METODA NAPROTECHNOLOGI
-
WIADOMOŚĆ
-
Ottanta, znajoma leczyla się w Instytucie Rodziny. Wiem,że robiła food profil. Moja gin powiedziała,że alergie pokarmowe mające wpływ na płodność/ciaze to: mąka pszenna, mleko, jaja i drożdże. Reszta raczej nieCóreczka 06.05.2014
Synek 03.07.2017 -
Ottanta ja byłam i raczej tą kasę która bierze Pani doktor (1000 zł pierwsza wizyta i badania na nietolerancję ) zainwestowałabym w porządniejsze badanie na nietolerancję bardziej szczegółowe, doktor bada mało alergenów.
Na drugiej wizycie dowiedziałam się, że mam jeść 2 razy dziennie zupę i zapłaciłam za wizytę 150 zł i więcej nie poszłam trochę jednak poczułam się naciągana na kasę liczyłam, że skoro za pierwszym razem wydałam tyle kasy to druga wizyta na której miałyśmy omówić wynik będzie w cenie.
Może mam negatywne nastawienie bo u mnie dieta mimo tego, że przestrzegałam ją bardzo restrykcyjnie nie spowodowała, żadnych zmian o których wspominał doktor, pomijam fakt że w ciąże też nie zaszłam. Na pewno jednak warto próbować wszystkiegostarania od lutego 2011
6 lekarzy żadnej konkretnej diagnozy
Czerwiec 2015 - naprotechnologia
Grudzień 2015 - laparoskopia (PCO, endo, naprawa źle zbudowanej macicy)
WALCZYMY !! -
ottanta wrote:Czy ktoras z Was byla u dr Wasilewskiej? To żona naprotechnologa z Białegostoku, alergolog.
Ja po pierwszej wizycie u dr Wasilewskiego miałam pójść do niej. Nawet zapytałam o termin ale że trzeba było czekać ponad miesiąc zrezygnowałam. Poszłam do innej dietetyczki, młodej dziewczyny bardzo zaangażowanej i z dużą wiedzą. Miałam wcześniej robione już testy za nietolerancję. Wzięła to a także moje choroby itp pod uwagę i ułożyła mi dietę. W między czasie miałam także 4 wizyty kontrolne. Po 5 miesiącach stosowania diety zauważyłam u siebie zmiany na duży plus. A wydałam ok. 390 zł. -
Agnieszka możesz podać namiary do tej dietetyczki ??
Mi doktor Wasilewska nie ułożyła żadnej konkretnej diety kazała tylko odstawić to na co mam nietolerancję i jeść zupę 2 razy dziennie gotowaną na kościach plus wypisała kilka leków i ziółekstarania od lutego 2011
6 lekarzy żadnej konkretnej diagnozy
Czerwiec 2015 - naprotechnologia
Grudzień 2015 - laparoskopia (PCO, endo, naprawa źle zbudowanej macicy)
WALCZYMY !! -
Ana właśnie m.in. dlatego do niej nie poszłam. Widziałam jakie zalecenia dała innej osobie i hmm 1000 zł za takie porady to przesada.
Leki to mam od Doktora.
Ja dostałam konkretne jadłospisy i zalecenia pode mnie. I to mi się podobało.
Wysłałam Ci zaproszenie, gdybyś mogła przyjąć to napiszę Ci namiary do niej w wiadomości.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2016, 22:18
-
Kajka81 wrote:No dobrze,
Przygodę z napro czas rozpocząć.
Na styczeń jesteśmy zapisani do dr Kuźnika. Z Krakowa do Skoczowa jest kawałek, ale damy radę
A jutro dzwonię do instruktorki.
A u nas znowu trochę pod górkę, na grudzień termin laparo, ze względu na podejrzenie endometriozy. No i doktor wprowadził lamettę, na lepszej jakości owulację, bo nie widział pęcherzyka jajonośnego, a teraz się okazało, że był, ale się nie uwolnił i został w ciałku żółtym Przynajmniej jeden z nielicznych cykli nie będę się zastanawiać, czy się udało, bo wiem, że nie. No ale dużo rzeczy sie już wyjaśniło i przeczytałam książkę Płodność - powrót do źródeł - nie wiem czy znacie, właśnie jest to wywiad z dr Kuźnikiem i z dr Holerek-Małecką, i tam pisze doktor, że trzeba się nastawić an długie leczenie - do 2 lat, bo statystycznie wtedy najwięcej para po napro zachodzi. Nie podam liczb, ale zawsze to jakoś tak pozytywniej. Pozdrawiam Was wszystkieKajka81 lubi tę wiadomość
-
No właśnie dr.Kuźnika poleca każdy, kto się z nim zetknie, czego nie można powiedzieć o innych lekarzach, także napro.
W listopadzie kończę 35 lat, za mało czasu na eksperymenty pt. "Czy mi lekarz wreszcie przypasuje, czy nie"ewelinka2210 lubi tę wiadomość
-
vanessa pomożesz??? dziewczyny??
