LUTOWE TESTOWANIE 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNie czuję piersi w ogóle
tempka niby lepsza, ale bez szału. Wstaję godzinę wcześniej i nie mam pojęcia kiedy można już liczyć jako normalną, bez dodawania 0,1...
Mam tylko jeden objawy, dla mnie charakterystyczny, ale nie typowo ciążowy, więc nie ma co sobie wkręcać. Innych brak. -
Natalia91! wrote:To jak owulacja była to jest nadzieja! trzymam kciuki, jeżeli test ma przynieść dwie krechy to warto czekac
W tym cyklu już po wszystkim bo @ dzisiaj bez zaproszenia. i dlatego zastanawiam się nad tym clo od tego cyklu ktoś brał? Czy skróci mi cykle? Bo owulacja niby występuje tylko bardzo późno.2019 ♥️👩🏻
Starania od 09.2017 -
nick nieaktualnyMadame_butterly wrote:Hej kochane! Ja również witam się w lutowym wątku
Ciągle biję się z myślami - odpuścić czy nie odpuścić w lutym?
Waleczna natura mówi - nie odpuszczaj, a nuż się uda! Ale zaraz za nią pojawia się głosik - po co Ci kolejne rozczarowanie?
Sama już nie wiem ;/
Mam tak samo... jestem waleczna z natury.
Ale jestem też zmęczona tym wiecznym napięciem.
Na razie myślę, że w lutym pójdę na monitoring (a nuż coś się okaże) i przejdę na dietę (powinnam, a ostatnio popłynęłam i mam z tyłu głowy, że to mnie blokuje).
A w marcu olewam wszystko.
Jak będzie, zobaczymy. -
Ja się właśnie dowiedziałam, że koleżanka jest w ciąży... I jakoś mnie to zdolowalo, że wszystkim w około się udaje tylko nie mi...
-
SMag wrote:Ja się właśnie dowiedziałam, że koleżanka jest w ciąży... I jakoś mnie to zdolowalo, że wszystkim w około się udaje tylko nie mi...
Smag trzymaj sie i my trafimy na nasz czas, głowa do góry.
wiem co czujesz u mnie wszytskie kuzynki jak nie w ciąży to tyle co urodziły, ciesze sie z ich szczęścia, słodkie maleństwa. Ale wieczne pytania a "wy kiedy, "teraz wasza kolej. Nawet nie zdają sobie sprawy ile mnie to kosztuje bo one w 1-2 cyklu.2019 ♥️👩🏻
Starania od 09.2017 -
SMag wrote:Ja się właśnie dowiedziałam, że koleżanka jest w ciąży... I jakoś mnie to zdolowalo, że wszystkim w około się udaje tylko nie mi...
Miałam wczoraj to samo... niby udaje, ze mnie to nie rusza, ale tak naprawdę strasznie mi przykro, ze akurat mi od wielu miesięcy się nie udaje... -
Cześć dołączam się do testujących 10.02powinnam dostać @. Jestem rok po ciąży p.M.
W tym cyklu owulacji akurat była że zdrowego jajowodu liczę że zobaczę dwie kreski i będzie wszystko ok
Jest już z Nami Weronika
Marzec 2016-ciąża obumarla 9tydz
Styczeń 2017- ciąża pozamaciczna 5tydz. Zachowanie jajowodu
Febion Natal1
Tmg
Encorton
Clexane
Czekamy na cud ☺
Jest z nami Weronika ❤️❤️
Starania o drugie maleństwo: od luty
Rok starań
Luty || kreski
6.02 beta 189
Progesteron 21,08
28.5 drugie połówkowe
2.10 Leoś 3520
Słodziak z bujną czupryną
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/2;10716;116/st/20241002/dt/5/n/Leo/k/f34f/age.png"></a> -
Marryy wrote:W tym cyklu już po wszystkim bo @ dzisiaj bez zaproszenia. i dlatego zastanawiam się nad tym clo od tego cyklu ktoś brał? Czy skróci mi cykle? Bo owulacja niby występuje tylko bardzo późno.
Późna owulacja, co wiem od dziewczyn ze styczniowego wątku (są nieocenione w poradach) nie jest przeszkodą do zajścia w ciążę, ale przy staraniach tak długie cykle na pewno są utrudnieniem.
Ja w tym cyklu brałam CLO. Zadziałało na uśpiony jajnik, ale owulacja (na to wygląda) będzie w tym samym czasie co w innych cyklach, ale słyszałam, że przyspiesza wielu dziewczynom. Może warto spróbować, porozmawiać z lekarzem.
Przy tak długich cyklach też wydaje mi się plamienie bardziej naturalne, ja po 50 dniach miałam okres 7 dni Kiedyś jak miałam cykl bezowulacyjny też tak to wyglądało. Lekarka wtedy tłumaczyła mi, że jak nie ma owulacji, to endometrium zaczyna się złuszczać z przerostu już, więc dlatego to trwa dłużej i są plamienia. Ale u Ciebie owulacja była
Na pewno pracowałabym nad skróceniem cykli, chociażby dlatego, żeby szybciej mieć szansę na kolejne starania.
