Majowe fasolki, majowe groszki, majowe testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
mizzelka wrote:na własną rękę brałam :)i tylko dwie kapsułki rano.
a co migdalkow mialam nawet juz skierowanie ale tata jeszcze jak żył nasłuchał się że mogą mi struny naruszyć itp.. i zakazał.. więc powoli się przyzwyczaiłam do tego stanu.. ale masz rację, powoli trzeba myslec nad zabiegiem.
No teraz jak jestes w ciazy a daje 99.9% ze tak, to sobie zapomnij o zabiegu. Ja zrobilam to w ciagu 3 tyg od diagnozy, prywatnie, bo balam sie ze ten paciorkowiec moze sie zasiac jednak w kazdej chwili, a jakbym zaszla w ciaze, a tu jakas angina...bylaby tragedia na 100%.
Mi nic nie naruszylo, zyje mam sie dobrze, jestem miesiac po zabiegu. Pamietaj ze na nfz sa dlugie terminy oczekiwania, ok 10msc nawet, wiec gdzies tam przed porodem moglabys sie juz zapisywac ze skierowaniem No chyba ze pvt to ja czekalam 2 tygodnie bo tyle zajely badania jeszcze w klinice, anestezjolog i psychiczne przygotowanie na morderczy bol przy gojeniu, bo to jest otwarta rana nieszyta i ogolnie jest masakra. Ale lepiej to zrobic i miec z glowy.
Mi od razu laryngolog powiedzial ze nie ma co sie szczypac bo zadne antybiotyki tego nie wylecza, a mi do tego sie zaczely robic kamienie migdalkowe i zaczelo brzydko pachniec z ust. I tragedia zeby mam ladne, ogolnie chyba jakos sie prezentuje, a buzi nie moglam otworzyc..nie mowiac o jakichkolwiek pocalunkach z mezem. Od razu jak na 3 czy 4 dzien mi tak smierdzialo i to od samego rana po umyciu zebow to bylam u laryngologa. Nie to zebym od razu leciala na zabieg - ogladlo mnie 5 laryngologów - 3 pct i 2 nfz Strasznie sie balam, ale teraz jestem szczesliwa - wiem, ze juz zadna angina mi nie straszna
A u mnie to naprawde bylo niewesolo - wypilam zimne piwo - angina, zjadlam loda - angina, szklanka coli w mc - angina..tragedia!Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2014, 13:38
-
julita wrote:o wiesiołku mogę wypowiedzieć się bardzo pozytywnie.
po dwumiesięcznym przyjmowaniu 3 x dziennie (do momentu owulki) i przyjmowaniu dużej ilości płynów, aż się "wylewało" ze mnie
A to jest racja ponoc wlasnie po 2-3 miechach widac niezle efekty -
maz bierze tez Promen- jeszcze miesiac kuracji mu robie;) ale no badanie i taknie jest zle! ale robie wszystko by bylo jeszcze lepiej! ok to wit c mu dzis kupic:)
i ja bede pic siemie lniane! oprocz tego Wit B , Oeparol i kw foliowy:)
i w czerwcu bedzie zielono!!!!!!!Daisy, zonaboba lubią tę wiadomość
-
Daisy wrote:No teraz jak jestes w ciazy a daje 99.9% ze tak, to sobie zapomnij o zabiegu. Ja zrobilam to w ciagu 3 tyg od diagnozy, prywatnie, bo balam sie ze ten paciorkowiec moze sie zasiac jednak w kazdej chwili, a jakbym zaszla w ciaze, a tu jakas angina...bylaby tragedia na 100%.
Mi nic nie naruszylo, zyje mam sie dobrze, jestem miesiac po zabiegu. Pamietaj ze na nfz sa dlugie terminy oczekiwania, ok 10msc nawet, wiec gdzies tam przed porodem moglabys sie juz zapisywac ze skierowaniem No chyba ze pvt to ja czekalam 2 tygodnie bo tyle zajely badania jeszcze w klinice, anestezjolog i psychiczne przygotowanie na morderczy bol przy gojeniu, bo to jest otwarta rana nieszyta i ogolnie jest masakra. Ale lepiej to zrobic i miec z glowy.
