LISTOPADOWE TESTOWANIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
DoveLove wrote:Ja biorę wiesiołek GAL, korzystny cenowo i ma dobry skład.
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615 -
KAL możesz mi już na 7 listopada wpisać negatyw.
Dzisiaj dostałam diagnozę po kilku monitoringach: cykle bezowulacyjne ( pecherzyki nie rosną ).18cs
Niedoczynność tarczycy ( TSH unormowane na 1,5)
Hormony-ok, AMH-2,6, HOMA IR-2,06 ( bez leków)
Diagnoza: cykle bezowulacyjne:/ -
Agatella88 wrote:Ja dziś robiłam test i niestety negatyw bo nie wytrzymałam okres mam na 31/1 (dwie apki inaczej pokazują) więc na pewno jakbym była już w 10dpo by wyszło :(no ale przeskakujemy dalej chyba że będzie cud :*
Niekoniecznie. Moglo dojsc pozniej do zaplodnienia. Jesli robilas test z krwi to raczej ciazy nie ma a jesli zwykly to bym sie jeszcze nim nie sugerowala. Poczekaj do dnia miesiaczki a najlepiej 2 dni po. Mi przy 1c dopiero po terminie wyszly II i to blada. Jeszcze jest szansa i to sporaaaa18.03.2020 Pozytywny test
02.2020 Invimed Poznan
01.2019 brak akcji serca
24.12.2018 pozytywny test
11+2 [*] Aniołek, puste jajo
8cs o 2 maluszka UDANY !!!
06.06.2018 pozytywny test ❤ rosnij kruszynko
02.2017 zdrowa córka -
MARIKA12 wrote:Niekoniecznie. Moglo dojsc pozniej do zaplodnienia. Jesli robilas test z krwi to raczej ciazy nie ma a jesli zwykly to bym sie jeszcze nim nie sugerowala. Poczekaj do dnia miesiaczki a najlepiej 2 dni po. Mi przy 1c dopiero po terminie wyszly II i to blada. Jeszcze jest szansa i to sporaaaa
Kocham was i to forum wiem wiem że nadzieja umiera ostatnia nie liczyłam na to że pierwszy cykl i będzie od razu że muszę swoje wyczekac ale dziękuję będę czekać. Robiłam bobotest super czuły więc może dlatego się troszkę zasmuscilam2cs -
nick nieaktualnyHopeandFaith wrote:KAL możesz mi już na 7 listopada wpisać negatyw.
Dzisiaj dostałam diagnozę po kilku monitoringach: cykle bezowulacyjne ( pecherzyki nie rosną ).
A robiłaś kiedyś testy owulacyjne i pokazywaly np pozytywny wynik? Zastanawia mnie właśnie czy można miec bezowulacyjne i mimo tego pozytyw na tescie owulacyjnym?
I nie martw sie dostaniesz stymulacje i będzie owulka:pmi88, MałaMi90 lubią tę wiadomość
-
Cześć Dziewczyny Ja dziś cała garść leków (Lametta, Ovarin, wiesiołek, wit.D, magnez i Folik). Czekam aż @ się skończy i działamy co 2 dni. W 12 dc mam monitoring, mam nadzieję, że znów coś urośnie. Wczoraj potwierdziłam, że torbieli nie ma, endometrium też ok.
Nie mam już pomysłu co jeszcze zrobić... -
odpuścic serio a jak nie to moze wspomaganie? Ty się gdzieś już leczysz prawda? My z 1 corką wpadka, z 2 po mcu a teraz już chyba 4 i nic... ja się schizuje, mój mąż twierdzi, że nie ma czym...
my dziś idziemy na haloween moje dziecwczyny juz czekają, żeby zalozyc stroje
będe dziś testować chyba...niby mam na 3 listopada, ale same wiecie jak to jest choc z drugiej strony szkoda kasy bo jak nie jestem w ciazy to juz nie zajde
-
Eeeno, "odpuścić" to rada, której nie da się wprowadzić w życie ot tak
Jaszmurka, skoro się leczysz i od medycznej strony jesteś zaopiekowana, to dodaj jeszcze zdrowe odżywianie i sport. Chodź na basen albo fitness, gotuj fajne rzeczy. To wszystko nie dość, że zajmuje czas, to i głowę, a co więcej bardzo pomaga w leczeniu. Wyrzuć słodycze, niektórzy lekarze mówią że to niedoceniany wróg starań.
