METODA NAPROTECHNOLOGI
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny4 stycznia zadzwoniłam do napromedici i bez poblemu zapisałam się do dr wasilewskiego na 2 lutego ale mysle ze były jeszcze wolne terminy wcześniej tylko mi akurat ten pasował. lepiej zadzwonic wcześniej bo wtedy możesz sobie wybrać dogodniejszy terminRutelka wrote:A w jakim mieście i do kogo takie terminy? Bo ja chcę zapisać się za jakiś czas do dr Wasilewskiego w Białymstoku, ale jeśli to do niego są terminy na maja, to zapisuję się już biegusiem.
-
nick nieaktualnyDzięki za info Ktosiku
Wobec tego, że zapisy na lutego to jeszcze chwilę poczekam. Ja mam dopiero pierwsze spotkanie z instruktorem 4 lutego, ale idę do niej już z 1,5 miesięcznymi obserwacjami. Podejrzewam, że gdzieś na początek kwietnia będę się wybierać do naprodoktorka. -
Rutelka takie terminy są do żony doktora
Testy pokarmowe obejmują 47 głównych produktów i zapłaciłam za nie 600 zł + 400 zł wizyta i ułożenie diety
Właśnie odczytałam wyniki i od jutra rewolucja żywieniowa, w sumie mam alergie na to co jadłam i to w dość dużych ilościach : pszenica ( na szczęście na gluten, i pszenicę durum nie jestem uczulona), mleko krowie i to maksymalna nietolerancja,kukurydza, jajka i drożdże
starania od lutego 2011
6 lekarzy żadnej konkretnej diagnozy
Czerwiec 2015 - naprotechnologia
Grudzień 2015 - laparoskopia (PCO, endo, naprawa źle zbudowanej macicy)
WALCZYMY !! -
nick nieaktualny
-
Termin mam na marzec ale to też długo 2 miesiące
Żona doktora podobno jest specem w leczeniu dietą, obecnie leczy dzieci autystyczne dietą i podobno osiąga super efekty Ja na razie odstawię tylko te produkty na które mam nietolerancję a potem jak dalej nie będzię nam się udawało to wdrożę w życie szczegółową dietę od Pani doktor
starania od lutego 2011
6 lekarzy żadnej konkretnej diagnozy
Czerwiec 2015 - naprotechnologia
Grudzień 2015 - laparoskopia (PCO, endo, naprawa źle zbudowanej macicy)
WALCZYMY !! -
Wracajac do testow,one wykaza to co sie je w tej chwili,jakbys jadla truskawki teraz,pewnie pokazaloby truskawki. Jz nie jem glutenu od roku i nie pokazaloby mi glutenu bo moj organizm jest czysty ale rok temu mialabym wysokie przeciwciala. Tak to dziala:) takze nie ma co sie sugerowac testami:)
-
ara można zażywać profilaktycznie po jednej kropli dziennie - ja wlewam trochę wody na łyżeczkę, potem daję krople olejku, a potem to wodą jeszcze popijam. Można też w tranie podawać. Jak mnie coś zaczyna brać to 3 krople 2-3 razy dziennie.
No właśnie też słyszałam o tym wyjaławianiu, stosuję czasem provag, ale to tak od czasu do czasu. Kiszonek można podobno dużo przy tym jeść, to też pomogą.
No ja wczoraj z instruktorką rozmawiałam, właśni emi mówiła, że trzeba się z nimi uczyć itd., że są też pacjentki, które same się uczą, ale potem lekarze na spotkaniach mówią, że jest dużo błędów, a wtedy metoda może być nie do końca skuteczna, bo źle jest interpretowany śluz.
No mm takie troche mieszane uczucia co do tego, ale widze po sobie, że jak próbowałam się sama obserwować, to mm watpliwości, Wy mitu i archeolog bardzo pomagacie, ale nie do końca pewna jestm tych obserwacji, no i Pan doktor tez sugerowął, ebym jednak najpeirw się pouczyła modelu u instruktorki.
No i ze względu na moją skomplikowaną historię myślę, że jest to wskazane, bo tak nie do końca jestem siebie pewna. Pokażę też moją kartę z przed kursu i ciekawe czy tam błędy będą
Także spotkanie z instruktorką mam na początek lutego. No i zobaczymy.
Maczek będę chodzić do Twojego lekarza A Ty nadal się tam leczysz, czy teraz u normalnego gina tylko?
ara lubi tę wiadomość
-
Trochę nie rozumiemolencja wrote:Wracajac do testow,one wykaza to co sie je w tej chwili,jakbys jadla truskawki teraz,pewnie pokazaloby truskawki. Jz nie jem glutenu od roku i nie pokazaloby mi glutenu bo moj organizm jest czysty ale rok temu mialabym wysokie przeciwciala. Tak to dziala:) takze nie ma co sie sugerowac testami:) No przecież jak ktoś nie ma alergii to przeciwciał mieć nie bedzie. To czemu piszesz że nie ma się co testami sugerować? W wykryciu alergii przecież pomagają, jeżeli nadal dany produkt spożywamy.
-
nick nieaktualnyewelinka2210 wrote:No ja wczoraj z instruktorką rozmawiałam, właśni emi mówiła, że trzeba się z nimi uczyć itd., że są też pacjentki, które same się uczą, ale potem lekarze na spotkaniach mówią, że jest dużo błędów, a wtedy metoda może być nie do końca skuteczna, bo źle jest interpretowany śluz.
No mm takie troche mieszane uczucia co do tego, ale widze po sobie, że jak próbowałam się sama obserwować, to mm watpliwości, Wy mitu i archeolog bardzo pomagacie, ale nie do końca pewna jestm tych obserwacji, no i Pan doktor tez sugerowął, ebym jednak najpeirw się pouczyła modelu u instruktorki.
No i ze względu na moją skomplikowaną historię myślę, że jest to wskazane, bo tak nie do końca jestem siebie pewna. Pokażę też moją kartę z przed kursu i ciekawe czy tam błędy będą
Także spotkanie z instruktorką mam na początek lutego. No i zobaczymy.
ja się uczyłam u instruktorki, pierwsze spotkanie w klinice, a dwa pozostałe przez skype, potem z dwa razy wysyłałam jej kartę przed wizytą u dr by sprawdziła czy wszystko jest ok, no a potem przestałam się z nią kontaktować bo nie wprowadzala nic nowego, może powinnam się do niej odezwac ale gadanie przez skype 40 minut o tym samym i placenie jej 150zł uważam za bezcelowe. trochę się na niej zawiodłam bo był moment że potrzebowałam wsparcia a ona była na urlopie i miała się odezwać jak wróci ale tego nie zrobiła więc dałam sobie spokój, no kurde mogła sobie zapisać i zadzwonić po powrocie ;/Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2016, 08:51
-
Testy wykrywaja igg,jesli nie jesz produktu ktory Ci szkodzi to go nie wykryja,taka jest zasada w tym badaniu. Organizm nie wytworzy przeciwcial jesli nie zjesz danego alergenuewelinka2210 wrote:Trochę nie rozumiem No przecież jak ktoś nie ma alergii to przeciwciał mieć nie bedzie. To czemu piszesz że nie ma się co testami sugerować? W wykryciu alergii przecież pomagają, jeżeli nadal dany produkt spożywamy.
tu kilka linkow pod postem odnosnie testow na nietolerancje,moze nie umiem tego wytlumaczyc tak jak autorzy artykulu ale zaczailam o co im chodzi:)
http://www.tlustezycie.pl/2014/08/testy-na-alergie-i-nietolerancje.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2016, 10:18
-
No to jest oczywiste, ale nie wiem czemu pisałaś wcześniej, że nie ma co się sugerowac testamiolencja wrote:Testy wykrywaja igg,jesli nie jesz produktu ktory Ci szkodzi to go nie wykryja,taka jest zasada w tym badaniu. Organizm nie wytworzy przeciwcial jesli nie zjesz danego alergenu No bo jak jem wszystko i zrobę testy to mi alergie wykaże
-
nick nieaktualnyVaina wrote:Czytałam, że od pierwszej wizyty do kolejnej czeka się 3 miesiące bo w tym czasie trzeba się obserwować i że w pierwszym miesiącu trzeba wstrzemięźliwość zachować. Trzochę mnie przeraża taka bezczynność i stracony miesiąc.
A jestem ze śląska.
Narazie jeszcze przez 2 miesiące zostane przy swoim lekarzu ale już kombinuję co jak nie wyjdzie i myślę o naprotechnologii przez 6 miesięcy do roku. Stąd te pytania
Wiesz, to nie jest do konca tak, ze siedzisz bezczynnie i nic nie robisz. Wiem jak ciezko odpuscic ten jeden miesiac i sie nie starac, ale wiekszosc z nas tu to przerabiala i jest to do zrobienia. Ja sobie powiedzialam: skoro tyle miesiecy mi sie nie udawalo to dlaczego mialoby akurat udac sie w tym i tak sobie przetlumaczylam, zeby w tym jednym miesiacu sie powstrzymac Bylo to bardzo trudne, ale miesiac szybko minie. Poza tym mysle, ze dzieki takiej przerwie mozna troche odpoczac psychicznie, nie myslec o tym, ze dzis trzeba sie starac bo jest ten dzien! To tez jest potrzebne.
A te trzy miesiace do kolejnej wizyty obserwujesz sie i spokojnie mozesz sie juz starac. Przy okazji poznajesz swoje cialo. Dla mnie niesamowite bylo to, ze dzieki napro naprawde poznalam swoje cykle i widzialam jak na dloni, co jest z nimi nie tak. Dotychczas myslalam, ze sa normalne. Wyszlo ze mam pozna owulacje i za krotka faze lutealna, o czym tez nie mialam wczesniej pojecia.
Mierzenie tempki i uzywanie kalendarza owu wyznaczalo owulacje w zupelnie innym momencie niz metoda crejtona.
Macierzanka:) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczynki,
Mam pytanie, czy wiesiołek nie przekłamie moich wyników badań, jakie mam jutro i za dwa tyg zrobić ?
Tak się zastanawiam czy przez te 3 pierwsze miesiące obserwacji może nie powinnam nić na śluz brać żeby Lekarz czy instruktorka mieli właściwi obraz tego co się w moim organizmie dzieje? Ja genralnie mam mało śluzu i tu raptem coś mi się poprawia albo całkowicie ginie -
chodzilo mi o to ze warto odstawic gluten i laktoze bez robienia testow, bo to sa produkty bardzo niepozadane dla czlowieka doroslego jak i dla kobiety ogolnieewelinka2210 wrote:No to jest oczywiste, ale nie wiem czemu pisałaś wcześniej, że nie ma co się sugerowac testami No bo jak jem wszystko i zrobę testy to mi alergie wykaże
-
nick nieaktualnyVaina wrote:Dzięki
Mam nadzieję że nie bedzie mi potrzebna napro, ale chyba sie zdecydujemy, jak nie da rady p[rzez te 3 cykle. Zaczyna się od wizyty u lekarza, dopiero potem u instruktora?
Ja tez mam taka nadzieje
Z tego co wiem mozna i tak i tak: albo obserwowac sie z instruktorem przez 3 miesiace i potem isc na pierwsza wizyte, albo isc na pierwsza wizyte i potem zaczac obserwacje.
Na pierwszej wizycie lekarz i tak ma co robic, przeprowadza dlugi wywiad, moze zlecic jakies dodatkowe badania.
Lepsza jest wg mnie opcja pierwsza bo lekarz bedzie wiedzial duzo wiecej i mozna zaczac dzialac konkretnie.
