Luty błagam nie rób jaj i mi bobo w końcu daj 👶🏻
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam się z Wami i melduję mój bardzo zły dzień.
Byłam na badaniach krwi, jutro zaktualizuje stopkę z wynikami na kompie, bo na telefonie mi się ciężko kopiuje, ale jest źle. Oprócz nadczynności tarczycy i to konkretnej wyszły mi jakieś kiepskie wyniki w moczu, w tym obecne ketony. Bardzo się obawiam cukrzycy, a IO już mam...
Byliśmy dzisiaj na urodzinach kolejnego dziecka wśród znajomych i bardzo mnie ruszyło to, że my takich urodzinek pewnie jeszcze długo nie wyprawimy. Jestem w 58dc, zaczęły boleć piersi, ale @ nadal brak. Bardzo mi smutno dzisiaj.
Przytulam Was dziewczyny za dzisiejsze biele. Doskonale wiem, co czujecie.🤶 29l.
Temat dziecko od 02.2023, starania ciągłe od 5.2024 r.
🩷IO, otyłość, [06.2023 miomektomia/laparotomia 5x7cm], choroba Gravesa-Basedowa
💊Thyrozol, Propranolol WZF, Glucophage, suple
🎅34 l.
💙54,85 mln/ml, A+B 33,52%, morfo 0% ⬇️
💊Co-Prestarium Initio, Fertisim, suple
▫️to nieskończoność nabiera ostrości▫️ -
AnMiPe wrote:Witam się z Wami i melduję mój bardzo zły dzień.
Byłam na badaniach krwi, jutro zaktualizuje stopkę z wynikami na kompie, bo na telefonie mi się ciężko kopiuje, ale jest źle. Oprócz nadczynności tarczycy i to konkretnej wyszły mi jakieś kiepskie wyniki w moczu, w tym obecne ketony. Bardzo się obawiam cukrzycy, a IO już mam...
Byliśmy dzisiaj na urodzinach kolejnego dziecka wśród znajomych i bardzo mnie ruszyło to, że my takich urodzinek pewnie jeszcze długo nie wyprawimy. Jestem w 58dc, zaczęły boleć piersi, ale @ nadal brak. Bardzo mi smutno dzisiaj.
Przytulam Was dziewczyny za dzisiejsze biele. Doskonale wiem, co czujecie.
Kurczę, kochana, strasznie mi przykro, że to wszystko tak się na Ciebie zwaliło naraz… 🥲 Te wyniki na pewno Cię martwią, ale może to jeszcze nie jest nic bardzo złego – poczekaj, co powie lekarz. Może to tylko chwilowe rozregulowanie organizmu. 💖
A te urodziny… wiem, jak to potrafi uderzyć. To niesprawiedliwe i boli, zwłaszcza kiedy nie wiadomo, ile jeszcze trzeba czekać. Ale pamiętaj, że nie jesteś w tym sama. Przytulam Cię mocno i jeśli chcesz się wygadać, to pisz śmiało. Jesteśmy tu dla Ciebie. ❤️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego, 22:45
AnMiPe, S_va_88 lubią tę wiadomość
16. cykl starań o 1. dziecko 👶🏻❤️
🐯 Ona, 28 lat – PCO/PCOS?, AMH 6,94 🤔
🦁 On, 26 lat – walka o lepsze parametry nasienia trwa (rezultaty 4 miesięcy diety, supli i ruchu):
🔹 Ilość: 25 mln → 73,4 mln 📈
🔹 Koncentracja: 11 mln/ml → 37,1 mln/ml 🚀
⚠️ Ruchliwość: A+B = 6% → 11,5% 🐢
⚠️ Morfologia: 2% → 2% (bez zmian) 😕
⚠️ Żywotność: 74% → 32% 📉
⚠️ Lepkość: było ok → teraz (++) 🤷♀️
⚠️ HBA: 43%
Dieta, suplementacja i zdrowe nawyki – tego się trzymamy! 🥗💊🏃♂️
__
„ As you do not know how the body is formed in a mother's womb, so you cannot understand the work of God, the Maker of all things.” Biblie, Ecclesiastes 11:5
I am still waiting for this miracle, let me experience it, God - maker of all things. ❤️🔥 -
AnMiPe wrote:Witam się z Wami i melduję mój bardzo zły dzień.
Byłam na badaniach krwi, jutro zaktualizuje stopkę z wynikami na kompie, bo na telefonie mi się ciężko kopiuje, ale jest źle. Oprócz nadczynności tarczycy i to konkretnej wyszły mi jakieś kiepskie wyniki w moczu, w tym obecne ketony. Bardzo się obawiam cukrzycy, a IO już mam...
