Majówki Zapraszam :)
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie wyszedł wczoraj cień, cienia cieniowatego na Pinku ale beta dziś rozwiała wątpliwości <0,100. Jajniki delikatnie ćmią od kilku dni. Więc jutro czekam na @. Powodzenia dziewczyny w testowaniu.
-
nick nieaktualny
-
Wiolka, witaj! Fajnie, że masz już jedno dziecko!
Misiowa, coś tam widać!
U mnie dziś drugi negatyw
Wiolka67 lubi tę wiadomość
Po 3 latach starań, w końcu z nami
Pola, 30.03.2018r.
moje dwa aniołki...
Aniołek, lipiec 2015, cp
Leonek, styczeń 2017, 28tc
-
Niestety @ przyszedl ..;(Karissa wrote:Oj coś czuję Wiolka67, że to faktycznie już
PS. 13 lat, a Ty 30? Może chciałaś napisać 3? 
Przykro mi Lubisia...
Paulette, a Ty na dentystkę się uczysz?
Nie pomyliłam
zaszłam w ciąże jak miałam 17 lat (oczywiście nie planowana ciąża).szok wtedy totalny ale dałam sobie rade, Nie bylo latwo. Samotne matki zawsze musza byc silne. Patrząc z perspektywy czasu to za nic w świecie nie cofnelabym go.
Dlatego teraz po tak długiej przerwie i będąc w szczęśliwym związku bardzo bym chciała bobasa planowanego;)
Lubisia..Nie zalamujemy sie..Nie ten cykl to nastepny.
Paulette to czujemy sie zapisane na wizyty do Ciebie;)
Paulette lubi tę wiadomość
Wiolka67 -
nick nieaktualny41 dc, pojęcia nie mam kiedy była ovu... Mam niedoczynność tarczycy. Ostatni niewywoływany cykl w grudniu, wcześniej dwa lata wstecz. Mam już szkraba prawie 4 lata. O drugie maleństwo zaczęliśmy starać się 2,5 roku temu... Teraz ma 2 dzień śluz kawa z mlekiem sporadycznie. Tylko to mnie skłoniło do testu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2016, 22:35
-
Patrząc z mojej perspektywy, to żałuję, że nie wpadłam majac te 17-18 lat.. przynajmniej miałabym teraz dzieckoWiolka67 wrote:Niestety @ przyszedl ..;(
Nie pomyliłam
zaszłam w ciąże jak miałam 17 lat (oczywiście nie planowana ciąża).szok wtedy totalny ale dałam sobie rade, Nie bylo latwo. Samotne matki zawsze musza byc silne. Patrząc z perspektywy czasu to za nic w świecie nie cofnelabym go.
Dlatego teraz po tak długiej przerwie i będąc w szczęśliwym związku bardzo bym chciała bobasa planowanego;)
Lubisia..Nie zalamujemy sie..Nie ten cykl to nastepny.
Paulette to czujemy sie zapisane na wizyty do Ciebie;)
Foto_Anna lubi tę wiadomość
Po 3 latach starań, w końcu z nami
Pola, 30.03.2018r.
moje dwa aniołki...
Aniołek, lipiec 2015, cp
Leonek, styczeń 2017, 28tc
-
Wiolka ukłon w Twoją stronę, że się nie poddałaś i podjęłaś się wychowania dziecka w tak młodym wieku. U mnie w bliskim otoczeniu właśnie jedna usunęła ciążę i to mając pona 30 lat. Więc tym bardziej doceniam dziewczyny młode które się podejmują choć wiadomo,że to nie łatwe wychować dziecko.
Kate trzymam kciuki
-
Dziewczyny..z innej beczki teraz. Miałyście anemię ? Jeśli tak to jak sobie z nią poradzić ? Bo ja juz próbuje rożnych preparatów i ciagle to samo od dwóch lat..niski poziom żelaza we krwi..robiłam wszystkie badania, zawsze robię jak jestem w PL i wszystko książkowe, oprócz poziomu żelaza we krwi. Doradźcie co wam pomogło? Dodam ze po żelazie w tabletkach mam straszne efekty uboczne i dlatego często zmieniam je..Wiolka67
-
Wiolka ja brałam tabletki po poronieniu straszną anemię dostałam. Brałam Sorbifer Durules i na prawdę mi pomógł bez żadnych atrakcji z wypróżnianiem. Jest jednak na receptę. A chodzi Ci o sam poziom żelaza czy hemoglobinę też?
-
Dziekuje:) za mile slowa. Moze dlatego teraz na stare late jestem taką siną babką;)szkoła życia byla.Kjopa3 wrote:Wiolka ukłon w Twoją stronę, że się nie poddałaś i podjęłaś się wychowania dziecka w tak młodym wieku. U mnie w bliskim otoczeniu właśnie jedna usunęła ciążę i to mając pona 30 lat. Więc tym bardziej doceniam dziewczyny młode które się podejmują choć wiadomo,że to nie łatwe wychować dziecko.
Kate trzymam kciuki
Przykro slyszec ze ktoś usuwa dziecko i to w takim wieku..;( to my kobietki chcemy i nam sie nie udaje, a ktoś moze miec i zabija. Przykre.Wiolka67 -
Poziom żelaza. Kurczę miałam te tabletki ..zrobiłam dwie fiolki..i potem przestalam je brać bo właśnie one na mnie działały odwrotnie niz na Ciebie Kjopa. No i myslalam ze juz nie musze ich brać skoro lepiej sie czułam, tez mi pomogły ale następna wizyta u lekarza i problem powrócił. Lekarz zasugerował mi ze moze mam torbiela albo cystę skoro anemia powraca, wiec zrobiłam wszystkie badania i nic czyściutko dzieki Bogu. Miesiąc temu moj ginekolog polecił mi biofer folic ale tez jakies slabe;( ja juz sama nie wiem co tu brać bo anemia jest przeokropna:( i lekarz stwierdził ze mam brać żelazo tydzien przed @ i tydzien po @Kjopa3 wrote:Wiolka ja brałam tabletki po poronieniu straszną anemię dostałam. Brałam Sorbifer Durules i na prawdę mi pomógł bez żadnych atrakcji z wypróżnianiem. Jest jednak na receptę. A chodzi Ci o sam poziom żelaza czy hemoglobinę też?Wiolka67
-
Poziom żelaza bardzo się zmienia i jest słabo miarodajny z tego co mi wiadomo. Ktoś tam mówił, że zależy co zjesz dzień wcześniej i ma wpływ na wynik i tak samo godzina pobrania. Lepiej zrobić sobie Ferrytyne z krwi i ona mówi o tym ile jest jeszcze zapasu żelaza.
-
Kjopa dziekuje za rade:) jak mi nie pomoże ten biofer to chyba znow powrócę do sorbifer. 3 dni bez toalety
ale bede musiała sie poświecić bo znow kiepsko sie czuje. Najgorsze jest to zmęczenie, w pracy usypiam na stojąco, nie mowie juz o kondycji włosów i paznokci z tym tez kiepsko.
Wiolka67





