Majowe starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Kobietki i ja się chyba przejdę do sąsiadki ,widzę że wróciła z miasta.
Nie chce mi się bo zaraz będzie "to mnie boli ,tamto też" ,ale posłucham chwile i wracam do domku.
Mam ogólnie dylemat bo znajoma wraca z Polski w sobotę i nas zaprosiła, wiadomo pewnie też będzie chciała "poczęstować" jakimś trunkiem...A tu zaraz @ i jeszcze coś mi się przestawi.
Maximka- jest lepiej niż u mnie,ja też 70kg przy 170cm ,dobrze że równo się rozkłada mniej więcej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2013, 10:52
maximka84 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68999.png -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnywitam dziewczyny byłam dzisiaj u lekarza i najpewniej nie ma ciazy, moj organizm ja odrzucił, mam potworne bole brzucha i krwawienie. dostałam dufpaston ale juz nie mam nadzieji, ze cos tam jest. na usg nic nie było widac, no nic czekam do poniedziałku na wizyte u mojego lekarza. zobaczymy co mi powie
-
Maximka ty się nie zamykaj Ty się na otwórz bo inaczej będzie trzeba siła otwierać
kaarolaa mniejmy nadzieję , że będzie lepiej niż jest. Trzymaj się cieplutko:*
Wypiłam kawe, zjadłam obiadek, ledwie się ruszam...moja waga mogłaby jechać kilka kilo w dól bo dosyć ze kurdupel jestem (162 cm wzrosty) to waże jak mały słonik 65kq.
Zrobiłam teso owu bo tak myślałam , że może się owulka przesunąć i niby jest pozytywny, ale nie wiem czy to czasem nie wina dupka:( masakramaximka84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnywitam dziewczyny! przechodzę do Was z kwietnia... dzsiaj jest mój drugi dzien cyklu oto moje postanowienia: nie bede prowadzic wykresu, nie bede mierzyc temperatury ani szyjki macicy, po prostu pełen spontan tak jak przy pierwszej ciazy
jedyne czym moge sie pochwalic to kupiłam dzisiaj w aptece dla siebie i meza suplementy diety- starter beparent woman i man. troche za to zaplacilam bo ponad 160,00 zł ale wierze ze jest to dobry zestaw witamin niezbednych do planowania rodziny :)tak polecila Pani farmaceutka ktora dobrze znam bo od lat kupuje u niej leki... podobno jest najlepszy z dostepnych na rynku, dodam ze to 30 kapsulek dla mnie i 30 dla meza czyli dobry miesiac kuracji...maximka84 lubi tę wiadomość
-
Kaarolaa, nie załamuj się. To na pewno nie pomoże, a może zaszkodzić! Wciąż trzymamy kciuki za Ciebie!!!
Bylam na wizycie u ginki. Zleciła badania i USG. Wszystkie wyniki mam już w ręku, ale teraz muszę czekać, bo wyjechała i będzie mogla mnie przyjąć dopiero pojutrze. Wyniki są raczej w porządku. Toksoplazmozy nie mam, ale i odporności brak, więc trochę mnie to martwi. Moja siostra była na antybiotykach w ciąży właśnie przez toksoplazmozę.
