METODA NAPROTECHNOLOGI
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTak byłam z Wami na 86, a pózniej poszłam z OF bo jakoś czasu nie miałam..
U mnie była wysoka insulina, mam Glucophage xr 1500 i jest poprawa. teraz mamy we wrześniu dostać stymulację. Obecnie czekamy na wyniki nasienia męża.
Pewnie, że widzę efekty napro już zaczynam wypełniać 2 kartę hehe -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Melduję się z wynikami:
1) przeciwciała na pasożyty z krwi wyszły ok - wszystko ujemne
2) w P+7 estradiol 129 pg/ml, progesteron 18,53 ng/ml
3) w 5 dc estradiol 30 pg/ml, FSH 7,23 mIU//ml, LH 7,26 mIU/ml
Czyli na razie wszystko ok. Wyniki posiewu mają iść od razu do kliniki. Aishha czy ktoś z napromedica informował Cię mailowo/telefonicznie o wynikach czy dopiero na wizycie?
Nie wiem czy to zasługa octu jabłkowego ale skrócił mi się cykl Z 35-38 dni na 33 i w końcu mieści mi się w 1 wierszu karty obserwacji
W sierpniu minął rok naszych starań czyli oficjalnie można już nas uznać za niepłodnych ...Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2017, 09:40
-
Gosia zapomniałam Ci powiedzieć, że wystarczy wziąć kopertę ze znaczkiem i wyslą do Ciebie te wyniki
Ja też nie miałam i poszły do Napro, nikt nie dzwonił. Mam odebrać na wizycie. Ale Pani instruktorka powiedziała, że gdyby były złe to doktor by dzwonił i informował żeby się nie starać bo mozna więcej szkody narobić. Także ufam im
Stosunek LH/FSH masz idealny. Progesteron bez szału, ale wystarczy żeby zajść w ciąże. Pewnie obie dostaniemy suplementację.
O widzisz jakie cuda robi ocet, ja jakos się nie przemogłam ale dzis 9 dc to mogę jeszcze spróbować przez pare dni. U mnie kiedys cykle po 28 dni, a ostatnio 25...w ogóle to ciekawa jestem co powie doktor na wizycie, szkoda ze do pazdziernika jeszcze dlugo. Fajnie byłoby juz dostac ewentualne leki i wiedzieć, że jest się pod opieką.
-
Czy tylko ja wczoraj miałam problem by wejść na forum?
Jeśli chodzi o wyniki z posiewu, to tak samo powiedziała moja instruktorka, gdy pytałam czy poinformują mnie o wynikach. w następną środę mamy kolejne spotkanie na skype z instruktorką więc jeszcze się podpytam o te wyniki.
Aishha chyba lepiej mieć krótsze cykle niż takie długaśne jak ja, bo jakby nie patrzeć w ciągu roku macie więcej szans na poczęcie
Masz rację, co do opieki - niby człowiek się obserwuje, robi jakieś badania ale nie odczuwa, że leczenie idzie do przodu. Na szczęście wrzesień szybko minie i będzie październik Może dłuższy okres odstawienia alergenów przyniesie upragniony skutek i na następną wizytę pojedziecie na potwierdzenie ciąży
-
nick nieaktualny
-
Wczoraj raczej nie było problemu z forum, przedwczoraj wieczorem tak.
Wiesz co Gosia, ja mam co miesiąc owulację i cykle w miarę regularne i co z tego...w tym cyklu w ogóle dziwnie to wygląda, jednego dnia mam 8, drugiego 4...dziwne akcje się dzieją. Chyba u mnie głownie z tym śluzem będzie problem. Dieta jeszcze tez nie przynosi efektów.
Ja mam 5go spotkanie z instruktorką, zobaczymy co powie.
Obiecałam sobie, że w tym cyklu daje sobie większy luz i nie mierzę temperatury dodatkowo ale tym sposobem nie wiem co się dzieje jak jest problem ze śluzem.
-
nick nieaktualny
-
kaaarolynaaa wrote:Aishha u mnie też jest problem ze śluzem. Teraz we wrześniu na wizycie dr ma zdecydować co dalej robimy z tym fantem.
u mnie nie dość że słaby w dni plodne to i w drugiej połowie cyklu mam ciągle 4.
Gosia tak jak my leczy się w Białymstoku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2017, 13:55
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
No rzeczywiście słabiutko z tą tempką. U mnie temperatura i wynik progesteronu zawsze potwierdzają owulkę, ale co z tego jak jest zapewne złej jakości. No zobaczymy co na to specjalisci powiedzą. Szczerze to liczę na to że wyjasnią problem i zadziałają. Oby to to własnie było blokadą a nie słabe plemniczki męża, które sobie po prostu nie radzą w takim śluzie.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny