METODA NAPROTECHNOLOGI
-
WIADOMOŚĆ
-
Karolus nie ma co się martwic na zapas. Bardzo się cieszę z Waszego szczęścia.
Pamiętam ,ze w pierwszej ciąży to ciągle biegałam na beta hcg bo nie dowierzałam.
Nasz drugi maluszek też był takim wymodlonym maleństwem. Cały czas mówiliśmy Nowennę Pompejańska w jego intencji, nosiłam pasek Św. Dominika a jednak Pan Bóg dał nam ogromną lekcję pokory gdy nam naszego aniołka zabrał.
Dlatego teraz ufam i wierzę ,ż wszystko zależy od Pana Boga ale działam tak jakby wszystko zależało ode mnie Taka ikacjanska Maksyma
Pamiętam o Tobie w modlitwie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2017, 21:53
Karoluś81 lubi tę wiadomość
-
melba wrote:Karoluś, a oprócz tsh nie kazał Ci robić ft4? Bo ft4 więcej powie o tarczycy,która w ciąży czasem szaleje.
Nie kazał. A może zrobić? Sama nie wiem. Te ft 3 i 4 miałam w normie. Anty tp miałam podwyższone.
Może jak tsh będzie ok to nie ma powodu do zmartwień? Zobaczymy.
Moli ja dwie nowenny odmowilam. Pierwszą w intencji poczęcia niecały rok temu, drugą w intencji Męża skończyłam kilka dni temu. Też noszę pasek św Dominika. I termin porodu zbiegnie się w sierpniu ze wspomnieniem św Dominika Guzmana. Więc dla synka jest pomysł na imię
Będzie dobrzeSchmetterling lubi tę wiadomość
-
Nasz synek ma na drugie imię Dominik. Właśnie na cześć SW. Dominika
Co do Ft4 to na pewno dostaniesz na to skierowanie.Pewnie już na wizycie.I TSh będziesz musiała powtarzać co 2 tygodnie.
Cudownie ,że tak szybko odrozpoczecia przygody z Napro Wam się udało.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2017, 07:59
Karoluś81 lubi tę wiadomość
-
Karoluś, no akurat mi endo wielkimi literami wypisał na kartce z zaleceniami:
1. Test ciążowy- jeżeli + to jak najszybciej laboratorium i 2. Badanie ft4 i tsh. I dodał,że samo tsh niewiele nam da, bo trzeba zobaczyć jak ft4. No i p. 3. Z wynikami do lekarza.
Ale może poczekaj do wizyty, jak uważasz ja robiłam rok temu pakiet tarczycowy i miałam w normie- tylko w sumie tsh ok. 2.0, więc dostałam małą dawkę euthyroxu.
-
Dziewczyny mam wynik drugiego badania hcg, wynosi 669,46. Pierwsze było 232,72.
Więc tutaj ok.
Ale tsh tylko 0,18 a ft4 21,49 (górna granica 19,4).
No i progesteron mógłby być wyższy 16,85.
Dzwoniłam do konsultantki napro. Ustaliłyśmy, że w poniedziałek pójdę do mojego starego gina żeby spojrzał i ewentualnie przepisał luteine.
Co myślicie o tych wynikach?
Macie jakieś rady? -
nick nieaktualny
-
Karolus luteina jest Ci potrzebna! Ja miałam progesteronw 44 i dr powiedział w ,że mógłby być większy na początku ciazy.
Wyślij e-maila do Maksyma z wynikami. Pewnie zaproponuje Ci odstawic eutyrox.
Nie czekaj do 6.012 napisz e-maila od razu.
Karolus nie wiem czy wiesz ale.dr Maksym jest też andrologiem i kończy specjalizację z endokrynologii. On ogarnia wszystko. Dla tego nie musisz już szukać endokrynologa.
