Marcowe testowanie - plenerowe starania wróżą listopadowe rozwiązania
-
WIADOMOŚĆ
-
Monika,
chciałabym Cie jednak prosić o przepisanie z 18 marca na 31.
Całą noc mnie ból w podbrzuszu męczył i rano miałam plamienia, więc właściwie nie wiem czemu, ale zrobiłam rano test - może dlatego, że miałam dwa w szafce (czułość 25). 24 dzień cyklu, spodziewana @ 18 marca. 10-12 dni od owulacji (miałam ból owulacyjny dwa dni). Ku mojemu szczeremu zaskoczeniu - na początku nic, a potem dwie kreski (druga bledsza, ale wyraźna). Udało mi się od razu w Medicover na betę wbić i jest wynik 77,12.
Ciesze sie, oczywiście, ale umiarkowanie, bo w listopadzie poroniłam w 6-8 tygodniu (nawet nie wiem, bo miałam covid - plamiłam, na usg nie było nawet pęcherza). 31.03 jestem zapisana na usg i to będzie dla mnie właściwy test, stad prośba o przepisanie na wtedy.
Monika7 wrote:Coco31, NataliaGie i KarBar, dziewczyny czy testowałyście dziś? Pokazujcie te ⏸ 🤞🏻😉Monika7, Nynka lubią tę wiadomość
-
Nikodemka wrote:Paulinaaa - idealnie! Gratuluje ❤️
Co do progesteronu to nie wiem kiedy powinien spadac „ksiazkowo”, ale badalam swoj w poprzednim cyklu i 3 dni przed okresem wynosil 5,0. Zakladam, ze owu byla, wiec musial spadac stopniowo.
Ja właśnie tego sie obawiam... ja badalam 7-8 dni po owu i byl ponad 14 przy mojej fazie 11 dni czyli 3 dni przed moim okresem. Czyli u mnie musi spadać koło 10dpo i nagle. Gdzies czytalan o monitoringu podązajacym, że sledzi sie cały cykl z hormonami, bada się też co 2 dni wartości proga.
Nasza Martyna33 napisała, że niedomoga tyczy się niewielkiej grupy kobiet bodajże 3%. Być może u mnie spada z wysokich wartości gwałtownie. Tu też dopytam ginki. Nai innym wątku czytałam o dziewczynie z krótkimi fazami lutealnymi, lekarze wykluczyli to jako przyczynę, a po pierwszym cyklu z luteina lub duphastonem (nie pamiętam) zaszła w ciąże. Lekarze jej nie słuchali, dopiero zmiana lekarza na takiego co jej wysłuchał przyniosla rezutlat. Oczywiście wolalabym uniknąć brania jakichkolwiek hormonów....[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021
|| 15.01. 2022 (9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42 (15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g -
Morgana wrote:U Ciebie przynajmniej ładny skok był, a u mnie nie było go za bardzo.
Muszę przestać się po prostu nad tym zastanawiać, bo owu mam potwierdzoną, więc widocznie tak mam. Nie są to też jakieś bardzo niskie tempki, a może jeszcze z czasem podskoczy. Trzeba pozytywnie myśleć
Ważne, że owulacje masz potwierdzona. Ja nigdy nie miałam takiego monitoringu. Uroki życia za granicą.. to juz 7cs, a ja nie wiem nic.😔
Liczę na cud bez badań, póki co.. 😊Coco31 lubi tę wiadomość
"Wszystko jest możliwe, niemożliwe wymaga po prostu więcej czasu." -
U mnie 🐒 jak w zegarku. Pierwszy raz wytrzymałam bez testu. Lecę zbadać pozostałe hormony w poniedziałek... 6 porażek już za nami 😪
Ale Paulinaaa daje nadzieję że wszystko jest możliwe 🍀Starania od października 2020
