Luty błagam nie rób jaj i mi bobo w końcu daj 👶🏻
-
WIADOMOŚĆ
-
Chochlik12 wrote:onalola dołączę do tego eksperymentu 😆
Z lubrykantów to dziewczyny polecały:
- Fertil safe plus (tu były opinie, że trochę może piec)
- Concecive plus - ja używam, ale mam średnie przekonanie, jest bardzo gęsty
- Fertilily - zamówiłam i czekam na dostawę, bo jakieś opóźnienia na magazynie. Podobno spoczko, bo ma fruktozę dla plemników w sobie
I ja dołączę do eksperymentu, a co mi tam 😅
My używamy Fertilily, jest spoko tylko trzeba uważać, bo jest bardzo płynny i można na raz cala tubkę wylać, ale ogólnie jestem z niego zadowolona nic nie piecze, a generalnie u mnie z jakimikolwiek lubrykantami jest kiepsko 😉29 👩🏽 & 39 👱🏻 & 🐕 x2
👩🏽 po chemioterapii & naświetlaniach
👱🏻 pH 8,5❓️reszta w normie 💪
03.05 ⏸️ beta 144,44 mIU/ml 🥹🤞
05.05 beta 338,80 mIU/ml 🥹🤞
26.05 CRL 1.09 cm ❤️
27.06 prenatalne 👍 CRL 5,25 cm ❤️
28.08 połówkowe 👍 zdrowa dziewczynka 🩷🥰
08.09 522g ❤️
24.09 650g ❤️
15.10 950g ❤️
29.10 1200g ❤️
10.11 1665g ❤️
01.12 1915g ❤️

-
Doskonale rozumiem Twój smutek odnoście urodzin. W tym miesiącu bardzo dużo dziewczyn z mojego otoczenia rodzi/urodziło dzieci.AnMiPe wrote:Witam się z Wami i melduję mój bardzo zły dzień.
Byłam na badaniach krwi, jutro zaktualizuje stopkę z wynikami na kompie, bo na telefonie mi się ciężko kopiuje, ale jest źle. Oprócz nadczynności tarczycy i to konkretnej wyszły mi jakieś kiepskie wyniki w moczu, w tym obecne ketony. Bardzo się obawiam cukrzycy, a IO już mam...
Byliśmy dzisiaj na urodzinach kolejnego dziecka wśród znajomych i bardzo mnie ruszyło to, że my takich urodzinek pewnie jeszcze długo nie wyprawimy. Jestem w 58dc, zaczęły boleć piersi, ale @ nadal brak. Bardzo mi smutno dzisiaj.
Przytulam Was dziewczyny za dzisiejsze biele. Doskonale wiem, co czujecie.
Do tego mam jeszcze taką refleksję, obserwuje forum i większość ⏸️ mają dziewczyny, które starały się której niż ja. A ja na razie nie mam długiego stażu, dopiero 5 cykli. Oczywiście zdarzają się ciążę dziewczyn, które starały się znacznie dłużej i one dają ogromną nadzieję. Ale generowanie obserwacja jest taka, że większość ciąż to w 2-4 cyklu, albo człowiek się zadomawia na forum
po tej stronie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego, 23:36
AnMiPe, S_va_88 lubią tę wiadomość
👱♀️❤️👨29&38
Starania o pierwsze 👶🩷🩵
👱♀️
❌Endometrioza 1 stopnia z adenomiozą, Hashimoto, BX - jeden KIR implantacyjny FSH 01.2025 (8,72) 03.2025 (15,70)
AMH (0,26)-->(0,14) ❌❌❌❌❌
Stan zapalany endometrium
✅MUCHa,ANA,ANA1,AMA,ASMA,Kariotyp
🧒
❌ Morfologia (2%)
✅ Kariotyp, Koncentracja
💉IVF
I procedura ❌
📆05.2025 - Bemfola 225, Menopur 100 -pobrano 4🥚komórki, 2 MII + biopsja endometrium, 0 ❄️
II procedura 🙏
📆01.08.2025
- Elonva 150, Gonal 150, Menopur 150
- ❄️ 4AA -> PGT-A ❄️ zdrowy mrozaczek
A ch*j z tym wszystkim! -
AnMiPe wrote:Witam się z Wami i melduję mój bardzo zły dzień.
Byłam na badaniach krwi, jutro zaktualizuje stopkę z wynikami na kompie, bo na telefonie mi się ciężko kopiuje, ale jest źle. Oprócz nadczynności tarczycy i to konkretnej wyszły mi jakieś kiepskie wyniki w moczu, w tym obecne ketony. Bardzo się obawiam cukrzycy, a IO już mam...
Byliśmy dzisiaj na urodzinach kolejnego dziecka wśród znajomych i bardzo mnie ruszyło to, że my takich urodzinek pewnie jeszcze długo nie wyprawimy. Jestem w 58dc, zaczęły boleć piersi, ale @ nadal brak. Bardzo mi smutno dzisiaj.
Przytulam Was dziewczyny za dzisiejsze biele. Doskonale wiem, co czujecie.
