METODA NAPROTECHNOLOGI
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyhej, robiłam dzisiaj hormony, jestem P+7 i tak:
progesteron 21,52 ng/ml
estradiol 93,58 pg/ml
niby w normie ale pytanie moje jest takie czy przy takich wynikach można wnioskować, że owulacja była?
biorę luteinę dopochwowo od P+3(przez 10 dni czyli do P+12) w dawce 100(pół tabletki) zastanawiam się czy nie zwiększyć dawki na całą tabletkę by jajeczko mogło się łatwiej zagnieździć, jeśli oczywiście było jakieś jajeczko.. ;/
czy któraś z Was się orientuje w tym temacie? czytałam na innych wątkach ale nie dowiedziałam się więcej niż wiem..Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2015, 16:41
-
nick nieaktualnyBardzo Wam dziękuję za informacje.. postaram się poczytać od początku wątek.. Fajnie się tutaj wspieracie.. Może to źle zabrzmi, ale nie mam nic złego na myśli - że lepiej mi na duchu, że ktoś też ma takie podobne problemy jak ja.. choć nikomu, nigdy.. bym tego nie życzyła..
-
nick nieaktualnyDziękujęsylwiunia wrote:millenium wysłałam ci zaproszenie na priv, tam udzielę Ci informacji
podam może mój email : [email protected]
-
nick nieaktualnyktosiku jestem w bardzo podobnej sytuacji.
Biore czopeczki cyclogest rowniez od dnia P+3 przez 10 dni, w dawce 400mg.
Progesteron zawsze mialam w normie i lekarze mowili, ze to znaczy ze owulacja byla.
Dopytam dzis moja instruktorke jak to jest z tym poziomem progesteronu i owulacja. Tak sobie mysle, ze moze ta owulacja jest, ale marnej jakosci?
A zmiane dawki koniecznie uzgadniaj z lekarzem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2015, 09:41
-
Dziewczyny w piątek miałam hsg, udało się przepchać oba jajowody i są drożne Od stycznia 2013 żyłam z wiadomością, że niewiele da się z nimi zrobić, a tu chyba dieta napro i histeroskopia przyniosły pozytywne efekty Jestem bardzo szczęśliwa.
Noskapina, KMK, Macierzanka:) lubią tę wiadomość
<a href="http://fajnamama.pl"><img src="http://fajnamama.pl/suwaczki/oishz1z.png" /></a> -
nick nieaktualnyLuska, cieszę się, bardzo bolało badanie?
a co do mojego progesteronu to dzisiaj znowu zbadałam bo jest P+11, zobaczymy co dzisiaj będzie, czekam na wyniki
Anulkaa, sporo bierzesz tego progesteronu, bo ja to tylko 100mgWiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2015, 10:54
-
Ja dziewczyny też biorę tylko 100 mg i prawdopodobnie będę miala zmiane. Na początku ładnie organizm zareagował a teraz dupa blada tylko P+7 Pg15 ng/ml, za to Estradiol 180.
Ja biorę zawsze do 14 dni po Piku, potem test i jeśli jest negatywny to przestaje brać.
Mam pytanie. Czy wszystkie korzystacie z lekarzy ginnaprotechnologów, czy może któraś z internisty naprotechnologa.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2015, 12:25
starania od 2005r.; 6 IUI; 3 IVF
od IX.2014 naprotechnologia
lata lecą -
amryta wrote:Ja dziewczyny też biorę tylko 100 mg i prawdopodobnie będę miala zmiane. Na początku ładnie organizm zareagował a teraz dupa blada tylko P+7 Pg15 ng/ml, za to Estradiol 180.
Ja biorę zawsze do 14 dni po Piku, potem test i jeśli jest negatywny to przestaje brać.
Mam pytanie. Czy wszystkie korzystacie z lekarzy ginnaprotechnologów, czy może któraś z internisty naprotechnologa.
Tez czasem skracam te 10 dni, jeśli temperatura już spada i test jest negatywny. Trochę oszczędzam Utrogestan
Ja chodzę do napro-internisty. A co?
