Majowe testowanie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Paula różnie bywa czasem wstaje raz a czasem dwa razy. Nie wiem co ten mój pęcherz tak szaleje. Chyba muszę się zacząć pilnować żeby np. po 20 już nic nie pić. Do pracy wstaję o 6.00 a na siusiu to już różnie czasem o 1-2 a czasem o 4. to jeśli obudzę się na wizytę w łazience przed 4.00 to mogę zmierzyć i zapisać temperaturę. Np. jak dziś wstała o 2 w nocy i zmierzyłam później o 6.00 to jest ok.
-
dziewczyny powiem wam , ze ja wstaje i budzę się w nocy chyba z 8 razy . Wiem szaleństwo ale mam problemy z sikaniem itd. Leczyłam to jednakże chyba to kwestia psychiki bo lekarze nic nie znaleźli. Do czego zmierzam. Mimo powyższego zawsze o 7 mierzę temperaturę , która ładnie albo rośnie albo potem maleje, jest stabilna. Jednym słowem to wstawanie wcale aż tak nie wpływa na realny pomiar.
-
AJA_S, jeśli zastanawiasz się nad tym rodzajem HSG to ja też polecam. na pewno jest bezpieczniejsze i MNIEJ BOLESNE niż zwykłe z rentgenem w szpitalu. ja na szpital się nie zdecydowałam (właściwie to zdecydowałam ale uciekłam ) a na sono namówiła mnie pani z kliniki. w prawdzie to spora kasa, ale jakbym miała robić to znów to znów było by to sono, nawet jakbym miała znów wyłożyć na to kasę.początek starań sierpień 2014
początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
Październik 2017 aromek-duphaston
Co dalej???
-
hey
Dzisiaj byłamw labie na pobraniu krwi.. bałam sie, ze będzie jak ostatnio - uciekające żyły, szukanie zyły, siniaki, wolno lub wcale nielecąca krew do probówki.. a tu pieknie się Pani wkłuła, krew ładnie spłynęła do 5 czy 6 probówek no rewelacja i żadnego siniaka
Mam taką teorię - ciekawe czy to mozliwe... nigdy nie miałam problemu z pobraniem krwi - zacZęłay się przy pierwszej becie pozytywnej - już przy jej pobieraniu babka miała problemy, przy drugiej inna babka też, potem szpital (bo cp) i kolejne pielęgniarki (tylko jedna się ładnie wbiła) miały problemy, szukały żył itp... i teraz teoretyzuje - czy to wina stresu czy ciązy czy po prostu kiepskiego okresu żylnego ;p
u mnie objawów brak - jedynie budze się w nocy często choć nie wiem czy to nie za wysoka temperatura w pokoju lub rozpychający się zadziwiająco maż w łóżku ;p pozostałych "normalbnych" objawów jak na okres czy jak przed ciążą cp brak... -
dziewczyny nie chce się ośmieszac majac na uwadze , że 8-9 dni po owu zrobiłam bete i negatywna (progesteron 19,77 dla odmiany) ale czy mozliwe jest, że 11-12 dni po owu było zagnieżdżenie ? Pytam bo tego dnia spadła mi temperatura a dzisiaj znowu urosła? Kurcze nie chce sobie wkręcać i zanudzać ale mam wrażenie , ze ten śluz jest taki inny ... dzisiaj ide do Gina i tak więc pewnie przy usg coś tam może zobaczy minimalnego, jakiś płyn czy coś podobnego jeśli jest na rzeczy coś oczywiście.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2017, 11:03
-
Hej Kochane
U mnie od rana kabaret
Zrobilam rano test w sumie nie wiem Czemu bo cykl chyba bez owu.
Spieszylam sie... siusiu I szybko do auta potem wyciagam po paru min a tu drugi bladzioch tzn Ja tak myslalam ale pod swiatlo sie nie liczy prawda? Bo kazdy test tak ma...
Cala JaWiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2017, 11:06
-
K01 wrote:hey
u mnie objawów brak - jedynie budze się w nocy często choć nie wiem czy to nie za wysoka temperatura w pokoju lub rozpychający się zadziwiająco maż w łóżku ;p pozostałych "normalbnych" objawów jak na okres czy jak przed ciążą cp brak...
ale totalnie nic? ani piersi nie czujesz mocniej ani śluz nie jest płynny w przeciwieństwie do II fazy?