Hmm, jeśli dobrze pamiętam, ostatnio sporo schudłaś (za co gratulacje 😍) Nie wiem, w jaki sposób to osiągnęłaś, ale jeśli stosowałaś np. posty, mocne ograniczanie węglowodanów, to ketony w moczu to raczej wynik tego, że Twój organizm zaczął rozkładać tłuszcze, ale Twój organizm wykorzystuje je w bardzo słabym stopniu albo wcale (u mnie po odchudzaniu też mi wyszły ketony w moczu, wynik był wielkimi literami jakby to było jakieś halo). Nie napisałaś, co Ci jeszcze wyszło w moczu nie tak, ale mam nadzieję, że przynajmniej z tym pomogę 😘 ważny tu byłby wynik glukozy z krwi i dobrze by było, żebyś też miała wynik hemoglobiny glikowanej (na NFZ, ocenia stopień spożycia węgli przez ostatnie 3 miesiące) oraz insuliny (niestety prywatnie, lub na NFZ od specjalisty)
Trzymam kciuki, żeby to nie było nic poważnego. Zwłaszcza że jeśli schudłaś, to powinien zmniejszyć się zły wpływ tłuszczu obwodowego (powyżej 4 kg to już raczej ruszyłaś jakieś zapasy)na Twoją gospodarkę hormonalną ❤️🫡
Za resztę złych wyników 🫂 mam nadzieję że lekarz doradzi Ci, co zrobić ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego, 23:34
AnMiPe, Iskiereczka00, Kaliope, Loraa lubią tę wiadomość
👩🏻 39
💕
👱🏻32
Rodzinka 👩🏻👱🏻 & 🐱 - 💒10.2022
02.01.2025 ⏸️😳 beta 29,8, prog 32,4
17.01 CRL 0,28 cm i pikselowe ❤️
31.01. CRL 1,6 cm 26.02 CRL 5,5 cm
04.03 7 cm Człowieka, chyba ♂️ 😉 większość ryzyk - niska
26.03. 12 cm Faceta 😁
22.04. 🧬 330 g zdrowego Kawalera
28.05. 832 g Akrobaty 🤸🏻♀️
18.06. 1,25 kg Chłopa 🤗
24.06. 🧬 Wszystko 👍🏻
16.07. 1978 g Faceta z czuprynką 🧒🏻
13.08. 2480 g, ułożenie główkowe 🤩
22.08. 3200 g 💪🏻😳
⏬
01.09.2025 urodziło się ❤️🤱🏻 3200g, 54 cm naszego szczęścia 😘 -
Hej! Nie odzywałam się bo pochłonęły mnie wakacje. Było super przyjemnie i ciepło. Doładowałam witaminę d.
Termin miesiączki miałam na czwartek/piątek i jakoś o dziwo wgl nie przejmowałam się testowaniem. Zupełny luz, a nawet przez głowę przeszła mi myśl, że życie bez dzieci jest też spoko. 👌 mam fajnego partnera i możliwość korzystania z życia, więc nie ma co narzekać.
W czwartek miałam bóle zwiastujące miesiaczkę, która nie przyszła, ale też nie robiłam wokół tego jakiejś większej afery: byłam na wakacjach, na których dużo uprawialiśmy sportu, jadłam dużo nowych rzeczy, więc pomyślałam, że w sumie dwa dni opóźnienia to będzie w takiej sytuacji zupełnie normą.
W piątek po kolacji rozbolał mnie brzuch (jadłam tak szybko, że musiałam robić przerwy i mówić sobie: spokojnie, nikt Ci jedzenia nie ukradnie). Wracaliśmy plażą do domu, ja oczywiście jęczałam, że zaraz umrę i tak mnie boli żołądek, że muszę położyć sie na plaży. I wtedy w trakcie tego jęczenia mój chłopak oświadczył mi się pierścionkiem z hiszpańskiego supermarketu xd 🤣 to było super romantyczne i miłe. Wgl się tego nie spodziewałam. Oczywiście powiedziałam TAK!
Wczoraj wróciliśmy do domu. Miesiączka nie przyszła, ale powtarzałam sobie, że nie będę robić testu, bo oświadczyny i ciąża w tym samym czasie to tak dużo, że chyba rozbiłabym bank. Dziś zrobiłam test. Dwie kreski. Jednak rozbiłam bank.
Muszę to sobie w głowie poukładać. Z jednej strony nie powinno być to dla mnie zaskoczeniem bo i o ślubie i o dziecku dużo rozmawialiśmy. Z drugiej, chyba dalej jestem w szoku. 🤯
Nie mam żadnych objawów ciążowych, poza jednym, trochę śmiesznym. Odkąd miesiączkuje na 2-3 dni przed okresem na moim ciele pojawia się TEN PRYSZCZ. Nie musiałam prowadzić kalendarzyka, bo wiedziałam że on zawsze jak w zegarku, zwiastuje okres. Pojawial sie w różnych miejscach ciała, bolesny i trudny do przeoczenia. Żartowałam, że nie muszę robić testów ciążowych, bo wykrywam brak ciąży po pryszczu. W tym tygodniu pryszcz się nie pojawił, więc chyba miałam racje.
