Luty błagam nie rób jaj i mi bobo w końcu daj 👶🏻
-
WIADOMOŚĆ
-
Loraa wrote:Rozumiem co chciałaś napisać 🩷 od kliku dni zaczęłam myśleć o terapeucie, bo widzę, że zaczynam nie dawać rady i chyba muszę się zdecydować.
Co do badań, to ginekolog u której byłam na NFZ kazała mi się zgłosić cykl przed wizytą w Klinice, obiecała mi dać skierowania na badania hormonalne, AMH i jeszcze jakieś inne. Mam nadzieję, że dostanę te skierowania. Zawsze to kilka stów w kieszeni. No i mój przed wizytą ma zrobić badania nasienia plus wyśle go jeszcze na inne z krwi, aby nie jechać do kliniki z pustymi rękami i na maxa wykorzystać wizytę
Jestem dumna 💖
Elegancko! Będziecie przygotowani już na maxa 😄
Loraa lubi tę wiadomość
Starania od 01.2024 🤍
Endometrioza & adenomioza & PCOS | czynnik męski
Teraz: pause & breathe 😴
__
„ As you do not know how the body is formed in a mother's womb, so you cannot understand the work of God, the Maker of all things.” Biblie, Ecclesiastes 11:5
I am still waiting for this miracle, let me experience it, God - maker of all things. ❤️🔥 -
Dziewczyny, złapałam dziś wiatr w żagle 🥹 W prawym jajniku, który nie działał od kilku miesięcy mam dwa pęcherzyki 28 mm i 17 mm, w lewym jajniku ślad po pękniętej torbieli i pęcherzyk 15 mm!
Chochlik12, Marzycielka94, Nayeli, Belia, Podrożniczka, Loraa, White1, DreamBee, Vergeet, snieżka, Sosenka93, Kaliope, onalola, Slava, almost.there, kitka_, Agni97, Iskiereczka00, Paulina66, Saule, AnMiPe, xoxo_14, izzou97, cysterka95, Yoanne, Darrika, Olo323, flotek, Hope🍀, dailydamn, Finch11, Pacynka, Pustynia, Olisska, Lisik, Mardotka, Siasi, Mstka, Marcia03, Izkawik, emciak, Ewa88 lubią tę wiadomość
Starania od 04/24
niedrożny kanał szyjki macicy, niedrożny prawy jajowód, kir AA, cross match 31,4% ➝ 33,2% , alloMLR 0%, adenomioza, oligospermia
08/25 - IVF ➝ 3 ❄️ po PGT-A
immunosupresja 💊
10/25 - FET 4.2.2 10 dpt beta <0,2
2 cykle diphereline ⏳ -
Myszniunia wrote:Masz do niej jakiś kontakt, albo miejsce gdzie przyjmuje? 🩷
EDIT: ok znalazłam 🙈
Napiszesz jak u ciebie było? Musisz brać leki?
Robiłaś jakiejś dodatkowe badania?
Jeżeli nie wyszedł nieprawidłowy czynnik VLeiden to trombofilii nie masz.
Jeśli chodzi o Pai to musisz brać metafolin, a nie typowy kwas foliowy, ale to jest już zalecane dla każdego.
MTHFR też mam nieprawidłowe. Przyjmuję od pozytywnego testu heparynę w dawce 0,4, ale ogólnie zdania lekarzy na ten temat są bardzo podzielone. Ja mam wprowadzoną heparynę ze względu na poronienia, ale według części lekarzy samo nieprawidłowe MTHFR i Pai nie jest wskazaniem do heparyny.
Nieprawidłowe PAI ma podobno połowa populacji.👩🏻 29 | 👨🏻 30
_______________________________________
➡️ Starania o pierwszą ciążę od 09/2021
❌Niedoczynność tarczycy
❌ Gruczolak przysadki mózgu, hiperprolaktynemia
_______________________________________
📆 01/2023 ➡️ Start leczenia w klinice
📆 03/2023 ➡️ Niedrożność prawego jajowodu ❌
📆 08/2023 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 8 tc 💔
📆 12/2023 ➡️ Laparoskopia, udrożnienie jajowodu ✅
📆 04/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 6 tc 💔
📆 05/2024 ➡️ Ciąża biochemiczna 💔
📆 07/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 7 tc 💔
📆 10/2024 ➡️ Dwie kreseczki (10.10)… 🤞🏻
📆 10/2024 ➡️ Konsultacja u doktora P. Mamy nadzieję 🩷💙🩷
📆 01/2025 ➡️ 164 g zdrowego chłopca, zostań 🥹 💙💙💙
2025 r. będzie Nasz. 💙

-
Dopiero was nadrabiam!
