Majowe fasolki, majowe groszki, majowe testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
ja zawsze mierzę temperaturę dwa razy pod rząd bo nie ufam mojemu elektr. termometrowi : ) i jak się różni to wpisuję tę wyższą temp. bo stwierdzam, że jeśli udało się nabić większą to poprawnie, a niższa zawsze mogła być przez nieprawidłowe trzymanie termometru.
lulu_ovufriend lubi tę wiadomość
Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
Jejku ile czytania, przeczytalam wszystko, ale nie dam rady odniesc sie do kazdej z Was z osobna, za co najmocniej przepraszam.
Ktoras pytala o wstawianie fotki..
Na zapodaj.net wrzucisz za darmo fotke, wyjdzie Ci link i tu go wklejasz i sobie obejrzymy Tak zeby normalnie foto bylo tu widoczne to ja nie pomoge, bo nie robilam nigdy tak.
Ja mam zagwozdkę tez dzisiaj, bo kurcze robilam test owu i mialam wrazenie ze znowu testowa mocniejsza od kontrolnej, jak wczoraj. Ale po 10 min (tak jest napisane zeby sprawdzac dopiero..) juz byly obie w sumie takie same.
Chodzi o to, ze mial pecherzyk peknac wczoraj i teraz nie wiem czy moze nie peklo czy jednak lh spada. A test wczorajszy glupia wyrzucilam wiec eh!
Wczorajsze starania zaznaczylam jednak jako poranne, bo byly przed 1 w nocy, wiec to juz nie wieczor..dzis tez byly nad ranem w koncu, a nie wieczorem, wiec tez wpisalam rano.
Mam nadzieje ze to wystarczy i ze cos tam sie napłodzi.. ale szczerze nie wiem.
Rozbita jestem, dzis znow juz rano plakalam - 3ci dzien z rzedu. To kompletnie nie w moim stylu. -
Daisy wrote:Jejku ile czytania, przeczytalam wszystko, ale nie dam rady odniesc sie do kazdej z Was z osobna, za co najmocniej przepraszam.
Ktoras pytala o wstawianie fotki..
Na zapodaj.net wrzucisz za darmo fotke, wyjdzie Ci link i tu go wklejasz i sobie obejrzymy Tak zeby normalnie foto bylo tu widoczne to ja nie pomoge, bo nie robilam nigdy tak.
Ja mam zagwozdkę tez dzisiaj, bo kurcze robilam test owu i mialam wrazenie ze znowu testowa mocniejsza od kontrolnej, jak wczoraj. Ale po 10 min (tak jest napisane zeby sprawdzac dopiero..) juz byly obie w sumie takie same.
Chodzi o to, ze mial pecherzyk peknac wczoraj i teraz nie wiem czy moze nie peklo czy jednak lh spada. A test wczorajszy glupia wyrzucilam wiec eh!
Wczorajsze starania zaznaczylam jednak jako poranne, bo byly przed 1 w nocy, wiec to juz nie wieczor..dzis tez byly nad ranem w koncu, a nie wieczorem, wiec tez wpisalam rano.
Mam nadzieje ze to wystarczy i ze cos tam sie napłodzi.. ale szczerze nie wiem.
Rozbita jestem, dzis znow juz rano plakalam - 3ci dzien z rzedu. To kompletnie nie w moim stylu.
bedzie wszytsko dobrze, nie placz:) -
słoneczna 85 wrote:bedzie wszytsko dobrze, nie placz:)
Wiesz dzisiaj plakalam, bo kot pod moja nieobecnosc zrzucil mielone ktore sie rozmrazalo na obiad..talerz potluczony, mielone pol kg poszlo się.. nie wiem usiadlam i sie poplakalam
Kochana a Ty co za spadek na wykresie, tlumacz sie!! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Rubi wrote:to dobrze, bo pierwszy cykl mierzę tempkę i gdzieś czytałam że wzrost powinien być co 0,2 a jeśli wzrasta np. co 0,1 to może być to c. pozamaciczna...tak się jej boję jak nie wiem...
Wiem też że nie powinnam za dużo czytać bo temperatura jest takim wyznacznikiem, że nie nie ma na nią reguły...
Dokładnie, nie trzeba za dużo czytać, bo od natłoku informacji styki się w mózgu przepalają
Każda z nas jest inna... Popatrz sobie w galerii na wykresy zakończone ciążą. Tam widać jak na dłoni jaka może być rozbieżność...Rubi lubi tę wiadomość
-
Hej
Dziewczyny,krew mnie dziś zalała...U mnie dopiero 7dpo,ale pewnie znowu nic z bobo...
Ale do rzeczy:dziś mam dzień rozmyślań czemu już nam się nie udaje itp.i jadę sobie autem z małym,a tu na przystanku stoi kobieta w ciąży (już bardzo zaawansowana ciąża),pełno ludzi na przystanku,a ta sobie pali papierosa w najlepsze...Krew mnie zalała,bo my tu wszystkie na ovufriend chcemy mieć dziecko,o które byśmy dbały,a taka ma i już jest na finishu,a jeszcze truje tego biednego dzieciaczka
Drugą taką agentkę widziałam jak byłam w szpitalu na zabiegu.Jej 6 ciąża (2 z invitro),bo tyle razy poroniła,że już ma problem z jajowodami itp.6 ciąża bliźniacza też zagrożona,a ta w najlepsze codziennie papierosek..No gdzie tu jest sprawiedliwość?ja tak chuchałam i dmuchałam na moją córcię,a i tak odeszła,a takiej co nie dba to pewnie się uda echh
p.s żeby nie było,że ja taka święta czy anty jestem,bo wiem co to jest nałóg palenia papierosów,ale po pierwsze ja przed 1 ciążą paliłam kilka dziennie,w momencie testu rzuciłam od razu po zobaczeniu testu.A potem już nie wróciłam do palenia aż po poronieniu sięgnęłam po papierosy,ale wiem,że jak zobaczę dwie kreseczki to nawet nie ma dyskusji i wiem,że da się rzucić z dnia na dzień jak się chce
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2014, 12:38