Powoli wracam do normalności. Dziś idę do pracy niestety. Wracam też aktywniej na forum. Wgl Was nie czytałam i mam miliard wpisów do nadrobienia.
Całuski i powodzenia!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego, 07:03
Maniaaa., Belia, Agni97, snieżka, snieżka, snieżka, onalola, AnMiPe, izzou97, White1, cysterka95, Lisik, Pustynia, Nadziejka26, Meggi_**, dailydamn, Dżozu, Nana11, Deyansu, Paulina66, Paula6432, Mstka, Iskiereczka00, Pacynka, Chochlik12, Olisska, S_va_88, Kaliope, Sreberko, aga_42lata, Loraa, Tindaya, DreamBee, ellevv, Darrika, almost.there, sandrac_94, Justa28, Ola8999, kitka_, ater, Mardotka, beautifullady, Monini15, Pdes, Bubu2024, Julciaa14, Marzycielka94, Hope🍀, Marcia03, Wojcinka, emciak lubią tę wiadomość
Starania od 9/24
👩 33
👦 32
👩 wszystkie badania ok poza FSH 9,8 (do sprawdzenia)
zdrowy tryb życia, zioła ojca sroki, suplementy: d1000, omegamedstart, wit c, b12
szczęśliwa wegetariańska para 🩷 -
Faktycznie robiłaś bank 🥹 ogromne gratulacje zaręczyn i dwóch kresek ❤️Saule wrote:Hej! Nie odzywałam się bo pochłonęły mnie wakacje. Było super przyjemnie i ciepło. Doładowałam witaminę d.
Termin miesiączki miałam na czwartek/piątek i jakoś o dziwo wgl nie przejmowałam się testowaniem. Zupełny luz, a nawet przez głowę przeszła mi myśl, że życie bez dzieci jest też spoko. 👌 mam fajnego partnera i możliwość korzystania z życia, więc nie ma co narzekać.
W czwartek miałam bóle zwiastujące miesiaczkę, która nie przyszła, ale też nie robiłam wokół tego jakiejś większej afery: byłam na wakacjach, na których dużo uprawialiśmy sportu, jadłam dużo nowych rzeczy, więc pomyślałam, że w sumie dwa dni opóźnienia to będzie w takiej sytuacji zupełnie normą.
W piątek po kolacji rozbolał mnie brzuch (jadłam tak szybko, że musiałam robić przerwy i mówić sobie: spokojnie, nikt Ci jedzenia nie ukradnie). Wracaliśmy plażą do domu, ja oczywiście jęczałam, że zaraz umrę i tak mnie boli żołądek, że muszę położyć sie na plaży. I wtedy w trakcie tego jęczenia mój chłopak oświadczył mi się pierścionkiem z hiszpańskiego supermarketu xd 🤣 to było super romantyczne i miłe. Wgl się tego nie spodziewałam. Oczywiście powiedziałam TAK!
Wczoraj wróciliśmy do domu. Miesiączka nie przyszła, ale powtarzałam sobie, że nie będę robić testu, bo oświadczyny i ciąża w tym samym czasie to tak dużo, że chyba rozbiłabym bank. Dziś zrobiłam test. Dwie kreski. Jednak rozbiłam bank.
Muszę to sobie w głowie poukładać. Z jednej strony nie powinno być to dla mnie zaskoczeniem bo i o ślubie i o dziecku dużo rozmawialiśmy. Z drugiej, chyba dalej jestem w szoku. 🤯
Nie mam żadnych objawów ciążowych, poza jednym, trochę śmiesznym. Odkąd miesiączkuje na 2-3 dni przed okresem na moim ciele pojawia się TEN PRYSZCZ. Nie musiałam prowadzić kalendarzyka, bo wiedziałam że on zawsze jak w zegarku, zwiastuje okres. Pojawial sie w różnych miejscach ciała, bolesny i trudny do przeoczenia. Żartowałam, że nie muszę robić testów ciążowych, bo wykrywam brak ciąży po pryszczu. W tym tygodniu pryszcz się nie pojawił, więc chyba miałam racje.
Powoli wracam do normalności. Dziś idę do pracy niestety. Wracam też aktywniej na forum. Wgl Was nie czytałam i mam miliard wpisów do nadrobienia.
Całuski i powodzenia!
Saule lubi tę wiadomość
A🩷 27.11.2020
M🩵02.07.2025 -
Wooow!!! Mega wieści! Gratulacje zaręczyn i dwóch kresek! To teraz się będzie działo dużo fajnych rzeczy w Twoim życiu! 🥹🥹❤️Saule wrote:Hej! Nie odzywałam się bo pochłonęły mnie wakacje. Było super przyjemnie i ciepło. Doładowałam witaminę d.
Termin miesiączki miałam na czwartek/piątek i jakoś o dziwo wgl nie przejmowałam się testowaniem. Zupełny luz, a nawet przez głowę przeszła mi myśl, że życie bez dzieci jest też spoko. 👌 mam fajnego partnera i możliwość korzystania z życia, więc nie ma co narzekać.
W czwartek miałam bóle zwiastujące miesiaczkę, która nie przyszła, ale też nie robiłam wokół tego jakiejś większej afery: byłam na wakacjach, na których dużo uprawialiśmy sportu, jadłam dużo nowych rzeczy, więc pomyślałam, że w sumie dwa dni opóźnienia to będzie w takiej sytuacji zupełnie normą.
W piątek po kolacji rozbolał mnie brzuch (jadłam tak szybko, że musiałam robić przerwy i mówić sobie: spokojnie, nikt Ci jedzenia nie ukradnie). Wracaliśmy plażą do domu, ja oczywiście jęczałam, że zaraz umrę i tak mnie boli żołądek, że muszę położyć sie na plaży. I wtedy w trakcie tego jęczenia mój chłopak oświadczył mi się pierścionkiem z hiszpańskiego supermarketu xd 🤣 to było super romantyczne i miłe. Wgl się tego nie spodziewałam. Oczywiście powiedziałam TAK!
Wczoraj wróciliśmy do domu. Miesiączka nie przyszła, ale powtarzałam sobie, że nie będę robić testu, bo oświadczyny i ciąża w tym samym czasie to tak dużo, że chyba rozbiłabym bank. Dziś zrobiłam test. Dwie kreski. Jednak rozbiłam bank.
Muszę to sobie w głowie poukładać. Z jednej strony nie powinno być to dla mnie zaskoczeniem bo i o ślubie i o dziecku dużo rozmawialiśmy. Z drugiej, chyba dalej jestem w szoku. 🤯
Nie mam żadnych objawów ciążowych, poza jednym, trochę śmiesznym. Odkąd miesiączkuje na 2-3 dni przed okresem na moim ciele pojawia się TEN PRYSZCZ. Nie musiałam prowadzić kalendarzyka, bo wiedziałam że on zawsze jak w zegarku, zwiastuje okres. Pojawial sie w różnych miejscach ciała, bolesny i trudny do przeoczenia. Żartowałam, że nie muszę robić testów ciążowych, bo wykrywam brak ciąży po pryszczu. W tym tygodniu pryszcz się nie pojawił, więc chyba miałam racje.
Powoli wracam do normalności. Dziś idę do pracy niestety. Wracam też aktywniej na forum. Wgl Was nie czytałam i mam miliard wpisów do nadrobienia.
Całuski i powodzenia!
Saule lubi tę wiadomość
-
Saule przepiękna historia! Gratuluję 🥂 wszystkiego dobrego!Saule wrote:Hej! Nie odzywałam się bo pochłonęły mnie wakacje. Było super przyjemnie i ciepło. Doładowałam witaminę d.
Termin miesiączki miałam na czwartek/piątek i jakoś o dziwo wgl nie przejmowałam się testowaniem. Zupełny luz, a nawet przez głowę przeszła mi myśl, że życie bez dzieci jest też spoko. 👌 mam fajnego partnera i możliwość korzystania z życia, więc nie ma co narzekać.
W czwartek miałam bóle zwiastujące miesiaczkę, która nie przyszła, ale też nie robiłam wokół tego jakiejś większej afery: byłam na wakacjach, na których dużo uprawialiśmy sportu, jadłam dużo nowych rzeczy, więc pomyślałam, że w sumie dwa dni opóźnienia to będzie w takiej sytuacji zupełnie normą.
W piątek po kolacji rozbolał mnie brzuch (jadłam tak szybko, że musiałam robić przerwy i mówić sobie: spokojnie, nikt Ci jedzenia nie ukradnie). Wracaliśmy plażą do domu, ja oczywiście jęczałam, że zaraz umrę i tak mnie boli żołądek, że muszę położyć sie na plaży. I wtedy w trakcie tego jęczenia mój chłopak oświadczył mi się pierścionkiem z hiszpańskiego supermarketu xd 🤣 to było super romantyczne i miłe. Wgl się tego nie spodziewałam. Oczywiście powiedziałam TAK!
Wczoraj wróciliśmy do domu. Miesiączka nie przyszła, ale powtarzałam sobie, że nie będę robić testu, bo oświadczyny i ciąża w tym samym czasie to tak dużo, że chyba rozbiłabym bank. Dziś zrobiłam test. Dwie kreski. Jednak rozbiłam bank.
Muszę to sobie w głowie poukładać. Z jednej strony nie powinno być to dla mnie zaskoczeniem bo i o ślubie i o dziecku dużo rozmawialiśmy. Z drugiej, chyba dalej jestem w szoku. 🤯
Nie mam żadnych objawów ciążowych, poza jednym, trochę śmiesznym. Odkąd miesiączkuje na 2-3 dni przed okresem na moim ciele pojawia się TEN PRYSZCZ. Nie musiałam prowadzić kalendarzyka, bo wiedziałam że on zawsze jak w zegarku, zwiastuje okres. Pojawial sie w różnych miejscach ciała, bolesny i trudny do przeoczenia. Żartowałam, że nie muszę robić testów ciążowych, bo wykrywam brak ciąży po pryszczu. W tym tygodniu pryszcz się nie pojawił, więc chyba miałam racje.
