Majowe fasolki, majowe groszki, majowe testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiesiołek to na sluz i nalezy go przyjmowac tylko do owulki.
A moze powiedzcie swoim mezom, ze nawet jesli maja bdb wyniki, ze to nie znaczy, ze za miesiac, dwa beda takie same i ze lepiej sobie wspomoc, ze wtedy plemniczki sa jeszcze lepszej jakosci i maja jeszcze wieksze szanse na zaplodnienieAnutka lubi tę wiadomość
-
Daisy dziękuje właśnie słyszałam że dupek jest lepszy bo nie znam jeszcze dobrze swojego cyklu bo dopiero się uczę od lutego mierzę temp. więc nie chce jej zaburzaćTo nasz 50 cs +10 na luzie Na OVU od 04.2014r.
26 lat, nieplodnosc idiopatyczna... 17.08-1 IUI
-
Daisy wrote:Wiesiołek to na sluz i nalezy go przyjmowac tylko do owulki.
A moze powiedzcie swoim mezom, ze nawet jesli maja bdb wyniki, ze to nie znaczy, ze za miesiac, dwa beda takie same i ze lepiej sobie wspomoc, ze wtedy plemniczki sa jeszcze lepszej jakosci i maja jeszcze wieksze szanse na zaplodnienie -
Mizzelka a robilas ASO? Chodzi mi o te anginy..
Pamietaj ze w przypadku ciazy wiesiolek nalezy natychmiast odstawic bo moze powodowac skurcze macicy, dlatego zalecane jest by tylko do owulki go przyjmowac.. Jest to jeden z najstarszych lekow poronnych, wiec nie wiem czy nie lepiej juz sie przeziebic.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2014, 13:12
-
mizzelka wrote:a co to bo pierwsze słyszę co to te aso
Badanie ASO to poszukiwanie i oznaczanie we krwi przeciwciał produkowanych przez jego układ odpornościowy w odpowiedzi na dostanie się do organizmu paciorkowców (odpowiedzialnych za anginy, rożę, szkarlatynę). Pytam bo ja od malego mialam anginy i juz jako dorosla wieczne bole gardla i angine tez i tak wyladowalam w zeszlym cs w koncu na wycieciu migdalkow. Na szczescie ASO nie wykazalo u mnie obecnosci paciorkowca, jednak mialam ogromne wskazania do zabiegu, ale paciorkowiec to okropienstwo i sie bardzo dlugo leczy antybiotykami to dziadostwo. Paciorkowiec 'rzuca sie' na stawy, serce, krazenie i powoduje pelno chorób. -
już doczytałam, nie nie miałam, bo ja miałam migdały kochana jak śliwki.. i dlatego częściej łapie ten syf.. a antybiotyk co miesiąc to po prostu rozregulowałam sobie odporność
i kiedyś dostałam od wychowawczyni kapsułki podobne do oeparolu.. co prawda skutek nie byl od razu ale miałam zakaz od lekarza na napoje gazowane, nie mozna bylo mi biegac, mialam zwolnienie z wf na dwór.. kazał oddychać tylko nosem a nie buzią, zimną zakryć się szalikiem i nie przegrzewać się... Miałam spoookój i to elegancki. choroby wrocily w liceum bylam bardzo zbita tym co mi się w zyciu przydarzyło i dodatkowo bylam osłabiona krwawiłam z 4 tygodnie odpoczłęam z 3 dni i znów z 2 tyg krwawiłam.. ledwo nie padłam a podpaski przyrosłyby mi do psiochy potem dostalam hormonalne i znow zainwestowalam w odpornosciowe leki. i tak do tej pory z małymi przerwami -
zonaboba wrote:hemoglobina HGB 13,80g/dL a norma to 12,00 - 16,00
uważasz że to jest dobrze żeby zajść w ciąże?? bo ja nic o tym nie słyszałam wyniki mam z kwietnia
sorki przejęzyczyłam się powinnam napisać hematologia tzn ogóle badanie krwii
warto tez zrobic ogóle moczu i cytologię, może masz jakieś zapalenie o którym nawet nie wiesz.. ja kiedys tak mialam.. nie czulam zeby mnie swędziało czy coś a tu zapalenie wyszloWiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2014, 13:21
-
ja też o tym wiesiołku słyszałam że są skurcze macicy
a też słyszałam że herbata malinowa i pokrzywa jest dobra na błonę macicy żeby była ładna "gruba" tak gdzieś kiedyś na necie czytałamTo nasz 50 cs +10 na luzie Na OVU od 04.2014r.
26 lat, nieplodnosc idiopatyczna... 17.08-1 IUI
-
Daisy wrote:Mizzelka a robilas ASO? Chodzi mi o te anginy..