Oczywiście ginka kazała się nie stresować i uzbroić się w cierpliwość. Jak ja nie cierpię takich rad!! Łatwo mówić "bądź cierpliwa", trochę gorzej z wykonaniem. Do tego mój genialny mąż, po odebraniu wyników wczoraj, przeczytał komentarz pod wynikiem i wywnioskował z niego, że mam infekcję (to były wyniki z toksoplazmozy, różyczki, opryszczki i CMW). Wysłał wiadomość z tym komentarzem do synowej mojej ginki (ona też jest lekarzem i zarazem koleżanką mojego męża), i ona oddzwoniła, że najpewniej trzeba będzie antybiotyk wprowadzić i zaczekać do następnego cyklu ze staraniami. kiedy wrócił do domu po pracy od razu wyskoczył do mnie z tematem i tak mnie nastraszył, że się popłakałam. Później kiedy na spokojnie sprawdziłam wyniki okazało się, że ten komentarz nie dotyczył bezpośrednio moich wyników, tylko ewentualnej interpretacji. Myślałam, że go uduszę!Gośśśka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykaarolaa wrote:witam dziewczyny byłam dzisiaj u lekarza i najpewniej nie ma ciazy, moj organizm ja odrzucił, mam potworne bole brzucha i krwawienie. dostałam dufpaston ale juz nie mam nadzieji, ze cos tam jest. na usg nic nie było widac, no nic czekam do poniedziałku na wizyte u mojego lekarza. zobaczymy co mi powie
karola- kochana bardzo ci współczuje nie da sie opisac slowami co teraz czujesz... bardzo mi przykro, ale musisz wierzyc kobietko, zobaczysz nie zdazysz sie obejrzeć a bedziesz miala gromadke brojących dzieci w domkukaarolaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymikusia wrote:kaarolaa wrote:witam dziewczyny byłam dzisiaj u lekarza i najpewniej nie ma ciazy, moj organizm ja odrzucił, mam potworne bole brzucha i krwawienie. dostałam dufpaston ale juz nie mam nadzieji, ze cos tam jest. na usg nic nie było widac, no nic czekam do poniedziałku na wizyte u mojego lekarza. zobaczymy co mi powie
karola- kochana bardzo ci współczuje nie da sie opisac slowami co teraz czujesz... bardzo mi przykro, ale musisz wierzyc kobietko, zobaczysz nie zdazysz sie obejrzeć a bedziesz miala gromadke brojących dzieci w domku
jak znow bede czekała 17 cykli to nie wiem czy dam rade czekac na ta gromadke. Boze, co ja zrobiłam, ze tak mnie doswiadczasz? chyba sprawdzasz czy dam rade. ale obiecuje,dam rade, walcze i sie nie poddam...maximka84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymadzianka wrote:Witam dziewczynki tez dolaczam sie do majowych wlasnie ta wredna @ do mnie przyszla i jest mi smutno tyle czasu juz sie staramy i nic chyba odpuszcze sobie te wszystkie obserwacje moze to pomoze.
madzianka przykro mi strasznie:( -
nick nieaktualnymikusia wrote:witam dziewczyny! przechodzę do Was z kwietnia... dzsiaj jest mój drugi dzien cyklu oto moje postanowienia: nie bede prowadzic wykresu, nie bede mierzyc temperatury ani szyjki macicy, po prostu pełen spontan tak jak przy pierwszej ciazy
jedyne czym moge sie pochwalic to kupiłam dzisiaj w aptece dla siebie i meza suplementy diety- starter beparent woman i man. troche za to zaplacilam bo ponad 160,00 zł ale wierze ze jest to dobry zestaw witamin niezbednych do planowania rodziny :)tak polecila Pani farmaceutka ktora dobrze znam bo od lat kupuje u niej leki... podobno jest najlepszy z dostepnych na rynku, dodam ze to 30 kapsulek dla mnie i 30 dla meza czyli dobry miesiac kuracji...
pięknie kochana, ja od maja też nie prowadze wykresu, pitolę spontanmikusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymadzianka wrote:Witam dziewczynki tez dolaczam sie do majowych wlasnie ta wredna @ do mnie przyszla i jest mi smutno tyle czasu juz sie staramy i nic chyba odpuszcze sobie te wszystkie obserwacje moze to pomoze.
zobaczysz że pomoże ...
ja wiem że przez te obserwacje można jebca dostać do głowy ... nic tylko stres . . .mikusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnydeJzi wrote:basiula a co ty masz tak mało tego okresu??
kochana niewiem czemu ??? jak mam napisac mocnego niemialam,sredniego nie mialam bo znam swoj organizm przeciez. Wszystko dziwne od tamtego cyklu jest.Sama jasna krew mi leciala a teraz juz nic niemam ale zaznaczylam plamienie bo brudze jeszcze a moze te jeszcze cosik poleci. heheh -
nick nieaktualnyJaga wrote:Maximka ty się nie zamykaj Ty się na otwórz bo inaczej będzie trzeba siła otwierać
kaarolaa mniejmy nadzieję , że będzie lepiej niż jest. Trzymaj się cieplutko:*
Wypiłam kawe, zjadłam obiadek, ledwie się ruszam...moja waga mogłaby jechać kilka kilo w dól bo dosyć ze kurdupel jestem (162 cm wzrosty) to waże jak mały słonik 65kq.
Zrobiłam teso owu bo tak myślałam , że może się owulka przesunąć i niby jest pozytywny, ale nie wiem czy to czasem nie wina dupka:( masakra
ty jestes kurdupel???a co ja mam powiedziec 154cm wzrostu i 65 kilo zywej wagi -
nick nieaktualny