Wiem, że łatwo się mówi, bo sama wiele razy do tego podchodziłam. Teraz też - od listopada mam karnet na fitness i wracam do formyMagda - mbc lubi tę wiadomość
Dziewczynka Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo -
nick nieaktualnymi88 wrote:Eeeno, "odpuścić" to rada, której nie da się wprowadzić w życie ot tak
Jaszmurka, skoro się leczysz i od medycznej strony jesteś zaopiekowana, to dodaj jeszcze zdrowe odżywianie i sport. Chodź na basen albo fitness, gotuj fajne rzeczy. To wszystko nie dość, że zajmuje czas, to i głowę, a co więcej bardzo pomaga w leczeniu. Wyrzuć słodycze, niektórzy lekarze mówią że to niedoceniany wróg starań.
Wiem, że łatwo się mówi, bo sama wiele razy do tego podchodziłam. Teraz też - od listopada mam karnet na fitness i wracam do formy
Ja też od tego tygodnia zaczęłam ćwiczyć, chce zacząć od 3 razy w tygodniu nie jestem gruba, ale przybyło mi ostatnio trochę w kilku miejscach
Jak nie znajdę w ciążę to chociaż będę super wyglądać -
nick nieaktualnyHeh no ja też sie noszę z zamiarem kupienia karnetu na siłownię, jestem szczupla ale fajnie sobie zrobic kaloryferek na brzuchu:D Z drugiej strony czekam bo jak zajde w ciążę za miesiąc to przecież nie będę mogla chodzic a zobowiazac sie trzeba na caly rok. Brak tej ciąży psuje mi wszystkie plany bo od niej zależy kiedy i gdzie wakacje itd eh
-
nick nieaktualny
-
Ja zawiesiłam karnet, ale chyba go wznowie i pochodzę na basen nie lubie ćwiczeń grupowych ani siłowni mam wrazenie kze każdy się gapi a na basen wchodze i pływam Martwią mnie tylko infekcje, ale może będzie dobrze a na krzyż dobrze mi zrobi boli mnie już od dłuższego czasu
Kasiulka90 lubi tę wiadomość
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615 -
nick nieaktualnyA o słodyczach to nie słyszałam a uwielbiam je. Więc koniec z tym. A co do ćwiczeń też nie mam natchnienia na to a powinnam trochę się wzmocnić żeby przygotować się na ciąże bo mało jest takich antytalentów sportowych jak ja
mi88 lubi tę wiadomość
-
Kasiulka90 wrote:Do dziewczyn z wykresami: pamiętajcie, że po zmianie czasu w nocy od jutra będziemy musiały mierzyć temperaturę godzinę wcześniej ;( Chyba że któraś rozpoczyna nowy cykl, to myślę, że może zmienić godzinę mierzenia
Ja tez uwielbiam słodycze i tak jak mówicie odstawiam odwyk slodyczowy
mi88 lubi tę wiadomość
-
Lavendova wrote:Heh no ja też sie noszę z zamiarem kupienia karnetu na siłownię, jestem szczupla ale fajnie sobie zrobic kaloryferek na brzuchu:D Z drugiej strony czekam bo jak zajde w ciążę za miesiąc to przecież nie będę mogla chodzic a zobowiazac sie trzeba na caly rok. Brak tej ciąży psuje mi wszystkie plany bo od niej zależy kiedy i gdzie wakacje itd eh
Ja też do tej pory tak robiłam- nie zaplanuję wakacji, mo może akurat się uda.. Nawet dłuższy czas ciuchów nie kupowałam z myślą że " i tak zaraz się w to nie wcisne". Ale to zaraz trwa już 6 miesięcy i mam dość układania sobie życia pod nieistniejącą ciążę, w związku z czym kupiłam karnet na joge i bilety na samolot do Amsterdamu na luty. Niech się dzieje co chce, odpuszczamanecz_kaa, Sung, Magda - mbc lubią tę wiadomość