LISTOPADOWE TESTOWANIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHej kobietki kurcze mam problem bo miałam testowanie na dzis 3 listopada i zrobiłam test oczywiscie wyszedł negatywny.... ale nie dostałam okresu i to mnie martwi a do tego zamiast jak zwykły bol na @ boli mnie w podbrzuszu jak nigdy. W sumie jak nie dostanę do pn to zapisze się do gina ale u nas trzeba czekać 2 tygodnie na wizyte a jak nie to prywatnie.Proszę was o radę może byłyscie w podobnej sytuacji?
-
AleksandraW wrote:Oj glupia glupia ja. Zatestowalam dzisiaj zmotywowana waszymi pozytywami. 11dpo. Wieczorny test nie ma nawet cienia cienia. W niedziele okres. Przykro.
Tak jak mowia dziewczyny, nie robi sie z wieczornego moczu nigdy. No i nie kazdej 11 dpo wychodzi pozytyw. Zrob jutro z porannego i najlepiej o czulosci 10.
AleksandraW lubi tę wiadomość
-
Witam serdecznie,
ja powinnam testować za 2 dni, ale niestety dzisiaj nie wytrzymałam i pobiegłam do apteki. Niestety, tak jak od 8 miesięcy, kolejne rozczarowanie
Liczę na to, że może to za wcześnie lub że owulacja była później, więc jeszcze nic nie widać
-
U mnie wreszcie pozytywny test owulacyjny, oczywiście ten z Rossmanna bo ten z allegro pokazał jakiś śmieszny cień kreski. Przynajmniej mąż mi uwierzył, że te tanie są nieskuteczne. Skoro wyszedł dzisiaj tzn że owulacja będzie sobota-niedziela, tak? To by wskazywało że jest w idealnym czasie. Ja się strasznie bałam, że mi się spóźni i ją zablokuję luteiną bo mam brać od 16d.c. A tak wychodzi że będzie 14-15d.c. Żel jest, my z mężem gotowi do działania. Mam nadzieję, że będzie dobrze. ☺️
Kasiulka90 lubi tę wiadomość
13.05.2005 - córka
11.06.2008 - syn
05.06.2017 - zaczynamy się leczyć po 11 cyklach starań o trzeci skarb -
pospieszyłam się, przepraszam
rozebrałam test na czynniki pierwsze taka mała psuja jestem ... 
pod światło, pod odpowiednim kątem to ja tam nawet krasnoludka widze 
dam znać jeśli @ nie przyjdzie. i jak przyjdzie tez dam znac.... buziaki, i NIE BIERZCIE ze mnie przykładu 
aa i nie 11 tylko 12 dziś 
Fi0lecik, 1000 lubią tę wiadomość
05.03.2018: 202,4;
07.03.2018: 455;
13.03.2018: 3300
20.03.2018
_____________________________________
Ig: hazel_eye16 -
Dla mnie to jest pytanie ktore zadaje sobie co cyklkasiulka1082 wrote:A ja się jeszcze zastanawiam co teraz? Nadal kochać się co 2-3 dni czy może jednak zwiększyć częstotliwość na czas owulacji? i poki co raczej intensyfikujemy dzialania czyli codziennie... nie wiem czy dobrze, moze faktycznie za czesto i tu jest problem
rocznik '85. AMH 1,3. Starania od 06.2017.Czynnik męski. Asthenozoospermia. Morfologia 3%, FDNA 8%. Invicta Gdańsk. Pierwsze ivf: 10.11.2018 - transfer blastki 4AB; 16.11 - bHCG - 46.28; 20.11 - bHCG - 285.81; ❄❄ w zapasie
30.07.2019 - poród SN, dziewczynka
18.07.2023 - kriotransfer 4BB, 24.07. bHCG <0,2
18.08.2023 - kriotransfer ostatniej blastki 2BB na cyklu naturalnym
23.08.2023 - pozytywne testy, bHCG- 29,77
24.08.2023 - bHCG- 63,90
28.08.2023 - bHCG - 571,00 -
No właśnie ja już mam mętlik kompletny, chyba pozostawię decyzję mężowi, albo uzależniony częstotliwości od naszej ochoty. ☺️ Trochę boję się tych przerw, że mogę przegapić najwłaściwszy moment. Braku przerw też się boję, bo możemy zbyt osłabić plemniki. Ech te dylematy... ☺️
Helenka_mała lubi tę wiadomość
13.05.2005 - córka
11.06.2008 - syn
05.06.2017 - zaczynamy się leczyć po 11 cyklach starań o trzeci skarb -
nick nieaktualnykasiulka1082 wrote:A ja się jeszcze zastanawiam co teraz? Nadal kochać się co 2-3 dni czy może jednak zwiększyć częstotliwość na czas owulacji?
