X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne METODA NAPROTECHNOLOGI
Odpowiedz

METODA NAPROTECHNOLOGI

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aishha kogo możesz polecić w Lublinie? Jakiego androloga?

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Imari wrote:
    Aishha kogo możesz polecić w Lublinie? Jakiego androloga?

    Mi głownie chodzi o Barcentewicza i jego lekarzy, nigdy tam nie byłam ale wiem, że męskim problemem tez się zajmują. Dziewczyny stąd pewnie będą sie orientować kogo tam mają.

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję za informację. My dopiero będziemy robić badania, ale dmuchając na zimne wolę już lekko rozeznać temat.

  • moli5 Autorytet
    Postów: 476 461

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bardzo polecam dr Bartencewicza. Był u niego raz na konsultacji. Okazało się ,że ma takie samo.podejscie do leczenia do dr Maksyma. Podobno konsultują się ze sobą telefonicznie. Ten koenzym Q10 to porażka.
    A jakieś szczegółowe badania ,hormony, wykluczenie żylaków powróz nasiennego itd?


    mt7wfge.png
    2nn3gzu3xr2ol32b.png
    09.2015- początek leczenia (napro)
    6.06.1016- synek, nasz cud (16 mc starań)
    3.10.2017Aniołek 8tydz.6 dz.(




  • moli5 Autorytet
    Postów: 476 461

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bardzo polecam dr Bartencewicza. Bylismy u niego raz na konsultacji. Okazało się ,że ma takie samo.podejscie do leczenia jak dr Maksym. Podobno konsultują się ze sobą telefonicznie. Ten koenzym Q10 to porażka. Też mamy i zaleconego ale jako jeden lek z wielu.
    A jakieś szczegółowe badania ,hormony, wykluczenie żylaków powróz nasiennego itd?

    Jeśli chodzi o dr Jankowska to podobno pracuje gdzieś w szpitalu. Nie mam pojęcia czemu są do niej takie kolejki. Nam niktnie dawał dans na ciążę.. wyniki.mojego męża na prawdę były tragiczne i już 2 razy byłam w ciąży
    Wiem ,że to dzięki lekarzowi temu tam u góry :) ale dużo zawdzięczamy dr Maksymowi . Walczył aby wyniki się poprawiały ,sam już czasami mówił ,że nie ma pojęcia dlaczego wyniki są takie źle ale kombinował dalej ,szukał innych kombinacji leków ,wprowadzał inne dawki itd
    I się udało :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2018, 16:37


    mt7wfge.png
    2nn3gzu3xr2ol32b.png
    09.2015- początek leczenia (napro)
    6.06.1016- synek, nasz cud (16 mc starań)
    3.10.2017Aniołek 8tydz.6 dz.(




  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny na kanale youtube CODE Centrum Medyczne Łódź znajdziecie materiały z konferecji dt. niepłodności. Byli na niej m.in. dr Maksym i dr Barczentewicz. Sama miałam okazję posłuchać na żywo, polecam zajrzeć, zostawiam link https://www.youtube.com/channel/UCdo5zp8N08O87coKv9d_uag

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2018, 16:47

    Karoluś81 lubi tę wiadomość

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moli5 wrote:
    Ja bardzo polecam dr Bartencewicza. Bylismy u niego raz na konsultacji. Okazało się ,że ma takie samo.podejscie do leczenia jak dr Maksym. Podobno konsultują się ze sobą telefonicznie. Ten koenzym Q10 to porażka. Też mamy i zaleconego ale jako jeden lek z wielu.
    A jakieś szczegółowe badania ,hormony, wykluczenie żylaków powróz nasiennego itd?

    Jeśli chodzi o dr Jankowska to podobno pracuje gdzieś w szpitalu. Nie mam pojęcia czemu są do niej takie kolejki. Nam niktnie dawał dans na ciążę.. wyniki.mojego męża na prawdę były tragiczne i już 2 razy byłam w ciąży
    Wiem ,że to dzięki lekarzowi temu tam u góry :) ale dużo zawdzięczamy dr Maksymowi . Walczył aby wyniki się poprawiały ,sam już czasami mówił ,że nie ma pojęcia dlaczego wyniki są takie źle ale kombinował dalej ,szukał innych kombinacji leków ,wprowadzał inne dawki itd
    I się udało :)