Byliśmy dzisiaj na urodzinach kolejnego dziecka wśród znajomych i bardzo mnie ruszyło to, że my takich urodzinek pewnie jeszcze długo nie wyprawimy. Jestem w 58dc, zaczęły boleć piersi, ale @ nadal brak. Bardzo mi smutno dzisiaj.
Przytulam Was dziewczyny za dzisiejsze biele. Doskonale wiem, co czujecie.
Ja też co chwile dostaje zdjęcia szczęśliwych rodziców, trzymaj się cieplutko ❤️AnMiPe lubi tę wiadomość
PCOS, IO 💔
Staranie o pierwszego maluszka od 04.2024r. -
Chochlik12 wrote:onalola dołączę do tego eksperymentu 😆
Z lubrykantów to dziewczyny polecały:
- Fertil safe plus (tu były opinie, że trochę może piec)
- Concecive plus - ja używam, ale mam średnie przekonanie, jest bardzo gęsty
- Fertilily - zamówiłam i czekam na dostawę, bo jakieś opóźnienia na magazynie. Podobno spoczko, bo ma fruktozę dla plemników w sobie
I ja dołączę do eksperymentu, a co mi tam 😅
My używamy Fertilily, jest spoko tylko trzeba uważać, bo jest bardzo płynny i można na raz cala tubkę wylać, ale ogólnie jestem z niego zadowolona nic nie piecze, a generalnie u mnie z jakimikolwiek lubrykantami jest kiepsko 😉29 👩🏽 & 39 👱🏻 & 🐕 x2
7 cs 🤞
👩🏽 po chemioterapii & naświetlaniach (zabieg chirurgiczny?? - dla sprawdzenia 3x inna metoda zabiegu start w maju)
👱🏻 pH 8,5❓️reszta w normie 💪
💊 witamina d3, witamina b12, witamina b6, żelazo, cynk, omega-3, kwas foliowy, inozytol NAC
03.05 ⏸️
Beta 144,44 mIU/ml 🥹🤞
05.05
Beta 338,80 mIU/ml 🥹🤞 -
AnMiPe wrote:Witam się z Wami i melduję mój bardzo zły dzień.
Byłam na badaniach krwi, jutro zaktualizuje stopkę z wynikami na kompie, bo na telefonie mi się ciężko kopiuje, ale jest źle. Oprócz nadczynności tarczycy i to konkretnej wyszły mi jakieś kiepskie wyniki w moczu, w tym obecne ketony. Bardzo się obawiam cukrzycy, a IO już mam...
Byliśmy dzisiaj na urodzinach kolejnego dziecka wśród znajomych i bardzo mnie ruszyło to, że my takich urodzinek pewnie jeszcze długo nie wyprawimy. Jestem w 58dc, zaczęły boleć piersi, ale @ nadal brak. Bardzo mi smutno dzisiaj.
Przytulam Was dziewczyny za dzisiejsze biele. Doskonale wiem, co czujecie.
Do tego mam jeszcze taką refleksję, obserwuje forum i większość ⏸️ mają dziewczyny, które starały się której niż ja. A ja na razie nie mam długiego stażu, dopiero 5 cykli. Oczywiście zdarzają się ciążę dziewczyn, które starały się znacznie dłużej i one dają ogromną nadzieję. Ale generowanie obserwacja jest taka, że większość ciąż to w 2-4 cyklu, albo człowiek się zadomawia na forumpo tej stronie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego, 23:36
AnMiPe, S_va_88 lubią tę wiadomość
👱♀️❤️👨29&38
Starania o pierwsze 👶🩷🩵
9 cs 😿
⏸️ 0 razy
🍀🍀🍀IVF🍀🍀🍀
07.05.2025 - kwalifikacja do programu
09.05.2025 - start stymulacji IVF
14.05.2025 - podgląd 🥚🥚🥚🥚
👱♀️
Endometrioza 1 stopnia z adenomiozą, podejrzenie polipa i stanu zapalnego ❌
Hashimoto ❌
✅MUCHa
FSH 01.2025 (8,72) 03.2025 (15,70) ❌
TSH (1,98 )
Anty TPO (83) ❗
AMH (0,26)-->(0,14) ❌❌❌❌❌
👨
Koncentracja (114,4 mln)
Ruch szybki postępowy a (13,49 %)
Morfologia (2 %) ❌
🤞#rodzew2026 🍀 -
AnMiPe wrote:Witam się z Wami i melduję mój bardzo zły dzień.
Byłam na badaniach krwi, jutro zaktualizuje stopkę z wynikami na kompie, bo na telefonie mi się ciężko kopiuje, ale jest źle. Oprócz nadczynności tarczycy i to konkretnej wyszły mi jakieś kiepskie wyniki w moczu, w tym obecne ketony. Bardzo się obawiam cukrzycy, a IO już mam...
