METODA NAPROTECHNOLOGI
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJaness wrote:Ja zabralam wykresy z OvuFriend. Doktorowi bardzo sie podobaly. Zapisuje praktycznie wszystko poza ulozeniem szyjki. Tego jeszcze nie opanowalam.
No nie dla każdego lekarza liczą się jakiekolwiek notatki sprzed wizyt u instruktora... Widać masz dobrego lekarza -
U mojego męża akurat wyniki są ok więc ciekawe czy moje notatki weźmie pod uwagę. Kurcze znowu trzeba tyle czekać na pierwszą wizytę // Już bym chciała coś w tym kierunku robić...Starania od czerwca 2015r.
- 1 IUI XII 2017r. - ciąża heterotopowa
- 2 IUI III 2018r. - c.b.
- VIII 2018r. usunięty lewy jajowód i 2 mięśniaki.
- 3 IUI - X 2019
- 2020 r. 2 x IVF w Czechach nieudane
- X 2021r. IVF ICSI - 8dpt beta HCG 88,6; 11 dpt 327,5; 13 dpt 961,8 ❤️❤️
09.06.2022r. Milenka 1600g, 39cm; Martynka 1850g, 43cm -
Nathi2468 wrote:U mojego męża akurat wyniki są ok więc ciekawe czy moje notatki weźmie pod uwagę. Kurcze znowu trzeba tyle czekać na pierwszą wizytę // Już bym chciała coś w tym kierunku robić...
Nie lepiej spotkać się z instruktorem i miec na wizyte gotowe 3 cykle obserwacji? każda z nas przed otrzymaniem jakichkolwiek leków musi miec 3 cykle.
Są tu dziewczyny, ktore tak robią, ja musiałam zacząć obserwacje dopiero po wizycie bo nie wiedziałam że taka opcja jest możliwa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2017, 11:45
MisiaABC, Nathi2468 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
strawberry wrote:Hej, czy jest tu ktoś umówiony na pierwszą wizytę w napromedice u Wasilewskiego w Białymstoku i chciałby się ze mną zamienić? mamy umówioną 14 września, ale nie mogę być - wyskoczyła mi delegacja a nie chciałabym czekać kolejnych trzech miesięcy:/
kurcze dopiero teraz przeczytałam twój post a z checia bym sie zamieniła na wczesniejszy termin bo swoj mam na 7 grudnia dopiero jak pech to pech -
Aishha wrote:Nie lepiej spotkać się z instruktorem i miec na wizyte gotowe 3 cykle obserwacji? każda z nas przed otrzymaniem jakichkolwiek leków musi miec 3 cykle.
Są tu dziewczyny, ktore tak robią, ja musiałam zacząć obserwacje dopiero po wizycie bo nie wiedziałam że taka opcja jest możliwa.
O kurcze to też nie wiedziałam o takiej opcji Bardzo dziękuję za informacjeStarania od czerwca 2015r.
- 1 IUI XII 2017r. - ciąża heterotopowa
- 2 IUI III 2018r. - c.b.
- VIII 2018r. usunięty lewy jajowód i 2 mięśniaki.
- 3 IUI - X 2019
- 2020 r. 2 x IVF w Czechach nieudane
- X 2021r. IVF ICSI - 8dpt beta HCG 88,6; 11 dpt 327,5; 13 dpt 961,8 ❤️❤️
09.06.2022r. Milenka 1600g, 39cm; Martynka 1850g, 43cm -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
ankae7 wrote:Cześć dziewczyny,
Czy są na forum dziewczyny którym udało się dzięki napro?Aishha, Schmetterling, Agafia83, Foto_Anna lubią tę wiadomość
Etom -
nick nieaktualnyEtom wrote:udało nam się dzięki Naprotechnologii.Leczyliśmy się u Wasilewskiego w Białymastoku.Pierwszy raz byliśmy 16 listopada 2016 a teraz jestem w 19 tygodniu ciąży.Polecam,trzeba tylko robić to co zaleci on na pierwszej wizycie jak zrobicie badania już określi jakie są szanse.Powodzenia
Ja obecnie zastanawiam się nad napro. Wszystko u nas dobrze, ale ciąży brak...MisiaABC lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDidik, to też zależy od kompetencji naprotechnologa, czasem zdarza się, że jeden coś przeoczy, a drugi to zauważy i to pominięte będzie drążył.
