Lutowe Śnieżynki - lista testujących w lutym 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mandi, ciągle uważam, że jedna ginka na podstawie jednego USG NIE MOGŁA zdiagnozować niedrożności, chyba że masz tam jakieś niewiadomo jak duże rzeczy. A gdybyś takie miała, to pewnie byś już siedziała ze skierowaniem do szpitala.
Poza tym co to w ogóle za tekst, że im starsza będziesz, tym trudniej Ci będzie w ciążę zajść? To coś niezwykłego? Przecież KAŻDA z nas tak ma...
Emma80 lubi tę wiadomość
-
wg mnie lekarka mocno się pośpieszyła z oceną sytuacji Mandi!!! zrób sobie na spokojnie badania hormonalne i zobaczysz co i jak! wg mnie gdyby jakimś cudem rzeczywiście podejrzewała u Ciebie niedrożność to odrazu by Ci dala skierowanie na potwierdzenie tego dokładniejszymi badaniami, a nie skierowanie na bad hormonalne, ktore nic nie powiedzą czy masz niedrożność czy nie!
także głowa do góry;)
szkoda tylko że są tacy lekarze którzy zamiast wspierać w staraniach o dzidzie to potrafią tylko mega zdołować!Aniołek 6tc 14.02.16 [*] Córcia 10tc 13.06.16 [*]
...kiedyś będzie jeszcze pięknie... -
Mandi :) wrote:Pójdę do niej z wynikami i zobaczę co powie bo dziwne jest to dla mnie, że os razu tak stwierdziła, że mam jajniki Niedrożone i mam bardzo mało śluzu itp.
A potem pójdę tez do innego lekarza bo każdy co innego mówi...
koniecznie! mi kilku lekarzy przez 4 lata wmawiało że mam niegroźną torbiel a okazała się wodniakiem jajowodu... trzeba zaufac swojej intuicji i zmieniac lekarzy
Mandi :) lubi tę wiadomość
-
Mandi!! Aleksia ma rację. Żeby zdiagnozować drożność jajowodów potrzebna jest laparoskopia. Przez to ja będę miała ją robioną!!! Ciężko to stwierdzić przez USG... także na Twoim miejscu poszłabym z wynikami badań do innego gin... Już nie wspomnę, że jeszcze nie spotkałam się z tym, żeby na pierwszej wizycie od razu stawiać takie diagnozy...
Maczek, Mandi :) lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA ja mam dzisiaj jakiegoś mentalnego dołka, płakać mi się i z mężem się pokłóciłam (nie na bobaskowe tematy). Tak bardzo bym chciała już być w ciąży, jestem zazdrosna o inne mamy i ich ciążowe brzuszki. Moja ciocia 35 lat zaszła w 3 ciąże bez problemu, nigdy nie poroniła, a ja co 23 lata i już jedno poronienie i póki co kolejne starania bezowocne, czasami wydaje mi się to takie niesprawiedliwe, a najgorsze są te dni w których nachodzi mnie myśl że własnie byłabym w 7 miesiącu
. Ehh musiałam się wygadać i mi ulżyło.
Teraz lecę na uczelnie a nie chce mi się, ale wytrwam, a Wam miłego popołudnia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2015, 12:50
-
odrobinacheci wrote:A ja mam dzisiaj jakiegoś mentalnego dołka, płakać mi się i z mężem się pokłóciłam (nie na bobaskowe tematy). Tak bardzo bym chciała już być w ciąży, jestem zazdrosna o inne mamy i ich ciążowe brzuszki. Moja ciocia 35 lat zaszła w 3 ciąże bez problemu, nigdy nie poroniła, a ja co 23 lata i już jedno poronienie i póki co kolejne starania bezowocne, czasami wydaje mi się to takie niesprawiedliwe, a najgorsze są te dni w których nachodzi mnie myśl że własnie byłabym w 7 miesiącu . Ehh musiałam się wygadać i mi ulżyło.
Teraz lecę na uczelnie a nie chce mi się, ale wytrwam, a Wam miłego popołudnia
Głowa do góry! Dookoła mnie też same ciążowe brzuszki - moje koleżanki ze studiów już prawie wszystkie są mamusiami ale ja też będę, jestem pewna! wszystkie będziemy! 
odrobinacheci lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
No moja kruszyna we wrześniu miałaby 6lat życie...też mam górki i dołki, raz wierzę, że dane być mi mamą innym razem myślę, że nie. Takie huśtawki podczas starań są normalne, to bardzo trudny okres dla par zwłaszcza jak się szybko nie zaskoczy.
odrobinacheci lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, i ja się dolacze hmm okolice 16 lutego, teraz czekam na @ pewnie w piątek przyjdzie (ale i dobrze ze na weekend bo będzie meeega)
z tym stwierdzeniem niedrożności to się zgadzam z dziewczynami nie da rady stwierdzić tego na ust chyba ze jest jakas duuza zmiana, mi gin powiedział ze zrostów też na ust nie jest w stanie wykryć. Może warto na monit się zapisać? Będzie jakas wieksza pewność ze ovu jest.
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny ten cykl chyba będzie krótki, byłam na monicie i w piątek mogę mieć już owulkę jeśli pęcherzyk pęknie, dziś 12dc pęcherzyk dominujący z prawego jajnika 17,7mm endometrium 5mm. Myślicie, że ma rację czy się myli kobieta ?
Nie mialam jeszcze tak szybko owulacjiWiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2015, 18:50
będzie dobrze!!!