Byliśmy dzisiaj na urodzinach kolejnego dziecka wśród znajomych i bardzo mnie ruszyło to, że my takich urodzinek pewnie jeszcze długo nie wyprawimy. Jestem w 58dc, zaczęły boleć piersi, ale @ nadal brak. Bardzo mi smutno dzisiaj.
Przytulam Was dziewczyny za dzisiejsze biele. Doskonale wiem, co czujecie.
Hmm, jeśli dobrze pamiętam, ostatnio sporo schudłaś (za co gratulacje 😍) Nie wiem, w jaki sposób to osiągnęłaś, ale jeśli stosowałaś np. posty, mocne ograniczanie węglowodanów, to ketony w moczu to raczej wynik tego, że Twój organizm zaczął rozkładać tłuszcze, ale Twój organizm wykorzystuje je w bardzo słabym stopniu albo wcale (u mnie po odchudzaniu też mi wyszły ketony w moczu, wynik był wielkimi literami jakby to było jakieś halo). Nie napisałaś, co Ci jeszcze wyszło w moczu nie tak, ale mam nadzieję, że przynajmniej z tym pomogę 😘 ważny tu byłby wynik glukozy z krwi i dobrze by było, żebyś też miała wynik hemoglobiny glikowanej (na NFZ, ocenia stopień spożycia węgli przez ostatnie 3 miesiące) oraz insuliny (niestety prywatnie, lub na NFZ od specjalisty)
Trzymam kciuki, żeby to nie było nic poważnego. Zwłaszcza że jeśli schudłaś, to powinien zmniejszyć się zły wpływ tłuszczu obwodowego (powyżej 4 kg to już raczej ruszyłaś jakieś zapasy)na Twoją gospodarkę hormonalną ❤️🫡
Za resztę złych wyników 🫂 mam nadzieję że lekarz doradzi Ci, co zrobić ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego, 23:34
AnMiPe, Iskiereczka00, Kaliope, Loraa lubią tę wiadomość
👩🏻 39
PCOS, IO, MTHFR - homozygota, PAI 1 & V R2- heterozygota; AMH 1,23 (11.2024)
Lewy jajowód niedrożny, endomenda 1 st, stan zapalny endometrium -> antybiotyki 12.2024
👱🏻32
morfo 3%, ciężka oligospermia, glukoza na czczo❌ -> krzywa glu/ins OK; stres oksydacyjny ❌
Rodzinka 👩🏻👱🏻 & 🐱 - 🤵👰 10.2022
Starania na luzie - 2023
06.2024 - cb (po niedrożnej stronie)
07.2024 - I stymulacja Clo + Ovitrelle nieudana+ złe samopoczucie
8-12. 2024 -> diagnostyka obojga
02.01.2025 ⏸️😳 beta 29,8, prog 32,4
17.01 CRL 0,28 cm i pikselowe ❤️
31.01. CRL 1,6 cm ❤️ 26.02 CRL 5,5 cm ❤️
04.03 7 cm Człowieka ❤️ chyba 💙♂️ 😉 większość ryzyk - niska
26.03. 12 cm Faceta 😁
22.04. 🧬 330 g zdrowego Kawalera 💙
-
Hej! Nie odzywałam się bo pochłonęły mnie wakacje. Było super przyjemnie i ciepło. Doładowałam witaminę d.
Termin miesiączki miałam na czwartek/piątek i jakoś o dziwo wgl nie przejmowałam się testowaniem. Zupełny luz, a nawet przez głowę przeszła mi myśl, że życie bez dzieci jest też spoko. 👌 mam fajnego partnera i możliwość korzystania z życia, więc nie ma co narzekać.
W czwartek miałam bóle zwiastujące miesiaczkę, która nie przyszła, ale też nie robiłam wokół tego jakiejś większej afery: byłam na wakacjach, na których dużo uprawialiśmy sportu, jadłam dużo nowych rzeczy, więc pomyślałam, że w sumie dwa dni opóźnienia to będzie w takiej sytuacji zupełnie normą.
W piątek po kolacji rozbolał mnie brzuch (jadłam tak szybko, że musiałam robić przerwy i mówić sobie: spokojnie, nikt Ci jedzenia nie ukradnie). Wracaliśmy plażą do domu, ja oczywiście jęczałam, że zaraz umrę i tak mnie boli żołądek, że muszę położyć sie na plaży. I wtedy w trakcie tego jęczenia mój chłopak oświadczył mi się pierścionkiem z hiszpańskiego supermarketu xd 🤣 to było super romantyczne i miłe. Wgl się tego nie spodziewałam. Oczywiście powiedziałam TAK!
Wczoraj wróciliśmy do domu. Miesiączka nie przyszła, ale powtarzałam sobie, że nie będę robić testu, bo oświadczyny i ciąża w tym samym czasie to tak dużo, że chyba rozbiłabym bank. Dziś zrobiłam test. Dwie kreski. Jednak rozbiłam bank.