Powoli wracam do normalności. Dziś idę do pracy niestety. Wracam też aktywniej na forum. Wgl Was nie czytałam i mam miliard wpisów do nadrobienia.
Całuski i powodzenia!
Saule lubi tę wiadomość
Starania o pierwsze 👶🏼od 05.24 🤞🏼
4cs: 08.24 cb 4tc💔
6cs: 10.24 cb 6tc💔
12.12 monitoring i ovitrelle 💉
13.12 IUI -
Przytulam Cię mocno 🫂 na pewno widok dzieci jest dla Ciebie mega przytłaczający. Jeszcze teraz spadły na Ciebie te wyniki badań.. może rzeczywiście część z nich to efekt schudnięcia? Poczekaj do konsultacji z lekarzem, może się wydają takie złe. Rozumiem, że mogło Cię to dojechać tym bardziej. Wiem, że najgorsze jest takie życie w zawieszeniu, więc trzymam kciuki, żeby @ już przyszła! Ściskam!AnMiPe wrote:Witam się z Wami i melduję mój bardzo zły dzień.
Byłam na badaniach krwi, jutro zaktualizuje stopkę z wynikami na kompie, bo na telefonie mi się ciężko kopiuje, ale jest źle. Oprócz nadczynności tarczycy i to konkretnej wyszły mi jakieś kiepskie wyniki w moczu, w tym obecne ketony. Bardzo się obawiam cukrzycy, a IO już mam...
Byliśmy dzisiaj na urodzinach kolejnego dziecka wśród znajomych i bardzo mnie ruszyło to, że my takich urodzinek pewnie jeszcze długo nie wyprawimy. Jestem w 58dc, zaczęły boleć piersi, ale @ nadal brak. Bardzo mi smutno dzisiaj.
Przytulam Was dziewczyny za dzisiejsze biele. Doskonale wiem, co czujecie.
AnMiPe lubi tę wiadomość
-
Hej 🙂 ja 11dpo zobaczyłam drugą kreskę i beta wynosiła tego dnia 11,1 🙂 tego wieczoru plamiłam znaczy "glut/flegma" jedno różowego kolory i trochę sluzu z nitkami krwi 🙂 kolejnego dnia wieczorem też plamiłam ale krwią, nie intensywna czerwona taka trochę brunatna. Jak byłam u lekarki powiedziała że z opisu wygląda jak plamienie implantacyjne. Powiedziała że przecież nie wylatuje to odrazu z nas a w przeciągu kilku dni . U jednej kobiety trwa to dzień a u drugiej 3 .Nadziejka26 wrote:Cześć wszystkim 🫶
Tulę za biele 😢
Dziewczyny, jestem dziś 12 DPO, beta wczoraj 77, a dziś dużo śluzu, podbarwiony jasno różowo/ beżowo.
Nie chcę panikować, ale już trochę zgłupiałam, myslicie że to zagnieżdżenie?
Nadziejka26 lubi tę wiadomość
-
Dziękuję Wam dziewczyny, jesteście jak zwykle nieocenione. Wypłakałam wieczór w ramiona męża, więc plan na romantyczny wieczór trochę strzelił, ale było mi to potrzebne.
Deyansu schudłam, ale nie tak dużo. Jestem otyła, więc nie sądzę, by te 6kg już robiło różnice. Chochliczku, Nadziejko, Loraa, Agni - dziękuję za wasz wirtualny przytulas. Dobrze móc tu wrzucić swoje żale. ❤️
Saule to najpiękniejsze co mogło się wydarzyć. Gratuluję! Myślę, że właśnie ruszyłaś w stronę swojej niezwykłej podróży. ❤️
Wrzucam wam jeszcze te wyniki, jakby Wam się chciało to zerknijcie.
https://zapodaj.net/plik-YgvZsDMuUI
https://zapodaj.net/plik-V32puduCFxWiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego, 07:53
Agni97, Chochlik12 lubią tę wiadomość
🤶 29l.
Temat dziecko od 02.2023, starania ciągłe od 5.2024 r.
🩷IO, otyłość, [06.2023 miomektomia/laparotomia 5x7cm], AMH 4,8. Choroba Gravesa-Basedowa, powrót mięśniaka 68mm - w oczekiwaniu na operację
💊Thyrozol 3x10, Propranolol WZF, Glucophage 2x750, Euthyrox 50, suple
🎅35 l.
💙(kwiecień-październik) 274,25mln➡️175,2, 54,85 mln/ml➡️35mln, A+B 33,52%➡️32,3, morfo 0% ➡️6%❗️
💊Co-Prestarium Initio, Fertilman, suple
▫️to nieskończoność nabiera ostrości▫️ -
Saule gratuluję ! Podwójne gratulacje wręcz 🥰
Saule lubi tę wiadomość
2 cs 11/24 cb 💔
2025 ??