    No właśnie we wtorek po usg i badaniu prostaty okaże się co tam się dzieje. Jak tak mówisz o Maksymie to zaczynam żałować że nie umowilam męża do dwóch lekarzy na ten sam dzień, mielibyśmy już jakiś obraz sytuacji. Na własną rękę dawalam mężowi dodatkowe suple ale jak Jankowska koleżance powiedziała że przy zapaleniu prostaty tylko sobie tym szkodzil to zwatpilam. Poczekamy z tym faszerowaniem się.
    Ogólnie robił mąż oprócz podstawowych badań LH, FSh, Prolaktyne, estradiol, testosteron i zapomniałam mu zlecić TSH :D
    Może mogłabyś podpowiedzieć co jeszcze tych dwóch lekarzy moze potrzebować?

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • moli5 Autorytet
    Postów: 476 461

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla naszego lekarza bardzo ważne były posiewy z badań nasienia. Mój mąż długo był leczony antybiotykami.
    Hmm ciekawa jest ta teoria dr Jankowskiej.
    Nie znam się na tym ale na poprawę parametrów nasienia trzeba conajmniej 3 mc.a zapalenie powinno ustąpić po około miesiącu. Nie wiem w czym suplementacja mialaby zaszkodzić

    Zadzwoncie do instytutu może są jeszcze miejsca do dr Maksyma on przyjmuje 4 razy e tygodniu. Ale podkreslę ,że dr mimo.tragicznych wyników skupia się w dużej mierze na mnie. Uważa ,że do zapłodnienia wystarczy 1 plemnik. Podkreślił też ,że płodność kobiety rekompensuje płodność mężczyzny i odwrotnie.

    Jeśli chodzi o badania to.zlecil wszystkie co.wymienilas i jeszcze morfologię.
    U nas wszystkie wyniki wychodzą idealnie ,wszystko jest niby super ale parametry nasienia tragiczne mimo wszystko :(
    On jest też ginekologiem i w trakcję specjalizacji z endokrynologii.
    Trzymam za Was kciuki:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2018, 20:25


    mt7wfge.png
    2nn3gzu3xr2ol32b.png
    09.2015- początek leczenia (napro)
    6.06.1016- synek, nasz cud (16 mc starań)
    3.10.2017Aniołek 8tydz.6 dz.(




  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 12 stycznia 2018, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moli chodzi o to, że witaminy potęgują stany zapalne. Już o tym słyszałam na pierwszej wizycie w Białymstoku jak lekarz patrząc na wyniki nasienia powiedział, że przyczyną złych parametrów może być stan zapalny i trzeba szukać. Pytał wtedy czy bierzemy suple i że u męża może być odwrotny efekt. Nie bez przyczyny czasem dziewczyny piszą, że androvit czy inny specyfik pogorszył wyniki.
    Najgorsze, że po tej wizycie nie wspomniał nic o sposobie szukania, że może trzeba zrobić "przegląd podwozia" u meża...teraz dopiero koleżanka na swoim przykładzie poleciła badanie.
    Jesli wyjdzie ok to będziemy szukać dalej i już. Żylaki pare lat temu były wykluczone.
    Co do Jankowskiej to ona oczywiście na stan zapalny u koleżanki męża dała antybiotyk, chyba na 2 miesiące a po wyleczeniu będzie bum z suplementami :)

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • melba Autorytet
    Postów: 600 213

    Wysłany: 12 stycznia 2018, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja również od swojej napro dowiedziałam się,że witaminy stanowią pożywkę dla bakterii i jeśli jest jakiś stan zapalny to parametry mogą jeszcze spaść. I co najgorsze to nie chodzi o stan zapalny w ‚podwoziu’ :-)
    Wiecie, najgorsze jest to,że szukać można w nieskończoność :/ My wyeliminowaliśmy jeden potencjalny problem, drugi mniej więcej. Niestety ani koncentracja ani ruch się nie poprawiły. Jedyny plus, to w ostatnich 3 badaniach (niezależnie od labu) morfo zawsze 1%. A bywało 0. Więc może coś tam jest lepiej :) Zobaczymy czy w genach coś siedzi. W sumie wówczas d.pa. :/
    Ale działamy. Ja prawdopodobnie będę miała kolejne cykle stymulowane.

    preg.png

    XII 2015 początek naprostarań
    XI 2022 FET 12 dpt 1313, 24dpt♥️
  • Karoluś81 Autorytet
    Postów: 1633 1988