Myślę, że warto spróbować, a nuż coś wykryje i trafi, i będziesz w ciąży
Do tego dobry naprotechnolog tak Was przebada, że będziesz wiedziała, czy ogólnie jesteście zdrowi, w jakim stanie są organizmy. -
nick nieaktualnyMisiaABC wrote:Didik, to też zależy od kompetencji naprotechnologa, czasem zdarza się, że jeden coś przeoczy, a drugi to zauważy i to pominięte będzie drążył.
Myślę, że warto spróbować, a nuż coś wykryje i trafi, i będziesz w ciąży
Do tego dobry naprotechnolog tak Was przebada, że będziesz wiedziała, czy ogólnie jesteście zdrowi, w jakim stanie są organizmy.
No właśnie zastanawiam się jak coś można wykryć i co jeszcze można wykryć, jeśli miałam już większość badań (czekam na laparo) i jak do tej pory wszystko książkowe...
No i jak znaleźć dobrego naprotechnologa?Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2017, 13:42
-
didik34 niestety często jesli wszystkie badania są prawidłowe łącznie z nasieniem męza to ostatnią deską ratunku może okazać się laparoskopia. Czasem Jest mnóstwo rożnych czynników, które może naprawić tylko poprzez laparo. Ja jestem po zabiegu i nadal nic a dzięki obserwacji modelem Creightona wiem już o dwóch problemach, które mają wpływ. Co jeszcze będzie widoczne to okaże się niedługo na wizycie.
Robiłaś testy na nietolerancje pokarmowe?didik34 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAishha wrote:didik34 niestety często jesli wszystkie badania są prawidłowe łącznie z nasieniem męza to ostatnią deską ratunku może okazać się laparoskopia. Czasem Jest mnóstwo rożnych czynników, które może naprawić tylko poprzez laparo. Ja jestem po zabiegu i nadal nic a dzięki obserwacji modelem Creightona wiem już o dwóch problemach, które mają wpływ. Co jeszcze będzie widoczne to okaże się niedługo na wizycie.
Robiłaś testy na nietolerancje pokarmowe?
-
didik34 pisałam już z o tym, przede wszystkim w obserwacjach śluzu widoczne były nietolerancje pokarmowe, zrobiłam test jesli dobrze pamietam na 49 alergenów, wyszly 3 maksymalnie nietolerowane. po odstawieniu na chwilę obecną w 3 cyklu obserwacji pojawia sie mniej charakterystycznego sluzu dlatego widzę efekty diety. lekarz twierdzi że nietolerowamne produkty działaja na nas jak toskyny, szkodząc tym samym na śluz.
Po drugie widać za niski progesteron. Co jeszcze będzie widoczne gołym okiem to dowiem się na wizycie w poniedziałek dam znać.didik34 lubi tę wiadomość
-
Ja spróbowałam naprotechnologii i nie żałuję - dzisiaj rozpoczęłam 8 tc
Jeszcze 4 miesiące temu w "renomowanej" klinice leczenia niepłodności, nie dość, że lekarz lekceważąco i strasznie nas potraktował, to na końcu skwitował, że w naszym przypadku zostaje tylko i wyłącznie in vitro (z uwagi na bardzo złe wyniki nasienia męża). W naprotechnologii tego nie doświadczysz - nikt Ciebie nie przekreśla, co też dobrze wpływa na psychikę pary borykającej się z niepłodnością.
Wczoraj miałam możliwość poznać Pana dr Wasilewskiego. Naprawdę wspaniały człowiek. Zbadał mnie i mogliśmy zobaczyć pierwszy raz bijące serduszko dziecka Z uwagi na fakt, iż wszystkie wyniki mam dobre a dziecko się rozwija, stwierdził, że nie musimy przyjeżdżać już do kliniki i możemy prowadzić ciąże u siebie na miejscu. Czyli nie ma mowy tutaj o naciąganiu na kolejne wizyty
Spytałam się też Pana doktora, jak to jest z ciążami z niskich wyników nasienia (nawet tutaj na forum w dziale "męskie sprawy" kilka dziewczyn zaszło w ciążę ale w pewnym momencie (8-11 tc) ciąża przestała się rozwijać). Po pierwsze podkreślił, że nasienie jest zmienne i skoro doszło do zapłodnienia, to musiało być ok. Po drugie, mam się nie martwić na przyszłość, bo inaczej nie będę umiała docenić szczęścia, jakie jest tu i teraz. Czyli mam się cieszyć ciążą i nie zamartwiać się niepotrzebnie, o nic się nie obwiniać
Agafia83 lubi tę wiadomość