Mi od razu laryngolog powiedzial ze nie ma co sie szczypac bo zadne antybiotyki tego nie wylecza, a mi do tego sie zaczely robic kamienie migdalkowe i zaczelo brzydko pachniec z ust. I tragedia zeby mam ladne, ogolnie chyba jakos sie prezentuje, a buzi nie moglam otworzyc..nie mowiac o jakichkolwiek pocalunkach z mezem. Od razu jak na 3 czy 4 dzien mi tak smierdzialo i to od samego rana po umyciu zebow to bylam u laryngologa. Nie to zebym od razu leciala na zabieg - ogladlo mnie 5 laryngologów - 3 pct i 2 nfz Strasznie sie balam, ale teraz jestem szczesliwa - wiem, ze juz zadna angina mi nie straszna
hehe to mialas przygodę, ponoc właśnie jak się jest młodszym i robi się za dzieciaka to mniej boli.. a u dorosłego ponoć bardziej jest ta operacja odczuwalna z tego co mówił lekarz.. -
słoneczna 85 wrote:maz bierze tez Promen- jeszcze miesiac kuracji mu robie;) ale no badanie i taknie jest zle! ale robie wszystko by bylo jeszcze lepiej! ok to wit c mu dzis kupic:)
i ja bede pic siemie lniane! oprocz tego Wit B , Oeparol i kw foliowy:)
i w czerwcu bedzie zielono!!!!!!!słoneczna 85 lubi tę wiadomość
-
słoneczna 85 wrote:maz bierze tez Promen- jeszcze miesiac kuracji mu robie;) ale no badanie i taknie jest zle! ale robie wszystko by bylo jeszcze lepiej! ok to wit c mu dzis kupic:)
i ja bede pic siemie lniane! oprocz tego Wit B , Oeparol i kw foliowy:)
i w czerwcu bedzie zielono!!!!!!!
widzę że nastrój pozytywny i tak trzymaj a na pewno bd zielono kochana:)słoneczna 85, Daisy lubią tę wiadomość
To nasz 50 cs +10 na luzie Na OVU od 04.2014r.
26 lat, nieplodnosc idiopatyczna... 17.08-1 IUI
-
mizzelka wrote:no na razie się powstrzymam, test pokaże.
hehe to mialas przygodę, ponoc właśnie jak się jest młodszym i robi się za dzieciaka to mniej boli.. a u dorosłego ponoć bardziej jest ta operacja odczuwalna z tego co mówił lekarz..
Kochanie moja corka miala wycinane migdalki rok temu, tez w kwietniu..
Narkoza 15 min ciach ciach. Obudzila sie, nawet nie plunela krwią i juz chciala jesc, wstac i isc do domu. U dzieci to jest inaczej bo u nich to podcinaja. U doroslych wyłuskują całe migdałki. Ja mialam prawa strone cala w zrostach wiec prawego migdalka nie bylo widac - lekarze mysleli ze nie jest poprostu przerosniety - a sie okazalo ze on byl wrosniety w gardlo. Dlatego moja rekonwalescencja przebiegla dosc ciezko. Mialam rane od ucha az do dolu szyi do obojczyka - najpierw musieli powyrywac zrosty i dopiero wyciac migdalek. Wynik - 1.5 h pod narkoza..potem 2 tyg na ostrych przeciwbolach, co pol h dzwonil budzik na leki, bo jeszcze na zoladek, przeciwkrwotoczne..Oj historia Teraz juz jest lepiej, ale jeszcze ciagnie mnie rana i czasem boli ucho no i nie moge otworzyc do konca szczeki - masakra, boli mega przy ziewaniu :p
Eee czekam na zielony tescik. Tzn tescik czerwony, ale krropek zielony ma byc i to szybko -
o siemię lnianym słyszałam dużo pozytywnych opinii, ale osobiście nie mam pomysłu jak to przyjmować...
najpierw mieliłam świeże ziarna i dodawałam do jedzenia, ale po 2-3 tygodniach stwierdziłam, że zabiera mi to zbyt dużo czasu takie codzienne mielenie.
później spróbowałam zaparzać ziarna, ale myślałam że od razu zwrócę to co wypiłam.
a może któraś z Was ma jakiś sposób na siemię?
czy można kupić jakieś kapsułki w aptece na zasadzie wiesiołka, ale oczywiście oleju z siemię?
-
Daisy wrote:Kochanie moja corka miala wycinane migdalki rok temu, tez w kwietniu..
Narkoza 15 min ciach ciach. Obudzila sie, nawet nie plunela krwią i juz chciala jesc, wstac i isc do domu. U dzieci to jest inaczej bo u nich to podcinaja. U doroslych wyłuskują całe migdałki. Ja mialam prawa strone cala w zrostach wiec prawego migdalka nie bylo widac - lekarze mysleli ze nie jest poprostu przerosniety - a sie okazalo ze on byl wrosniety w gardlo. Dlatego moja rekonwalescencja przebiegla dosc ciezko. Mialam rane od ucha az do dolu szyi do obojczyka - najpierw musieli powyrywac zrosty i dopiero wyciac migdalek. Wynik - 1.5 h pod narkoza..potem 2 tyg na ostrych przeciwbolach, co pol h dzwonil budzik na leki, bo jeszcze na zoladek, przeciwkrwotoczne..Oj historia Teraz juz jest lepiej, ale jeszcze ciagnie mnie rana i czasem boli ucho no i nie moge otworzyc do konca szczeki - masakra, boli mega przy ziewaniu :p
Eee czekam na zielony tescik. Tzn tescik czerwony, ale krropek zielony ma byc i to szybko
chyba mam mdłości, wypiłam kawę i mi niedobrze.. wczesniej mialam jednorazowo ale myślałam że to schiza a teraz serio po tej kawie ble.. Nie pije kaw ale ta jest łagodna.. jeszcze z śmietanką.. już jej nie pije.. fuj.
