Majowe starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Mamuleska i diabilica-gratulacje!!!
Ja właśnie się dowiedziałam,że moja szwagierka, która też bardzo się długo starała o dzieciątko ( ponad rok) jest w ciąży w 6tc!Będziemy więc rodzić prawie razem ))Gośśśka, mamuleska, diablica1985, basiulkaa_89 lubią tę wiadomość
-
deJzi wrote:no to jeszcze wkleje na pocieszenia
- basiulkaa_89
- anika
- Iwka
- jooo
- AnMi
- deJzi
- ecencia
- ann21
- Emilka WSK
- oliwia
- Fedra
- HOPE83
- kasiaks
- Asi
- diablica1985
- mamuleska
mnie niestety trzeba z tej listy skreślić, takie to życie płata figle ale walczymy dalej w nowym cyklu -
madzia123 wrote:a ja tak przysiadłam przy komputerze i tęsknie sobie za stanem styczniowym. co prawda to było tylko 7tygodni ale szczęście rozpierało niesamowicie
kochana będzie dobrze,ważne jest by się nie załamywać ......trzymam kciuki by ten miesiąc okazał się dla Ciebie szczęśliwy -
madzia123 wrote:nie nie załamuję się wiadomo prędzej czy później się uda;) mój mąż mnie opierdzielił dziś. tak sobie tylko powiedziałam ale bym się zimnego piwka napiła.. a on jak na mnie naskoczył że mi nie wolno że nie wiadomo itd jednak się przejmuje troche
hmmm piwko narobiłaś mi smaka ...... dobrze że myślisz pozytywnie i że macie siebie trzymam kciuki za zieloną kropeczkę w tym miesiącu -
Asi wrote:Dziewczyny ssssssuuuuuuuuuuuuuuuupppper GRATULUJĘ ale fajowo naprawdę się cieszę ,że ta zaraza dopada coraz więcej babeczek
Ej ty to miałaś nosa. Jednak się ktoś u mnie zadomowił. Ale brzuch przestał mnie tak mega boleć dopiero wczoraj a plecy ulżyły mi dziś. To było jak kompletny kataklizm. Ale i tak jestem przekonana, że mam szansę, ponieważ biorę duphaston. U mnie problem chyba tutaj leży, w niedoborach progesteronu. Więc z duphastonem nie rozstaniemy się raczej prędko. -
nick nieaktualny
-
Nusia wrote:mamuleska a TY jak się czujesz? który masz dzisiaij dzien po owulacji?
Dziś już ok, dzień 25c, 12-sty po owulacji. Ale tydzień miałam ciężki. Z okropnym bólem brzucha, jak na okres tylko razy 4 takim, bólem pleców jakbym miała zapalenie nerek. Bolą mnie też piersi, a tak tylko raz miałam kiedy zaczęła mi się w poprzedniej ciąży laktacja. Ogólnie tak jakoś inaczej się czułam. A dziś wieczór już normalnie i ciężko mi w cokolwiek uwierzyć. Jak dostanę wynik bety na piśmie, uwierzę. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymaximka84 wrote:He Karoooola wiem coś o tym .... ja po wycieczce rowerowej połączonej z piknikiem na słonku ... oj piecze piecze i czerwona jestem od słonka ... ale niedziela super ....
teraz tylko mleczko po opalaniu wklepuję
nom ja jutro gonie po krem po opalaniu bo skora zejdzie napewno ale wazne ze wyjazd udany :)tak miło troche sie oderwac od codziennosci...mamuleska, maximka84 lubią tę wiadomość
-
mamuleska wrote:Nusia wrote:mamuleska a TY jak się czujesz? który masz dzisiaij dzien po owulacji?
Dziś już ok, dzień 25c, 12-sty po owulacji. Ale tydzień miałam ciężki. Z okropnym bólem brzucha, jak na okres tylko razy 4 takim, bólem pleców jakbym miała zapalenie nerek. Bolą mnie też piersi, a tak tylko raz miałam kiedy zaczęła mi się w poprzedniej ciąży laktacja. Ogólnie tak jakoś inaczej się czułam. A dziś wieczór już normalnie i ciężko mi w cokolwiek uwierzyć. Jak dostanę wynik bety na piśmie, uwierzę.
Ciekawe jest to ,że wiele z nas odczuwa ten ból brzucha pleców,piersi itd zanim jeszcze przyjdzie dzień spodziewanej @ a wszędzie książkowo piszą ,że za wczesnie na objawy,że te pojawiają się póżniej . -
Asi wrote:mamuleska wrote:Nusia wrote:mamuleska a TY jak się czujesz? który masz dzisiaij dzien po owulacji?
Dziś już ok, dzień 25c, 12-sty po owulacji. Ale tydzień miałam ciężki. Z okropnym bólem brzucha, jak na okres tylko razy 4 takim, bólem pleców jakbym miała zapalenie nerek. Bolą mnie też piersi, a tak tylko raz miałam kiedy zaczęła mi się w poprzedniej ciąży laktacja. Ogólnie tak jakoś inaczej się czułam. A dziś wieczór już normalnie i ciężko mi w cokolwiek uwierzyć. Jak dostanę wynik bety na piśmie, uwierzę.
Ciekawe jest to ,że wiele z nas odczuwa ten ból brzucha pleców,piersi itd zanim jeszcze przyjdzie dzień spodziewanej @ a wszędzie książkowo piszą ,że za wczesnie na objawy,że te pojawiają się póżniej .
No mnie nikt tego nie wmówił dziewczyny. Ale w poprzedniej ciąży tak nie miałam. Zero objawów.