Muszę to sobie w głowie poukładać. Z jednej strony nie powinno być to dla mnie zaskoczeniem bo i o ślubie i o dziecku dużo rozmawialiśmy. Z drugiej, chyba dalej jestem w szoku. 🤯
Nie mam żadnych objawów ciążowych, poza jednym, trochę śmiesznym. Odkąd miesiączkuje na 2-3 dni przed okresem na moim ciele pojawia się TEN PRYSZCZ. Nie musiałam prowadzić kalendarzyka, bo wiedziałam że on zawsze jak w zegarku, zwiastuje okres. Pojawial sie w różnych miejscach ciała, bolesny i trudny do przeoczenia. Żartowałam, że nie muszę robić testów ciążowych, bo wykrywam brak ciąży po pryszczu. W tym tygodniu pryszcz się nie pojawił, więc chyba miałam racje.
Powoli wracam do normalności. Dziś idę do pracy niestety. Wracam też aktywniej na forum. Wgl Was nie czytałam i mam miliard wpisów do nadrobienia.
Całuski i powodzenia!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego, 07:03
Maniaaa., Belia, Agni97, snieżka, snieżka, snieżka, onalola, AnMiPe, izzou97, White1, cysterka95, Lisik, Pustynia, Nadziejka26, Meggi_**, dailydamn, Dżozu, Nana11, Deyansu, Paulina66, Paula6432, Mstka, Iskiereczka00, Pacynka, Chochlik12, Olisska, S_va_88, Kaliope, Sreberko, aga_42lata, Loraa, Tindaya, DreamBee, ellevv, Darrika, almost.there, sandrac_94, Justa28, Ola8999, kitka_, ater, Mardotka, beautifullady, Monini15, Pdes, Bubu2024, Julciaa14, Marzycielka94, Hope🍀, Marcia03, Wojcinka, emciak lubią tę wiadomość
Starania od 9/24
👩 33
👦 32
👩 wszystkie badania ok poza FSH 9,8 (do sprawdzenia)
zdrowy tryb życia, zioła ojca sroki, suplementy: d1000, omegamedstart, wit c, b12
szczęśliwa wegetariańska para 🩷 -
Saule wrote:Hej! Nie odzywałam się bo pochłonęły mnie wakacje. Było super przyjemnie i ciepło. Doładowałam witaminę d.
Termin miesiączki miałam na czwartek/piątek i jakoś o dziwo wgl nie przejmowałam się testowaniem. Zupełny luz, a nawet przez głowę przeszła mi myśl, że życie bez dzieci jest też spoko. 👌 mam fajnego partnera i możliwość korzystania z życia, więc nie ma co narzekać.
W czwartek miałam bóle zwiastujące miesiaczkę, która nie przyszła, ale też nie robiłam wokół tego jakiejś większej afery: byłam na wakacjach, na których dużo uprawialiśmy sportu, jadłam dużo nowych rzeczy, więc pomyślałam, że w sumie dwa dni opóźnienia to będzie w takiej sytuacji zupełnie normą.
W piątek po kolacji rozbolał mnie brzuch (jadłam tak szybko, że musiałam robić przerwy i mówić sobie: spokojnie, nikt Ci jedzenia nie ukradnie). Wracaliśmy plażą do domu, ja oczywiście jęczałam, że zaraz umrę i tak mnie boli żołądek, że muszę położyć sie na plaży. I wtedy w trakcie tego jęczenia mój chłopak oświadczył mi się pierścionkiem z hiszpańskiego supermarketu xd 🤣 to było super romantyczne i miłe. Wgl się tego nie spodziewałam. Oczywiście powiedziałam TAK!
Wczoraj wróciliśmy do domu. Miesiączka nie przyszła, ale powtarzałam sobie, że nie będę robić testu, bo oświadczyny i ciąża w tym samym czasie to tak dużo, że chyba rozbiłabym bank. Dziś zrobiłam test. Dwie kreski. Jednak rozbiłam bank.
Muszę to sobie w głowie poukładać. Z jednej strony nie powinno być to dla mnie zaskoczeniem bo i o ślubie i o dziecku dużo rozmawialiśmy. Z drugiej, chyba dalej jestem w szoku. 🤯
Nie mam żadnych objawów ciążowych, poza jednym, trochę śmiesznym. Odkąd miesiączkuje na 2-3 dni przed okresem na moim ciele pojawia się TEN PRYSZCZ. Nie musiałam prowadzić kalendarzyka, bo wiedziałam że on zawsze jak w zegarku, zwiastuje okres. Pojawial sie w różnych miejscach ciała, bolesny i trudny do przeoczenia. Żartowałam, że nie muszę robić testów ciążowych, bo wykrywam brak ciąży po pryszczu. W tym tygodniu pryszcz się nie pojawił, więc chyba miałam racje.
