Majowe testowanie - w maju testujemy 🤞🏻 Zimą się rozpakujemy 👶🏻
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny jestem po wizycie. Wszystko się wyczyścilo, mam tabletki wspomagające florę bakteryjną żeby infekcja się nie zrobiła i zaraz powinnam przestać krwawić. Od razu możemy się starać, więc teraz będę się modlić o owulacje 🙏
Gratuluję serduszka Kasienka, cieszę się z Tobą. My też nie słuchaliśmy chociaż miałam na pierwszej wizycie już serduszko, tylko pstrzylismy. Będę z Wami mimo wszystko siedzieć tutaj, mam nadzieję że nie macie nic przeciwko 😊Eve, Kasiekkk, Iskra444, Marcelq, Kasienka22, Belie, Ariadne002 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnnWer wrote:Dziewczyny jestem po wizycie. Wszystko się wyczyścilo, mam tabletki wspomagające florę bakteryjną żeby infekcja się nie zrobiła i zaraz powinnam przestać krwawić. Od razu możemy się starać, więc teraz będę się modlić o owulacje 🙏
Gratuluję serduszka Kasienka, cieszę się z Tobą. My też nie słuchaliśmy chociaż miałam na pierwszej wizycie już serduszko, tylko pstrzylismy. Będę z Wami mimo wszystko siedzieć tutaj, mam nadzieję że nie macie nic przeciwko 😊
Bardzo się cieszę się, że uniknęłaś zabiegu! 😊 Pewnie, zostań koniecznie! -
Ja w żadnej ciąży przed 10 tc nie słyszałam serduszka, zawsze mi mówili, że to jest zbyt szkodliwe na tym etapie dla dziecka 🤷🏻♀️
AnnWer trzymam kciuki za piękna owulacje i pewnie, że możesz z nami zostać 😉
Iskra a no mam dużą nadzieje, nie wiem czemu, ale cały czas mam dobre przeczucia 😊 Nawet jak nie teraz, to czuje, że lada moment będziesz tu razem z nami z brzuszkiem biegać 😃Alis96, Iskra444 lubią tę wiadomość
-
AnnWer wrote:Dziewczyny jestem po wizycie. Wszystko się wyczyścilo, mam tabletki wspomagające florę bakteryjną żeby infekcja się nie zrobiła i zaraz powinnam przestać krwawić. Od razu możemy się starać, więc teraz będę się modlić o owulacje 🙏
Gratuluję serduszka Kasienka, cieszę się z Tobą. My też nie słuchaliśmy chociaż miałam na pierwszej wizycie już serduszko, tylko pstrzylismy. Będę z Wami mimo wszystko siedzieć tutaj, mam nadzieję że nie macie nic przeciwko 😊 -
Alis96 wrote:Kochane zwracam się do dziewczyn , którym sie udalo
z zapytaniem czy któraś z Was miala cytomegalie uspiona? Tzn igm ujemne. Igg dodatnie ?
Czy lekarz coś mówił ,że to bardzo źle ?
Właśnie odebrałam wyniki i przechodziłam cytomegalie ..😥Alis96 lubi tę wiadomość
-
Rosalie wrote:Kurde, znowu panikuje, ze nie ma objawow, wiec cos jest nie tak... jak to powstrzymac? 🥺[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
nick nieaktualnyAlis96 wrote:Kochane zwracam się do dziewczyn , którym sie udalo
z zapytaniem czy któraś z Was miala cytomegalie uspiona? Tzn igm ujemne. Igg dodatnie ?
Czy lekarz coś mówił ,że to bardzo źle ?
Właśnie odebrałam wyniki i przechodziłam cytomegalie ..😥
Alis, nie znam się na tym jakoś super, ale jak masz przeciwciała, to znaczy tyle, że przy kontakcie z patogenem przeciwciała nie pozwolą na ponowne zarażenie i dzidziuś będzie bezpieczny. Co do nosicielstwa to nie wiem, czy to ma wpływ, ale tak jak Dipp pisała, 90% kobiet przechorowało, na pewno u części z nich choroba miała postać przewlekłą i zostały nosicielkami i na pewno też mają dzieci
Szczerze to mi nawet gin nie zlecił badania na cytomegalię, zakładając że mam przeciwciała (znaczy, że to musi dotyczyć naprawdę wielu kobiet), skupiliśmy się na rubelli i toksoplazmozie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2021, 06:34
Alis96 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJeszcze coś takiego znalazłam:
Prawdopodobieństwo przezłożyskowej transmisji wirusa (chodzi o transmisję na płód) w przypadku zakażenia pierwotnego sięga 30–40%, a infekcji wtórnej tylko 1%.
