X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne LUBELSKIE - ŁĄCZMY SIĘ :)
Odpowiedz

LUBELSKIE - ŁĄCZMY SIĘ :)

Oceń ten wątek:
  • hewa81 Autorytet
    Postów: 1509 1244

    Wysłany: 4 listopada 2015, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lady_pink wrote:
    19.11 będę wiedzieć już wszystko bo nie wyjdę z gabinetu bez odpowiedzi :)
    Mi to pieprzone TSH skacze ale nie biorę leków i ostatnio było 1.2
    antyTPO mam ujemne, antyTG na poziomie 12.71 i ATG 108 ale nie mam bladego pojęcia co to jest :/

    antyTG i ATG to to samo, a skąd różnice w normach to nie wiem. A to świeże wyniki, i jednostki te same?? ostatnio coś się normy zmieniły

    Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
    n59yk6nlzydvnhbr.png
    ........................................................................
  • hewa81 Autorytet
    Postów: 1509 1244

    Wysłany: 4 listopada 2015, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdziulla wrote:
    A u mnie się zawahała przy tej wartości.

    Ja mam tak samo wizyta dopiero 17.11 a ja już mam stos wyników i pytań. Nie wiem jak wytrzymam. Ja w tym tyg robię ft3i4 i chyba zrobię od razu przeciwciala antyTg i tpo. Będzie miała komplet.

    To jest dobry pomysł z tymi przeciwciałami, lekarz będzie miał pełny obraz pracy tarczycy

    Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
    n59yk6nlzydvnhbr.png
    ........................................................................
  • hewa81 Autorytet
    Postów: 1509 1244

    Wysłany: 4 listopada 2015, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lady_pink wrote:
    W szpitalu mi robili w 3dc. Osobno mam wyszczególnione antyTG a osobno przeciwciała ATG

    Dziwne, wydawało mi się, że to to samo tylko troszkę inaczej określane, ale może moja wiedza nie jest dostateczna ...

    Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
    n59yk6nlzydvnhbr.png
    ........................................................................
  • hewa81 Autorytet
    Postów: 1509 1244

    Wysłany: 4 listopada 2015, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziulla,

    A Twoje TSH jest w normie?? Ja po stwierdzonej niedoczynności robiłam jeszcze usg tarczycy, ale na szczęście wyszło ok.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2015, 20:49

    Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
    n59yk6nlzydvnhbr.png
    ........................................................................
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 listopada 2015, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety nie 3,64, ale z wynikami idę dopiero po @ i wtedy pewnie dostanę coś na zbicie. A właśnie ile to u Was trwało?

    Lady tak doczytałam, że to anty atg jest mało istotne może wskazywać zapalenia. Tu masz coś na ten temat:http://www.endokrynologia.net/tarczyca/badania-przeciwciał-przeciwtarczycowych-atpo-trab

  • hewa81 Autorytet
    Postów: 1509 1244

    Wysłany: 4 listopada 2015, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdziulla wrote:
    Niestety nie 3,64, ale z wynikami idę dopiero po @ i wtedy pewnie dostanę coś na zbicie. A właśnie ile to u Was trwało?

    Lady tak doczytałam, że to anty atg jest mało istotne może wskazywać zapalenia. Tu masz coś na ten temat:http://www.endokrynologia.net/tarczyca/badania-przeciwciał-przeciwtarczycowych-atpo-trab

    Mi po 6 tyg. TSH spadło o połowę :) ( z 4,12 na 1,9) Miałam dobrze dobraną dawkę leku.

    Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
    n59yk6nlzydvnhbr.png
    ........................................................................
  • hewa81 Autorytet
    Postów: 1509 1244

    Wysłany: 4 listopada 2015, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lady_pink wrote:
    A jednak ja się machnęłam - sprawdziłam raz jeszcze i w szpitalu zrobili mi P/c antytyreoglobulinowe (ATG) (O18) i wynik wyszedł mi 108 (przy normie od 0 do 60). Te badanie było 3 dc cyklu dokładnie 30.03.2015
    W luxmedzie zrobiłam Przeciwciała anty-TG (018 - czyli ten sam kod) i wyszło mi
    * 14,72 przy normie od 0 do 4,11 (13.10.2015)
    * 12,71 przy normie od 0 do 4,11 (17.04.2015)

    Już całkiem zgłupiałam :D

    a estradiol to już całkiem nie kumam:
    w 3 dc 26
    w 13 dc 95,57
    w 15 dc 261,48

    Czytałam właśnie , że ostatnio się norma zmieniła i teraz jest max 4,11. Ja miałam coś ok 27 we wrześniu br.

    Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
    n59yk6nlzydvnhbr.png
    ........................................................................
  • hewa81 Autorytet
    Postów: 1509 1244

    Wysłany: 4 listopada 2015, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lady_pink wrote:
    I konsultowałaś ten wynik z endokrynologiem albo ginekologiem? Co powiedzieli?

    No właśnie endokrynolog na podstawie wszystkich badań dot. tarczycy stwierdził zapalenie tarczycy (niedoczynność).
    Ale w związku z tym że aTPO są ujemne, a aTG podwyższone liczę, że to chwilowe zapalenie i że nie będę musiała brać leków do końca życia. A może tak sobie tylko wmawiam ....
    Moja siostra leczy się na hashimoto już 4 lata i leki bedzie brać do końca życia. A miała TSH na początku cos ok 20, a aTPO 600.

    Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
    n59yk6nlzydvnhbr.png
    ........................................................................
  • viowieczka Autorytet
    Postów: 379 238

    Wysłany: 4 listopada 2015, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lady_pink wrote:
    No to dobrze bo mam talerzyk i kubek hello kitty, mąż mówi, że jest wariatką hehe

    No niektórzy już tak mają, że mają fioła na jakimś punkcie. Ja mam w domu całkiem sporą kolekcję owiec zaczynając od maskotek, figurek a kończąc na kubkach, miseczkach i talerzykach :P, a w szafie mam kilka bluzek z czaszkami. I tak se czasem powtarzam stara baba a głupia :P.

    Marleni lubi tę wiadomość

    "Gdy świat sprawia, że wariujesz wrzuć na luz, lepiej się poczujesz"

    82dojw4z802clx8l.png


    QnVUp1.png
  • hewa81 Autorytet
    Postów: 1509 1244

    Wysłany: 4 listopada 2015, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lady_pink wrote:
    W takim razie ja też zapisze się do endokrynologa i dam Wam znać co mi mądrego powiedział :)

    Już się zapisałam na piątek do prof. Krzysztofa Postawskiego (duzo dobych i dużo złych opinii o nim, ale zobaczymy co mi powie jak go zasypie stertą badań moich i męża :)

    To powodzenia, liczę troszkę na to, ze przez Twoją wizytę i ja się dowiem czegoś nowego ☺
    Dobranoc

    Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
    n59yk6nlzydvnhbr.png
    ........................................................................
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 listopada 2015, 07:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry!
    Monia, ale numer. Ja w nocy też się obudziłam i nie mogłam zasnąć. Siedziałam w necie, mogłam wejść na forum yo byśmy polunatykowały razem:)

    Marleni lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 listopada 2015, 07:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @brak, jeszcze

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 listopada 2015, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam dziwnie z cycolami w tym cyklu. Zawsze to mój pewny omen. W tym cyklu późno zaczęło boleć i tak dziwnie ledwo cos czuć, a rano to prawie w ogóle.
    Ale tłumaczę to lekami, które mi dr Tkaczuk zapisała jakieś na pms.

    Lady wg testu owu dziś, ale spokojnie daję sobie czas do soboty, bo to tak standardowo wtedy by było.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 listopada 2015, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady to trzymam kciuki, już powinno pójść gładko, dziewczyny otworzyły pudło:)

  • Memka Autorytet
    Postów: 327 209

    Wysłany: 5 listopada 2015, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry :-) zdjęcie z avataru jest z mojego ślubu ;-) temp dalej bawi sie ze mna w kotka i myszkę ale cierpliwie poczekam do poniedziałku

    Marleni lubi tę wiadomość

    "Nie ma pośpiechu. Jeśli coś jest nam przeznaczone, wydarzy się, tylko we właściwym czasie."