Albo mam schizy albo kut je wie. staram się trzeźwo myśleć. jeszcze z wielką chęcią zamknęłabym oczy bo nie spałam od 7.. ta cholerna luteina rozpuszcza się godzinami ;/ już nigdy podjęzykowo, co za kut mnie podkusiło na to!
-
Ja tam uwielbiam lutke pod jezyk - w pierwszej ciazy na potege bralam przez pierwszy trymestr i byla mniam mniam. Zawsze sie dziwie jak mozna tego nie lubic :p Lek to lek - mus to mus
Nono pierwsze mdlosci..ja chyba obgryze paznokcie do lokci przed Twoim testem!!
Julita Solgar robi olej z siemienia lnianego w kapsulkach. Moja kolezanka uzywala i chwalila. Osobiscie sie nie odniose.julita lubi tę wiadomość
-
Daisy wrote:Ja tam uwielbiam lutke pod jezyk - w pierwszej ciazy na potege bralam przez pierwszy trymestr i byla mniam mniam. Zawsze sie dziwie jak mozna tego nie lubic :p Lek to lek - mus to mus
Nono pierwsze mdlosci..ja chyba obgryze paznokcie do lokci przed Twoim testem!!
Julita Solgar robi olej z siemienia lnianego w kapsulkach. Moja kolezanka uzywala i chwalila. Osobiscie sie nie odniose.
a co do luteinki to wanilią mi tak pachnie, i jest taka słodka nawet.. ale na początku fajnie się rozpuszczało a teraz to coraz gorzej... aby w nerwice wpadam bo spać mi się chce jak mops i już zasypiam, dwa razy mi się zdarzyło że miałam pod językiem a spałam 3 godziny i nic sie nie rozpusciło dokładnie.. -
01.05 Agnieszka GreenApple (@), A.loth , aniafk
02.05 Misia79 (-), jessieq
03.05 kwiatuszek789, inezka (@), CassieMK (@) jonka91
04.05 Lenuś, agnesik , Brawurka
05.05 Iwka (-), Nenaaa (@), zizia_a (@), mar (@), pinia108 , Anuśka,
06.05 katarinka79 (@), zielarka , słoneczna 85(-), klara22
07.05 Cynamonek30
08.05 Kaśka (@), Tosia 1981 (@), zonaboba (@,
09.05 potforzasta(@), Przedszkolanka(-), zoosia , Monika1986
10.05 Gosiacu (@), Gwiazdeczka27, paaulla84(@), Lila84 (@), Malenq
11.05 Olivia89, Tygrysek 89, sylwiaśta 159 (@), Ewa99, Krokodylica (-), Agga
12.05 ewelina 27, waszka88 , Ofelaine, anka8820 ,
13.05 isabelle, kasiatoja, Betty Boop, Mua, Mizzelka
14.05 Ewik, Monifah, munirka, Lulu, belldandy, I termin - Anutka
15.05 slodka100 (@), Brawurka84, polkosia, Mega
16.05 Landryneczka, rastafanka,
17.05 M4DZI4, kamciaaaa5, Rubi, olencja
18.05 Anutka [II termin], aniulkab86, kierzynka, natt, kasiuleks, maja35, blondik,
19.05 Kkarolinaaaa, szpilka
20.05 ewcia21k, Ania1986, JusWik, adk_1989, Krokodylica(@)
21.05 Asiek191, Welonisia
22.05 Anastazjaaa, Daisy, julita
23.05 chmurreczkaa, Dariaa, madzianka,
24.05 ara
25.05 Japoneczka z Porcelany, rotaszek, kejti91, lemurek
26.05 justta, BATTINKA, Vaniliaa, Mychaa22
27.05
28.05
29.05 Bridget
30.05 Kasia *
31.05 aisza, Rybeńka, Nenaaa
Kobietki kochane! pozwoliłam sobie na skopiowanie listy i przepisaniem się z testowaniem z 25 na 22 maja, wcześniej coś chyba źle wyliczyłam.
Anastazjaa, Daisy także testujemy razem!
w piątek lecę z mężem na kilka dni do Maroko, zaczerpnąć trochę afrykańskiego słońca, delektować się aromatyczną kuchnią i tamtejszą kulturą no i oczywiście odpocząć od codzienności, czyt. praca.
wracam 21 wieczorem, także w sam raz aby zatestować 22 z ranaDaisy, mizzelka, zonaboba, Bara112 lubią tę wiadomość
-
Mysle ze lepsza jest ta doustna..tylko nie bierz jej do spania
Ta dopochwowa to moze wyciekać np.
A te doustna mozesz sobie aplikowac dowcipnie, ale na odwrot juz nie. Z tego co wiem to dopochwowa jest duzo drozsza. Wiec mozna kupowac te doustna i brac dopochwowo