-
nick nieaktualnyno i znowu Was pomęczę wynikami;/
dzień P+11
estradiol 44,35 pg/ml, gdzie normy w fazie lutealnej 43,8-211
progesteron 14,61 ng/ml, norma 1,7-27
estradiol trochę niski, ale znowu progesteron chyba nienajgorszy, czy źle myślę?
wizytę chyba znowu muszę przełożyć, coś pod górke mi ostatnio z naprotechnologią.. -
Dziewczyny, ja mam w P+7 progesteron 31 ng/ml (bez żadnych wspomagaczy) a estriadol 190. Dodatkowo masę objawów ciążowych z których głównie ból piersi którego nie czułam już od roku. Dziś jest mój 25 dc więc poszłam na betę, oczywiście ujemna. I teraz zastanawiam się tylko o co w ogóle chodzi z tym badaniem hormonów. U mnie zawsze wartości pokazują że ovu była a tu i tak nic z tego. Czy jest sens je sprawdzać? U mnie chyba już nie...
-
nick nieaktualny
-
ara wrote:ja też chodzę do internisty napro, ale ma usg jakby co
wiemy o kim mowa Ona odchodzi z Kliniki, i mam dylemat czy idę za nią czy idę do innego lekarza. Co w przypadku jak będe musiała mieć zabieg ginekologiczny to co wtedy?nie wiem co robić. Jakie masz doświadczenia z tą dr.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2015, 20:13
starania od 2005r.; 6 IUI; 3 IVF
od IX.2014 naprotechnologia
lata lecą -
amryta wrote:jak to jest jak internista potrzebuje konsultacji ginekologa czy kieruje do ginekologa=naprotechnologa?
Mój internista-naprotechnolog normalnie robi mi badania ginekologiczne, USG (w tym monitoring), wymazy, cytologię, badanie piersi... Przepisuje leki typowo ginekologiczne, leczy infekcje intymne, itp. Gdyby potrzeba było coś więcej, to nie wiem, co by było - może by do kogoś skierował. Jak dotąd lepiej mnie ogarnia, niż dotychczasowo spotkani ginekolodzy.
-
Maczek wrote:Mój internista-naprotechnolog normalnie robi mi badania ginekologiczne, USG (w tym monitoring), wymazy, cytologię, badanie piersi... Przepisuje leki typowo ginekologiczne, leczy infekcje intymne, itp. Gdyby potrzeba było coś więcej, to nie wiem, co by było - może by do kogoś skierował. Jak dotąd lepiej mnie ogarnia, niż dotychczasowo spotkani ginekolodzy.
Dziękuję bardzo mi to pomogło w podjęciu decyzji.starania od 2005r.; 6 IUI; 3 IVF
od IX.2014 naprotechnologia
lata lecą -
mam podobne zdanie jak Maczek, też mam wrażenie, że lepiej się mną zajmuje Laura niż kilku ginów, którzy się przewinęli w mojej historii
co do zabiegów (np. laparo) to trudno mi powiedzieć, nie przerabiałam jeszcze tego tematu, myślę, że możesz otwarcie pogadać co w takim przypadku - czy gdzieś sama Cię pokieruje czy przez lekarzy z kliniki -
Ktosik hsg bolało i to bardzo (miałam zastrzyk domięśniowy robiony i jeszcze dożylnie coś mi wstrzykiwali, ale nie pomagało), ale jak dowiadujesz się że udrożnili lub że jajowody są drożne, to wówczas bólu się już nie pamięta.
Ja chodzę do napro gina i nie mam doświadczenia z napro internistą, ale moi znajomi bardzo sobie chwalą np. placówkę w Skoczowie, pewnie opieka takiego napro internisty też jest rewelacyjna.
maryf20 lubi tę wiadomość
<a href="http://fajnamama.pl"><img src="http://fajnamama.pl/suwaczki/oishz1z.png" /></a> -
dziewczęta-a propos Skoczowa...wczoraj byłam u mojego naprodoktorka.I tak: estrofem będę trochę inaczej zażywać, robiłam krzywą insulinową i -niestety-ponad normę wynik więc od razu przepisał mi Glukophage,mo i dietka,nie wiedział co to protokół imunologiczny, ale powiedział,że koniecznie mam spróbować skoro są osoby, którym dzięki temu udało się zajśc w ciązę.Pęchherzyk piękny był-dostałam Pregnyl 15000(!) i w sobotę jadę na usg.
maryf20 lubi tę wiadomość
" Bóg nie wysyła nas na pole bitwy bez potrzebnego nam sprzętu"