    26.10.2015 - 1IUI :-(
    17.12.2015 - laparoskopia :-(
    I Procedura- IVF- protokół długi (od 10.03 anty)
    Punkcja- 20.04.2016
    Transfer- 23.04.2016 :(
    II Procedura- walczymy dalej

    Czekamy na Ciebie Skarbie. ..
  • Memka Autorytet
    Postów: 327 209

    Wysłany: 5 listopada 2015, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję :-) no właśnie z tym plamieniem tak jest przychodzi i robi metlik w głowie... Ale jeszcze nic straconego dopóki nie ma @ wszystko jest możliwe ;-)

    "Nie ma pośpiechu. Jeśli coś jest nam przeznaczone, wydarzy się, tylko we właściwym czasie."

    26.10.2015 - 1IUI :-(
    17.12.2015 - laparoskopia :-(
    I Procedura- IVF- protokół długi (od 10.03 anty)
    Punkcja- 20.04.2016
    Transfer- 23.04.2016 :(
    II Procedura- walczymy dalej

    Czekamy na Ciebie Skarbie. ..
  • hewa81 Autorytet
    Postów: 1509 1244

    Wysłany: 5 listopada 2015, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdziulla wrote:
    Lady to trzymam kciuki, już powinno pójść gładko, dziewczyny otworzyły pudło:)


    Część dziewczyny :)

    I ja się pod tym podpisuję.

    Marleni, lady_pink lubią tę wiadomość

    Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
    n59yk6nlzydvnhbr.png
    ........................................................................
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 listopada 2015, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marleni to wszystko wina stresu i psychiki. Ja dopiero przy staraniach uświadomiłam sobie co potrafi głowa zdziałać na Nasz organizm. Ja mimo perfekcyjnie regularnego cyklu, w pierwszym cyklu tak się stresowałam, że przesunęłam sobie pierwszy raz okres do 42 dni. Wszystko głowa

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2015, 09:42

    Marleni lubi tę wiadomość

  • hewa81 Autorytet
    Postów: 1509 1244

    Wysłany: 5 listopada 2015, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdziulla wrote:
    Marleni to wszystko wina stresu i psychiki. Ja dopiero przy staraniach uświadomiłam sobie co potrafi głowa zdziałać na Nasz organizm. Ja mimo perfekcyjnie regularnego cyklu, w pierwszym cyklu tak się stresowałam, że przesunęłam sobie pierwszy raz okres do 42 dni. Wszystko głowa

    Dostałam jakiś czas temu książkę od mojej siostry pt. "Efekt placebo". Nie doczytałam jej do końca bo jakoś tak ... sama nie wiem do końca czy wierzyć w to co tam jest napisane. Chodzi o to, że poprzez różnego rodzaju eksperymenty na grupie ludzi udowodniono, jaki wpływ na nasz mózg mają różnego rodzaju dolegliwości i jak łatwo można sobie coś wmówić. Wykazano że jesteśmy w stanie wykorzystywać nasz mózg tylko w kilku % i jak działa siła sugestii.
    Poza tym jest tam ponoć opisane (jeszcze do tego nie doszłam) co robić żeby pobudzić mózg do większej pracy (samowyleczenia się).
    Summa summarum: coś w tym jest, że poprzez odpowiednie nastawienie i pozytywne myślenie wiele możemy zdziałać, tyleże niestety nie zawsze jest to takie proste (tak jest w moim przypadku, bo czarnowidztwo uprawiam, hehe)

    lady_pink lubi tę wiadomość

    Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
    n59yk6nlzydvnhbr.png
    ........................................................................
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 listopada 2015, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze jakbyśmy mogły siłą sugestii wywołać ciąże...ech!

    hewa81, Marleni lubią tę wiadomość

‹‹ 130 131 132 133 134 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