Ja mam Hashimoto i ciągle skaczące TSH i wiem ,że u dr jestem w dobrych rękach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2017, 13:38
-
Moli dziękuję
Doktor odpisał mi dzisiaj na kolejnego maila. Powiedział, ze wszystko wydaje się ok. Żebym zaczęła brać magnez 200-300 mg, mama dha premium 2x1, dalej acard i lek na tarczycę. Powiedział, że luteinę mam włączyc, jeśli jakieś objawy się pojawią.
Mimo wszystko jutro pójdę jeszcze do mojego starego gina, poproszę o receptę na luteinę, żeby mieć w domu w razie czego, i może zaryzykuję usg, choć wiem, że jeszcze bardzo wcześnie.
Nie mam plamień, brzuch mnie boli.
A Ty Moli miałaś jakieś dolegliwości na początku ciąży? Dlaczego dostałaś luteinę? -
No to się cieszę,że wszystko jest w porządku. Mnie na początku bardzo bolał krzyż - to był jedyny objaw na początku ( drugiej ciąży) . W pierwszej ciąży zero objawów.Dostałam luteinę ta te bóle krzyża ale również dlatego ,że w obrazie USG endometrium było zbyt cienkie. Ja pierwsze USG zrobiłam w 27 dniu cyklu ( cykle 28 dyniowe)- nic nie było widać. W 5 tyg zrobiłam kolejne- był już pęcherzyk ciążowy. A w 6 tyg biło już serduszko. Miałam taki sam zestaw leków od dr.
Pierwsze objawy pojawiły mi się po 6 tyg. Lekkie mdłości i mega zmęczenie.
Wierzę w to ,że wszystko będzie dobrze.
Ja na Twoim mc też bym poszła po receptę na tę luteinę!
Dbaj o siebie !
Karoluś81 lubi tę wiadomość
-
Jest dobrze Moli. Serduszko widziałam w sobotę. Dzisiaj rano pierwszy raz wymiotowałam, wcześniej miałam mdłości. Piersi bolą jestem senna i tyle. Ogólnie czuję się dobrze.
Doktor przepisał mi luteine 2 razy 100 mg dopochwowo. Tak na wszelki wypadek, żeby pierwszy trymestr przetrwać bez problemów. Tsh podniosło mi się na 0,30. Doktor mówił żeby przynajmniej raz w miesiącu badać, jak skoczy powyżej 2,5 to zwiększyć dawkę euthyroxu.
No i muszę sobie lekarza na miejscu poszukać. Pan doktor mówi że On jest za rzadko u nas a bez sensu żebym ja jeździła do Warszawy.
Wrócę do mojego starego gina na miejscu, myślę że dobrze poprowadzi ciążę no i na nfz będę miała badania.
Do Maksyma pojadę na początku lutego żeby sprawdził po swojemu czy wszystko dobrze.
Dziewczyny a co u Was słychać? Jak starania?MisiaABC, melba lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny jeśli któraś z Was stosuje inofem to mam do oddania absolutnie za darmo całe pudełko 60 saszetek. Ja musiałam odstawić, bo muszę przyjmować metylowany kwas foliowy, a inofem ma zwykły.
Ja jestem w napro od stycznia 2017 i raz nawet zaskoczyło, ale teraz już 6 cykl po poronieniu i nic...
Ale nie poddaję się. W napro moja nadzieja!Agafia83 lubi tę wiadomość
-
Karolus bardzo się cieszę ,że wszystko jest w porządku. Mam nadzieję,że mdłości mina Ci szybko! Też na Twoim mc szukałabym lelarza na mc tak na wszelki przypadek
Sansiviera trzymam kciuki aby w końcu Wam się udało.!Sansivieria, Karoluś81 lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny , zaglądam do was po troszke nadzieji. bardzo długo staram sie o dzidziei troche straciłam nadzieje. Wykluczam w moim przypadku in vitro i boje sie bardzo czy będzie mid ane zostać mama. Jak dokładnie wyglądała u was procedura naprotechnologii?