LISTOPADOWE TESTOWANIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Chyba faktycznie muszę badania porobićLavendova wrote:Jak ostawilam tabletki anty dwa lata temu moje cykle wlasnie tak wygladaly,rozjechane od 40 do nawet ponad 60 dni. Podobno takie długie sa często bezowulacyjne. Wg mniee to musza byc jakies zaburzenia ze to sie tak ciągnie i ciągnie. Ja sie nie staralam wtedy wiec gin kazal mi brac znowu tabletki na uregulowanie
Zbadaj sobie hormony koniecznie.
szkoda bo myślałam, że w tym roku się uda, ale wydaje mi się, że to będzie trudniejsze niż myslalam. Jaka ja głupia byłam, mialam.nadzieje, że odstawie plastry i od razu dzidzia bedzie ( no przecież to takie proste), a tu zonk!
Córcia 2009r.
Synek 2011r.
"Nikt nie zrozumie,
Jak ktoś tak mały
Może tak bardzo zmienić świat,
Dopóki nie weźmie swojego dziecka w ramiona" -
emi64 wrote:Chyba faktycznie muszę badania porobić szkoda bo myślałam, że w tym roku się uda, ale wydaje mi się, że to będzie trudniejsze niż myslalam. Jaka ja głupia byłam, mialam.nadzieje, że odstawie plastry i od razu dzidzia bedzie ( no przecież to takie proste), a tu zonk!
Chyba każda z nas tak myślała
Pokrótce:
Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS allo po szczepieniach 23% co 2 mc doszczepienie
On: MSOME- 1% klasa II, 30mln plemników, Morfologia 1,61% RP 11%
I Procedura
II Transfer
9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
II Procedura
Zaczynamy
❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
2 przebadane i zdrowe
Czas start III Procedura 06.2024
❄️❄️❄️❄️❄️ 3x4AA/2x4BA
22.07 beta 59,70 prog 69,91 (6dpt)
24.07 beta 163,80 prog 68,30 (8dpt)
26.07 beta 359,60 prog 59.55 (10dpt)
29.07 beta 1415,40 (13 dpt)
30.07 pęcherzyk ciążowy 0,43cm
31.07 beta 3050,40 (15 dpt)
09.08 CRL 0,51 cm
ok 151/min (24dpt)
[/url] -
Za to jaka radość będzie jak wkoncu się udaMałaMi90 wrote:Chyba każda z nas tak myślała
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2017, 14:46
Córcia 2009r.
Synek 2011r.
"Nikt nie zrozumie,
Jak ktoś tak mały
Może tak bardzo zmienić świat,
Dopóki nie weźmie swojego dziecka w ramiona" -
emi64 wrote:Za to jaka radość będzie jak wkoncu się uda
no na pewno
Pokrótce:
Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS allo po szczepieniach 23% co 2 mc doszczepienie
On: MSOME- 1% klasa II, 30mln plemników, Morfologia 1,61% RP 11%
I Procedura
II Transfer
9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
II Procedura
Zaczynamy
❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
2 przebadane i zdrowe
Czas start III Procedura 06.2024
❄️❄️❄️❄️❄️ 3x4AA/2x4BA
22.07 beta 59,70 prog 69,91 (6dpt)
24.07 beta 163,80 prog 68,30 (8dpt)
26.07 beta 359,60 prog 59.55 (10dpt)
29.07 beta 1415,40 (13 dpt)
30.07 pęcherzyk ciążowy 0,43cm
31.07 beta 3050,40 (15 dpt)
09.08 CRL 0,51 cm ok 151/min (24dpt)
[/url] -
nick nieaktualnyJa będąc dość naiwnym dziewczęciem myślałam sobie tak. Zaczniemy się starać. Będziemy robić to codzinnie i co może się nie udać. Nie ma bata przy takiej częstotliwości nie ma innej opcji. Niestety rzeczywistość szybko mnie wyleczyła z tego przekonania.