Pregna start , pregna DHA, Wit D 2000j, Magnez , inozytol
5-9 DC lametta, orvitrell
20.11 drożność jajowodów cykl stop ->prawy pięknie drożny, lewy było ciężko ale sól przepłynęła.
prawy jajnik torbiel endometrialna ok 18mm od lutego bez zmian na wielkości
AMH 09.25 0.42
👨
Obniżona ruchliwość , morfologia 2%, agregacja..
Worek supli ( fertistim, q10, NAC,Omega 3, l karnityna)
powtórka - styczeń ? -
Dzień dobry dziewczyny! U mnie dziś pierwsza niedziela feryjna. Wczoraj przeleżałam cały dzień na netflixie. 😅 Jestem już po owulacji więc moje dwa tygodnie czekania minie na słodkim lenistwie. Ale mam dużo ciekawych planów więc mam nadzieję, że szybko zlecą. Trzymam kciuki za testujące w najbliższych dniach.
AnMiPe, Loraa, Darrika, DreamBee lubią tę wiadomość
Starania o pierwsze 👶🏼od 05.24 🤞🏼
4cs: 08.24 cb 4tc💔
6cs: 10.24 cb 6tc💔
12.12 monitoring i ovitrelle 💉
13.12 IUI -
AnMiPe, nie jestem lekarzem, ale jeśli chodzi o wyniki moczu i kreatyniny, to rzeczywiście może to wskazywać na na przykład zbyt restrykcyjną dietę, ewentualnie odwodnienie. Glukozy w moczu nie ma, więc to dobrze 👍🏻 Co do tarczycy za wiele nie powiem, to TSH wskazuje na nadczynność, z kolei podwyższone OB to zazwyczaj jakiś stan zapalny toczący się w organizmie. Na pewno musi zająć się tym jakiś ogarnięty endokrynolog, przytulam 🫶🏻
Saule, gratulacje! Szczęścia też chodzą parami 🥰
AnMiPe lubi tę wiadomość
-
Uwaga konkurs : Kto znajdzie moją owulację?
Mam nadzieję że widać ten wykres w mojej stopce.
Temperatura - nie wiadomo o co chodzi.
Śluz płodny do środy 12.02 włącznie, potem tak mało że nie dało się ocenić (prawda że nie piłam za dużo), sobota kremowy
Testy w czwartek 13.02 po południu lekka kreska, w piątek 14.02 późnym wieczorem też tak samo (tylko dwa zrobiłam)
Szyjka do środy 12.02 włącznie twarda i zamknięta, w czwartek miękka i pół otwarta w piątek miękka i otwarta na oścież w sobotę znowu twarda i zamknięta.
Bóle jajnika wyraźne do środy włącznie.
Zgłupiałam 🤷♀️21 cs
👫27
- Histeroskopia --> stan zapalny --> antybiotyk przez 3 cykle ✅
- Leczenie u Naprotechnologa
- Kwalifikacja do Rządowego Programu ochrony zdrowia prokreacyjnego
- HSG ✅
Endometrioza mała, głęboka
ANA1 dodatnie ❌ (Sulfazalazyna)
AMH 3,7
TSH 0,916 --> 3,5 ❌---> 3,5 (nadal)----> 9,6 (po lipiodolu)❌--> 6,4 (po Euthyrox 50)
FT4 1,27
Prolaktyna 23 ❌ (Dostinex)--> 22,8(wiecej Dostinexu)---> 12,6 ✅
Żelazo 89,8 --> 68
Ferrytyna 21,73 --> 40 (Feroplex, teraz Bioradix)---> 103
19.09.25--> Lipiodol
On : Morfologia 10% -->6%, Prena Care dla mężczyzn, Olej z czarnuszki
kwas foliowy, Koenzym Q10(ubiqinon), wit. D, wit C, melatonina, NAC, magnez +B6,DHA + SPA, Dostinex, Cyklogest, Sulfazalazyna, olej z wiesiołka, cholina, encorton, euthyrox -
Hej dziewczyny, ja dziś powtórzyłam test i cholera wie. Jak się przyjrze to coś widze, ale czy ja to widzę, czy mój mozg chce to zobaczyć to kto to wie 🙈🙈 dzis jest 14 po Ovitrelle, wiec pojde jutro po pracy na betę, bo już powinno coś byc o ile jest, co by to rozwiać urojenia 😅 oczywiście próbowałam zrobic zdjęcie to tam nic jak dla mnie nie widać 🤷♀️
Saule ogromne gratulacje!! 🥰
Iskiereczka00 lubi tę wiadomość
32 👩 37 🧑
2021 naturals 3cs 👸
Starania o rodzeństwo od 05.2024
01.2025 Clo + Ovitrelle ❌️
27.03.2025 HSG ✔️/❌️
Jajowody drożne, ale w zrostach 😔
✔️TSH - 1,088
✔️Ferrytyna - 31,3 ➡️ 50,22
✔️Wit D - 81,7 🙃
I IVF 07/25 1🥚0 ❄️
08/25 ET 2AB ❌️ beta <2.3
II IVF długi protokół
7.10 ET ❌️ beta <2.3 -
Saule wrote:Hej! Nie odzywałam się bo pochłonęły mnie wakacje. Było super przyjemnie i ciepło. Doładowałam witaminę d.