    Wysłany: 12 stycznia 2018, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malami91 wrote:
    Dziewczyny na kanale youtube CODE Centrum Medyczne Łódź znajdziecie materiały z konferecji dt. niepłodności. Byli na niej m.in. dr Maksym i dr Barczentewicz. Sama miałam okazję posłuchać na żywo, polecam zajrzeć, zostawiam link https://www.youtube.com/channel/UCdo5zp8N08O87coKv9d_uag


    Też byłam na tej konferencji i polecam materiały, osobiście zaś dr Maksyma. Nawet teraz jeśli mam jakiś problem, wątpliwości to od razu reaguje np odpisuje na maila lub smsa.
    U nas wystarczyły trzy wizyty, ale problem był tylko ze mną, wyniki Męża ok.
    Powodzenia Dziewczyny :-)

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 12 stycznia 2018, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    melba wrote:
    Ja również od swojej napro dowiedziałam się,że witaminy stanowią pożywkę dla bakterii i jeśli jest jakiś stan zapalny to parametry mogą jeszcze spaść. I co najgorsze to nie chodzi o stan zapalny w ‚podwoziu’ :-)
    Wiecie, najgorsze jest to,że szukać można w nieskończoność :/ My wyeliminowaliśmy jeden potencjalny problem, drugi mniej więcej. Niestety ani koncentracja ani ruch się nie poprawiły. Jedyny plus, to w ostatnich 3 badaniach (niezależnie od labu) morfo zawsze 1%. A bywało 0. Więc może coś tam jest lepiej :) Zobaczymy czy w genach coś siedzi. W sumie wówczas d.pa. :/
    Ale działamy. Ja prawdopodobnie będę miała kolejne cykle stymulowane.

    no własnie ciężko jest doszukać sie tego stanu zapalnego. CRP i OB ok ale wiem, że to nie jest wyznacznik.
    Nigdy jeszcze nie miałam stymulowanej owulacji...w sumie nie wiem czemu skoro progesteron jest bardzo niski to raczej z nią jest coś nie tak.

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • moli5 Autorytet
    Postów: 476 461

    Wysłany: 12 stycznia 2018, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze dziewczyny nie wiedziałam o tym ,że suple mogą pogarszać stan zapalny.
    Mój mąż brał przez miesiac antybiotyki ( to było ponad 3 lata temu ) ale równocześnie brał także suplementy.

    Poruszę te kwestie z dr Maksymem na nastepnej wizycie.
    My bardzo dawno nie robiliśmy żadnych badań nasienia. Po pierwszej ciąży ta druga po prostu tak wyszla. Ale teraz zaczynamy działa i pewnie za 3 mc zrobimy badania.
    Dzisiaj odebraliśmy całe zamówienie suplementów dla meza. No nic niech na razie przyjmuje, ja za mc sobie zrobię różne wymazy bo jak ja coś mam to mąż pewnie też.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2018, 20:39


    mt7wfge.png
    2nn3gzu3xr2ol32b.png
    09.2015- początek leczenia (napro)
    6.06.1016- synek, nasz cud (16 mc starań)
    3.10.2017Aniołek 8tydz.6 dz.(




  • moli5 Autorytet
    Postów: 476 461

    Wysłany: 12 stycznia 2018, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karoluś mam nadzieję,że u Was wszystko w porządku,że maleństwo rośnie :)

    Karoluś81 lubi tę wiadomość


    mt7wfge.png
    2nn3gzu3xr2ol32b.png
    09.2015- początek leczenia (napro)
    6.06.1016- synek, nasz cud (16 mc starań)
    3.10.2017Aniołek 8tydz.6 dz.(




  • Karoluś81 Autorytet
    Postów: 1633 1988

    Wysłany: 14 stycznia 2018, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W czwartek byłam na wizycie, wszystko dobrze. Tylko tsh mi skoczylo na 5,56 więc po konsultacji z dr Maksymem zwiększyłam dawkę i mam nadzieję że w tym tygodniu jak zbadam to już będzie na przyzwoitym poziomie.
    Pozdrawiam serdecznie :-)