-
U mnie chyba wszystko jest w normie.. Tzn cykle mam regularne co 28/29 dni... I ostatnio byłam też na badaniu kontrolnym i niby wszystko okej.. Dalszych badań nie robiłam jak na razie , bo to dopiero mój 1cs.. Chociaż ja jestem taka że strasznie panikuje i jak nie udaje mi się od razu to już sobie wymyślam choroby Tak mój M mówi hehe
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyOj dziewczyny jak ja Wan rozumiem pierwszy syn wpadka! Dosłownie raz się nie zabezpieczyliśmy i się stało. To co prawda dopiero drugi cykl starań, ale za pierwszym sobie myśle No wszystko robimy jak trzeba, wiec na bank się uda. nawet okres się 9 dni spóźnił pierwszy raz w życiu a testy negatywne, ale mówię sobie nieee jestem już senna i czuje zapachy czasami zarodek się później zagnieżdża i dosłownie dopóki nie zobaczyłam okresu na własne oczy do końca miałam nadzieje! To jest straszne Haha. Teraz myślałam żeby na trzeci cykl zakupić się w testy owu, ale stwierdziłam NIE, to nie dla mnie, za bardzo mnie to nakręca i sięgnę po takie sprawy za jakiś czas jak nic nie wyjdzie. Buziaki dla Was laski!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2017, 17:34
-
A ja wczoraj byłam.u gina.po nowym roku podchodzimy do IUI dola mam.pierwsze dziecko z 1 cs a teraz rok za nami i nic i nic nie będzie...tylko to moze nam.pomoc...mowil ze 3 razy do tego podejdziemy bo za 1 razem żądno sie udaje...musze kasę zbierać bo w chusteczkę to będzie kosztować jak az 3 podejścia by były ale co sie nie robi dla dziecka...nigdy nie przypuszczałam ze taki problem bede miec z 2 dzieckiem...
-
nick nieaktualnyJeśli można zapytać, dlaczego naturalnie Wam nie wychodzi? Znacie przyczynę? I dlaczego za pierwszym razem inseminacja nie wychodzi, ja słyszałam o przypadkach, ze za pierwszym razem wychodziłoEwi28 wrote:A ja wczoraj byłam.u gina.po nowym roku podchodzimy do IUI dola mam.pierwsze dziecko z 1 cs a teraz rok za nami i nic i nic nie będzie...tylko to moze nam.pomoc...mowil ze 3 razy do tego podejdziemy bo za 1 razem żądno sie udaje...musze kasę zbierać bo w chusteczkę to będzie kosztować jak az 3 podejścia by były ale co sie nie robi dla dziecka...nigdy nie przypuszczałam ze taki problem bede miec z 2 dzieckiem... także będę trzymać kciuki
Ewi28 lubi tę wiadomość
-
Wiem, że może lepiej się nie nastawiac, ale moje 2 znajome miały i udało się za pierwszym podejściem, więc trzymam kciuki aby i u Was tak było:)Ewi28 wrote:A ja wczoraj byłam.u gina.po nowym roku podchodzimy do IUI dola mam.pierwsze dziecko z 1 cs a teraz rok za nami i nic i nic nie będzie...tylko to moze nam.pomoc...mowil ze 3 razy do tego podejdziemy bo za 1 razem żądno sie udaje...musze kasę zbierać bo w chusteczkę to będzie kosztować jak az 3 podejścia by były ale co sie nie robi dla dziecka...nigdy nie przypuszczałam ze taki problem bede miec z 2 dzieckiem...
Ewi28 lubi tę wiadomość
Córcia 2009r.
Synek 2011r.