Sung ja mocno trzymam kciuki, brak objawów to też może byc objaw, nawet jak w poprzednich ciążach miałaś inaczej
Sung lubi tę wiadomość
syn 2019
____
03.2021 wpadka - biochem
06.2021 - starania czas start!
07.2021 - biochem
08.2021 - przerwa
11.2021 - ? -
Dokładnie tak jak mówicie: nova test to jakieś gówno, nie kupujcie go;) skoro zrobiłam antyreklame to zrobię też reklamę żelu conceive- stosowalyscie go? Ja myślę że szczęśliwy traf był właśnie wtedy kiedy mialam najwiekszy w moim zyciu( do tej pory) orgazm i myślę ze conceive mial w tym swój udział.
Jutro na pewno pójdę na betę, w poniedziałek myślę że też i jak beta będzie ładnie rosła to dopiero wtedy zapiszę się do lekarza. Myślę że w połowie 5 tygodnia żeby sprawdzić czy kropek jest w dobrym miejscu.
Dziewczyny,póki mogę, jestem z Wami!! Mam urlop do końca tygodnia, zobaczymy czy później będę miała czas zaglądać do Was tak często jak teraz.Ewelinaaaa, Marryy, Sung, _Hania lubią tę wiadomość
-
Sung wrote:Nie czuję piersi w ogóle
tempka niby lepsza, ale bez szału. Wstaję godzinę wcześniej i nie mam pojęcia kiedy można już liczyć jako normalną, bez dodawania 0,1...
Mam tylko jeden objawy, dla mnie charakterystyczny, ale nie typowo ciążowy, więc nie ma co sobie wkręcać. Innych brak.
Jaki?
Co do piersi to spokojnie. Ja też ich za bardzo nie czuję (może chwilami uczucie ciężkości i pełności, ale bólu zero). W pierwszej ciąży też mnie nie bolały. Także nie każda musi to mieć -
Szimi wrote:Dokładnie tak jak mówicie: nova test to jakieś gówno, nie kupujcie go;) skoro zrobiłam antyreklame to zrobię też reklamę żelu conceive- stosowalyscie go? Ja myślę że szczęśliwy traf był właśnie wtedy kiedy mialam najwiekszy w moim zyciu( do tej pory) orgazm i myślę ze conceive mial w tym swój udział.
Jutro na pewno pójdę na betę, w poniedziałek myślę że też i jak beta będzie ładnie rosła to dopiero wtedy zapiszę się do lekarza. Myślę że w połowie 5 tygodnia żeby sprawdzić czy kropek jest w dobrym miejscu.
Dziewczyny,póki mogę, jestem z Wami!! Mam urlop do końca tygodnia, zobaczymy czy później będę miała czas zaglądać do Was tak często jak teraz.
To ja muszę pomyśleć o tym żelu bo narazie skupiłam się tylko na ovarin od tego cyklu go trzeba zastosować przed i chwile poczekać czy można dopiero w trakcie v
-
1000 wrote:Miałam wczoraj to samo... niby udaje, ze mnie to nie rusza, ale tak naprawdę strasznie mi przykro, ze akurat mi od wielu miesięcy się nie udaje...
-
Kobieta zmienną jest - walczę i testuję w lutym razem z Wami Proszę o wpisanie na 28.02. - znów trzeba zamknąć miesiąc, mam nadzieję, że tym razem się uda pozytywnie.
Uzupełniam zapasy - ovarin, żel conceive i testy owulacyjne już zamówione.
Natalia91! lubi tę wiadomość
28 lat
6 cykl starań o pierwsze dziecko (luty/marzec 2018)
W zanadrzu: ovarin, żel conceive -> od 4 cs
Grudzień 2017 - cytologia (ok)
Luty 2018 - USG (ok)
"Chcę tylko wiedzieć, do którego punktu wolno mi dojść w moich nadziejach" -
_Hania wrote:Późna owulacja, co wiem od dziewczyn ze styczniowego wątku (są nieocenione w poradach) nie jest przeszkodą do zajścia w ciążę, ale przy staraniach tak długie cykle na pewno są utrudnieniem.
Ja w tym cyklu brałam CLO. Zadziałało na uśpiony jajnik, ale owulacja (na to wygląda) będzie w tym samym czasie co w innych cyklach, ale słyszałam, że przyspiesza wielu dziewczynom. Może warto spróbować, porozmawiać z lekarzem.
Przy tak długich cyklach też wydaje mi się plamienie bardziej naturalne, ja po 50 dniach miałam okres 7 dni Kiedyś jak miałam cykl bezowulacyjny też tak to wyglądało. Lekarka wtedy tłumaczyła mi, że jak nie ma owulacji, to endometrium zaczyna się złuszczać z przerostu już, więc dlatego to trwa dłużej i są plamienia. Ale u Ciebie owulacja była
Na pewno pracowałabym nad skróceniem cykli, chociażby dlatego, żeby szybciej mieć szansę na kolejne starania.