Pamietaj ze w przypadku ciazy wiesiolek nalezy natychmiast odstawic bo moze powodowac skurcze macicy, dlatego zalecane jest by tylko do owulki go przyjmowac.. Jest to jeden z najstarszych lekow poronnych, wiec nie wiem czy nie lepiej juz sie przeziebic.Daisy, Anutka lubią tę wiadomość
-
hehe właśnie też się tak dziwiłam że HGB ale ja się bardzo nie znam bo dopiero do 4cylki staram się z pomocą gin i że tak powiem internetu:)więc was mam za takie moje małe guru:)To nasz 50 cs +10 na luzie Na OVU od 04.2014r.
26 lat, nieplodnosc idiopatyczna... 17.08-1 IUI
-
Mizzelka powinnas sobie wyciac migdalki Bylas u jakiegos laryngologa? Najlepiej otolaryngologa. Z tymi lekami na odpornosc to sie wykonczysz wyniszczysz sobie organizm. Odstawisz i zaraz zlapiesz chorobsko..Sama mowisz ze masz migdalki jak sliwki, one sa przerosniete i juz nie spelniaja swojej funkcji. W wolnej chwili sobie poczytaj o migdalkach
A ten wiesiolek to kto Ci kazal przyjmowac caly czas? Gin czy na wlasna reke go bierzesz? Bo owszem kapsulki z olejem z wiesiolka dobrze jest stosowac na poprawe odpornosci i na piekna cere itp, ale tylko gdy nie starasz sie zajsc w ciaze. Inaczej tylko do owu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2014, 13:27
-
a co do niedokrwistości to już jest lepiej niż 6mies temu dobrze mi wyniki wyszły i jeszcze przytyłam 4kg czego się nie robi dla dzidzi:)
mizzelka lubi tę wiadomość
To nasz 50 cs +10 na luzie Na OVU od 04.2014r.
26 lat, nieplodnosc idiopatyczna... 17.08-1 IUI
-
zonaboba wrote:hehe właśnie też się tak dziwiłam że HGB ale ja się bardzo nie znam bo dopiero do 4cylki staram się z pomocą gin i że tak powiem internetu:)więc was mam za takie moje małe guru:)
-
Daisy wrote:Mizzelka powinnas sobie wyciac migdalki Bylas u jakiegos laryngologa? Z tymi lekami na odpornosc to sie wykonczysz wyniszczysz sobie organizm. Odstawisz i zaraz zlapiesz chorobsko..Sama mowisz ze masz migdalki jak sliwki, one sa przerosniete i juz nie spelniaja swojej funkcji. W wolnej chwili sobie poczytaj o migdalkach
A ten wiesiolek to kto Ci kazal przyjmowac caly czas? Gin czy na wlasna reke go bierzesz? Bo owszem kapsulki z olejem z wiesiolka dobrze jest stosowac na poprawe odpornosci i na piekna cere itp, ale tylko gdy nie starasz sie zajsc w ciaze. Inaczej tylko do owu.
a co migdalkow mialam nawet juz skierowanie ale tata jeszcze jak żył nasłuchał się że mogą mi struny naruszyć itp.. i zakazał.. więc powoli się przyzwyczaiłam do tego stanu.. ale masz rację, powoli trzeba myslec nad zabiegiem. -
mizzelka wrote:na własną rękę brałam :)i tylko dwie kapsułki rano.
a co migdalkow mialam nawet juz skierowanie ale tata jeszcze jak żył nasłuchał się że mogą mi struny naruszyć itp.. i zakazał.. więc powoli się przyzwyczaiłam do tego stanu.. ale masz rację, powoli trzeba myslec nad zabiegiem.
Mizzelka ja okrągły rok chorowalam na anginę przez przerośnięta migdały wiec zdecydowałam się na wycięcie mimo, ze dużo osób odradzalo bo pózniej podobno zapalenie płuc itp odkąd ich nie mam wcale nie choruje ostatni raz byłam chora zaraz po porodzie ale wiadomo, ze organizm był wykończony a to była jesień od tamtej pory nie miałam nawet kataru
A co do wiesiolka to brałam go przez porodem ale nie pamietam już po coDaisy lubi tę wiadomość
-
Bara112 wrote:Mizzelka ja okrągły rok chorowalam na anginę przez przerośnięta migdały wiec zdecydowałam się na wycięcie mimo, ze dużo osób odradzalo bo pózniej podobno zapalenie płuc itp odkąd ich nie mam wcale nie choruje ostatni raz byłam chora zaraz po porodzie ale wiadomo, ze organizm był wykończony a to była jesień od tamtej pory nie miałam nawet kataru
A co do wiesiolka to brałam go przez porodem ale nie pamietam już po co
a co do wiesiołka to chyba nie powinien zaszkodzić bo tempka wysoko jak na razie, ale jutro już nie będę go brać, nawet nie byłam świadoma, dzięki wam za info!