Haha dokładnie to samo pytanie zadaję
My w tym cyklu zrobilismy codziennie (tak wyszlo samo :p) 7 dni wlacznie z dniem owulacji i 2 dni po (nie wiem kiedy dokladnie). A moze za często bylo i plemniki oslably. Jesli sie nie uda to w następnym cyklu przetrzymam go do dnia owu chociaz ze 2-3 dni. To chyba metoda prob i błędów niestety
-
Helenka ja juz tu pislam , ze czeste wspolzycie nie sprzyja szybkiemu zaplodnieniu. Najlepiej kochac sie od zakonczenia @ co 2 a nawet 3 dni wtedy plemniki sie "regeneruja". Ja tez myslalam jak staralismy sie o pierwsze dziecko , ze im czesciej tym lepiej ale niestety nie wychodzilo to zaczelam szukac informacji na ten temat. Zaszlam jak w ovu kochalismy sie bodajze 2 razy..
Teraz jestem w 23 dc w 1cs o druga dzidzie , wiem ze bylo by to za latwe no ale i tak bywa Szyjka wysoko , no zobaczymy co to bedzie..
Helenka_mała lubi tę wiadomość
Mikołaj
Przyszedł na świat 16.02.2016r. o godzinie 18:35 przez cc.
3580 g , 56 cm -
Dziewczyny plemniki ( o ile jest dobra jakosc sluzu ) moga przetrwac nawet do 5 dni i doczekac ovu !! My zesmy teraz sie kochali 2-3 dni przed ovu ( moglam sie pomylic o jeden dzien kiedy byla) i zobaczymy co to bedzie
Nie dajcie siebzwariowac , kochajcie sie kiedy macie na to ochote niech to nie stanie sie przymusem
edwarda20, Helenka_mała lubią tę wiadomość
Mikołaj
Przyszedł na świat 16.02.2016r. o godzinie 18:35 przez cc.
3580 g , 56 cm -
Oj ja tez mam ten dylemat. Ale u mnie bedzie co 2 dni zaczynam zaraz haha 3 5 7 9 itd 7 powinnam miec ovu ale zapobiegawczo pociagniemy to dluzej
Chcialam celowac w chlopaka ale tak bardzo chce zajsc ze zdam sie na los
18.03.2020 Pozytywny test
02.2020 Invimed Poznan
01.2019 brak akcji serca
24.12.2018 pozytywny test
11+2 [*] Aniołek, puste jajo
8cs o 2 maluszka UDANY !!!
06.06.2018 pozytywny test ❤ rosnij kruszynko
02.2017 zdrowa córka -
AleksandraW wrote:pospieszyłam się, przepraszam rozebrałam test na czynniki pierwsze taka mała psuja jestem ... pod światło, pod odpowiednim kątem to ja tam nawet krasnoludka widze :/
To samo robię z testami jak nic nie widać na pierwszy rzut oka haha
-
Nie wie, co się ze mną dzieje??? Płaszcze od 3 godzin z przerwami i nie mogę przestać. Chyba te starania dają mi po głowie ostro. W zasadzie nie wiem czy starania czy wszystko inne.
We wtorek kończę 32 lata, może to przez to.18cs
Niedoczynność tarczycy ( TSH unormowane na 1,5)
Hormony-ok, AMH-2,6, HOMA IR-2,06 ( bez leków)
Diagnoza: cykle bezowulacyjne:/ -
Ja dzisiaj tez byłam bliska płaczu, kiedy zrobiłam test. Ale sie powstrzymałam, bo nadal mam nadzieje, ze zrobiłam go za wcześnie.HopeandFaith wrote:Nie wie, co się ze mną dzieje??? Płaszcze od 3 godzin z przerwami i nie mogę przestać. Chyba te starania dają mi po głowie ostro. W zasadzie nie wiem czy starania czy wszystko inne.
We wtorek kończę 32 lata, może to przez to. -
U mnie raczej ten cykl jest stracony przez te przeżycia na sorze itp
Zresztą testy owu najpierw pokazywały mi coraz ciemniejsza kreskę a potem nagle jaśniejsza heh Mojej jajko chyba się rozmyśliło No nic widocznie to nie ten czas jeszcze dla mnie ;p
-
U mnie dzisiaj z porannego żółty BoboTest dodatni!
Hugolina87, Fi0lecik, Sanka, 1000, edwarda20, MałaMi90, Paulinaaa, KAL, Almond, Kasiulka90, Helenka_mała, moniśka..., AleksandraW, patuniek86, Malinka7, MiSia :), Mini89, Kathrine, pumka1990 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