Grazka, cieszę się że nowy ginekolog ci podszedł i obie dryfujemy po morzu z nadzieją w lutym 😀
Sosenko, zdecydowanie ginekolog do zmiany, szkoda kolejnych cykli. 👎
Loraa, podpisuję się pod tym, co napisała Chochlik. Widać, że starania kosztują cię bardzo dużo emocji, może warto dać sobie pomóc. 🥰
Sosenka93 lubi tę wiadomość
Starania od 04/24
niedrożny kanał szyjki macicy, niedrożny prawy jajowód, kir AA, cross match 31,4% ➝ 33,2% , alloMLR 0%, adenomioza, oligospermia
08/25 - IVF ➝ 3 ❄️ po PGT-A
immunosupresja 💊
10/25 - FET 4.2.2 10 dpt beta <0,2
2 cykle diphereline ⏳ -
nick nieaktualnyJa przesyłam oficjalnie lutowe wiruski po udanych prenatalnych 🦠🦠🦠🦠🦠
Oby luty obfitował w kolejne ⏸️
Pozdrawiam Was serdecznie Dziewczyny!
onalola, Belia, kitka_, almost.there, snieżka, Agni97, Iskiereczka00, Paulina66, DreamBee, Saule, emciak, AnMiPe, xoxo_14, cysterka95, Yoanne, Olo323, Darrika, Lena93, Justa28, Hope🍀, Irynka, Nayeli, brilka, Finch11, Pacynka, Pustynia, Lisik, Mstka, Marcia03, Kaliope, Ewa88 lubią tę wiadomość
-
Darrika! Kobieto! Jesteś niesamowitym wsparciem! Przepiękne jest to co napisałaś i myślę, że na długo ze mną to zostanie!Darrika wrote:@Marzycielka, dzięki, że podbiłaś post Marty, mi umknął, bo musiał wpaść akurat jak pisałam swój wywód 😅
@Martusia kochanie... przede wszystkim tulę za biel🫂 trudno mi napisać coś mądrego, ale pozwolę się trochę odnieść z mojej perspektywy, bo walczę o rodzeństwo dla córki już 11 cykl, tak naprawdę dajemy sobie czas jeszcze 2 cykle i kończymy starania, że względu na mój wiek, ale też nie chcemy mieć większej różnicy wieku. I co mogę powiedzieć? Też miałam moment, w którym przechodziłam załamanie, doła, że się nie udaje, że nie zdążymy (no tak może być, jest to jedna z opcji i zawsze to miałam z tyłu głowy), łapałam doła bo czy to nie będzie krzywda dla dziecka? Ze bez rodzeństwa? Do tego ciągle biel i biel, badania w porządku, nasienie w porządku, stesu brak, supli wór, to ile można? Testowałam od 8-9 dpo, nawet sikałam na testy jak plamiłam i wiedziałam, że małpa za rogiem, wyciągałam testy z kosza żeby zobaczyć, a może cień cienia ? Siadało mi to na głowę totalnie. Psychika już czułam, że leci po równi pochyłej i to mi zapaliło czerwoną lampkę i sama sobie dałam liścia w twarz.
