METODA NAPROTECHNOLOGI
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa od ponad 2 miesięcy wszystko odstawiłam. Nie biorę żadnych tabletek. Po nowym leku luttagen miałam 15 dni krwawienia/plamienia, a cykl trwał 51 dni. Cierpliwość... Póki co jeszcze trochę jej mam
Agnieszka jeżeli wyniki juz się poprawiły to za dwa miesiące będzie jeszcze lepiej Ja przez 6 miesięcy brałam clo ale nie pamiętam objawów. A owulację możesz mieć lada dzień skoro czujesz prace jajników Powodzenia w staraniach -
Irma a jakie leki przyjmował twój M bo mój też ma słabe nasienie tj. Żywotność nie możemy polepszyć wyników...ja będę miała na nfz laparo ale mój gin będzie mi ją wykonywał także jestem spokojna. Irma u mnie jest taka sama sytuacja M słabe nasienie u mnie pco=insulinoopornośc i progesteron...niby tak niewiele a nic nie wychodzi. Ostatnio trochę poszalalam ale od poniedziałku wracam do diety zero cukru + parowar.1 iui- 01.2014
2 iui- 02.2014
3 iui- 04.2014
10.2015r.- Naprotechnologia -
Podczas pierwszej wizyty mąż miał < 3,2 mln plemników i ruch postępowy 0.
Dostał witaminę D, bromergon. Po 5 miesiącach z czego bromergon brał ok 2-3 miesiące jest 7,6 mln plemników i ruch 2%.
Nadal to dużo poniżej normy ale cokolwiek się zmieniło.
Teraz dodatkowo dostał clostylbegyt.
Na początku grudnia powinniśmy ponowić badanie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2016, 18:33
-
Ja po wizycie u napro....trochę rozczarowana...zagubiona. Kolejne powtarzanie hormonów, laparo brak" jeszcze poczekamy" jak to oznajmiła P dr. Podwoiła mi ilość leków i znów obserwacja cyklu. Pomału już wysiadam, ciągle wydatki, hormony i ginekolog parę stówek miesięcznie i do tego znowu leki się skończyły .... Ciągle kasa, kasa, kasa i nic.... liczyłam chociaż na tę laparo, a tu ....
Dr coś wspominała o klinowej resekcji jajnika...coś wiecie na ten temat ???1 iui- 01.2014
2 iui- 02.2014
3 iui- 04.2014
10.2015r.- Naprotechnologia -
Dziewczyny, jestem na diecie bezglutenowej i bezmlecznej . Ostatnio troszkę pozwoliłam sobie na mleko. Dzisiaj mam pierwsze dzień cyklu i straszne brązowe plamienia czy powodem może być mleko.starania od 2005r.; 6 IUI; 3 IVF
od IX.2014 naprotechnologia
lata lecą -
Iwonka 87 wrote:Dr coś wspominała o klinowej resekcji jajnika...coś wiecie na ten temat ???
amryta wrote:Dziewczyny, jestem na diecie bezglutenowej i bezmlecznej . Ostatnio troszkę pozwoliłam sobie na mleko. Dzisiaj mam pierwsze dzień cyklu i straszne brązowe plamienia czy powodem może być mleko. -
Cześć dziewczyny dawno się nie udzielałam ale zakończyliśmy leczenie w napro. Głównym powodem było właśnie to o czym piszecie czyli standard. Te same leki które nic nie pomagały. Brak poszukiwania przyczyn niestandardowych problemów. Mam np. duży problem z suchością pochwy dr Wasilewski przepisywał mi Mucosolvac i ACC 600 po braku konkretnych zmian kazał odstawić i temat poszedł w zapomnienie a dla nas to bardzo uciążliwy problem.
Zresztą widziałam, że nie ma na nas pomysłów jeszcze w tym cyklu wzięłam 10 tabletek Aromka ( po 2 dziennie) i małąm 1 pęcherzyk co u mnie jest standardem bo owulację mam zawsze. Więc nie widzę sensu faszerowania się lekami które nic nie dają. Zresztą patrząc na obłożenie kliniki to zaczął się to chyba robić niezły biznes a indywidualne podejście do par zeszło na drugi plan.