Niczkka nic nie wiem o wplywie wiesiolka na badania, ale wydaje mi sie ze nie musisz odstawiac, zeby sie dobrze obserwowac. Oni beda wiedzieli ze bierzesz cos na poprawe sluzu i beda potrafili to odpowiednio zinterpretowac. Zawsze mozesz dopytac instruktorke. Ja uwielbiam wiesiolka
-
nick nieaktualnyAnulkaa ja dopiero pierwszy miesiąc z wiesiołkiem startuje wiec nie wiem jak mój organizm będzie reagował i pije jeszcze len...
Czy wiesiołek kupujecie jako oeparol ??
Ja byłam na pierwszej wizycie u naprolekarza nie mając nawet jednej pełnej karty i lekarz miał co robić, zlecił mi bardzo dużo badań, powiedział że jak się staramy ponad 3 lata i nie mamy efektów to nie ma na co czekać i trzeba prowadzić obserwację a jednocześnie robić badania, których u mnie ma być dużo...
Dziewczyny chciałabym sie poradzić, czy PCOS można nabawić się z miesiąca na miesiąc ?? -
nick nieaktualnyAha, myslalam, ze juz bierzesz.
Ja w pierwszym miesiacu brania wiesiolka nie widzialam zadnej poprawy. Teraz biore juz trzeci cykl z rzedu i jest wiecej sluzu Przy wiesiolku trzeba sie uzbroic w cierpliwosc.
Pamietasz oczywiscie, ze wiesiolek tylko do owulacji?
-
nick nieaktualnyracja, wiesiołek nie daje od razu efektów, trzeba 2-3 miesiące systematycznego brania. mi Wasilewski mówił żebym brała wiesiołek do P+1 włącznie
warto go brać od razu, nie czekać, nie powinien zaszkodzić w obserwacjach tylko poprawić śluz, ale podobno nie na wszystkich działa
ja nie biorę oreparol tylko zwykły olejek z wiesiołka chyba firmy gama, jest tanszy niż oreparol
a co do wstrzemięźliwości to potrzebne jest to do tego by nauczyć się odróżniać śluz od nasienia bo czasami jest z tym problem i ogólnie poznać swój organizm, my nie robiliśmy abstynencji cały cykl, po peaku jak już miałam sucho to już trochę przytulanek było ale instruktorka doskonale o tym wiedziała i mowila ze ok bo widzi ze nie mam problemu z określaniem śluzu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2016, 11:21
-
Viana, ja poszłam od razu do doktorki z wynikami i od razu dała mi leki, za 3 miesiące mam wizytę i zobaczymy co dały te leki i jak wyszły badania, a później najwyżej HSG i laparoskopia i mam nadzieję że wszystko się wyjaśni. A to lekarze napro:
Adam Kuźnik - specjalista medycyny rodzinnej, NFPMC Poradnia Rodzinna, ul. Sportowa 1, Skoczów tel. kom. 783 378 686
Siostra Augustyna - specjalista ginekolog położnik, NFPMC Szpital Miejski, ul Plebiscytowa 47, Rydułtowy kontakt: [email protected]
Przemysław Binkiewicz - specjalista ginekolog położnik, NFPMC Bytom ul. Strzelców Bytomskich 9/23tel. (32) 281 33 40, wtorki
Gliwice ul. Górnych Wałów 22 tel. (32) 308 94 37, środy
Daria Mikuła-Wesołowska - specjalista chorób wewnętrznych, NFPMC tel. kom. 504 776 461
Poradnia Rozpoznawania Płodności, Bielsko-Biała
Powodzenia w staraniach
Dziewczynki ja nie chodziłam do instruktorki, sama się nauczyłam, później tylko sprawdziła mnie doktorka i powiedziała, że nie muszę chodzić na spotkania do instruktorki, bo świetnie sobie radzę. Jeżeli ktoś ma skomplikowane cykle, to jak najbardziej polecam instruktorkę, jeżeli nie to naprawdę prosto się nauczyć lub kupić samą książkę. Pozdrawiam
Jeżeli Bóg dopuszcza, by coś w Twoim życiu runęło, to tylko po to, by na tych ruinach zbudować coś piękniejszego.
Nasz Ślub: 16.07.2011
