Majowe testowanie - w maju testujemy 🤞🏻 Zimą się rozpakujemy 👶🏻
-
WIADOMOŚĆ
-
W takim razie mocno trzymam kciuki✊Iskra444 wrote:Poprzedni cykl to się zamęczałam jak od 10dpo miałam wędrujące kreski i cienie a z krwi wyszło zero...
Może się przełamie i w sobotę sobie zatestuje bo chxemy wyjechać za miasto, ale raczej nie wcześniej 🤞🏻
Iskra444 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA co do TSH to mi ginekolog kazała zbadać, jak powiedziałam, że staramy się o dziecko, powiedziała, że przy staraniach i w ciąży ma być poniżej 2,5. Tak więc jak wyszło mi 2,9 to dorobiłam jeszcze badania hormonów tarczycy ft3 i ft4 i przeciwciała tarczycowe anty-tg i anty tpo. Zanim dotarłam do endokrynologa okazało się, że jestem w ciąży 😁 ft3 i ft4 miałam w normie, a przeciwciała ujemne, więc dostałam tylko jod na receptę i zalecenie, żeby monitorować tsh i tarczycę co 3 tygodnie, ale na wizycie u ginekologa i tak dostałam syntetyczne hormony tarczycy w małej dawce
-
Dziękuję ❤️ No oby obyKasiekkk wrote:Iskierko, trzymam mocno kciuki! I test owu pozytywny i widziałam progesteron mega wysoki masz ❤️ Oby to były dobre znaki 🤞
-
Czekam z niecierpliwością na info ✊🍀Iskra444 wrote:Czyli dobrze pamiętałam ze to Ty

No to dam znac Wam tez tu jakbym testowała 🙈😁
Iskra444 lubi tę wiadomość
-
Kasiekkk wrote:A co do TSH to mi ginekolog kazała zbadać, jak powiedziałam, że staramy się o dziecko, powiedziała, że przy staraniach i w ciąży ma być poniżej 2,5. Tak więc jak wyszło mi 2,9 to dorobiłam jeszcze badania hormonów tarczycy ft3 i ft4 i przeciwciała tarczycowe anty-tg i anty tpo. Zanim dotarłam do endokrynologa okazało się, że jestem w ciąży 😁 ft3 i ft4 miałam w normie, a przeciwciała ujemne, więc dostałam tylko jod na receptę i zalecenie, żeby monitorować tsh i tarczycę co 3 tygodnie, ale na wizycie u ginekologa i tak dostałam syntetyczne hormony tarczycy w małej dawce
Ja jak się starałam to też cały czas badałam i mi ogólnie TSH skakało i miałam wahania między 2,7 a 3,7. Akurat TSH jest bardzo zmiennym hormonem i dużo czynników ma wpływ na wynik dlatego ważne jest FT3,FT4. U mnie to akurat jest w normie. Pozatym jak tu zaczęłam mówić i domowemu i gin o tym TSH, że przecież do starań powinno być max 2,5 to patrzyli na mnie jak na wariatkę i obydwoje mi powiedzieli, że kto mi kazał trzymać się przestarzałych zaleceń 🙈 Że wg najnowszych badań to jest mit i kiedyś tak było, a że Pl lekarze są niedoinformowani itp itd 🤷🏻♀️ U mnie tylko zbijają TSH do ok 1 przy IVF, ale to ze względu na różne leki, stymulację itp bo potrafią je podnosić.