Sua tak ja miałam usuwaną wadę macicy w grudniu minie rok i niestety w ciąży nadal nie jestem chociaż lekarze byli pewni, że powinno nam się udać. Życzę Ci jednak aby w Twoim przypadku było inaczej bo dr Tomaszewski opowiadał o przypadku taki jak mój gdzie dziewczyna w drugim cyklu po laparo zaszła w ciąże .Trzymam więc kciuki !starania od lutego 2011
6 lekarzy żadnej konkretnej diagnozy
Czerwiec 2015 - naprotechnologia
Grudzień 2015 - laparoskopia (PCO, endo, naprawa źle zbudowanej macicy)
WALCZYMY !! -
nick nieaktualnyana90 ostatnio rozmawiałam z koleżanką, że ta cała naprotechnologia to naturalne planowanie rodziny, a ile musimy łykac tabletek... ja czekam dalej na @ ale czuję, ze laparo przesunie się o kolejny miesiąc, ponieważ nie mogę wyleczyć przeziębienia nawet antybiotykiem.
I co zamierzasz robić dalej? Rozumiem, ze nie odpuszczasz? Wizyta u dr Tomaszewskiego? Byłaś może w innej klinice niepłodności? Wiem, ze one nastawione są na in vitro ale może któryś z tych lekarzy może jest w stanie Wam pomóc? Tez miałam problem z suchoscia Ale pomógł mi żel conceive plus. Nie zabija plemników. Na forum możesz przeczytać opinię
-
nick nieaktualny
-
Sus tak walczymy dalej idziemy teraz na wizyte do dr Tomaszewksiego my Przerobilismy juz 2 kliniki leczenia niepłodności i w każdej czuliśmy sie jak cześć dobrego biznesu gdzie mozna zarobić niezła kasę na nieszczęściu pary Zero diagnozy o konkretów po paru cyklach kierowali nas na in vitro My nigdy nie odrzucaliśmy in vitro i jeśli przez zimę nic sie nie zmieni to na wiosnę zaczynamy procedurę staramy sie juz prawie 6 lat moj maz kończy w tym roku 41 lat wiec raczej nie ma co sie łudzić i czekać na cud ale staramy sie teraz oswoić psychicznie z ta decyzja o dać naturze ostatnia szanse
Co do suchości to ja wlasnie chciałabym zeby ktoś w końcu znalazł przyczynę tego problemu bo to nie jest normalne ze nie mozna współżyć bez żelu Ja kupowałam ten żel ale uważam ze to zwykle naciągactwo teraz kupujemy po prostu lubrykanty na bazie wody tez sa super nie uczulają, nie uszkadzają nasienia a kosztuje polowestarania od lutego 2011
6 lekarzy żadnej konkretnej diagnozy
Czerwiec 2015 - naprotechnologia
Grudzień 2015 - laparoskopia (PCO, endo, naprawa źle zbudowanej macicy)
WALCZYMY !! -
nick nieaktualnyOooo jak któraś z Was potrzebuje glucophage to mam go na zbyciu niestety mam fatalne skutki uboczne po nim.
Ana A myślisz, ze Tomaszewski nie nadciąga? Ja za dwie wizyty lacznie zapłaciłam 1090 zl... A czeka mnie jeszcze laparoskopia u Niego. I gdyby nie to, ze jest fachowcem i to, ze wzbudził moje zaufanie to więcej bym już do Niego nie wróciła. Czuję też takie zawieszenie bo nie wiem co mam dalej robić po laparoskopii na która czekam. Z jednej strony Wasilewski i nic nowego z drugiej - kto następny? Byłam w Bocianie, w Artemidzie.
A jakie leczenie może wprowadzić dr Tomaszewski? Leki na stymulacje ( choć sama masz owulacje) i progesteron ? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyIrma1983 boję się tylko ze po antybiotyku mogę mieć w posiewie coś nie halo. Biorę provag dla odbudowy flory. Och jak już bym chciała przeżywać ten stres co Ty Póki co czuję tylko obawę wyzdrowieje czy nie Ale tak jak napisałaś mam jeszcze 2 tygodnie
Pomysl, ze za chwilę będziesz miała to za sobą wszystko dobrze się skończy i jeszcze do końca roku uda nam się zajść w ciążę albo w przeciagu pierwszych miesiecy kolejnego roku