Maj 2021: Puste jajo 💔
IVF 2023: Brak zarodków 😭
21.10.2023⏸ Naturalna niespodzianka 😮
Beta 289/761/ 1611, wizyta ➡️ widać pęcherzyk 😊
7.11 Mamy 4mm dzidzi z bijącym serduszkiem ❤😍
29.11 9t2d ➡️Serduszko przestało bić w 6tyg 😭💔
👼 Chłopczyk, trisomia 13 😪 -
Ewa84 wrote:Oj pamiętam jak miałam bez owulacycjny. Usg, tabletki i czekanie czy się dziadostwo wchłonie. Pamiętam że myślałam że zatrybiłam a tu zonk. Objawy częstomocz, mdłosci. Tragedia i kuracja 3 miesięce,
A u mnie zrobiła się torbiel, wzięłam Duphaston i po okresie nie ma już śladu po niej na szczęście. A objaw był taki że jakieś 6-7 dni po dniu kiedy powinna być owulacja zaczął mnie bolec jajnik jak na owulacje tak przy siadaniu i chodzeniu, jakby coś mnie ciągnęło. Poszłam na USG o okazało się że torbiel 2,5 cm, na szczęście zeszłaStarania od 08.2019
👩🏼
drożność 03.2021 - oba niedrożne, prawy udrożniony,
Laparoskopia jajowodów 07.2021 - usunięcie zrostów, oba jajowody drożne
👨🏻 20.11.2020 morfologia 2% reszta parametrów ok
Trzy nieudane IUI
29.04.2022 punkcja
IVF ❄️❄️❄️❄️❄️ na zimowisku
04.05.2022 transfer 5 dniowej blastki 5.1.1.
7 dpt cień cienia
8 dpt beta 122
10 dpt beta 318
12 dpt beta 702
14 dpt beta 1543
19 dpt (23.05.2022) pecherzyk ciążowy beta 7661 prog 231
29 dpt (02.06.2022) 6+4 jest echo zarodka ❤️ CRL 0,67
08.07.2022 I prenatalne wszystko ok
13.07.2022 drugie prenatalne u innego lekarza tez ok
30.08.2022 II połówkowe, będzie mała bejbisia 👨👩👧
02.11.2022 III prenatalne 🍀
10.01.2023 - urodziła się nasza córeczka 🥰🥰🥰 -
Syla87 wrote:A u mnie zrobiła się torbiel, wzięłam Duphaston i po okresie nie ma już śladu po niej na szczęście. A objaw był taki że jakieś 6-7 dni po dniu kiedy powinna być owulacja zaczął mnie bolec jajnik jak na owulacje tak przy siadaniu i chodzeniu, jakby coś mnie ciągnęło. Poszłam na USG o okazało się że torbiel 2,5 cm, na szczęście zeszła
To jest właśnie to . Każda ma inaczej. Torbiel to dziadostwo niestety -
Monika7 wrote:Coco31, NataliaGie i KarBar, dziewczyny czy testowałyście dziś? Pokazujcie te ⏸ 🤞🏻😉
Miałam dzisiaj testować ale leże chora i zapomniałam 🙈🙈 robiłam test dwa dni temu i było biało. Dzisiaj miałam dostać @ nie ma jej i nie zanosi się, że dzisiaj coś z tego będzie. W tym cyklu prawdopodobnie w ogóle nie miałam owulacji więc nadal czekam na @. Poczekam kilka dni i jak @ nie przyjdzie to zrobie jeszcze jeden test.Coco31 lubi tę wiadomość
Ja 👩 31l.
Brak owulacji, PCOS, insulinooporność, kariotyp prawidłowy
09.2018 - początek leczenia
01.2019 - ciąża pozamaciczna, usunięcie prawego jajowodu
06.2019 - HSG, jajowód drożny
Starania bezskuteczne
03.2021 Klinika leczenia niepłodności Angelius Provita Katowice
11.07.2021 pierwsza procedura 💉💊
21.07.2021 - IMSI / 7 dojrzałych komórek
Zapłodnionych 5
26.07.2021 - pierwszy transfer 4AA
29dpt ❤
8t4d 💔 [*]
02.12.2021 - drugi transfer 2BB 🍀🍀
7dpt beta <2.30 😓💔
31.01.2022 - trzeci transfer 2BB 🙏🙏
7dpt beta <2.30 😭
27.06.2022 - czwarty transfer 3BB ❤
Mąż🧏♂️ 36l.