I weź bądź tu mądry 😅 Sama zaczęłam kiedyś szukać info o tym co mi tu powiedzieli i znalazłam dosłownie może 2-3 artykuły na Pl stronach, które potwierdziły to o czym tu mi mówili. A jaka jest prawda i jak faktycznie ma być tego nie wiem, bo zgłupiałam, a też nie mam jakiegoś dużego zaufania do tutejszych lekarzy. -
Tez mialam pozostale badania zrobione i wszystko ok, nic mi nie orzepisali, tylko to tsh wysokie, pewnie przez dodatkowe kilogramy... zapytam o to gina i zobacze co powie, mam na liscie pytanKasiekkk wrote:A co do TSH to mi ginekolog kazała zbadać, jak powiedziałam, że staramy się o dziecko, powiedziała, że przy staraniach i w ciąży ma być poniżej 2,5. Tak więc jak wyszło mi 2,9 to dorobiłam jeszcze badania hormonów tarczycy ft3 i ft4 i przeciwciała tarczycowe anty-tg i anty tpo. Zanim dotarłam do endokrynologa okazało się, że jestem w ciąży 😁 ft3 i ft4 miałam w normie, a przeciwciała ujemne, więc dostałam tylko jod na receptę i zalecenie, żeby monitorować tsh i tarczycę co 3 tygodnie, ale na wizycie u ginekologa i tak dostałam syntetyczne hormony tarczycy w małej dawce

-
nick nieaktualny
-
Ja jeszcze jak będę na wizycie u Pl ginekolog w Belgii to też dopytam o to TSH, jestem ciekawa co powie, bo w Belgii mają bardziej standardy i podejście takie jak w Pl, no i ona sama też leczy bardziej po „polsku” i woli zapobiegać, a nie tak jak u mnie dopiero wszystko na ostatnią chwile jest robione jak już coś się dzieje. Zobaczymy 🤷🏻♀️😅Kasiekkk wrote:No właśnie zobacz Dipp, że nawet tutaj są rozbieżności. Ginekolog mówi brać, endokrynolog, że nie trzeba 🤷 Uznałam, że będę słuchać lekarza prowadzącego ciążę, bo inaczej to bym szajby dostała.
-
nick nieaktualnyDip88 wrote:Ja jeszcze jak będę na wizycie u Pl ginekolog w Belgii to też dopytam o to TSH, jestem ciekawa co powie, bo w Belgii mają bardziej standardy i podejście takie jak w Pl, no i ona sama też leczy bardziej po „polsku” i woli zapobiegać, a nie tak jak u mnie dopiero wszystko na ostatnią chwile jest robione jak już coś się dzieje. Zobaczymy 🤷🏻♀️😅
Jakoś w lipcu masz tę wizytę z tego co pamiętam? -
U mnie tak było, ja wtedy od razu zrobiłam test ciążowy facelle 10 bo oczywiście nie mogłabym wytrzymać do następnego dnia (wiedziałam że w poprzednim cyklu przed okresem owulacyjne były negatywne, kreska prawie niewidoczna, więc jak zobaczyłam taki mega pozytyw na owulaku no to od razu milion myśli)i wyszedł cień. Trzymam kciuki aby i u Ciebie to była zapowiedź pozytywnego ciążowego 🤞Iskra444 wrote:Hej hej, ja Wam się tylko wtrącę
pamietam ze któraś tu robiła testy owu przed ciążowym (Dip88?)
No wiec ja sobie dziś zrobiłam
https://ibb.co/HF1m00S
I teraz chciałam zapytac kiedy mogę się brać za testy ciazowe bo jest 9dpo a obiecałam sobie ze do 14 wytrzymam 😂😂😂
Kasiekkk, Dip88 lubią tę wiadomość
-
Upolowałam jeszcze wcześniejszy termin, bo się zwolnił i mam u niej 23 czerwca, a tą 7 lipca też sobie zostawiłam 😂 A tu w NL u mojej mam 16 czerwca, także sobie dzidziolka trochę popodglądam 😃 Oby tylko wszystko było ok i żeby ten krwiak się wchłaniał, bo się martwię.Kasiekkk wrote:Jakoś w lipcu masz tę wizytę z tego co pamiętam?
-
nick nieaktualnyDip88 wrote:Upolowałam jeszcze wcześniejszy termin, bo się zwolnił i mam u niej 23 czerwca, a tą 7 lipca też sobie zostawiłam 😂 A tu w NL u mojej mam 16 czerwca, także sobie dzidziolka trochę popodglądam 😃 Oby tylko wszystko było ok i żeby ten krwiak się wchłaniał, bo się martwię.
