Marcowe testowanie :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDokładnie tak samo jest u mnie z wysokością.Nera86 wrote:Jeśli jest nisko to zazwyczaj połowa palca wystarczy by dosięgnąć ,jeśli średnio wysoko to prawie cały a jeśli wysoko to zazwyczaj ciężko ją dosięgnąć

miękka -jak wargi ust ,twarda jak czubek nosa
Maija, Nera86 lubią tę wiadomość
-
Dzien dobry . Cholerka ... napisalam wczesniej post i mi nie dodalo

Co do szyjki kiedys mierzylam cale 2 lata przy staraniach , mialam obcykane w malym palcu a teraz pamietam tyle o ile . Wysokosc i otwarcie ooo to by bylo na tyle
Dorcia az tak ? Wspolczuje ... oby bylo juz lepiej . Odpoczywaj .
Maija, Dorciax lubią tę wiadomość
-
Nera86 wrote:Jeśli jest nisko to zazwyczaj połowa palca wystarczy by dosięgnąć ,jeśli średnio wysoko to prawie cały a jeśli wysoko to zazwyczaj ciężko ją dosięgnąć

miękka -jak wargi ust ,twarda jak czubek nosa
O matko, dzięki za infooo! Teraz to już kumam!
Nera86, Dośka lubią tę wiadomość
Córeczka 18.01.2023
Syn 2019
-
Ale Mnie dzis glowa dziewczyny boli . . . Chyba od kregoslupa bo od wczoraj mi nie daje spokoju .
Jeszcze wiercą obok mnie bo dom remontuja , co rusz paczka jakas przychodzi wiec wstaje i latam otwierac drzwi . Dzis mam wolne w pracy wiec " odpoczywam " . Zrobilam sobie koktajl zielony oraz kawke i tak sie przynudzam troszke .
Mam ochote wlaczyc sobie jakis fajny film ale nie mam pomyslow na dzis . W nocy ogladalam zakon sw agaty , dupy nie urwalo . Zaden to horror
Ja owulke powinnam miec za 5 dni . Ciekawe czy cholera przyjdzie bo ogolnie mam z nimi wielki problem . -
nick nieaktualnyJejku, jak tak czytam to aż mam wyrzuty sama do siebie, że sobie nie mierzyłam temperatur, żadnych testów owulacyjnych, monitoringów.
Jedyne co to jest pod stałą opieką gin, jakoś czuje potrzeby robienia tego wszystkiego, ale może jak nie będzie się udawało to i ciśnienie na to wszystko wzrośnie.... -
nick nieaktualny
-
Jeśli jest twarda to czujesz jakbyś nos dotykała -ciało z kością, średnio miekka to taka lekko twarda (u mnie zazwyczaj dookola a góra miękkawa ) a miękka to zazwyczaj zlewa się ze ściankami jakby jej nie było (najbardziej miękka jest w tym momencie gdy ciężko ją dosięgnąć ) Odnosi się zazwyczaj wrażenie jakby jej nie było. A co do otwarta -zamknięta to sprawa indywidualna zależna m.in od tego czy staramy się o pierwsze dziecko czy teże kolejne. Blisko owulacji ja czuję wyraźne kółko w którym mieści mi się opuszek palca ,średnio otwarta to czuje kreskę a pod spodem wgłębienie a zaś zamkneta to dosłownie niczym pępek bez dziurki w środku jedynie z lekkim wgłębieniem. Ciężko jest opisać otwarta-zamknięta . Po kilku cyklach obserwacji dostrzegam różnice . Popatrz sobie może na zdjęcia w necie jak wyglada w poszczególnych etapach cyklu . Będzie Ci łatwiej wyobrazićABI90 wrote:Tak jak odpisała Ci nera
Tylko ja mam problem z odróżnieniem miękkości
bo otwarta zamknięta to wydaje mi się ze jak mam otwartą i tak jakby lekko nacisnę to czuć te otwarcie a jak jest zamknięta to nawet tego wgłębienia prawie nie wyczuwam.
Maija lubi tę wiadomość
W oczekiwaniu na czwarty cud z próbą strzału "w synka"
2.05.2016 poronienie 6/7tc -
Jeśli ma Cię obserwacja stresować to lepiej nie prowadzić. Ja jestem z kamienia ,że tak się wyrażę. Na mnie spadek tempki nie robi różnicy . Nie mam stresu przed @ . Być może to zasługa tego ,ze do każdego cyklu podchodzę anty - 100% -nie tym razem .RudaMaruda25 wrote:Jejku, jak tak czytam to aż mam wyrzuty sama do siebie, że sobie nie mierzyłam temperatur, żadnych testów owulacyjnych, monitoringów.
