Marcowe testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
Kat83 wrote:Karma, ze moj spadek? 5-6 dpo? Moze byc niby, choc wczesnie. Ale ja juz pisalam w innym watku, ze nie wierze w to raczej
A jakby co, to stawiam flaszke
tym co moga, jak juz wstane z podlogi, bo pewnie zemdleje 
No jakoś tak mi pasuje.
Chociaż za dużego doświadczenia w interpretacji nie mam. Jak coś to flaszką wody się upijemy.
Emilka

Od 09.2013:02.2014-5t6dc
07.2015-12tc 
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKat83 wrote:Majzu ja nic nie widze, no ale okulary zepsulam

Karma, ze moj spadek? 5-6 dpo? Moze byc niby, choc wczesnie. Ale ja juz pisalam w innym watku, ze nie wierze w to raczej
A jakby co, to stawiam flaszke
tym co moga, jak juz wstane z podlogi, bo pewnie zemdleje 
U ciebie jest i spadek i plamienie???
-
nick nieaktualny
-
dzięki ale ile razy może byc ten moment kryzysowy.u mnie złośc minęła ale ten żąl boli i to strasznie bo kocham mojego ponad życie tak samo kocham naszą córke.jesteśmy tyle lat razem i wie jaka jestem czego nie toleruje.wie jak wyglądało moje życie od malenkiego po nasz ślub cywilny wiec wiesz takie zachowanie boli i pewne słowa rania bardziej niż ból fizycznyLady Savage wrote:Anusiak, ja w zeszłym miechu miałam tak samo, tutaj tiu tiu, robimy dziecko, a jak się ubrałam ślicznie, umalowałm i poszłam go kokietować to powiedział: ależ mnie kurwa denerwujesz dzisiaj, poszłam ryczeć do łazienki, i tak serduszkowaliśmy tylko 2 razy, byłam zła jak osa i powiedziałam że już wiecej dziecka z nim nie chce mieć, złość minęła. I trzymam kciuki by u Was to była również chwilowy moment kryzysowy.
-
nick nieaktualny
-
DziękujęSusannaDean wrote:Ja mialam @ normalnie po ok 28 dniach od straty... Nie wiem czy byla owu ale juz od tego cyklu po pierwszej @ mialam przepisane clo, nic nie stoi na przeszkodzie zeby po tej @ juz starac sie....u mnie widac hormony sie rozregulowaly po tym i juz 5 cykl kiedy sie jeszcze nie udalo... Ale szansa ze tobie sie od razu uda jest spora przynajmniej tak czytalam i mi mowiono
-
Hej u mnie do poronienia doszło w 6t5d był już pęcherzyk ciążowy i ciałko żółte jak zaczęłam plamić okazało się że kosmówka się odkleja i jest krwiak mimo że lekarz miał nadzieję że ciążę uda się utrzymać jeszcze tego samego dnia wieczorem poroniłam , doszło do poronienia samoistnego byłam w szpitalu dostałam antybiotyk oczyściłam się ładnie i lekarz powiedział że jak przyjdzie pierwsza @ możemy śmiało podjąć starania , a termin @ mam na 13 marca i mam nadzieje że przyjdzie mniej więcej o czasie , bo zdaję sobie z tego sprawę że nie od razu uda nam się zajśćZgredek 12 wrote:Kaka- nie wim czy u Ciebie taka sama sytuacja jak u mnie ale:
ja 902 pozytywne testy i beta a 11.02 poroniłam... ciąża biochemiczna.
Byłam w zeszłym tyg u gina, powiedział, że nie ma śladu po i możemy wznowic starania od razu z tym, że nie widzi pęcherzyków więc ovu w tym cyklu brak... przepisał mi duphaston i mam brac jeśli test będzie pozytywny.
Przewidywany termin @ to 11-12.03 więc czekam.... -
nick nieaktualnyEh,no kiepsko.
Ale skoro lekarz pozwolil dzialac to bez stresu trzeba podjac starania... Na pewno sie uda. Ja tez ciagle licze,ze mnie sie uda ale to juz 5-ty cykl po poronieniu i noby mi latwiej bo na poczatku @ byla tragedia.... No zobaczymy chyba clo dziala poki co bo mam klucia obu jajnikow .. Dzis 3 dc -
Susana co masz na myśli że na początku @ była tragedia , pod względem bólu ??? czy ilości ????SusannaDean wrote:Eh,no kiepsko.
Ale skoro lekarz pozwolil dzialac to bez stresu trzeba podjac starania... Na pewno sie uda. Ja tez ciagle licze,ze mnie sie uda ale to juz 5-ty cykl po poronieniu i noby mi latwiej bo na poczatku @ byla tragedia.... No zobaczymy chyba clo dziala poki co bo mam klucia obu jajnikow .. Dzis 3 dc -
dziekuje Sus.SusannaDean wrote:Jemu cos widocznie lezy na watrobie ale zle to ubral w slowa...
ps.wykres będe prowadzic tylko dla własnej wiedzy żeby byc przygotowaną na @ w pracy.narazie nie będzie starań.tylko szkoda mi tego czasu bo on wmaju skończy 45 lat a ja w listopadzie 30.jutro córka kończy 7 lat i jak tak dalej pójdzie to będzie do konca życia jedynaczką a tak chciałamżeby miała rodzeństwo ona też tego chciała a tu dupa -
nick nieaktualnyBol psychiczny..kaka470 wrote:Susana co masz na myśli że na początku @ była tragedia , pod względem bólu ??? czy ilości ????
Chociaz owszem mam silniejsze @ od tego czasu i trwaja 4-5 dni kiedys 1,5-2 dni ale to lepiej bo dbam o endometrium teraz... -
nick nieaktualnyJeszcze sie uda nie trac nadzieianusiak5 wrote:dziekuje Sus.
ps.wykres będe prowadzic tylko dla własnej wiedzy żeby byc przygotowaną na @ w pracy.narazie nie będzie starań.tylko szkoda mi tego czasu bo on wmaju skończy 45 lat a ja w listopadzie 30.jutro córka kończy 7 lat i jak tak dalej pójdzie to będzie do konca życia jedynaczką a tak chciałamżeby miała rodzeństwo ona też tego chciała a tu dupa
-
watpie przez 7 lat od urodzenia córki nie było wpadki,nie zabezpieczalismy sie nie brałam żadnych anty ani sie niepilnowałam aby nie zajśc,wiec marne szanse.sex był kiedy była ochota w różnych dniach cyklu również owulacje i tuż przed.a po 2 nie wiem czy będe miec wogóle siły na dalsze współżycie z moim.a nie będe sypiac z nim tylko ze względu na zobowiązania małżenskie.ja musze czuc poczucie bezpieczenstwa i to że komus zależy na mnie i akceptuje mnie taką jaka jestem a jestem bardzo wrazliwa i trudna kobietaSusannaDean wrote:Jeszcze sie uda nie trac nadziei