Kurczę, to faktycznie często będziesz do niego zaglądać
Ja też zostałam poproszona na następną wizytę za 2-3 tygodnie i zastanawiam się, dlaczego tak szybko, teoretycznie wszystko jest ok.
Nie dziwię Ci się, że się martwisz, ale póki co chyba nie jest źle? Nie masz żadnych plamień, ani innych niepokojących objawów? -
To też fajnie, że masz szybciej wizytę. Zawsze to jest się później spokojniejszym, a przynajmniej na jakiś czas 😅Kasiekkk wrote:Kurczę, to faktycznie często będziesz do niego zaglądać
Ja też zostałam poproszona na następną wizytę za 2-3 tygodnie i zastanawiam się, dlaczego tak szybko, teoretycznie wszystko jest ok.
Nie dziwię Ci się, że się martwisz, ale póki co chyba nie jest źle? Nie masz żadnych plamień, ani innych niepokojących objawów?
A ja póki co plamień narazie nie mam 🤷🏻♀️ Także czekam na usg z nadzieją, żeby wszystko było dobrze. -
nick nieaktualnyOna przyjmuje w poniedziałki i środy, więc chyba pójdę na wizytę po 2,5 tygodnia, czyli będzie 9+0 początek 10 tygodnia i później za kolejne 2,5, czyli 11+5 i wtedy zrobiłabym to badanie przezierności karkowej.
Na pewno wszystko jest dobrze i maluszek rośnie jak na drożdżach!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2021, 16:27
-
Jeszcze zrobiłam drugiego owulaka i nie ma nawet odrobiny kreski testowej, pod światło jest 😂🙈 zgłupiałamDip88 wrote:Czekam z niecierpliwością na info ✊🍀
-
Im więcej różnych testów tym bardziej się głupieje 🙈 Ja nie wiem jakby u mnie owulak później wyszedł, bo zrobiłam wtedy tylko raz. Ale mogę powiedzieć jedno, moja szyjka macicy w każdej ciąży ani razu mnie nie oszukała i to po niej zawsze w pierwszej kolejności poznawałam, że jest być może coś na rzeczy i zawsze się sprawdzało, mniej więcej od 8-9 dpo mega się podnosiła, że prawie jej dosięgnąć nie mogłam i robiła się dosłownie twarda jak kamień, w normalnych cyklach nigdy takiej nie miałam.Iskra444 wrote:Jeszcze zrobiłam drugiego owulaka i nie ma nawet odrobiny kreski testowej, pod światło jest 😂🙈 zgłupiałam
Póki co życzę ci wytrwałości do momentu testowania ✊💚 -
nick nieaktualnyIskra444 wrote:Jeszcze zrobiłam drugiego owulaka i nie ma nawet odrobiny kreski testowej, pod światło jest 😂🙈 zgłupiałam
Nie wiem, jak z LH, ale na przykład progesteron jest wytwarzany pulsacyjnie, dlatego tam ważne jest, żeby badania robić o tej samej godzinie, może tu jest podobnie?
Nie bez powodu ryzyko utraty ciąży spada, kiedy wytworzy się łożysko, wcześniej hormony dość mocno się wahają z tego co kojarzę, może i Ty akurat coś takiego zaobserwowałaś.
A masz jakieś objawy? -
Ja po porodzie już zawsze mam kłopot z rozpoznaniem czy jest otwarta czy zamknięta 🙈🤷🏻♀️
-
Iskra, pozwolę sobie tutaj bo wiem że zaglądasz tu do nas. Chciałam tylko powiedzieć że dziękuję za w pewnym sensie obronę przed hejtem który się wylał na majowe dwie kreseczki na grupie czerwcowej. Śledzę tamten wątek regularnie bo mimo że wcale nie udzielam się dużo na formu to wiele z Was czuję jakbym znała i stale trzymam kciuki byście zobaczyly dwie kreseczki na teście a następnie szczęśliwie je donosiły 💖
Iskra444, Kasiekkk, Dip88, Marcelq, Izi lubią tę wiadomość