Morfologia 4%
DFI 8,6%
HDS 1,0%
Kariotyp prawidłowy
"Zaczekam
Noc zamieni się z dniem
Ja czekam
Na Ciebie warto, to wiem
Poczekam"
-
Dziewczyny! Gratuluję dwóch kresek i niech się wszystko już pięknie Wam układa
Ja raz w życiu miałam torbiel z niepękniętego pęcherzyka, miała w momencie wykrycia ok 13 mm, po pierwszym okresie zmalała do jakichś 8-9 i po następnym nie było śladu. Zero objawów itp, ale była też malutka.
CestLaVie - a 11 dniowa ta faza jest ok? Wiadomo, że zagnieżdżenie w razie czego jest wcześniej, ale właśnie pod kątem progesteronu i dojrzewania endometrium czy to nie ma różnicy, że jest 3 dni krótsza od 'książkowej'?
Ewa84, Manioka lubią tę wiadomość
syn 2019
____
03.2021 wpadka - biochem
06.2021 - starania czas start!
07.2021 - biochem
08.2021 - przerwa
11.2021 - ? -
_Hania wrote:Dziewczyny! Gratuluję dwóch kresek i niech się wszystko już pięknie Wam układa
Ja raz w życiu miałam torbiel z niepękniętego pęcherzyka, miała w momencie wykrycia ok 13 mm, po pierwszym okresie zmalała do jakichś 8-9 i po następnym nie było śladu. Zero objawów itp, ale była też malutka.
CestLaVie - a 11 dniowa ta faza jest ok? Wiadomo, że zagnieżdżenie w razie czego jest wcześniej, ale właśnie pod kątem progesteronu i dojrzewania endometrium czy to nie ma różnicy, że jest 3 dni krótsza od 'książkowej'?
Faza lutealna powinna trwać 10-16 dni i to jest w normie endometrium dojrzewa raczej w 1 fazie cyklu , dzięki estrogenom a nie progesteronieEwa84 lubi tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
KarBar wrote:Miałam dzisiaj testować ale leże chora i zapomniałam 🙈🙈 robiłam test dwa dni temu i było biało. Dzisiaj miałam dostać @ nie ma jej i nie zanosi się, że dzisiaj coś z tego będzie. W tym cyklu prawdopodobnie w ogóle nie miałam owulacji więc nadal czekam na @. Poczekam kilka dni i jak @ nie przyjdzie to zrobie jeszcze jeden test.
Przez przeziębienie też możesz mieć poślizg niestety. -
Kilka razy juz mialam torbiel
Syla87 wrote:A u mnie zrobiła się torbiel, wzięłam Duphaston i po okresie nie ma już śladu po niej na szczęście. A objaw był taki że jakieś 6-7 dni po dniu kiedy powinna być owulacja zaczął mnie bolec jajnik jak na owulacje tak przy siadaniu i chodzeniu, jakby coś mnie ciągnęło. Poszłam na USG o okazało się że torbiel 2,5 cm, na szczęście zeszłaWiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2021, 17:24
-
CestLaVie wrote:Ja właśnie tego sie obawiam... ja badalam 7-8 dni po owu i byl ponad 14 przy mojej fazie 11 dni czyli 3 dni przed moim okresem. Czyli u mnie musi spadać koło 10dpo i nagle. Gdzies czytalan o monitoringu podązajacym, że sledzi sie cały cykl z hormonami, bada się też co 2 dni wartości proga.
Nasza Martyna33 napisała, że niedomoga tyczy się niewielkiej grupy kobiet bodajże 3%. Być może u mnie spada z wysokich wartości gwałtownie. Tu też dopytam ginki. Nai innym wątku czytałam o dziewczynie z krótkimi fazami lutealnymi, lekarze wykluczyli to jako przyczynę, a po pierwszym cyklu z luteina lub duphastonem (nie pamiętam) zaszła w ciąże. Lekarze jej nie słuchali, dopiero zmiana lekarza na takiego co jej wysłuchał przyniosla rezutlat. Oczywiście wolalabym uniknąć brania jakichkolwiek hormonów....
A co do proga, u mnie 4 dni przed @ wynosił 12, 2 dni przed @ wynosił 9. Progesteron jest skokowy, w ciągu jednego dnia dwa badania mogą pokazać spore różnice, więc trudno powiedzieć jak spada dokładnie, może Twoje 14 w 3 dni spadało stopniowo i to powinno być ok. Ale monitoring cyklu jest zawsze dobrym pomysłemsyn 2019
____
03.2021 wpadka - biochem
06.2021 - starania czas start!