Sung ja mocno trzymam kciuki, brak objawów to też może byc objaw, nawet jak w poprzednich ciążach miałaś inaczej
Dzięki Hania. Okres u mnie zawsze trwa ok 6 dni i to krwawienia ale bez specjalnego bólu, zobaczymy jak będzie teraz z tym plamieniem.
Długie cykle są baaardzo uciążliwe szczególnie jak chciałoby sie juz
Muszę porozmawiać z moim M czy zaczynać clo w tym cyklu czy czekamy jeszcze.2019 ♥️👩🏻
Starania od 09.2017 -
A co do żelu to napewno udawał dobrze płodny śluz.. ja go używałam przed i czasem w trakcie a raz to nawet "po" sobie jeszcze wstrzyknelam (ale tak naprawdę chyba tylko dla spokoju psychicznego :p)
Natalia91! lubi tę wiadomość
-
Szimi wrote:Dokładnie tak jak mówicie: nova test to jakieś gówno, nie kupujcie go;) skoro zrobiłam antyreklame to zrobię też reklamę żelu conceive- stosowalyscie go? Ja myślę że szczęśliwy traf był właśnie wtedy kiedy mialam najwiekszy w moim zyciu( do tej pory) orgazm i myślę ze conceive mial w tym swój udział.
Jutro na pewno pójdę na betę, w poniedziałek myślę że też i jak beta będzie ładnie rosła to dopiero wtedy zapiszę się do lekarza. Myślę że w połowie 5 tygodnia żeby sprawdzić czy kropek jest w dobrym miejscu.
Dziewczyny,póki mogę, jestem z Wami!! Mam urlop do końca tygodnia, zobaczymy czy później będę miała czas zaglądać do Was tak często jak teraz.
NO mnie niestety nie pomógł stosowuje żel już 5 miesięcy. U mnie pewnie inny problem jest...Pokrótce:
Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS allo po szczepieniach 23% co 2 mc doszczepienie
On: MSOME- 1% klasa II, 30mln plemników, Morfologia 1,61% RP 11%
I Procedura
II Transfer
9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
II Procedura
Zaczynamy
❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
2 przebadane i zdrowe
Czas start III Procedura 06.2024
❄️❄️❄️❄️❄️ 3x4AA/2x4BA
22.07 beta 59,70 prog 69,91 (6dpt)
24.07 beta 163,80 prog 68,30 (8dpt)
26.07 beta 359,60 prog 59.55 (10dpt)
29.07 beta 1415,40 (13 dpt)
30.07 pęcherzyk ciążowy 0,43cm
31.07 beta 3050,40 (15 dpt)
09.08 CRL 0,51 cm ok 151/min (24dpt)
[/url] -
SMag wrote:Siedzę w pracy i ryczeć mi się chce..
Też tak ostatnio reaguję na wszelkie info o ciążach i narodzinach. Musimy wierzyć, że nam się uda :*
Moja kuzynka strasznie narzekała na ciążę - że ją mdli, wszystko boli itp. A ja tak bardzo chciałabym wiedzieć o czym ona mówi. ;(28 lat
6 cykl starań o pierwsze dziecko (luty/marzec 2018)
W zanadrzu: ovarin, żel conceive -> od 4 cs
Grudzień 2017 - cytologia (ok)
Luty 2018 - USG (ok)
"Chcę tylko wiedzieć, do którego punktu wolno mi dojść w moich nadziejach" -
SMag wrote:Siedzę w pracy i ryczeć mi się chce..
SMag głowa do góry! Przynajmniej dopóki nie dostaniesz @ (tfu tfu) bo u Ciebie są duuuuze szanse i ja mam jakies dziwne przeczucie a przynajmniej głęboka nadzieje ze Ci się udało w tym cyklu! Wszystko było pod kontrola, pęcherzyk był piękny, zastrzyk był, z tego musza być dobre wieści wiem ze nie jest łatwo śle bądź dobrej myśli ze już niedługo będziesz przezywać to co koleżanka :* wczoraj siostra mojego meza urodziła zdrowego chłopczyka i jeszcze nazwali go tak jak my z mężem zawsze chcieliśmy naszego syna wiec tez na początku było mi trochę orzykto śle z drugiej strony myśle sobie ze skoro jej się udało (38 lat) to i mi się udaSMag lubi tę wiadomość
-
SMag nie płacz proszę, zobaczysz że będzie dobrze :*
My uzywalismy żelu dokładnie tak samo, jak SMag pisze. raz w trakcie, raz przed a raz też sobie zaaplikowalam po, bo wydawało mi się mało i żeby plemniczkom lepiej było;DSMag lubi tę wiadomość