-
K01 wrote:hey
Dzisiaj byłamw labie na pobraniu krwi.. bałam sie, ze będzie jak ostatnio - uciekające żyły, szukanie zyły, siniaki, wolno lub wcale nielecąca krew do probówki.. a tu pieknie się Pani wkłuła, krew ładnie spłynęła do 5 czy 6 probówek no rewelacja i żadnego siniaka
Mam taką teorię - ciekawe czy to mozliwe... nigdy nie miałam problemu z pobraniem krwi - zacZęłay się przy pierwszej becie pozytywnej - już przy jej pobieraniu babka miała problemy, przy drugiej inna babka też, potem szpital (bo cp) i kolejne pielęgniarki (tylko jedna się ładnie wbiła) miały problemy, szukały żył itp... i teraz teoretyzuje - czy to wina stresu czy ciązy czy po prostu kiepskiego okresu żylnego ;p
u mnie objawów brak - jedynie budze się w nocy często choć nie wiem czy to nie za wysoka temperatura w pokoju lub rozpychający się zadziwiająco maż w łóżku ;p pozostałych "normalbnych" objawów jak na okres czy jak przed ciążą cp brak...
może coś w tym jest, przecież u niektórych dziewczyn pierwszymi objawami są właśnie uwidocznione żyły. może coś tam się z nimi dzieje wtedy.
u mnie jutro termin @ i też jakoś nic nie zauważyłam jak na razie. z testem jeszcze poczekampoczątek starań sierpień 2014
początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
Październik 2017 aromek-duphaston
Co dalej???
-
Sarrra do zagnieżdżenige teoretycznie dochodzi między 6, a 12dpo Więc wszystko możliwe że coś tam zaczyna się dziać... Ba znam przypadek gdzie wg niej do zagnieżdżenia doszło w 14dpo przy fl 17dni... chociaż wg mnie i jej gina miała później owulacje teraz ma ślicznego synka ^^17.11.17-poronienie całkowite
-
Ja mam inne pytanie z tych raczej durnych...
Ile h po stosunku można zaobserwować śluz?
Rano wiem że to sperma, było sucho a teraz znów mokro... Ba przy dokładniejszym badaniu jest go bardzo dużo , ale jest biały a rozciąga się jak ten właściwy płodny ...
Dziwaczeje
Mimo tyłu lat starań dalej dla mnie jest zagwostką szyjka i śluz szyjkowy17.11.17-poronienie całkowite -
Aja u mnie ten po serduszkach jest bardziej wodnisty rano, a popoludniu już wraca do normy choc czasem też jeszcze troszkę mleczny
Mnie zastanawia gęstości... Ok mam ładny taki jak piszą jak bialko jajka gdzieś kiedyś wyczytałam, ze super jak rozciąga się na 2cm z tym, że u mnie rozstawu palcy by mi brakło i też nie wiem czy jak jest aż tak rozciagliwy, a tym samym gęsty to czy to dobrze?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2017, 11:51
-
Zuza_22 wrote:Aja u mnie ten po serduszkach jest bardziej wodnisty rano, a popoludniu już wraca do normy choc czasem też jeszcze troszkę mleczny
Mnie zastanawia gęstości... Ok mam ładny taki jak piszą jak bialko jajka gdzieś kiedyś wyczytałam, ze super jak rozciąga się na 2cm z tym, że u mnie rozstawu palcy by mi brakło i też nie wiem czy jak jest aż tak rozciagliwy, a tym samym gęsty to czy to dobrze?
Zuza, ja też ostatnio taki miałam. i też o tym pisałam i też byłam zaniepokojona także chętnie się dowiem o co z tym chodzi. takie nie białko tylko powiedzmy kisiel sorry no ale tak to wyglądapoczątek starań sierpień 2014
początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
Październik 2017 aromek-duphaston
Co dalej???
-
Dziewczyny trzymam mocno kciuki za powodzenie w dążeniu do zielonosci bo cuda się zdarzają! wiem to dooooskonale
AJA_S, karolinams lubią tę wiadomość
Natalia, lat 26, starania od ślubu ( 24.08.2013)
Insulinooporność i niedoczynność tarczycy
08.02.2017 Nasza Zuzia przyszła na świat:-* -
Sarrrra wrote:ale totalnie nic? ani piersi nie czujesz mocniej ani śluz nie jest płynny w przeciwieństwie do II fazy?
właśnie piersi nie czuje, brzucha też... śluzun nie obserwowałam dzisiaj ale przedwczoraj był kremowy
na tym etapie cyklu przy ciąży miałam sluz dalej kremowy lub lepki i tylko wrażliwe piersi (choć jak gdzieś tu na forum czytałam każdy inaczej postrzega "wrażliwe piersi" i "bolące pierci") -
ja właśnie też nic nie czuję a dziś 24dc. miałam bolące piersi ale jakieś 2-3 dni temu a brzuch nic a nic. jutro termin @, więc zobaczymy
dla mnie bolące piersi wyglądają jakby były w nich zakwasy takie potężne.początek starań sierpień 2014
początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
Październik 2017 aromek-duphaston
Co dalej???
-
Marlena88 zakwasy to idealne określenie tego bólu.
Ja mam bóle od kilku dni, wczoraj było apogeum ale dzisiaj już ból i obrzęk ustępuje, choć piersi wydają mi się sporo większe niż wczoraj. Nie wiem czy to progesteron już ustępuje i będzie @ (termin 11.05) czy jednak coś się dzieje. Jeszcze doszedł dzisiaj rwący ból podbrzusza..echh te dylematy'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'
My Ovulation Chart