak czytam objawy to cala ja:
Bóle glowy, osłabienie, niskie ciśnienie i temperatura ciała, częste uczucie głodu, mocne pocenie sie, tachykardia, chroniczne zmęczenie.
Ja mam hyperisnulinemie, zdiagnozowano ja u mnie 6 lat temu.
W drugiej ciąży lekarz myslal, ze będę miała duże problemy z cukrem i będzie potrzebna insulina.
A okazało się, ze nigdy lepiej się nie czułam nie miałam ani skoków ani spadków cukru, mogłam jeść słodycze na które miałam straszna ochotę
Mi kiedyś lekarz powiedział, ze albo będzie gorzej albo będzie lepiej chyba miałam to szczęście -
Agagusia wrote:No wlasnie ja szybciej tu widze hiperinsulinemie niz insulinoopornosc, jak czytam objawy to cala ja:
Bóle glowy, osłabienie, niskie ciśnienie i temperatura ciała, częste uczucie głodu, mocne pocenie sie, tachykardia, chroniczne zmęczenie.
A czy hiperinsulinemia nie występuje właśnie przy insulinoopornosci- jak komórki są oporne na działanie insuliny to organizm podwyższa jej poziom...? I to takie błędne koło...?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2018, 22:43
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Sung wrote:Można nie mieć.
U mnie to senność po nieodpowiednim jedzeniu. Można też być po prostu zmęczonym, śpiącym, ciężko wstać rano itp. Mój mąż zasypiał po jedzeniu. To go skłoniło do badań.
Zaraz będzie zbiorowe robienie krzywych i dobrze!
Ja przed poprzednia ciaza miałam insulinę po 2 h prawie 500 a cukier spadał mi poniżej 35- musiałam chodzić na badania z puszka coli :)udało mi się zajść
W ciąże za trzecim podejściem. Brałam jedynie zastrzyk na pęknięcie pęcherzyka.
A w ciąży cukier prawie ze książkowy i tak było jeszcze jakis czas po.
Teraz niestety odczuwam wzrosty i spadki cukru. -
Dziewczyny a czy takie wyniki krzywej są ok? (Robiłam 2 miesiące temu)
Glu na czczo 95.5 mg/dl
Glu po 1 h 128.8 mg/dL
Glu po 2 h 87.8 mg/dl
Insulina:
Na czczo 6.95 mU/ml
Po 1h 50.38 mU/ml
Po 2h 34.87 mU/mL
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Dziewczyny Help!
Zaspałam na zmierzenie temperatury, budzil mnie budzik ale wylaczyłam i poszlam dalej w kime. Zmierzylam rowno godzine pozniej niz powinnam.
Jak to zaznaczyć, wpisac i oznaczyc zeby nie brac pod uwage, odjąća 0,1°C czy jak?
Akurat byla to dla mnie wazna temperatura bo wczoraj mialam spadek z 36,6 na 36,3 a dzisiaj juz nie wiem3/10/2015 - poronienie w 6tyg
10/12/2015 synek ♡
Ponad 3l starań o 2 maluszka -
Ola_454 wrote:Dziewczyny Help!
Zaspałam na zmierzenie temperatury, budzil mnie budzik ale wylaczyłam i poszlam dalej w kime. Zmierzylam rowno godzine pozniej niz powinnam.
Jak to zaznaczyć, wpisac i oznaczyc zeby nie brac pod uwage, odjąća 0,1°C czy jak?
Akurat byla to dla mnie wazna temperatura bo wczoraj mialam spadek z 36,6 na 36,3 a dzisiaj juz nie wiem
Ola jedna z metod zakłada takie "odejmowanie" ale ja jestem trochę co do niego sceptyczna. Z drugiej strony niedawno było przestawienie czasu i w związku z tym, czy wszystkie temp mierzone według zimowego zegarka są wątpliwe? Ja nie zauważyłam wielkich odchyleń. Na Twoim miejscu zaznaczylabym tę temp z uwagą, że mierzona godz później i nie przejmować się za wieleOla_454 lubi tę wiadomość
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
nick nieaktualnyLami zapodaj linka do tych testów, akurat muszę kupić zapas owu+ciążowe
Aga dzięki :* Wczoraj jak tylko plamiłam to cyce bolały i były nadal wrażliwe, ale w nocy przyszła @ i już mąż może dotykać i miętosić bez problemu, chyba beta zeszła do zera.
Co do wyników badań:
Ja miałam prolaktyne na czczo bodajże 11, więc ok. A po obciążeniu chyba 260. Więc hiperprolaktynemia. Mimo leków owulacji brak przez pół roku, dopiero clo wywołało. Ale na czczo wynik był piękny
Proga w ciąży z najmłodszą miałam 7dpo miałam 15. I byłam pewna, że dupa wyszła, bo dziewczyny wtedy na forum miały po 23 i więcej. Im przyszła @ mi nie Dlatego ja się zgadzam z opinią, że jakby prog był wyznacznikiem to by się bety nie badało.
Wczoraj zwiecha, dziś już cyce do przodu i działamy, już 2dc, jeszcze tylko 2-3tyg i będzie owu, a potem znowu odliczamy -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Nona wrote:nie ogarniam tych Waszych cukrów i innych to ciekzo sie udzialac.
Kolezanka ginekolog mi napisala zeby na pewno zrobic progesteron 7dpo zebym miala caly obraz cyklu z tego cyklu.
Dziewcyzny, ktoras robila AMH? w sumie nieiweile daje to badanie tylko info cyz trzeba sie sprezac czy nie...a kurde 150-180zl kosztuje nawet. Znajoma pisala ze jak wyjdzie srodnio to w moim przypadku wtedy mozna wziac klomifen (clo).
Ja na razie czekam ale no 35 lat wiek, mysle o tym AMH. w piatek wizyta
U mnie stosunek lh do fsh wychodził 0.5 wiec dlatego decyzja o amy. a amh wyszło 4.44.
Mój lekarz mówi że nie leczy się wyników tylko konkretne objawy.
Teraz przed iui mam stymulacji clo i rosną ładne duże pęcherzyki. Podobno w naszym wieku takie wsparcie jest potrzebne. No ja narazie efektów nie widzę -
nick nieaktualny