    moli5 lubi tę wiadomość

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny, chyba mamy odpowiedź dlaczego mamy słabe nasienie...mąz jest już po tych badaniach (usg, trus - pakiet transrektalny) w Warszawie (dr Szerstobitow), żylaków na szczescie nie ma, zadnych stanow zapalnych też nie, wszystko wygląda jak u młodzika, (36 lat), jądra, prostata, wątroba, trzustka itd ok, ale w jądrach są jakieś widoczne mikrozwapnienia, które są przeważnie nastepstwem nawet dawno przebytego stanu zapalnego, świnki itp itd i to one odpowiadają za słabe nasienie...kazała za rok wrócić i powtórzyć badanie bo jak wyczytałam te mikrozwapnienia są często przy nowotworach jądra :( ale nic nie mówiła o biopsji, widocznie nie ma tego duzo, tym bardziej że wyniki LH, FSH i testosteron są ok - a są powiązane z tym badaniem.
    Pani doktor widzi tylko i wyłącznie szansę przez branie supli i prowadzenie zdrowej diety, oczywiscie prosiła o konsultację z andro lub urlogiem.
    Z jednej strony cieszę się, że nie ma tam nic takiego a z drugiej jestem podłamana...wiem, że leczyć się tych mikrozwapnien nie da :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2018, 12:51

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • moli5 Autorytet
    Postów: 476 461

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aisha głowa do góry! Uważam ,że do dobrze ,że przyczyna została odkryta.Jesli pani dr widzi szansę w suplementach to niech Twój mąż je bierze!Ja bym się najpierw skonsultowała z andrologiem :) Może te mikrozwapienia to wcale nie taki duży problem. A robiliście posiewy z nasienia? Po stosunku polecam nogi a w zasadzie biodra do góry ( wiem,że to niby mit ale dwa razy w życiu leżałam z biodrami do góry i od razu w ten sposób zaszłam w ciążę) . Niech Twój mąż przed stosunkiem wypije ACC 600 ( poprawia ruchliwość plemników)

    Myślę ,że najważniejsze to pozytywne nastawienia i wiara ,że się uda!
    Trzymam mocno kciuki.
    My na prawdę mieliśmy dużo gorsze wyniki!


    mt7wfge.png
    2nn3gzu3xr2ol32b.png
    09.2015- początek leczenia (napro)
    6.06.1016- synek, nasz cud (16 mc starań)
    3.10.2017Aniołek 8tydz.6 dz.(




  • archeolog Ekspertka
    Postów: 201 137

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aishha, mojemu mężowi też wyszło jakieś małe zwapnienie, poszedł drugi raz na USG i nic mu nie wyszło, lekarz powiedział, że to pewnie dla tego że badał nasienie w tym samym dniu, więc może to nic groźnego.
    Po długiej przerwie i zebraniu się po śmierci moich rodziców, jestem gotowa na walkę o dziecko. Wizyta w Skoczowie jest na marzec, więc zaczynam przygodę z napro. Trzymam kciuki za Was

    Jeżeli Bóg dopuszcza, by coś w Twoim życiu runęło, to tylko po to, by na tych ruinach zbudować coś piękniejszego. <3 <3 <3 <3
    Nasz Ślub: 16.07.2011 <3 <3
    vzljvd4kntnyexx8.png
  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    archeolog wrote:
    Aishha, mojemu mężowi też wyszło jakieś małe zwapnienie, poszedł drugi raz na USG i nic mu nie wyszło, lekarz powiedział, że to pewnie dla tego że badał nasienie w tym samym dniu, więc może to nic groźnego.
    Po długiej przerwie i zebraniu się po śmierci moich rodziców, jestem gotowa na walkę o dziecko. Wizyta w Skoczowie jest na marzec, więc zaczynam przygodę z napro. Trzymam kciuki za Was

    na opisie są liczne mikrozwapnienia. Obyś miała racje, niestety nasienie badane od 2008 jest zawsze słabe, możliwe że to jest przyczyną.
    Za Ciebie też trzymamy kciuki, do dzieła! :)

    archeolog lubi tę wiadomość

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • melba Autorytet
    Postów: 600 213

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aisha, a Ty miałaś stymulowane cykle? Typu clo, lamette? Mi napro powiedziała,że trzeba zagwarantować jak najlepsze warunki z mojej strony (czyt. ‚dobra owulacja’ ). My przez 3-4 kolejne cs będziemy działać bardziej zaawansowanie (czyt. leki). No i zobaczymy :-)

    preg.png

    XII 2015 początek naprostarań
    XI 2022 FET 12 dpt 1313, 24dpt♥️
‹‹ 318 319 320 321 322 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