07.2021 - biochem
08.2021 - przerwa
11.2021 - ? -
Martyna33 wrote:Faza lutealna powinna trwać 10-16 dni i to jest w normie endometrium dojrzewa raczej w 1 fazie cyklu , dzięki estrogenom a nie progesteronie
10 dni nawet? Dopytuje, bo jak kiedyś dostałam okres 3 dni przed czasem, to lekarz sugerował, że to za krótka faza może mieć wpływ na niepowodzenia, dlatego ciekawiło mnie czy 11 dni jest oksyn 2019
____
03.2021 wpadka - biochem
06.2021 - starania czas start!
07.2021 - biochem
08.2021 - przerwa
11.2021 - ? -
_Hania wrote:10 dni nawet? Dopytuje, bo jak kiedyś dostałam okres 3 dni przed czasem, to lekarz sugerował, że to za krótka faza może mieć wpływ na niepowodzenia, dlatego ciekawiło mnie czy 11 dni jest ok
Uważa się raczej ze mniej dziś 10 to może być problem. Albo jak są plamienia przed okresem, wtedy tez może świadczyć o niedomodze lutealnej
A jeśli jednorazowo zdarzyło Ci się dostać wcześniej okres to ja bym Bardziej szła w to ze to owulacja była wcześniej niż myślałaś 🤔25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Martyna33 wrote:Uważa się raczej ze mniej dziś 10 to może być problem. Albo jak są plamienia przed okresem, wtedy tez może świadczyć o niedomodze lutealnej
A jeśli jednorazowo zdarzyło Ci się dostać wcześniej okres to ja bym Bardziej szła w to ze to owulacja była wcześniej niż myślałaś 🤔
Właśnie owulacja była chyba normalnie, bo prog 7dpo ładny. w 23 dc (9 dpo) dostałam silnego bólu piersi i brzucha, 24 dc (10 dpo) poszłam do lekarza, który uznał po usg, że do okresu jeszcze długo, a na ciążę to też nie wygląda a następnego dnia przyszła @. Potem mówił, że zbyt krótka faza może być powodem niepowodzeń, ale to raczej jednorazowa sytuacja. Nie monitorowałam wcześniej tak owulacji, a cykle miałam w cały świat 28-36 dni i lekarz mówił, że to są cykle regularne. Ale to było dawno i mało wtedy wiedziałamsyn 2019
____
03.2021 wpadka - biochem
06.2021 - starania czas start!
07.2021 - biochem
08.2021 - przerwa
11.2021 - ? -
Dajanira wrote:Monika,
chciałabym Cie jednak prosić o przepisanie z 18 marca na 31.
Całą noc mnie ból w podbrzuszu męczył i rano miałam plamienia, więc właściwie nie wiem czemu, ale zrobiłam rano test - może dlatego, że miałam dwa w szafce (czułość 25). 24 dzień cyklu, spodziewana @ 18 marca. 10-12 dni od owulacji (miałam ból owulacyjny dwa dni). Ku mojemu szczeremu zaskoczeniu - na początku nic, a potem dwie kreski (druga bledsza, ale wyraźna). Udało mi się od razu w Medicover na betę wbić i jest wynik 77,12.
Ciesze sie, oczywiście, ale umiarkowanie, bo w listopadzie poroniłam w 6-8 tygodniu (nawet nie wiem, bo miałam covid - plamiłam, na usg nie było nawet pęcherza). 31.03 jestem zapisana na usg i to będzie dla mnie właściwy test, stad prośba o przepisanie na wtedy. -
KarBar wrote:Miałam dzisiaj testować ale leże chora i zapomniałam 🙈🙈 robiłam test dwa dni temu i było biało. Dzisiaj miałam dostać @ nie ma jej i nie zanosi się, że dzisiaj coś z tego będzie. W tym cyklu prawdopodobnie w ogóle nie miałam owulacji więc nadal czekam na @. Poczekam kilka dni i jak @ nie przyjdzie to zrobie jeszcze jeden test.