W poniedziałek max śluz- mega rozciągliwy, przeźroczysty itp....
We wtorek miałam usg-monitoring, ciałko żółte było, pęcherzyk pękł.
Dziś rano śluz- mega rozciągliwy, przeźroczysty
Już nie wiem w tym cyklu moja karta jest biało-zielona, raz płodny raz sucho i teraz znowu płodny o co kaman...1 iui- 01.2014
2 iui- 02.2014
3 iui- 04.2014
10.2015r.- Naprotechnologia -
Iwonka 87 wrote:vanessa pomożesz??? dziewczyny??
W poniedziałek max śluz- mega rozciągliwy, przeźroczysty itp....
We wtorek miałam usg-monitoring, ciałko żółte było, pęcherzyk pękł.
Dziś rano śluz- mega rozciągliwy, przeźroczysty
Już nie wiem w tym cyklu moja karta jest biało-zielona, raz płodny raz sucho i teraz znowu płodny o co kaman...
No i jeszcze jedna kwestia. Możliwe że tak masz i u Ciebie śluz o wyglądzie płodnym trwa dłuzej niz dni płodne. W takim przypadku powinnaś dostać żółte znaczki i instruktorka powinna Ci pomóc rozpoznać, znaleźc cechę która przeważy o tym kiedy masz TEN śluz płodny.
No ale może ktos mądrzejszy sie wypowie i rozwieje Twoje wątpliwości ale mimo wszystko wspomnij na wizycie o tym albo skontaktuj sie z instruktorką jeżeli masz taką możliwość bo jeżeli masz brac jakieś leki lub robic badania od/w P+ ileś tam to musisz być pewna To tak na przyszłość bo teraz wiesz na podstawie usg który dzień uważać za pik jeżeli masz brać leki lub robić badania.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2016, 20:21
-
Dziękuję Ci za podpowiedź. Nie był to śluz po . Nic mi do głowy nie przychodzi bo nigdy tak nie było. Peak to peak, jakbym nie miała usg to bym pomyślała że się przesunął stres itp..oczywiście zapytam dr na wizycie. Teraz wiem ze owu była po Usg to normalnie wzielam lutke P+3. Mam nadzieję że już nic się więcej takiego nie przytrafi...dziękuję za odpowiedź kochana, zawsze mi lepiej jak ktoś coś mi podpowie albo zanalizuje
Dziękuję :-*1 iui- 01.2014
2 iui- 02.2014
3 iui- 04.2014
10.2015r.- Naprotechnologia -
po przeczytaniu Waszych opinii i opinii w internecie zrezygnowałam z wizyty u doktor Wasilewskiej, zrobiłam testy na nietolerancje i poszłam do dietetyczki. Dostałam dietę. Mam wykluczony nabiał, gluten, wołowinę, uczulona też jestem na prosu, grejpruty, sezam, mam uważać na cytryny i sledzia. Na razie wydałam 350 zł, nie ruszając się do Białegostoku.
szczerze mówiąc to nie wiem, czy pojedziemy dalej do doktora Wasilewskiego. Zrobił po raz kolejny te same badania, które po raz kolejny wyszły prawidłowo. Jakoś nie mam ochoty tam jechać, bo cóż się mogę dowiedzieć...
-
Dziewczyny chyba też się skuszę na ten test pokarmowy za 350 zł. Moze faktycznie coś tam wyjdzie niedługo ide na laparo będą mi niwelowac Pco poprzez naklowanie jajników czy coś efekt utrzymuje się do roku liczę na to. Narazie czekam na @ jeszcze 7 dni...1 iui- 01.2014
2 iui- 02.2014
3 iui- 04.2014
10.2015r.- Naprotechnologia -
Hejka jakoś cisza na forum...nikt się już nie stara?? Ja już po lutce. Dzis śluz biały wodnisty jutro na 100% @ przyjdzie powtórka z poprzedniego miesiąca. Niestety już wiem że się nie udało... Ale nie poddaje się w piątek wkoncu wizyta u dr. Skierowanie na laparo, moze jeszcze w pazdzierniku się bym zalapala. Ciekawe jakie są terminy. A dziewczynki mam pytanko w jaki dc wogole przeprowadza się laparo??1 iui- 01.2014
2 iui- 02.2014
3 iui- 04.2014
10.2015r.- Naprotechnologia -
Iwonka 87 wrote:A dziewczynki mam pytanko w jaki dc wogole przeprowadza się laparo??
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2016, 19:04
-
Dziękuję za odpowiedź. Narazie dalej czekam na @ nic mnie nie boli brzuch ani piersi. Już powinnam dostać okres...tak się boję. Modlilam się w duszy że rano podczas toalety się pojawi ale nie. Był za to biały ciagnacy się. Nienawidzę tego oczekiwania. Nie chcę sobie nic roic ale to się nie da. Lepiej jakby już przyszło i był by święty spokój...1 iui- 01.2014
2 iui- 02.2014
3 iui- 04.2014
10.2015r.- Naprotechnologia