MACA - czy taka super?
-
WIADOMOŚĆ
-
misiaa wrote:Hmm ciekawe Dziękuje Ci za cenne rady
U nas problemem jest asthenozoospermia. Mąż trzeci miesiąc bierze profertil więc w lutym sprawdzimy jak tam z wynikami, mam nadzieję że są lepsze -
Ja porozmawiałam z Męzem i mnie bardzo wyciszył coprawda tylko przez tel ale mimo wszytsko
doszlismy do wniosku ze moze organizm wie co robi i jes wycienczony po chorobie dodatkowo jestem przemeczona.
ale powiedzial ze jak chce zeby sie uspokoic to w lutym jak o juz zrobi badania to pojdziemy prywatnie do jakiegos lekarza - poczytamy recenzje jaki jest najlepszy i skonsultujemy wyniki -
Masz rację, organizm wie kiedy jest najlepszy moment na ciąże, a im więcej się zamartwiamy ciążą to tym bardziej wycieńczamy organizm :)Czytałam nawet kiedyś że jeżeli nie czujemy się dobrze z naszym otoczeniem w którym mieszkamy (np jeśli mieszkamy z teściami czy z jakimiś lokatorami)to organizm podświadomie nie chce dopuścić do zapłodnienia :)Choroba też napewno tego nie ułatwia Tak że uważam że psychiczne nastawienie jest najważniejsze i oczywiście zdrowy organizm bez żadnych wirusów
Twój mąż robił już wcześniej badania?Ania_84 lubi tę wiadomość
-
Tak robił w czerwcu -wyszły zle- ale nei wiem dokladnie jak bo nam lekarz nie pokazal ;/ tylko powiedzial ze to wina infekcji - moj sie leczyl przez 3 miechy bo za pierwszym razem dal tylko jemu antybiotyk a mi nic no i miedzy nami kazylo ;/ pozniej znowu poisew wyszedl zly wie dal i mi i jemu no i zakaz i dopeiro wtedy - czyli w sumie we wrzesniu /pazdzierniku wyszeedl dobry posiew i teraz trzeba by po 3 miechach powtorzyc badanie
-
zrobimy posiew i badanie nasienia
Mam nadzieje ze sie plemniczki zregenerowaly lekarz nam polecil ten profertil - dlatego sie zastanawialismy ale poki co bierze salfazin i ta mace -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyi jeszcze jedna przygoda, kiedyś poleciłam koleżance skrzyp na skórę i paznokcie, bo mi pomagał -jej wcale, więc nie jesteśmy jak jeden czy kilka modeli np. samochodów i każdej pomoże to samo, my (a właściwie ja) zaczynamy od najtańszych rzeczy, mąż zmienił miejsce przechowywania telefonu (był w kieszeni przedniej spodni), zmiana diety, suplementy najprostsze, w efekcie nie złapała go żadna infekcja, zniknął łupież, a co w środku? We wtorek pierwsza wizyta i 2 gie badania nasienia, staram się nie zwariować, ostatecznie pomoc psychiczna innym to mój zawód, więc spokojnie, "To minie", przyjdzie kolejny cykl i jeszcze może kilkadziesiąt.
misiaa, mycha28 lubią tę wiadomość
-
Posiew - mozna zrobic razem z badaniem nasienia
oddaje raz nasienie i mowisz ze na posiew i spermiogram -
misiaa wrote:Daj znać jak się coś dowiesz koniecznie
dzien Dobry dziewczyny,
misia, niestety ginka odwolala wizyte bo sobie cos w noge zrobila i jest na zwolnieniu a wiec nic sie niedowiedzialamWiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2014, 10:02
-
misiaa wrote:Jaki jest koszt takiego badania z posiewem?
-
misiaa wrote:No widzę w klinice w której mąż robił badania posiew kosztuje 80zł
-
misiaa wrote:Ciekawe tylko dlaczego lekarz nam o tym nie wspomniał ;/