"Nikt nie zrozumie,
Jak ktoś tak mały
Może tak bardzo zmienić świat,
Dopóki nie weźmie swojego dziecka w ramiona" -
Moj maz ma słabe nasienie i powiedział mój lekarz wieloletni ze z takim nasieniem to jak bym strzeliła 4 lub 5 w lotka.możemy dalej starać się naturalnie ale to potrwa lata lub będzie cud tak jakbyśmy w lotka wygrali. Ja chodziłam na monitoringu.temp mierze.owu mam co miesiąc po obserwacjach nawet progesteronu.nigdy poniżej 18 nie mialam a zazwyczaj w okolicach 22-26. Lecze sie na niedoczynność tarczycy.mam juz kuby uregulowaną.w pierwsza ciaze zaszłam z wynikiem tsh 1.81. Biorę tez metformine na owulację i ovarin. Powiem wam ze od wczoraj mam mega dola...wlasnie winko pije a synek z mężem oglądają bajki. Cieszę się ze mam jiz tego małego księcia ale ja zawsze chciałam miec duza rodzineFi0lecik wrote:Jeśli można zapytać, dlaczego naturalnie Wam nie wychodzi? Znacie przyczynę? I dlaczego za pierwszym razem inseminacja nie wychodzi, ja słyszałam o przypadkach, ze za pierwszym razem wychodziło także będę trzymać kciuki
-
Biedronka nie jest dobre sie kochac tak czesto poniewaz slabnie jakosc nasienia! I przed pierwszym zblizeniem w dni plodne zaleca sie wczesniejsza abstynencje 4-5 dni Najlepiej kochac sie co 2-3 dni.
My z merzem jak staraliamy sie o pierwsze dziecko to wlasnie kichalismy sie bardzo czesto , stwierdzilam ze nie tedy droga i zaczelam szukac informacji na ten temat. Zaszlam w ciaze w cyklu gdzie przez caly okres plodny kochalismy sie dwa razy. Oprocz tego mialam problemy ze sluzem ( nie mialam go wcale ) ale po braniu wiesiolka mialam go duzo.
Ewi28 powodzenia Wam rzycze
Mikołaj
Przyszedł na świat 16.02.2016r. o godzinie 18:35 przez cc.
3580 g , 56 cm -
nick nieaktualnyRozumiem sytuacje, na pewno nie jest to proste, ale trzeba myśleć pozytywnie i dążyć do realizacji marzeń. Najważniejsze jest to, ze medycyna jest naprawdę na wysokim poziomie i jest wiele rozwiązań. Pragnienie dziecka zawsze jest silne nieważne czy jest to pierwsze, drugie czy piąte. 6 lat temu jak byłam w ciąży i czytałam podobne wpisy dziewczyn, które maja już jedno dziecko a martwią się, ze z drugim im nie idzie to myślałam sobie „o co im chodzi niech się cieszą, ze chociaż maja jedno”. Teraz kiedy sama jestem w sytuacji, ze chce drugie to rozumiem i doceniam wszystkie starania.Ewi28 wrote:Moj maz ma słabe nasienie i powiedział mój lekarz wieloletni ze z takim nasieniem to jak bym strzeliła 4 lub 5 w lotka.możemy dalej starać się naturalnie ale to potrwa lata lub będzie cud tak jakbyśmy w lotka wygrali. Ja chodziłam na monitoringu.temp mierze.owu mam co miesiąc po obserwacjach nawet progesteronu.nigdy poniżej 18 nie mialam a zazwyczaj w okolicach 22-26. Lecze sie na niedoczynność tarczycy.mam juz kuby uregulowaną.w pierwsza ciaze zaszłam z wynikiem tsh 1.81. Biorę tez metformine na owulację i ovarin. Powiem wam ze od wczoraj mam mega dola...wlasnie winko pije a synek z mężem oglądają bajki. Cieszę się ze mam jiz tego małego księcia ale ja zawsze chciałam miec duza rodzine
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2017, 20:14
mi88, Sung, Ewi28 lubią tę wiadomość
-
Bardzo dobre podejście gin:)DoveLove wrote:Mi wczoraj na wizycie lekarz powiedzial uczciwie, ze ze wstepnych badan u mnie nie najgorzej, natomiast żeby nie naciagac nas na kase (monitoring, stymulacja) najpierw musimy zbadać nasienie.
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615