Powoli wracam do normalności. Dziś idę do pracy niestety. Wracam też aktywniej na forum. Wgl Was nie czytałam i mam miliard wpisów do nadrobienia.
Całuski i powodzenia!Saule lubi tę wiadomość
13 CS o rodzeństwo
Poronienie 5t6d 06.19 💔👼🏼
27.11.20 Mamy Córeczke 🩷🩷🩷
Strata w 11tc 12.01.23 💔👼🏼
28.10 ⏸️
04.11 mamy pęcherzyk ciążowy
18.11 podejrzenie ciąży obumarłej
20.11.24 wydarzył się cud
1.10 cm kijanki z ❤️
28.12 prenatalne USG idealne
08.01 95% zdrowego synka 🩵👣
05.02 100 % zdrowego synka 248g🩵 🥹
25.02 połówkowe . 408g idealnego chłopca 🩵👣🥹
05.03 489g małego Misia 🩵🐻
02.04 850g Skrzata 🩵👣
30.04 1507g chłopaka 🥹🩵
👩🏼28l
👨🏼34l -
Saule wrote:Hej! Nie odzywałam się bo pochłonęły mnie wakacje. Było super przyjemnie i ciepło. Doładowałam witaminę d.
Termin miesiączki miałam na czwartek/piątek i jakoś o dziwo wgl nie przejmowałam się testowaniem. Zupełny luz, a nawet przez głowę przeszła mi myśl, że życie bez dzieci jest też spoko. 👌 mam fajnego partnera i możliwość korzystania z życia, więc nie ma co narzekać.
W czwartek miałam bóle zwiastujące miesiaczkę, która nie przyszła, ale też nie robiłam wokół tego jakiejś większej afery: byłam na wakacjach, na których dużo uprawialiśmy sportu, jadłam dużo nowych rzeczy, więc pomyślałam, że w sumie dwa dni opóźnienia to będzie w takiej sytuacji zupełnie normą.
W piątek po kolacji rozbolał mnie brzuch (jadłam tak szybko, że musiałam robić przerwy i mówić sobie: spokojnie, nikt Ci jedzenia nie ukradnie). Wracaliśmy plażą do domu, ja oczywiście jęczałam, że zaraz umrę i tak mnie boli żołądek, że muszę położyć sie na plaży. I wtedy w trakcie tego jęczenia mój chłopak oświadczył mi się pierścionkiem z hiszpańskiego supermarketu xd 🤣 to było super romantyczne i miłe. Wgl się tego nie spodziewałam. Oczywiście powiedziałam TAK!
Wczoraj wróciliśmy do domu. Miesiączka nie przyszła, ale powtarzałam sobie, że nie będę robić testu, bo oświadczyny i ciąża w tym samym czasie to tak dużo, że chyba rozbiłabym bank. Dziś zrobiłam test. Dwie kreski. Jednak rozbiłam bank.
Muszę to sobie w głowie poukładać. Z jednej strony nie powinno być to dla mnie zaskoczeniem bo i o ślubie i o dziecku dużo rozmawialiśmy. Z drugiej, chyba dalej jestem w szoku. 🤯
Nie mam żadnych objawów ciążowych, poza jednym, trochę śmiesznym. Odkąd miesiączkuje na 2-3 dni przed okresem na moim ciele pojawia się TEN PRYSZCZ. Nie musiałam prowadzić kalendarzyka, bo wiedziałam że on zawsze jak w zegarku, zwiastuje okres. Pojawial sie w różnych miejscach ciała, bolesny i trudny do przeoczenia. Żartowałam, że nie muszę robić testów ciążowych, bo wykrywam brak ciąży po pryszczu. W tym tygodniu pryszcz się nie pojawił, więc chyba miałam racje.
Powoli wracam do normalności. Dziś idę do pracy niestety. Wracam też aktywniej na forum. Wgl Was nie czytałam i mam miliard wpisów do nadrobienia.
Całuski i powodzenia!Saule lubi tę wiadomość
-
Saule wrote:Hej! Nie odzywałam się bo pochłonęły mnie wakacje. Było super przyjemnie i ciepło. Doładowałam witaminę d.
Termin miesiączki miałam na czwartek/piątek i jakoś o dziwo wgl nie przejmowałam się testowaniem. Zupełny luz, a nawet przez głowę przeszła mi myśl, że życie bez dzieci jest też spoko. 👌 mam fajnego partnera i możliwość korzystania z życia, więc nie ma co narzekać.