Wiele analizowałam, myślałam na temat siebie, swojego życia, tego co sprawia, że jestem szczęśliwa, tego co mnie zasmuca i zaniża nastrój i w końcu doszłam do momentu, że nie będzie testowania wcześniej, dopiero jak się małpa spóźni, koniec z doszukawniem się objawów od owulacji, odpuściłam tak bardzo jak tylko było można, nie przyniosło to w prawdzie upragnionych dwóch kresek zgodnie z legendarnym już "odpuść, wyluzuj, to się uda" ale to co wygrałam to naprawdę spokój, spokój ducha, spokój głowy i spokój w sercu. Było to trudne, ba, nadal trudna jest myśl, że może się nie udać, że w marcu ostatni cykl I trzeba będzie zamknąć drzwi od tej drogi i ruszyć nową. Myślę, że będę czuła smutek i bol w sercu jak będę sprzedawać fotelik, łóżeczko, przewijak, niemowlęce zabawki, ale pogodziłam się z tym, że tak właśnie może być, że jeżeli ta opcja się ziści to właśnie to dla nas los uszykowal, drogę rodziców jednego dziecka i ja już sobie ułożyłam w głowie jaka to piękna i pełna miłości droga będzie, ile przed nami przygód i cudownych chwil, ile jeszcze razem zrobimy, zwiedzimy, posmakujemy wspólnego życia na naszych zasadach i nie odbierze nam tego szczęścia fakt, że jesteśmy we 3 a nie w 4.
Emocje są trudne, decyzje trudne, a starania o dziecko czy pierwsze czy kolejne to Everest tych wszystkich uczuć i zmierzyć się z nim to nie lada wyczyn. Proszę Cię tak od serca, zadbaj o swoją głowę, psychikę, jeżeli nie masz siły sama to poproś o pomoc, psycholog to nie wstyd, a pomocna dłoń, która pomoże Ci wyjść na prosta i kto wie, może wrócisz do starań z nową energia? A może jednak nie wrócisz, ale będziesz zdalej szła przez życie z uśmiechem ciesząc się tym co już masz i wszystkie smutki i doły pójdą w niepamięć! Walcz o siebie o swoje szczęście, bo życie mamy tylko jedno! Gdybyś chciała się dalej wyżalić, wygadać, jesteśmy i będziemy Twoim wsparciem, jeżeli tego potrzebujesz, po to tu jesteśmy ❤️
Marta! Mocno przytulam ❤️🩹🫂 myślę, że Darrika i pozostałe Dziewczyny wyczerpały temat i nic mądrego nie powiem już w tym temacie, dlatego po prostu się podpisuję pod każdą wypowiedzią Dziewczyn. Jesteś turbo silną ❤️🩹
Saule, Darrika, AnMiPe lubią tę wiadomość
-
O matko 🙈🙈🙈 co chwilę masz jakies przygody.. SPOKOJU dla Ciebie ❤️🩹Finch11 wrote:Dziewczyny ale się zagotowałam
pamiętacie jak Wam opowiadałam o dziewczynie która mnie straszyła tutaj za niską betą?
Teraz Pani Mądralińska napisała, że ona przy niskiej becie poroniła, i według niej 10 dpo beta powinna wynosić minimum 25 😳🫠 skąd te mądrości jestem ciekawa..
jak nie lekarka z Medicovera to teraz takie coś, ja chyba muszę odstawić telefon do czasu wizyty u lekarza 🤣🤣
Nayeli, Finch11 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, czy przy tych wynikach jest mowa o przewadze estrogenowej? Dopiero się dowiedziałam, że coś takiego jest, nie wiem jak odczytać te wyniki... nie wiem też czy nie za wcześnie te badania, ale mnie ginekolog pogoniła. Z góry dziękuję.
6-7 dpo
Progestron 9,30 - ng/mL
F.Folikularna <0,1-0,3
F. Lutealna 1,2-15,9
Estradiol 88,00 - pg/mL
faza folikularna 21-251
środkowa faza cyklu 38-649
faza lutealna 21-312
Muszę jeszcze przeszukać forum pod kątem cholesterolu... nie jem żadnych fastfoodów, ostatnio słodycze poszły w kąt, nadwagi nie mam, a cholesterol powyżej normy i to nie od dziś...
Cholesterol całkowity 213.0 - normy 115 - 190 mg/dL
Cholesterol HDL 75,0 - normy mg/dL >= 45 mg/dl
Cholesterol LDL 127,2 - mg/dL
Trójglicerydy 61,0 - mg/dL stężenie zalecane na czczo <100 mg/dl; stężenie zalecane na nie czczo < 125 mg/dl
Cholesterol nie- HDL 137,7 - mg/dLstarania od 2/24; 📣
⏸️ 10.07.2025 🤩 po raz pierwszy w życiu 🤩
11.07 - beta 60,60
14.07 - beta 258
17.07 - beta 882,6
23.07 - beta 11 tys.