Termin miesiączki miałam na czwartek/piątek i jakoś o dziwo wgl nie przejmowałam się testowaniem. Zupełny luz, a nawet przez głowę przeszła mi myśl, że życie bez dzieci jest też spoko. 👌 mam fajnego partnera i możliwość korzystania z życia, więc nie ma co narzekać.
W czwartek miałam bóle zwiastujące miesiaczkę, która nie przyszła, ale też nie robiłam wokół tego jakiejś większej afery: byłam na wakacjach, na których dużo uprawialiśmy sportu, jadłam dużo nowych rzeczy, więc pomyślałam, że w sumie dwa dni opóźnienia to będzie w takiej sytuacji zupełnie normą.
W piątek po kolacji rozbolał mnie brzuch (jadłam tak szybko, że musiałam robić przerwy i mówić sobie: spokojnie, nikt Ci jedzenia nie ukradnie). Wracaliśmy plażą do domu, ja oczywiście jęczałam, że zaraz umrę i tak mnie boli żołądek, że muszę położyć sie na plaży. I wtedy w trakcie tego jęczenia mój chłopak oświadczył mi się pierścionkiem z hiszpańskiego supermarketu xd 🤣 to było super romantyczne i miłe. Wgl się tego nie spodziewałam. Oczywiście powiedziałam TAK!
Wczoraj wróciliśmy do domu. Miesiączka nie przyszła, ale powtarzałam sobie, że nie będę robić testu, bo oświadczyny i ciąża w tym samym czasie to tak dużo, że chyba rozbiłabym bank. Dziś zrobiłam test. Dwie kreski. Jednak rozbiłam bank.
Muszę to sobie w głowie poukładać. Z jednej strony nie powinno być to dla mnie zaskoczeniem bo i o ślubie i o dziecku dużo rozmawialiśmy. Z drugiej, chyba dalej jestem w szoku. 🤯
Nie mam żadnych objawów ciążowych, poza jednym, trochę śmiesznym. Odkąd miesiączkuje na 2-3 dni przed okresem na moim ciele pojawia się TEN PRYSZCZ. Nie musiałam prowadzić kalendarzyka, bo wiedziałam że on zawsze jak w zegarku, zwiastuje okres. Pojawial sie w różnych miejscach ciała, bolesny i trudny do przeoczenia. Żartowałam, że nie muszę robić testów ciążowych, bo wykrywam brak ciąży po pryszczu. W tym tygodniu pryszcz się nie pojawił, więc chyba miałam racje.
Powoli wracam do normalności. Dziś idę do pracy niestety. Wracam też aktywniej na forum. Wgl Was nie czytałam i mam miliard wpisów do nadrobienia.
Całuski i powodzenia!
Niesamowite ♥️ Podwójne gratulacje ♥️♥️♥️👩🏼27 🧔🏻♂️31
🌸 25.07 - 10 dpo ⏸️
🌸 26.07 - beta 46 🩷
🌸 28.07 - beta 173 🩷
🌸 31.07 - beta 882 🩷
🌸 07.08 - beta 13501 🩷
🌸13.08 - 3mm maleństwo z bijącym serduszkiem ❤️
🌸01.09 - 2,2cm malutkiego człowieczka 💕
🌸23.09 - prenatalne - 5,6 cm i 55 g naszego maluszka 🩷
🌸28.09 - będzie dziewczynka! 🩷
🌸30.10 - 200g córeczki 💕
🌸18.11 - połówkowe

-
Wstaw zdjęcie , może my coś dojrzymy 😊 w wyszukiwaniu kresek jesteśmy mistrzami 😅Meggi_** wrote:Hej dziewczyny, ja dziś powtórzyłam test i cholera wie. Jak się przyjrze to coś widze, ale czy ja to widzę, czy mój mozg chce to zobaczyć to kto to wie 🙈🙈 dzis jest 14 po Ovitrelle, wiec pojde jutro po pracy na betę, bo już powinno coś byc o ile jest, co by to rozwiać urojenia 😅 oczywiście próbowałam zrobic zdjęcie to tam nic jak dla mnie nie widać 🤷♀️
Saule ogromne gratulacje!! 🥰
Meggi_**, dailydamn, Finch11, Agni97, S_va_88, izzou97, Pustynia lubią tę wiadomość
A🩷 27.11.2020
M🩵02.07.2025 -
Saule 🤩🥰 bajkowo! Oby się pięknie wszystko rozwijało - ciąża i związek 😘🤗
AnMiPe - no ok, te przeciwciała są też duże 🙄 wygląda że TSH w ogóle jakby nie było, a tarczyca pracuje aż za nadto pełną parą. I CRP oraz Ob tak wysokie to jakiś ostry (tj. tu i teraz coś się dzieje) stan zapalny. Na to faktycznie musi spojrzeć jakiś lekarz 😒 trzymam mocno kciuki 🤞🏻😍
Saule, AnMiPe lubią tę wiadomość
👩🏻 39
💕
👱🏻32
Rodzinka 👩🏻👱🏻 & 🐱 - 💒10.2022
02.01.2025 ⏸️😳 beta 29,8, prog 32,4
17.01 CRL 0,28 cm i pikselowe ❤️
31.01. CRL 1,6 cm 26.02 CRL 5,5 cm
04.03 7 cm Człowieka, chyba ♂️ 😉 większość ryzyk - niska
26.03. 12 cm Faceta 😁
22.04. 🧬 330 g zdrowego Kawalera
28.05. 832 g Akrobaty 🤸🏻♀️
18.06. 1,25 kg Chłopa 🤗
24.06. 🧬 Wszystko 👍🏻
16.07. 1978 g Faceta z czuprynką 🧒🏻
13.08. 2480 g, ułożenie główkowe 🤩
22.08. 3200 g 💪🏻😳
⏬
01.09.2025 urodziło się ❤️🤱🏻 3200g, 54 cm naszego szczęścia 😘 -
Saule wrote:Hej! Nie odzywałam się bo pochłonęły mnie wakacje. Było super przyjemnie i ciepło. Doładowałam witaminę d.
Termin miesiączki miałam na czwartek/piątek i jakoś o dziwo wgl nie przejmowałam się testowaniem. Zupełny luz, a nawet przez głowę przeszła mi myśl, że życie bez dzieci jest też spoko. 👌 mam fajnego partnera i możliwość korzystania z życia, więc nie ma co narzekać.
W czwartek miałam bóle zwiastujące miesiaczkę, która nie przyszła, ale też nie robiłam wokół tego jakiejś większej afery: byłam na wakacjach, na których dużo uprawialiśmy sportu, jadłam dużo nowych rzeczy, więc pomyślałam, że w sumie dwa dni opóźnienia to będzie w takiej sytuacji zupełnie normą.
W piątek po kolacji rozbolał mnie brzuch (jadłam tak szybko, że musiałam robić przerwy i mówić sobie: spokojnie, nikt Ci jedzenia nie ukradnie). Wracaliśmy plażą do domu, ja oczywiście jęczałam, że zaraz umrę i tak mnie boli żołądek, że muszę położyć sie na plaży. I wtedy w trakcie tego jęczenia mój chłopak oświadczył mi się pierścionkiem z hiszpańskiego supermarketu xd 🤣 to było super romantyczne i miłe. Wgl się tego nie spodziewałam. Oczywiście powiedziałam TAK!
Wczoraj wróciliśmy do domu. Miesiączka nie przyszła, ale powtarzałam sobie, że nie będę robić testu, bo oświadczyny i ciąża w tym samym czasie to tak dużo, że chyba rozbiłabym bank. Dziś zrobiłam test. Dwie kreski. Jednak rozbiłam bank.
Muszę to sobie w głowie poukładać. Z jednej strony nie powinno być to dla mnie zaskoczeniem bo i o ślubie i o dziecku dużo rozmawialiśmy. Z drugiej, chyba dalej jestem w szoku. 🤯
Nie mam żadnych objawów ciążowych, poza jednym, trochę śmiesznym. Odkąd miesiączkuje na 2-3 dni przed okresem na moim ciele pojawia się TEN PRYSZCZ. Nie musiałam prowadzić kalendarzyka, bo wiedziałam że on zawsze jak w zegarku, zwiastuje okres. Pojawial sie w różnych miejscach ciała, bolesny i trudny do przeoczenia. Żartowałam, że nie muszę robić testów ciążowych, bo wykrywam brak ciąży po pryszczu. W tym tygodniu pryszcz się nie pojawił, więc chyba miałam racje.
Powoli wracam do normalności. Dziś idę do pracy niestety. Wracam też aktywniej na forum. Wgl Was nie czytałam i mam miliard wpisów do nadrobienia.
Całuski i powodzenia!
Podwójne gratulacje! ❤️
Saule lubi tę wiadomość
👫 30 & 30
starania naturalne od 01.2024
z pomocą medyczną od 08.2024
👩🏻PCOS + IO + niedoczynność (ogarnięta)
💊 Euthyrox + Glucophage + dieta niski IG + suple
▪️naturalne cykle b. długie - 60-70 dni, przeważnie bezowulacyjne
▪️prawy jajowód niedrożny/wątpliwy
🧬 PAI1 i V R2 tylko hetero; zespół antyfosfolipidowy - Acard
🧔🏼obniżone parametry nasienia
▪️Żylaki powrózka III st. - operowane 04.'25
▪️seminogram pooperacyjny 08.'25 - mamy poprawę ilości i ruchu 🪱
➡️ kolejna kontrola styczeń 🤞🏻
__________________
🔹sierpień - luty - 4 stymulacje Lametta, w tym 3 Ovitrelle 💉
🔹kwiecień - obecnie - cykle naturalne (+progesteron besins)
📅 Grudzień:
▪️wyniki kariotypów ⏳
▪️histeroskopia ✅
📅 Styczeń:
▪️kolejny seminogram
▪️kontrola TSH, witamin
▪️ANA
▪️USG piersi