W czwartek miałam bóle zwiastujące miesiaczkę, która nie przyszła, ale też nie robiłam wokół tego jakiejś większej afery: byłam na wakacjach, na których dużo uprawialiśmy sportu, jadłam dużo nowych rzeczy, więc pomyślałam, że w sumie dwa dni opóźnienia to będzie w takiej sytuacji zupełnie normą.
W piątek po kolacji rozbolał mnie brzuch (jadłam tak szybko, że musiałam robić przerwy i mówić sobie: spokojnie, nikt Ci jedzenia nie ukradnie). Wracaliśmy plażą do domu, ja oczywiście jęczałam, że zaraz umrę i tak mnie boli żołądek, że muszę położyć sie na plaży. I wtedy w trakcie tego jęczenia mój chłopak oświadczył mi się pierścionkiem z hiszpańskiego supermarketu xd 🤣 to było super romantyczne i miłe. Wgl się tego nie spodziewałam. Oczywiście powiedziałam TAK!
Wczoraj wróciliśmy do domu. Miesiączka nie przyszła, ale powtarzałam sobie, że nie będę robić testu, bo oświadczyny i ciąża w tym samym czasie to tak dużo, że chyba rozbiłabym bank. Dziś zrobiłam test. Dwie kreski. Jednak rozbiłam bank.
Muszę to sobie w głowie poukładać. Z jednej strony nie powinno być to dla mnie zaskoczeniem bo i o ślubie i o dziecku dużo rozmawialiśmy. Z drugiej, chyba dalej jestem w szoku. 🤯
Nie mam żadnych objawów ciążowych, poza jednym, trochę śmiesznym. Odkąd miesiączkuje na 2-3 dni przed okresem na moim ciele pojawia się TEN PRYSZCZ. Nie musiałam prowadzić kalendarzyka, bo wiedziałam że on zawsze jak w zegarku, zwiastuje okres. Pojawial sie w różnych miejscach ciała, bolesny i trudny do przeoczenia. Żartowałam, że nie muszę robić testów ciążowych, bo wykrywam brak ciąży po pryszczu. W tym tygodniu pryszcz się nie pojawił, więc chyba miałam racje.
Powoli wracam do normalności. Dziś idę do pracy niestety. Wracam też aktywniej na forum. Wgl Was nie czytałam i mam miliard wpisów do nadrobienia.
Całuski i powodzenia!Saule lubi tę wiadomość
👩🏼&👨🏽 31 &🐶 3
12 cs o pierwsze 👶🏼 🤞🏼
08.24 cb 💔
10.24 cb 💔
🔜 14.05 ginekolog (USG, wymazy, cytologia)
🔜 czerwiec HSG
🧬mutacja MTHFR a1298c hetero
💊 acard75, cynk, prenacaps multiplan, DHA, witC, D3+K2, Mg+B6, inozotol z NAC, olej z wiesiołka
Team ✨rodzew2026✨✊🏼 -
AnMiPe wrote:Witam się z Wami i melduję mój bardzo zły dzień.
Byłam na badaniach krwi, jutro zaktualizuje stopkę z wynikami na kompie, bo na telefonie mi się ciężko kopiuje, ale jest źle. Oprócz nadczynności tarczycy i to konkretnej wyszły mi jakieś kiepskie wyniki w moczu, w tym obecne ketony. Bardzo się obawiam cukrzycy, a IO już mam...
Byliśmy dzisiaj na urodzinach kolejnego dziecka wśród znajomych i bardzo mnie ruszyło to, że my takich urodzinek pewnie jeszcze długo nie wyprawimy. Jestem w 58dc, zaczęły boleć piersi, ale @ nadal brak. Bardzo mi smutno dzisiaj.
Przytulam Was dziewczyny za dzisiejsze biele. Doskonale wiem, co czujecie.AnMiPe lubi tę wiadomość
-
Pozostałe Dziewczyny tulę Was za biele i @, mam nadzieję, że wkrótce każda z nas zobaczy dwie kreski ❤️🩹
AnMiPe, Mstka, Iskiereczka00 lubią tę wiadomość
-
Nadziejka26 wrote:Cześć wszystkim 🫶
Tulę za biele 😢
Dziewczyny, jestem dziś 12 DPO, beta wczoraj 77, a dziś dużo śluzu, podbarwiony jasno różowo/ beżowo.
Nie chcę panikować, ale już trochę zgłupiałam, myslicie że to zagnieżdżenie?Nadziejka26 lubi tę wiadomość
👩 33
👱♂️ 36
👸 córka 2015
3cs🗓
5.02 ⏸️
28.02 💔 8tc -
Dziękuję Wam dziewczyny, jesteście jak zwykle nieocenione. Wypłakałam wieczór w ramiona męża, więc plan na romantyczny wieczór trochę strzelił, ale było mi to potrzebne.