29.07 - 4,5 mm Kropka 🐤🥳 ciąża młodsza o tydzień (późna owulka)
26.08 - 3,69 cm Wiercipiętka 👶❤️
8.09 - 6,1 cm Bobasa ❤️❤️❤️ usg prawidłowe
23.09 - Dzidziutek ukrywa swą płeć..
21.10 - Dziewczynka na pokładzie ❤️ girl power ❤️
14.10 - 473 g zdrowej dziewczynki ❤️
⏳17.12 - wizyta ginekologiczna
⏳7.01.2026 - III prenatalne

-
Lora, przytulam mocno ❤️🩹 nie napiszę nic odkrywczego, bo myślę, że Dziewczyny już tutaj dużo napisały. Nie wstydź się prosić o pomoc to przede wszystkim. A koleżanka widocznie nie ma też nikogo wokół kto się zmaga z problemami z zajściem w ciążę, bo na pewno by się trzy razy zastanowiła nad komentarzem.. gdyby wiedziała z czym się borykasz pewnie by się zastanowiła, ale no jednak nie powinno się mówić takich rzeczy, bo nigdy nie wiemy, jaka historia się kryje za drugim człowiekiem..Loraa wrote:Ech, znów mnie brzuch boli, bardziej lewy jajnik, który w tym cyklu nie był dominujący , a to nawet nie ma 7 dpo. Wiem już, że pomimo iż była owu i mam spoko endometrium raczej się nie udało i znów przyjdzie @. Po prostu to czuję, mówi się, że kobieta wie czy się udało, ja wiem, że się nie udało i nigdy się nie uda. Mam takie przeczucie, że nigdy nie będę w ciąży.
Postanowiłam, że na kwiecień zapisuje się do kliniki leczenia niepłodności, ale nie spodziewam się, że to coś da.
Staram się myśleć posuwanie, skupiać się na innych rzeczach, mam co robić. A tak naprawdę w środku chce umrzeć, straciłam cały sens życia, pomimo tego, że oprócz tego, że nie jestem w ciąży wszytko jest ok i zmierza w dobrym kierunku.
Przepraszam, że tak marudzę, a wiele z Was ma za sobą znaczenie dłuższy czas starań. Ale chyba dziś szala goryczy się przelała po żarcie koleżanki w ciąży, że jak ona pójdzie na macierzyński, że musi mnie posadzić przy jej biurku, bo poprzednia dziewczyna też jak tam siedziała zaszła w ciążę. Ona nie wie, że się staram, po prostu tak zażartowała. Ale dobiło mnie to.
Nayeli lubi tę wiadomość
-
Przepraszam Was Dziewczyny za spam moich odpowiedzi 😆 ale dzisiaj szalejecie z wiadomości i dopiero nadrobiłam. Przytulam i wspieram każdą z Was, która tego potrzebuje 🫂❤️🩹
U mnie z tym cyklem nie wiem co dalej.. Wgl jestem w 8 dc (kilka dni po 🐒) i czuję takie pobolewanie podbrzusza, jajników co jakiś czas. Nigdy tak nie miałam i się zastanawiam czy to ziółka ojca Sroki tak pracują? 🤣
Ja wiem, że sama też dużo muszę sobie ułożyć w głowie, mimo iż moja historia starań jest naprawdę uboga. -
Finch11 wrote:Dziewczyny ale się zagotowałam
pamiętacie jak Wam opowiadałam o dziewczynie która mnie straszyła tutaj za niską betą?
Teraz Pani Mądralińska napisała, że ona przy niskiej becie poroniła, i według niej 10 dpo beta powinna wynosić minimum 25 😳🫠 skąd te mądrości jestem ciekawa..
jak nie lekarka z Medicovera to teraz takie coś, ja chyba muszę odstawić telefon do czasu wizyty u lekarza 🤣🤣
No ja to wybuchlam jak zobaczyłam te jej wypociny, jak można pisać takie rzeczy kobiecie , którą dopiero co zobaczyła upragnione 2 kreski i sama jest w strachu jak to się rozwinie.
No szok.
Nie przejmuj się ❤️
Finch11 lubi tę wiadomość
👩🏻 36 🧑🏻🦱 32 🇩🇪 HH
11.07.2011- 👼🏼 🩷🖤14tc O
11.06.2012- 👧🏼 🩷🌈40+6 4210g 61cm U
13.03.2019- 👦🏼 💙38+6 3720g 51cm L
13.05.2025- 👼🏼 🩷 🖤14+3tc W
———————————————————
02.2025- 7cs
25.02.25- 9 dpo ⏸️
06.05.25- Trisomia 13 🖤💔
———————————————————
09.2025 - 3cs 🍄🟫 🌈
🩷27.09.25 - 9 dpo ⏸️
🩷30.09.25 - 12 dpo beta 56
🩷02.10.25 - 14 dpo beta 186
🩷21.10.25 - 6+5 ❤️
🩷19.11.25 - 10+6 Nipt - niskie ryzyka
🩷03.12.25 - 12+6 prenatalne - zdrowa Misia
🩷06.01.26 - 17+5 ⏳

-
brilka wrote:Dziewczyny, złapałam dziś wiatr w żagle 🥹 W prawym jajniku, który nie działał od kilku miesięcy mam dwa pęcherzyki 28 mm i 17 mm, w lewym jajniku ślad po pękniętej torbieli i pęcherzyk 15 mm!
Łooo no ładnie! Oby były z tego dzieci 😁💚
Agni97, brilka, Chochlik12, Nayeli lubią tę wiadomość
👫 30 & 30
starania naturalne od 01.2024
z pomocą medyczną od 08.2024
👩🏻PCOS + IO + niedoczynność (ogarnięta)
💊 Euthyrox + Glucophage + dieta niski IG + suple
▪️naturalne cykle b. długie - 60-70 dni, przeważnie bezowulacyjne
▪️prawy jajowód niedrożny
🧬 PAI1 i V R2 tylko hetero; zespół antyfosfolipidowy - Acard
🧔🏼obniżone parametry nasienia
▪️Żylaki powrózka III st. - operowane 04.'25
▪️seminogram pooperacyjny 08.'25 - mamy poprawę ilości i ruchu 🪱
➡️ kolejna kontrola styczeń 🤞🏻
__________________
🔹sierpień - luty - 4 stymulacje Lametta, w tym 3 Ovitrelle 💉
🔹kwiecień - obecnie - cykle naturalne (+progesteron besins)
📅 Grudzień:
▪️wyniki kariotypów ⏳
▪️histeroskopia
📅 Styczeń:
▪️kolejny seminogram
▪️kontrola TSH, witamin
▪️ANA -
Dziewczyny ja to znowu psychicznie w pracy nie daje rady. Siedzę tam że względu że chce zająć w ciążę i będę miała tam urlop macierzyński. Jakbym zmieniła pracę to byśmy zostali bez pieniędzy a mąż sam kredytu nie pociągnie. Mój zespół jest naprawdę super, idziemy za sobą murem ale jest taka presją ze strony kierownictwa. Firma przynosi miło zysków, ledwo ciągną i wszystko się obija na nas. Wszystko jest źle, do wszystkiego się czepiają. Nie dość że tyram na 3 zmiany to jeszcze psychicznie jest ciężko i jak tu zajść w ciążę. Nie wiem już poprostu nie mam się komu wygadać. Wszystko mnie przytłacza.31👩❤️👨41
👶- 9 lat
Starania o rodzeństwo od 06.2023
Styczeń 2024 💔
Marzec 2025 ⏸️🤞🤞
24.04 mamy serduszko ❤️ -
Tylko co ja zrobię z tymi sześcioraczkami, jeśli to będzie płodny miesiąc i jeszcze się podzielą komórki? 😂😂cysterka95 wrote:Łooo no ładnie! Oby były z tego dzieci 😁💚
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego, 19:27
Olo323, Agni97, cysterka95, Finch11, kitka_, Marcia03 lubią tę wiadomość
Starania od 04/24
niedrożny kanał szyjki macicy, niedrożny prawy jajowód, kir AA, cross match 31,4% ➝ 33,2% , alloMLR 0%, adenomioza, oligospermia
08/25 - IVF ➝ 3 ❄️ po PGT-A
immunosupresja 💊
10/25 - FET 4.2.2 10 dpt beta <0,2
2 cykle diphereline ⏳ -
brilka wrote:Dziewczyny, złapałam dziś wiatr w żagle 🥹 W prawym jajniku, który nie działał od kilku miesięcy mam dwa pęcherzyki 28 mm i 17 mm, w lewym jajniku ślad po pękniętej torbieli i pęcherzyk 15 mm!
Cudne wieści 😍🥹
brilka lubi tę wiadomość
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
brilka wrote:Tylko co ja zrobię z tymi sześcioraczkami, jeśli to pędzie płodny miesiąc i jeszcze się podzielą komórki? 😂😂
Tyle nas wszystkich tu trzyma kciuki, że wszystko możliwe 😘😂
brilka, Darrika, Nayeli lubią tę wiadomość
👩❤️👨 30 lat
👩- hashimoto, PCOS
👨🦰- okaz zdrowia
2019r - 19 tc 💔
11.2022 - 💙👶 (12cs)
06.2025- PROJEKT- RODZEŃSTWO ❤️ -
Agni97 wrote:Przepraszam Was Dziewczyny za spam moich odpowiedzi 😆 ale dzisiaj szalejecie z wiadomości i dopiero nadrobiłam. Przytulam i wspieram każdą z Was, która tego potrzebuje 🫂❤️🩹
U mnie z tym cyklem nie wiem co dalej.. Wgl jestem w 8 dc (kilka dni po 🐒) i czuję takie pobolewanie podbrzusza, jajników co jakiś czas. Nigdy tak nie miałam i się zastanawiam czy to ziółka ojca Sroki tak pracują? 🤣
Ja wiem, że sama też dużo muszę sobie ułożyć w głowie, mimo iż moja historia starań jest naprawdę uboga.
Ja tych ziół nigdy nie brałam, ale coś mi się kojarzy, że chyba niektóre dziewczyny pisały, że niemoteym wydłuża innym skraca cykl, kto wie może to faktycznie ich wpływ?albo klasycznie organizm sobie stwierdził, że coś odwali inaczej, bo czemu nie 🤣 wieczne utrapienie z tymi naszymi ciałami i hormonami heh
Agni97 lubi tę wiadomość
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
Julciaa14 wrote:Dziewczyny ja to znowu psychicznie w pracy nie daje rady. Siedzę tam że względu że chce zająć w ciążę i będę miała tam urlop macierzyński. Jakbym zmieniła pracę to byśmy zostali bez pieniędzy a mąż sam kredytu nie pociągnie. Mój zespół jest naprawdę super, idziemy za sobą murem ale jest taka presją ze strony kierownictwa. Firma przynosi miło zysków, ledwo ciągną i wszystko się obija na nas. Wszystko jest źle, do wszystkiego się czepiają. Nie dość że tyram na 3 zmiany to jeszcze psychicznie jest ciężko i jak tu zajść w ciążę. Nie wiem już poprostu nie mam się komu wygadać. Wszystko mnie przytłacza.
Kurcze to brzmi naprawdę kiepsko, no ja kiedyś miałam takie problemy, dużo stresu w pracy, niepewność co będzie, czy nie zwolnią, a kredyt na głowie, i ja uważam, że ta ilość stresu doprowadziła do długich starań I biochema po drodze. Bo po miesiącu jak byłam na l4, pod opieką psychiatry I odcięłam się od pracy zaszłam 🤷♀️ aczkolwiek to wiadomo, zaplecze finansowe przy dziecku musi być, dobrze jest mieć gdzie wrócić do pracy a nie na żywioł co będzie to będzie także decyzja co robić jest trudna. Najlepiej byłoby zacisnąć żeby i próbować wytrwać ale wiadomo, że przy takim stresie to graniczy z cudem, żeby nagle wyluzować, a jeszcze starania dokładają presji.
A rozważałaś zmianę pracy? Czy jednak lęk przed tym, że akurat wtedy zajdziesz jest za duży? Szkoda kurde, że się tak nie da sobie wybrać kiedy zaciążyć to byśmy nie miały takich problemów czy się trzymać danej pracy czy uciekać
Czajnik lubi tę wiadomość
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza.