Więc jak na moją logikę, to jest ok, bo niezależnie od tego, czy dojdzie do nawrotu choroby której jesteś nosicielem, czy zarazi Cię inny szczep tego wirusa, to rozumiem to tak, że szansa na to, że przedostanie się do maleństwa jest bardzo małaAlis96 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDobra, jeszcze jedną rzecz znalazłam, a mianowicie że przeciwciała igG świadczą o infekcji przebytej dawno, igM o niedawnej w ciągu kilku ostatnich miesięcy, ale o nosicielstwie w związku z obecnością przeciwciał igG nic nie znalazłam 😊
Tak więc na spokojnie, Twoje wyniki raczej oznaczają, że jest dobrze Gorzej by było gdybyś nie miała odporności. Widziałam, że robiłaś też toksoplazmozę, jak tam wyniki?
No i czy miałaś szczepienie przeciwko różyczce?Alis96 lubi tę wiadomość
-
Kasiekkk wrote:Dobra, jeszcze jedną rzecz znalazłam, a mianowicie że przeciwciała igG świadczą o infekcji przebytej dawno, igM o niedawnej w ciągu kilku ostatnich miesięcy, ale o nosicielstwie w związku z obecnością przeciwciał igG nic nie znalazłam 😊
Tak więc na spokojnie, Twoje wyniki raczej oznaczają, że jest dobrze Gorzej by było gdybyś nie miała odporności. Widziałam, że robiłaś też toksoplazmozę, jak tam wyniki?
No i czy miałaś szczepienie przeciwko różyczce?
Toksoplazmozy nie mialam i nie mam 😊
Ale kurde mówię wam wczoraj sie staraliśmy w sobote zastrzyk. A ja mam zapalenie ucha. Taka gula az urosla z węzłów chlonnych. Boje sie bardzo.
Rosalie, nie każda ma objawy ciesz się, że dobrze przychodzisz 1 trymestr 🥰 pamiętasz jak bylo z testowaniem też się bałaś i jest dobrze. Tego się trzymaj kochana i ciesz się dobrym samopoczuciem , buziaki 😘Rosalie lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAlis96 wrote:Toksoplazmozy nie mialam i nie mam 😊
Ale kurde mówię wam wczoraj sie staraliśmy w sobote zastrzyk. A ja mam zapalenie ucha. Taka gula az urosla z węzłów chlonnych. Boje sie bardzo.
Rosalie, nie każda ma objawy ciesz się, że dobrze przychodzisz 1 trymestr 🥰 pamiętasz jak bylo z testowaniem też się bałaś i jest dobrze. Tego się trzymaj kochana i ciesz się dobrym samopoczuciem , buziaki 😘
To będziesz w ciąży musiała uważać na kontakt z kotami, żeby się nie zarazić. Myć ręce po głaskaniu i tyle 😊
Co do zapalenia ucha, to bardzo współczuję, wiem jaki to potrafi być ból. Ale wydaje mi się, że nawet jak dostaniesz leki, to od owu jest jeszcze jakieś 10 dni zanim zarodek połączy się z Twoim ciałem. Do tego czasu nic mu nie zaszkodzi więc nawet jakbyś brała leki, to może skończysz, zanim zarodek się na dobre zagnieździ -
nick nieaktualnyRosalie wrote:Kurde, znowu panikuje, ze nie ma objawow, wiec cos jest nie tak... jak to powstrzymac? 🥺
Mi na początku też dziwnie bylo że nie mam mdłości 🤣 a tu czytam, że dziewczyny nawet wymiotują. A mnie tylko żołądek boli...
Zobacz niektóre mają pogorszenie cery a inne promienieją. ☺️ Każda inaczej. Naprawdę ciesz się że się dobrze czujesz.Rosalie lubi tę wiadomość
-
Toksoplazmozą częściej można się zarazić z surowego mięsa, dlatego tak ważne jest żeby mieć osobne deski do krojenia i np nie kroić potem na niej warzyw. Od kotów rzadziej można się zarazić, bo zachowujemy większą higienę.
Alis jeszcze co do chorób które mogą utrudniać zajście w ciąże bardziej bym szła w kierunku chlamydii. Mi w pierwszej kolejności to w klinice sprawdzali, bo można nie wiedzieć o zachorowaniu, a jest podstępna bo może powodować zrosty czy niedrożność jajowodów. A zarazić można się tym choćby w publicznej toalecie 🤷🏻♀️Rosalie, Iskra444, Alis96 lubią tę wiadomość
-
nulka_23 wrote:Belie, kiedy masz kolejną wizyte? Bo widzę że jesteś zbliżona do mnie tygodniami. Ja jadę dziś i kompletnie nie wiem czego się spodziewać...
nulka_23 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny