Marcowe testowanie - plenerowe starania wróżą listopadowe rozwiązania
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny,
u mnie beta 214,1 (26 dzień cyklu) i dwa pierwsze problemy. Lekarka, która wystawiała mi skierowanie na badania nakrzyczała mnie, że od owulacji biorę duphaston (zapisany przez innego lekarza), bo to lek, który sie bierze już po potwierdzeniu ciazy na USG. To jedno. Drugie - suplementuję sie selenem ze względu na wysokie anty tło tarczycy i za to tez mi sie oberwało.
Czy któraś z Was brała duphaston zanim jeszcze zaszła w ciąże? Czy cisza rozwijała sie zdrowo. Nawet nie chce mowić, jak mnie nastraszyła... No i czy selenem nie poszkodzilam ciszy, czy nie poszkodze jego odstawieniem? Wiem, ze macie doświadczenie w wielu sprawach. -
Dajanira wrote:Dziewczyny,
u mnie beta 214,1 (26 dzień cyklu) i dwa pierwsze problemy. Lekarka, która wystawiała mi skierowanie na badania nakrzyczała mnie, że od owulacji biorę duphaston (zapisany przez innego lekarza), bo to lek, który sie bierze już po potwierdzeniu ciazy na USG. To jedno. Drugie - suplementuję sie selenem ze względu na wysokie anty tło tarczycy i za to tez mi sie oberwało.
Czy któraś z Was brała duphaston zanim jeszcze zaszła w ciąże? Czy cisza rozwijała sie zdrowo. Nawet nie chce mowić, jak mnie nastraszyła... No i czy selenem nie poszkodzilam ciszy, czy nie poszkodze jego odstawieniem? Wiem, ze macie doświadczenie w wielu sprawach.
Selen???? Przecież to nie lek, a suplementacja.... co lekarz to opinia inna....[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021
|| 15.01. 2022 (9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42 (15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g -
Dajanira wrote:Dziewczyny,
u mnie beta 214,1 (26 dzień cyklu) i dwa pierwsze problemy. Lekarka, która wystawiała mi skierowanie na badania nakrzyczała mnie, że od owulacji biorę duphaston (zapisany przez innego lekarza), bo to lek, który sie bierze już po potwierdzeniu ciazy na USG. To jedno. Drugie - suplementuję sie selenem ze względu na wysokie anty tło tarczycy i za to tez mi sie oberwało.
Czy któraś z Was brała duphaston zanim jeszcze zaszła w ciąże? Czy cisza rozwijała sie zdrowo. Nawet nie chce mowić, jak mnie nastraszyła... No i czy selenem nie poszkodzilam ciszy, czy nie poszkodze jego odstawieniem? Wiem, ze macie doświadczenie w wielu sprawach.
Duphaston brany bez powodu rzeczywiście może spowodować wady płodu, ale jeśli miałaś ku temu powody (niedomoga lutealna?) to ryzyko z nie brania jest większe niż ryzyko z brania duphastonu.
Nie powiemy Ci tutaj czy czymś sobie zaszkodziłaś czy nie, to się niestety okaże na usg. Ale nie słyszałam żeby selen szkodził, chyba ze konskie dawki
CestLaVie lubi tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Dajanira wrote:Dziewczyny,
u mnie beta 214,1 (26 dzień cyklu) i dwa pierwsze problemy. Lekarka, która wystawiała mi skierowanie na badania nakrzyczała mnie, że od owulacji biorę duphaston (zapisany przez innego lekarza), bo to lek, który sie bierze już po potwierdzeniu ciazy na USG. To jedno. Drugie - suplementuję sie selenem ze względu na wysokie anty tło tarczycy i za to tez mi sie oberwało.
Czy któraś z Was brała duphaston zanim jeszcze zaszła w ciąże? Czy cisza rozwijała sie zdrowo. Nawet nie chce mowić, jak mnie nastraszyła... No i czy selenem nie poszkodzilam ciszy, czy nie poszkodze jego odstawieniem? Wiem, ze macie doświadczenie w wielu sprawach.
Luteina dopochowo 2x1
Dziecko urodziło się całe i zdrowe. .
Dufaston to nie innego jak pochodna progesteronu. Glowa do góry!
Co do selenu , miałaś zlecony jak nie byłaś w ciąży rozumiem? Powinnaś wykonać telefon do lekarza zlecającego jego zarzycie i nie zwłocznie go poinformować że jesteś w ciąży i on uzna czy trzeba zmieniszyc dawkę czy odstawić! Jak narazie na spotkanie bo Dufaston wspiera w podtrzymaniu ciazyWiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2021, 19:19
-
Morgana wrote:Mam wyniki proga i słabo wyszło 7,8 a jestem na dupku 2x1 i luteinie 200 2x1. Napisałam do mojej doktor, kazała zwiększyć dupka do 3x1 i luteinę do 2x2. Ale trochę jestem zmartwiona 😔
Morgana lubi tę wiadomość
-
Dla kobiet selen jest istotny w okresie starań i ciąży właśnie ze względu na działanie przeciwzapalne i wzmacniające układ odpornościowy, ale także w celu zapobiegania poronieniom. Zbyt niski poziom selenu we krwi często stwierdza się u kobiet z niepłodnością idiopatyczną, czyli taką o niewyjaśnionym pochodzeniuWiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2021, 19:11
NataliaGie lubi tę wiadomość
-
Tych wad właśnie sie boje.
Dostałam go ze względu na to podejrzenia niewydolności ciałka zoltego, podejrzenia problemów z zagnieżdżenie i bardzo obfite miesiączki (w listopadzie miałam krwawienia ze skrzepami pomimo ciszy).
Martyna33 wrote:Duphaston brany bez powodu rzeczywiście może spowodować wady płodu, ale jeśli miałaś ku temu powody (niedomoga lutealna?) to ryzyko z nie brania jest większe niż ryzyko z brania duphastonu.
Nie powiemy Ci tutaj czy czymś sobie zaszkodziłaś czy nie, to się niestety okaże na usg. Ale nie słyszałam żeby selen szkodził, chyba ze konskie dawki -
Dajanira wrote:Tych wad właśnie sie boje.
Dostałam go ze względu na to podejrzenia niewydolności ciałka zoltego, podejrzenia problemów z zagnieżdżenie i bardzo obfite miesiączki (w listopadzie miałam krwawienia ze skrzepami pomimo ciszy).
Ja na twoim miejscu byc skonsultowała z lekarzem. Ale uważam że wszystko będzie dobrze. Również brałam przy każdej ciąży -
Hej dziewczyny, jestem na forum nowa ☺️ Przygodę z aplikacją zaczęłam w poprzednim cyklu. Temperatury między 36,40 a maksymalnie 36,90. Niestety nie udało się 🥺 Żeby się trochę "przedstawić" robiłam wszystkie badania na tarczycę w grudniu. Jedynie TSH miałam za wysokie 4,6 i jestem pod opieką endo. Brałam do 26lutego Euthyrox 25. Ten cykl jest całkiem inny niż poprzedni. Totalnie nie rozumiem swojego organizmu. Ponowne badanie TSH z lutego 3,7, reszta parametrów w normie. Zażywam Pregnę Start i 37,5mg Euthyroxu (zwiększona dawka przez Endo). W zeszłym tyg miałam dni płodne, ale mieliśmy demolkę mieszkania i wydaje mi się, że z powodu wstawania przed 6stą rano i chodzeniu spać ok 23 i ciągłym zmeczeniu (wiecie jak to jest przy remoncie, gdy się go robi samemu) cykl mi się rozciągnął. Miałam też temperatury bardzo niskie około 36,29. Normalnie moje cykle są 28-29dni. Przytulaliśmy się z mężem na tyle często, jak było to możliwe i jak mieliśmy ochotę testy owulacyjne robiłam pierwszy raz i cały czas wychodziły negatywne, nigdy nie miałam wątpliwości. Myślałam, że są niewiarygodne (z rossmanna) i jak się skończyły to już nie kupowałam nowych. Byłam pewna, że owulacji nie było, bo temperatury cały czas niższe niż w poprzednim cyklu. W 19dc byłam u ginekologa na kontrolnej wizycie (myślałam, że jest coś ze mną nie tak bo tez @ mam od jakiegoś czasu bardzo bolesne) ale Gin sprowadził mnie na ziemię i z ginekologicznego punktu widzenia jestem okazem zdrowia i mogliby się na mnie uczyć młodzi lekarze 🤭 Endo 9,99mm. Jajniki w normie. Potwierdził mi, że na 150% owulacja była i była z prawego jajnika. Oczywiście przez remont w ogóle nie czułam, że była ta owulacja. Powiedział też, że jest bardzo dużo płynu w zatoce Douglasa i przypuszcza, że to nawet była podwójna owulacja! 🙈 Dziewczyny, zerknijcie proszę na mój cykl. Dzisiaj jest 23dc i temperatura cały czas o okolicach 36,75. Od wczoraj wieczorami mrowi mnie lewy jajnik, ale w poprzednim cyklu też tak miałam. Dziewczyny - Kiedy była tak na prawdę owulacja? Czy tak jak wyznacza apka na 16dc? Czy jest szansa, że w tym cyklu się udało ( w 16dc nie było przytulania) i mimo takich temperatur? Bardzo bym chciała, ale spisuje każdy kolejny cykl na straty 🥺🥺
Wykres na tablicy.
Pozdrawiam cieplutko! ♥️Starania o 👶 od 12.2020r.
👰 26l.
AMH - 2,93 NG/mL 👍 Kir AA ❌ Mutacja MTHFR c.677C homo T/T ❌ PAI-1 hetero 4G/5G ❌ Wysokie komórki NK - 25,6% ❌ Crossmatch - 19,3 ❌ Test CBA ❌
🤵28l.
Niepłodność stwierdzona 08.2021🥺
Hormony, kariotyp, przeciwciała, mutacje w normie 👍 HLA-C - C1/C2 ❌ MSOME kl. II - 3%; kl.III - 7%
Krzywa cukrowa i insulinowa 👍
Operacja Ż.P.N I stopnia - 01.09.2022
Start IVF - 09.05.2023🍀
22.05 - punkcja (10 komórek, 6 dojrzałych i zapłodnionych IMSI - tylko jedna ❄️ 4BA)
14.06 - FET 4BA 🍀
5dpt - cień ⏸️ - 8,9 🍀 - 7dpt - 33,3 🍀 - 9dpt - 113,4 🍀 - 12dpt - 390,7 🍀 - 14dpt - 895,5 🍀 - 16dpt - 1757,1 🍀 - 20dpt - 5136,5 🍀 - 24dpt - 14123,1 🍀 - 28dpt - 26251,8 🍀 - 29dpt - CRL 8mm 🫐 z ❤️
27.07 - CRL 2,4cm 🍇
Będzie chłopiec 🥹💙
👶 Mikołaj - 29.02.2024, 4160g, 59cm 💙 -
Dajanira wrote:Tych wad właśnie sie boje.
Dostałam go ze względu na to podejrzenia niewydolności ciałka zoltego, podejrzenia problemów z zagnieżdżenie i bardzo obfite miesiączki (w listopadzie miałam krwawienia ze skrzepami pomimo ciszy).
Badania mówią ze oczywiście jest ryzyko wad. Jednak każda z nas ma takie ryzyko, przez duphaston trochę ryzyko wzrasta, ale wciąż nie jest bardzo wysokie. Tylko usg Ci prawdę powie.
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Skubii wrote:Hej dziewczyny, jestem na forum nowa ☺️ Przygodę z aplikacją zaczęłam w poprzednim cyklu. Temperatury między 36,40 a maksymalnie 36,90. Niestety nie udało się 🥺 Żeby się trochę "przedstawić" robiłam wszystkie badania na tarczycę w grudniu. Jedynie TSH miałam za wysokie 4,6 i jestem pod opieką endo. Brałam do 26lutego Euthyrox 25. Ten cykl jest całkiem inny niż poprzedni. Totalnie nie rozumiem swojego organizmu. Ponowne badanie TSH z lutego 3,7, reszta parametrów w normie. Zażywam Pregnę Start i 37,5mg Euthyroxu (zwiększona dawka przez Endo). W zeszłym tyg miałam dni płodne, ale mieliśmy demolkę mieszkania i wydaje mi się, że z powodu wstawania przed 6stą rano i chodzeniu spać ok 23 i ciągłym zmeczeniu (wiecie jak to jest przy remoncie, gdy się go robi samemu) cykl mi się rozciągnął. Miałam też temperatury bardzo niskie około 36,29. Normalnie moje cykle są 28-29dni. Przytulaliśmy się z mężem na tyle często, jak było to możliwe i jak mieliśmy ochotę testy owulacyjne robiłam pierwszy raz i cały czas wychodziły negatywne, nigdy nie miałam wątpliwości. Myślałam, że są niewiarygodne (z rossmanna) i jak się skończyły to już nie kupowałam nowych. Byłam pewna, że owulacji nie było, bo temperatury cały czas niższe niż w poprzednim cyklu. W 19dc byłam u ginekologa na kontrolnej wizycie (myślałam, że jest coś ze mną nie tak bo tez @ mam od jakiegoś czasu bardzo bolesne) ale Gin sprowadził mnie na ziemię i z ginekologicznego punktu widzenia jestem okazem zdrowia i mogliby się na mnie uczyć młodzi lekarze 🤭 Endo 9,99mm. Jajniki w normie. Potwierdził mi, że na 150% owulacja była i była z prawego jajnika. Oczywiście przez remont w ogóle nie czułam, że była ta owulacja. Powiedział też, że jest bardzo dużo płynu w zatoce Douglasa i przypuszcza, że to nawet była podwójna owulacja! 🙈 Dziewczyny, zerknijcie proszę na mój cykl. Dzisiaj jest 23dc i temperatura cały czas o okolicach 36,75. Od wczoraj wieczorami mrowi mnie lewy jajnik, ale w poprzednim cyklu też tak miałam. Dziewczyny - Kiedy była tak na prawdę owulacja? Czy tak jak wyznacza apka na 16dc? Czy jest szansa, że w tym cyklu się udało ( w 16dc nie było przytulania) i mimo takich temperatur? Bardzo bym chciała, ale spisuje każdy kolejny cykl na straty 🥺🥺
Wykres na tablicy.
Pozdrawiam cieplutko! ♥️
Heja!
Moim zdaniem owulacja była 17 lub 18 dc. U wielu kobiet przed owulacja jest spadek a w 1 dzień wzrostu temperatury jest właśnie owulacja. Mi się to sprawdza
Zawsze jest szansa ze się uda. Wiele z nas już się tu przekonało ze temperatury po owulacji nic nie znaczą bo i z ładnych temperatur i z gór i dolin były tu ciąże najlepiej po owulacji nie mierzyć żeby się nie nakręcać 😂
Powodzenia
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
nick nieaktualnyWitajcie dzisiaj,
Proszę o sprawdzenie mnie na ziemię:
Temperatura na poziomie 36,6 / 36,75
Przy domniemanej owulacji:
Test owu pozytywny
Śluz płodny
Szyjka średnio/wysoko, otwarta i miękka
Temperatura 36,3 / 36,4
Bóle owulacyjne
Po teoretycznej owulacji:
Temperatura nadal nisko
Śluz kremowy
Szyjka wysoko, średnia i średnia 😜
Nadal czuje kłucie i ból w jajniku/ jajnikach/podbrzuszu
Waszym zdaniem ta owulacja była czy nie? 🤦♀️
-
Anjucha wrote:Witajcie dzisiaj,
Proszę o sprawdzenie mnie na ziemię:
Temperatura na poziomie 36,6 / 36,75
Przy domniemanej owulacji:
Test owu pozytywny
Śluz płodny
Szyjka średnio/wysoko, otwarta i miękka
Temperatura 36,3 / 36,4
Bóle owulacyjne
Po teoretycznej owulacji:
Temperatura nadal nisko
Śluz kremowy
Szyjka wysoko, średnia i średnia 😜
Nadal czuje kłucie i ból w jajniku/ jajnikach/podbrzuszu
Waszym zdaniem ta owulacja była czy nie? 🤦♀️
A skok temperatury był? Jak tak to moim zdaniem była, ale tylko usg potwierdzi na 100%Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2021, 19:56
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
nick nieaktualnyMorgana wrote:Mam wyniki proga i słabo wyszło 7,8 a jestem na dupku 2x1 i luteinie 200 2x1. Napisałam do mojej doktor, kazała zwiększyć dupka do 3x1 i luteinę do 2x2. Ale trochę jestem zmartwiona 😔
-
Co za bzdura z tym Duphastonem! Po co tak straszyc kobietę w ciazy.
Twoje dziecko nie bedzie mialo zadnych wad, nie martw sie o to. Duphaston to syntetyczny progesteron, nie ma ZADNYCH dowodow na to, ze moze powodowac wady płodu, jest teoria, ze moze miec negatywny wplyw na uklad moczowy dziecka, ale nikt do tej pory tego nie udowodnil.
„Szacuje się, że dydrogesteron do tej pory był stosowany przy okazji ponad 10 milionów ciąż i do tej pory nie stwierdzono, aby lek ten miał negatywny wpływ na przebieg ciąży lub na płód.”Dajanira lubi tę wiadomość
-
Nikodemka wrote:Co za bzdura z tym Duphastonem! Po co tak straszyc kobietę w ciazy.
Twoje dziecko nie bedzie mialo zadnych wad, nie martw sie o to. Duphaston to syntetyczny progesteron, nie ma ZADNYCH dowodow na to, ze moze powodowac wady płodu, jest teoria, ze moze miec negatywny wplyw na uklad moczowy dziecka, ale nikt do tej pory tego nie udowodnil.
„Szacuje się, że dydrogesteron do tej pory był stosowany przy okazji ponad 10 milionów ciąż i do tej pory nie stwierdzono, aby lek ten miał negatywny wpływ na przebieg ciąży lub na płód.”
Chodzi o zwiększone ryzyko wad serca dziecka w przypadku stosowania syntetycznego progesteronu we wczesnej ciąży, a nie wpływu na układ moczowy25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Ja też brałam całą ciążę duphaston. Lekarz przepisał mi go od razu, po pozytywnej becie bez żadnych wskazań... Takich ciąż jest mnóstwo! Nie przejmuj się. Nie znam żadnych badań na ten temat, ale gdyby istniało takie ryzyko, nie wiem, czy byłby tak popularny, o wiele rzadziej słyszę o przyjmowaniu luteiny, zawsze duphaston, więc zupełnie się nie przejmuj. Ciesz się ciążą
Ewa84, Dajanira lubią tę wiadomość
syn 2019
____
03.2021 wpadka - biochem
06.2021 - starania czas start!
07.2021 - biochem
08.2021 - przerwa
11.2021 - ?