Mama stara się o 2 dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej wszystkim!
Witam nowe dziewczyny i przesyłam wiruski @!@$%#%$&^%*&&()(^%%^$&(
mama_honoratki - śliczne bobo jak Twój mąż lub pancernych, to tam jeszcze parę dziewczyn było to i imię się znajdzie
Ja we wtorek mam połówkowe, zobaczymy czy się potwierdzi druga dziewczynka
Został mi tydzień pracy przed L4. Ale powiem Wam, że trochę się boję. W środę przyszedł chłopak, który ma mnie zastąpić i tłumaczyłam mu dwa dni, ćwiczyliśmy i w piątek się już nie pojawił, bo jego ojciec dostał zlecenie badania na covid. Mam tylko nadzieję, że mnie nie zaraził i reszty biura, jeśli byłby pozytyw W sumie siedział w maseczce. A jeszcze nie wiadomo kiedy będzie wynik tego ojca, bo słyszałam, że niektórzy czekają nawet kilka dni, co wg mnie jest absurdem. Ostatnio inny znajomy z biura trafił na kwarantanne, bo zadzwonili do niego z gabinetu dentystycznego, w którym był z synem, że dentysta ma covid. Ale wynik miał po 9 dniach, więc z tych 14 dni kwarantanny znajomemu zostało już tylko 5. Ale przecież jak ktoś się zaraził to już przez te 9 dni rozsiewał. I jak tu opanować te pandemię? -
Skrzydlata wrote:Hej wszystkim!
Witam nowe dziewczyny i przesyłam wiruski @!@$%#%$&^%*&&()(^%%^$&(
mama_honoratki - śliczne bobo jak Twój mąż lub pancernych, to tam jeszcze parę dziewczyn było to i imię się znajdzie
Ja we wtorek mam połówkowe, zobaczymy czy się potwierdzi druga dziewczynka
Został mi tydzień pracy przed L4. Ale powiem Wam, że trochę się boję. W środę przyszedł chłopak, który ma mnie zastąpić i tłumaczyłam mu dwa dni, ćwiczyliśmy i w piątek się już nie pojawił, bo jego ojciec dostał zlecenie badania na covid. Mam tylko nadzieję, że mnie nie zaraził i reszty biura, jeśli byłby pozytyw W sumie siedział w maseczce. A jeszcze nie wiadomo kiedy będzie wynik tego ojca, bo słyszałam, że niektórzy czekają nawet kilka dni, co wg mnie jest absurdem. Ostatnio inny znajomy z biura trafił na kwarantanne, bo zadzwonili do niego z gabinetu dentystycznego, w którym był z synem, że dentysta ma covid. Ale wynik miał po 9 dniach, więc z tych 14 dni kwarantanny znajomemu zostało już tylko 5. Ale przecież jak ktoś się zaraził to już przez te 9 dni rozsiewał. I jak tu opanować te pandemię?
W pancernych była Lidka i Marusia oba imiona odpadają w przedbiegach 🤦😂Mama Honoratki po 7 latach - 19.11.2019
Mama Natalki 27.04.2021
Mamo czuwaj nad nami [*] 21.10.2019 -
mama_Honoratki - Lidka nie taka zła. Miałam dwie koleżanki. Choć mnie się bardziej podoba Liwia. Bardziej oryginalne, a osobiście nie lubię tych najbardziej popularnych imion Ale zwolenniczką Brajanów też nie jestem
Annie - rozumiem Twój pogląd na tę sprawę. Mimo wszystko wolałabym tego teraz nie złapać. Nie zakładam, że od razu umrę, może nawet już to przeszłam bezobjawowo. Po prostu wolałabym żeby żadna choroba nie dopadła mnie w ciąży bo i możliwości leczenia są ograniczone. Nawet zwykły głupi katar mnie męczył do niedawna.
Jak urodziła się moja Kalina to miała jakieś tam zwolnienia lekkie na serduszku, robili jej Holtera, EKG i te sprawy. Potem się wszystko wyrównało i jest zdrowa. A w szpitalu zapytali mi się tylko, czy w trakcie ciąży nie byłam chora/przeziębiona. Jakby zasugerowali że to mogło mieć wpływ. Nie znam się na tym, nie jestem lekarzem. Po prostu wolę być teraz zdrowa dla dzidziusia -
Hello, ja wlasnie w niedzielne popołudnie się dowiedziałam że mój 7 - latek ma nałożoną kwarantannę, jego pani ma koronawirusa. Więc młody jest uziemiony do końca miesiąca. Co najlepsze my jako rodzice i pozostali domownicy nie mamy kwarantanny 🙈ale z racji że młody pierwsza klasa i sam w domu być nie może, nauka zdalna... To musze wziąść opiekę. Więc super weekend... Trochę się denerwuję że jednak jest narażony na tego wirusa, i zastanawiam się czy nie odłożyć starań na jakiś czas. Siostra 8 t.c i też boi się bo teściowa ma covida 😱 szok... Cholera wie jako to ma wpływ na dziecko.
-
Ja jestem na grupie z ovu gdzie są dwie Lidki, moja mama ma na 2 Lidia. Imię się ogólnie to imię podoba.
Annie zapisuję.
Też wolałabym nie chorowac. Narazie się trzymam. Co raz bardziej bolą mnie plecy dół szczególnie. -
Skrzydlata. Rozumiem jak najbardziej, że wolisz unikać jakichkolwiek infekcji. To jest dla mnie ok, natomiast nie zgadzam się ze słowem - pandemia, bo jej po prostu nie ma.
AnaMaria. Wg dostępnych badań, dzieci przechodzą wirusa bardzo lekko, nie ma też wpływu na płód
"As there is no evidence of intrauterine fetal infection with COVID-19 it is therefore currently considered unlikely that there will be congenital effects of the virus on fetal development. There is no evidence currently that the virus is teratogenic
It is reassuring that, despite over 31 million confirmed COVID-19 infections, there has been no significant reported increase in the incidence of congenital abnormalities. In the PregCOV-19 Living Systematic Review, there was no evidence of an increase in stillbirth or neonatal death.
A large study from New York also reported
reassuring neonatal outcomes during the pandemic. Of 1481 births overall, 116 (8%) mothers (giving birth to 120 neonates) tested positive for SARS-CoV-2. All 120 neonates were tested at 24 hours of life and none were positive for SARS-CoV-2".
https://www.rcog.org.uk/coronavirus-pregnancy
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
werni - z tymi plecami to się łączę z Tobą w bólu. Choć jestem w szoku bo w pierwszej ciąży nie wiedziałam, że mam w ogóle plecy A wczoraj spacerek i po powrocie cały odcinek lędźwiowy mnie bolał. Ciężko się chodziło. Jednak każda ciąża inna a człowiek coraz starszy
Mojego ucznia w pracy już nie będzie, bo ma kwarantanne tylko nie wie jak długo. Czyli ojciec mu musiał wyjść pozytywny. Cóż, ktoś inny mu będzie musiał przekazać co i jak ma robić.
A jak się dziewczyny czujecie z decyzja naszego trybunału? Mam nadzieję, że nie wsadzam tym pytaniem kija w mrowisko... W końcu Polska jak zwykle podzielona. Coraz więcej takich tematów w Polsce co dzielą nawet rodziny, ehh...
Ja jestem za wyborem w tych konkretnych przypadkach.werni lubi tę wiadomość
-
Wyrok nie mieści mi się w głowie. Nie jestem za aborcja na życzenie, ale kiedy dziecko jest chore i nie ma szans na przeżycie, to jak najbardziej.
Straszne jest to, że o takich sprawach decydują faceci. Pewnie żaden z nich nie ma niepełnosprawnego dziecka i nie zostałby z kobietą, która by takie urodziła, a są pierwsi do skazywania kobiet na taką traumę.
Ja mam dziś trzecie podejście do NIFTY. Może uda mi się przekonać lekarza, żeby chociaż z USG określił płeć, bo w UK za bardzo tego nie chcą robić.werni lubi tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Annie powodzenia
Mama Honoratki zapisane
Ja mam takie samo zdanie co Annie.
Wczoraj też byłam na spacerze to wieczorem tak mnie napieprzaly plecy ze nie wiem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2020, 16:03
Annie1981 lubi tę wiadomość
-
Mam do was pytanie. 3 miesiace temu urodził się mój syn a od 21.09. jest tylko na mm. Do dni dzisiejszego nie dostałem @ a wiem że przy pcos może być różnie. Chciałabym się starać do drugiego maluszka ale chyba najpierw muszę poczekać na pierwszą @ po porodzie. Mój lekarz powiedział mi żebym przyszła jak nie dostanę okresu po 2 miesiącach po z przestaniu karmienia więc gdzieś dopiero w grudniu.Synek 2020 r
Córcia 2022 r -
Nobis - ja karmiłam piersią, a okres pojawił się 3 miesiące po porodzie czyli chyba normalnie. Ale słyszałam też historie, w których dziewczyny karmiły, okresu nie było, a w ciąże zaszły. Czyli wszystko się może zdarzyć Chyba, że potrzebujesz jakiegoś typu stymulacji to wtedy i tak byś musiała poczekać na wizytę u lekarza.
-
Nobis wrote:Mam do was pytanie. 3 miesiace temu urodził się mój syn a od 21.09. jest tylko na mm. Do dni dzisiejszego nie dostałem @ a wiem że przy pcos może być różnie. Chciałabym się starać do drugiego maluszka ale chyba najpierw muszę poczekać na pierwszą @ po porodzie. Mój lekarz powiedział mi żebym przyszła jak nie dostanę okresu po 2 miesiącach po z przestaniu karmienia więc gdzieś dopiero w grudniu.
Ale moja kolezanka nie miala @ od czasu pierwszej ciazy, a ma dwojke dzieci i pierwsze odstawila od piersi jakies niespelna 3 miesiace przed tym, zanim zobaczyla dwie kreski... test robila, bo czekala na @ ktora nie przychodzila...
Takze zycie pisze rozne scenariusze... brak @ nie rowna sie z tym, ze plodnosc nie wrocila
Wiadomo, ze przy pcos itp trudniej moze byc, no ale tutaj tez natura czasem plata figle i pierwsze cykle organzim zapomina o chorobach... u mnie jeszcze do 3 @ po porodzie bylo wszystko super a dopiero pozniej zaczelo sie od nowa w hormonach i jajnikach sypac
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnyNobis ja mam PCOS i problemy z cyklami. Po porodzie przestałam karmić w maju a okres dostałam w sierpniu. Lekarz po dwóch miesiacach po skończeniu karmienia przepisał mi hormon ciałka żółtego w tabletkach, brałam kilka dni i po tym miał przyjść okres ale nie przyszedł. Pojawił się jakiś miesiąc później. Niestety przy PCOS tak bywa.
-
Cccierpliwa podejrzewam że będzie trzeba wrócić mi do clo i może reszty specyfików. Na początku listopada będę u endokrynolog to dowiem się czy wrócić do metforminy. A w międzyczasie może zrobię badania żeby upewnić się czy w ewentualnej ciąży potrzebuje heparynę. Liczę się z ewentualnym powrotem do kliniki i ponownymi badaniami bo wszystkie są już stare do IUI. A może damy sobie czas na naturalne starania? W cyklu z IUI miałam dawkę 1500 mg metforminy i to była jedyna zmiana w lekach.Synek 2020 r
Córcia 2022 r -
Słuchajcie, powiedzcie mi czy na początku cyklu można zrobić sobie jakieś badania żeby wykluczyć ewentualnie jakieś inne kłopoty z zajściem w ciążę, może napiszcie mi w jakich fazach cyklu zrobić sobie konkretne badania żeby sprawdzić czy jest coś co może być zawyzone czy zanizone.
-
Kurcze kiedyś pamiętałam. Na początku chyba lh fsh tsh ft3 ft4 estradiol prolaktyna anty-tpo anty-tg. Muszę poszukać badań. W 3-5dniu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2020, 20:01
-
AnaMaria wrote:Słuchajcie, powiedzcie mi czy na początku cyklu można zrobić sobie jakieś badania żeby wykluczyć ewentualnie jakieś inne kłopoty z zajściem w ciążę, może napiszcie mi w jakich fazach cyklu zrobić sobie konkretne badania żeby sprawdzić czy jest coś co może być zawyzone czy zanizone.
werni, AnaMaria lubią tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