Jedyne co to jest pod stałą opieką gin, jakoś czuje potrzeby robienia tego wszystkiego, ale może jak nie będzie się udawało to i ciśnienie na to wszystko wzrośnie....
U mnie przeszkodą jest budowa szyjki - Wy w trakcie plodnych macie ją skierowaną w stronę brzucha by dziurką do dziurki(partnera) przylegala. Ja przy dużym tyłozgięciu podczas dni plodnych mam tak ,ze odwraca się w stronę kręgosłupaWiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2019, 11:38
ZakręconaOna, Ladinola lubią tę wiadomość
W oczekiwaniu na czwarty cud z próbą strzału "w synka"
2.05.2016 poronienie 6/7tc -
nick nieaktualnyJa tak o 12 będę robiła pierwszy test owulacyjny w tym cyklu, wcześniej też zawsze pierwszy wykonywałam o 12.
Za tydzień z mężem pojedziemy do rodzinnego po skierowanie do genetyka, i teraz jestem ciekawa czy w moich okolicach jakiś jest genetyk godny polecenia. -
Ruda i wystarczy
nie czulas i nie czujess potrzeby to tego nie rob bo po co . Dopiero tak na dobra sprawe porzadnie zaczynasz starania po odstawieniu lekow wiec jak bedziesz chciala to bedziesz sie obserwowac tak na 100 % . Ja osobiscie przy tych staraniach drugich nie mam juz parcia na to i potrzeby .
Ja ogladalam kobiety mafii i wszystkie filmy Vegi . Ogolnie bardzo lubie z tym ze wszystkie zaczely sie robic juz na jedo kopyto . Ja filmy w 90% z kin patrze na kompie u siebie , niestety mam MEGA rzadka okazje wyjscia gdzies tak do kina czy cos wiec tak sobie radze hehe .
Co do zakonu sw Agaty to bardziej dramat a nie horror .
-
Trochę pogadałam z moim i jest ciut lepiej. Przeprosił, zobaczymy czy się ogarnie. Jest mi lżej, bo powiedziałam co mnie boli... Jestem dziś znowu jakaś taka zmęczona i śpiąca
Może mnie jakieś przeziębienie bierze... Ale nie powiem mam jakąś obawę, że może to ciąża, albo takie głupie uczucie... Z drugiej strony to chyba nie możliwie, żeby akurat teraz się udało?
Nera86, AnitaK, blair. lubią tę wiadomość
-
ZakręconaOna[QUOTE=Ja osobiscie przy tych staraniach drugich nie mam juz parcia na to i potrzeby .[/QUOTE]
Ja lubię mierzyć temperaturę bo wtedy wiem kiedy @ przyjdzie co do dnia
Szyjkę sobie od tego cyklu odpuszczam . Jedyne co to śluz z zewnątrz i tempkaWiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2019, 11:49
W oczekiwaniu na czwarty cud z próbą strzału "w synka"
2.05.2016 poronienie 6/7tc -
nick nieaktualnyMy byliśmy na Underdogu i super, mi się bardzo podobało, chociaż to nie moje klimaty.
Natala, z tym jest chyba tak, że w najmniej oczekiwanym momencie przychodzi
Przez kilka miesięcy nie będę nic robić, co ma być to będzie, zacznę się martwić jak nie będzie skutków długo.
Choć mamy na razie czas, nie chcę się nakręcać za bardzo, bo szybko się zniechęcę i rozczaruję.
AnitaK lubi tę wiadomość
-
Kochana los bywa przewrotnyNatala1906 wrote:Trochę pogadałam z moim i jest ciut lepiej. Przeprosił, zobaczymy czy się ogarnie. Jest mi lżej, bo powiedziałam co mnie boli... Jestem dziś znowu jakaś taka zmęczona i śpiąca
Może mnie jakieś przeziębienie bierze... Ale nie powiem mam jakąś obawę, że może to ciąża, albo takie głupie uczucie... Z drugiej strony to chyba nie możliwie, żeby akurat teraz się udało?
Styczeń 2017 - Aniołek (7tc)💔
2018 👶
2019 👶
Listopad 2024 ⏸️ 13 cs
Grudzień 2024 - Aniołek (10 tc)💔
6 cs po poronieniu chybionym ( w sumie 19 cs) 🍀🍀🍀 -
Miałam robić test 2 marca ale oczywiście zrobiłam dziś i coś się tam mega bladego chyba tli:) nigdy nie miałam fałszywej kreski więc może się uda
RudaMaruda25, blair., axox, OlivkowaMama, ABI90, Dorciax, Kluffka, Maija, Dośka, Nera86, taka_mama lubią tę wiadomość
2017 #1
2019 #2