Deyansu schudłam, ale nie tak dużo. Jestem otyła, więc nie sądzę, by te 6kg już robiło różnice. Chochliczku, Nadziejko, Loraa, Agni - dziękuję za wasz wirtualny przytulas. Dobrze móc tu wrzucić swoje żale. ❤️
Saule to najpiękniejsze co mogło się wydarzyć. Gratuluję! Myślę, że właśnie ruszyłaś w stronę swojej niezwykłej podróży. ❤️
Wrzucam wam jeszcze te wyniki, jakby Wam się chciało to zerknijcie.
https://zapodaj.net/plik-YgvZsDMuUI
https://zapodaj.net/plik-V32puduCFxWiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego, 07:53
Agni97, Chochlik12 lubią tę wiadomość
🤶 29l.
Temat dziecko od 02.2023, starania ciągłe od 5.2024 r.
🩷IO, otyłość, [06.2023 miomektomia/laparotomia 5x7cm], choroba Gravesa-Basedowa
💊Thyrozol, Propranolol WZF, Glucophage, suple
🎅34 l.
💙54,85 mln/ml, A+B 33,52%, morfo 0% ⬇️
💊Co-Prestarium Initio, Fertisim, suple
▫️to nieskończoność nabiera ostrości▫️ -
Dzień dobry dziewczyny! U mnie dziś pierwsza niedziela feryjna. Wczoraj przeleżałam cały dzień na netflixie. 😅 Jestem już po owulacji więc moje dwa tygodnie czekania minie na słodkim lenistwie. Ale mam dużo ciekawych planów więc mam nadzieję, że szybko zlecą. Trzymam kciuki za testujące w najbliższych dniach.
AnMiPe, Loraa, Darrika, DreamBee lubią tę wiadomość
👩🏼&👨🏽 31 &🐶 3
12 cs o pierwsze 👶🏼 🤞🏼
08.24 cb 💔
10.24 cb 💔
🔜 14.05 ginekolog (USG, wymazy, cytologia)
🔜 czerwiec HSG
🧬mutacja MTHFR a1298c hetero
💊 acard75, cynk, prenacaps multiplan, DHA, witC, D3+K2, Mg+B6, inozotol z NAC, olej z wiesiołka
Team ✨rodzew2026✨✊🏼 -
AnMiPe, nie jestem lekarzem, ale jeśli chodzi o wyniki moczu i kreatyniny, to rzeczywiście może to wskazywać na na przykład zbyt restrykcyjną dietę, ewentualnie odwodnienie. Glukozy w moczu nie ma, więc to dobrze 👍🏻 Co do tarczycy za wiele nie powiem, to TSH wskazuje na nadczynność, z kolei podwyższone OB to zazwyczaj jakiś stan zapalny toczący się w organizmie. Na pewno musi zająć się tym jakiś ogarnięty endokrynolog, przytulam 🫶🏻
Saule, gratulacje! Szczęścia też chodzą parami 🥰AnMiPe lubi tę wiadomość
-
Uwaga konkurs : Kto znajdzie moją owulację?
Mam nadzieję że widać ten wykres w mojej stopce.
Temperatura - nie wiadomo o co chodzi.
Śluz płodny do środy 12.02 włącznie, potem tak mało że nie dało się ocenić (prawda że nie piłam za dużo), sobota kremowy
Testy w czwartek 13.02 po południu lekka kreska, w piątek 14.02 późnym wieczorem też tak samo (tylko dwa zrobiłam)
Szyjka do środy 12.02 włącznie twarda i zamknięta, w czwartek miękka i pół otwarta w piątek miękka i otwarta na oścież w sobotę znowu twarda i zamknięta.
Bóle jajnika wyraźne do środy włącznie.
Zgłupiałam 🤷♀️13cs
👫27
Obserwacja cyklu modelem Creightona
Dieta low ig
06.06 wizyta niepłodnościowa 🤞
HSG ✅
USG pod kątem endo ✅
AMH 3,7
Progesteron ❓
TSH 0,916 --> 3,5 ❌
Estradiol 40
Prolaktyna 34,2 ---> 41,8❌
Testosteron 46,9
ALT 38❗
AST 36 ❗
Glukoza 77,50
Żelazo 89,8
Ferrytyna 21,73 ❓
Homocysteina 6,81
On : Morfologia 10%, fajny gość ogólnie
Suplementy: kwas foliowy, Koenzym Q10(ubiqinon), Estrovita skin (omega 3,6), wit C, D, Intesta, NAC, L-arginina, magnez +cynk +B6, -
Hej dziewczyny, ja dziś powtórzyłam test i cholera wie. Jak się przyjrze to coś widze, ale czy ja to widzę, czy mój mozg chce to zobaczyć to kto to wie 🙈🙈 dzis jest 14 po Ovitrelle, wiec pojde jutro po pracy na betę, bo już powinno coś byc o ile jest, co by to rozwiać urojenia 😅 oczywiście próbowałam zrobic zdjęcie to tam nic jak dla mnie nie widać 🤷♀️
Saule ogromne gratulacje!! 🥰Iskiereczka00 lubi tę wiadomość
32 👩 37 🧑
07.2021 Księżniczka 👸 3cs
06.2024 Start starań o rodzeństwo🤞
01.2025 Clo + Ovitrelle ❌️
27.03.2025 HSG - oba jajowody drożne 🍀
24.04 - 4dc:
•TSH - 1,088 •FSH - 5,54 •LH - 4,71 •Prolaktyna - 9,67 •Estradiol - 40,9 •Testosteron - 1.32 •Żelazo - 112 •Ferrytyna - 31,3 🙄 •Wit D - 81,7 🙃
Maj - nadchodzę! 🤞🤞
#rodzew2026 🍀🍀🍀 -
Saule wrote:Hej! Nie odzywałam się bo pochłonęły mnie wakacje. Było super przyjemnie i ciepło. Doładowałam witaminę d.
Termin miesiączki miałam na czwartek/piątek i jakoś o dziwo wgl nie przejmowałam się testowaniem. Zupełny luz, a nawet przez głowę przeszła mi myśl, że życie bez dzieci jest też spoko. 👌 mam fajnego partnera i możliwość korzystania z życia, więc nie ma co narzekać.
W czwartek miałam bóle zwiastujące miesiaczkę, która nie przyszła, ale też nie robiłam wokół tego jakiejś większej afery: byłam na wakacjach, na których dużo uprawialiśmy sportu, jadłam dużo nowych rzeczy, więc pomyślałam, że w sumie dwa dni opóźnienia to będzie w takiej sytuacji zupełnie normą.
W piątek po kolacji rozbolał mnie brzuch (jadłam tak szybko, że musiałam robić przerwy i mówić sobie: spokojnie, nikt Ci jedzenia nie ukradnie). Wracaliśmy plażą do domu, ja oczywiście jęczałam, że zaraz umrę i tak mnie boli żołądek, że muszę położyć sie na plaży. I wtedy w trakcie tego jęczenia mój chłopak oświadczył mi się pierścionkiem z hiszpańskiego supermarketu xd 🤣 to było super romantyczne i miłe. Wgl się tego nie spodziewałam. Oczywiście powiedziałam TAK!
Wczoraj wróciliśmy do domu. Miesiączka nie przyszła, ale powtarzałam sobie, że nie będę robić testu, bo oświadczyny i ciąża w tym samym czasie to tak dużo, że chyba rozbiłabym bank. Dziś zrobiłam test. Dwie kreski. Jednak rozbiłam bank.
Muszę to sobie w głowie poukładać. Z jednej strony nie powinno być to dla mnie zaskoczeniem bo i o ślubie i o dziecku dużo rozmawialiśmy. Z drugiej, chyba dalej jestem w szoku. 🤯
Nie mam żadnych objawów ciążowych, poza jednym, trochę śmiesznym. Odkąd miesiączkuje na 2-3 dni przed okresem na moim ciele pojawia się TEN PRYSZCZ. Nie musiałam prowadzić kalendarzyka, bo wiedziałam że on zawsze jak w zegarku, zwiastuje okres. Pojawial sie w różnych miejscach ciała, bolesny i trudny do przeoczenia. Żartowałam, że nie muszę robić testów ciążowych, bo wykrywam brak ciąży po pryszczu. W tym tygodniu pryszcz się nie pojawił, więc chyba miałam racje.
Powoli wracam do normalności. Dziś idę do pracy niestety. Wracam też aktywniej na forum. Wgl Was nie czytałam i mam miliard wpisów do nadrobienia.
Całuski i powodzenia!
Niesamowite ♥️ Podwójne gratulacje ♥️♥️♥️👩🏼27 🧔🏻♂️31
9cs o pierwszego maluszka po 8 latach AH
5 cykli stymulowanych ❌
29.04 🩸 | Podjęliśmy ważną decyzję – dać sobie oddech. Zostawiamy za sobą stymulacje, oczekiwania i presję. Teraz pozwalamy sobie na luz, bo wierzymy, że najpiękniejsze rzeczy przychodzą wtedy, gdy serce jest spokojne 🩷
👩🏼 ✅ wyleczona ureaplasma parvum i pasożyty
🧔🏻♂️⚠️ - badanie 08.12.24
✅ilość 220 mln (3,2 ml), badania hormonalne, USG jąder
❌1% prawidłowych plemników, A 0%, B 16%, C 12%, A+B 16%, A+B+C 28%, ph 8,3
✅od 08.12 rzucenie nałogowego palenia + wór supli na poprawę nasienia