METODA NAPROTECHNOLOGI
-
WIADOMOŚĆ
-
dziewczyny jakie badania z nasienia robili Wasi męzowie oprócz zwykłego? mąz będzie niedlugo w Lublinie i chcę go zapisać na DNA plamników i test MAR, warto coś jeszcze? mnie tam nie będzie wiec testu ze śluzem nie zrobimy.
Schmetterling lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej Dziewczyny!
Ja przedwczoraj wróciłam naładowana energią z Egiptu, gdzie byłam jeszcze z dwiema koleżankami ze studiów.
Dziś byłam u lekarza i na szczęście po mojej torbieli 6cm z zeszłego cyklu nie ma śladu. Owulacja za rogiem..
Ślub braliśmy dokładnie w tym samym dniu co Archeolog, w Święto Matki Boskiej Szkaplerznej. Chyba muszę do niej uderzyć, bo gdzieś nas omija..
@ Agafia, jaką decyzję podjęłaś z pracą?
@ Aishha, tak jak Melba mówi.
Miłego popołudnia!melba, Aishha, Agafia83 lubią tę wiadomość
-
Schmetterling, ja chciałam zostać archeologiem o specjalizacji egiptologa, więc ci zazdroszczę. Ja należę do Matki Boskiej Szkaplerznej,przyjęłam z rąk księdza szkaplerz i tak sobie go noszę, oraz mam modlitwę, którą odmawiam. Trzymam kciuki.
Schmetterling, Agafia83 lubią tę wiadomość
Jeżeli Bóg dopuszcza, by coś w Twoim życiu runęło, to tylko po to, by na tych ruinach zbudować coś piękniejszego.
Nasz Ślub: 16.07.2011
-
Schmetterling wrote:Hej Dziewczyny!
Ja przedwczoraj wróciłam naładowana energią z Egiptu, gdzie byłam jeszcze z dwiema koleżankami ze studiów.
Dziś byłam u lekarza i na szczęście po mojej torbieli 6cm z zeszłego cyklu nie ma śladu. Owulacja za rogiem..
Ślub braliśmy dokładnie w tym samym dniu co Archeolog, w Święto Matki Boskiej Szkaplerznej. Chyba muszę do niej uderzyć, bo gdzieś nas omija..
@ Agafia, jaką decyzję podjęłaś z pracą?
@ Aishha, tak jak Melba mówi.
Miłego popołudnia!
Co do mojej propozycji dali mi kilka dni na zastanowienie, ale chyba jestem skłonna podjąć wyzwanie Cieszy mnie ogromnie że zostałam doceniona. I mąż mnie wspiera ogromnie - nawet się śmieje że pojedzie za mną do W-wy i będzie moim utrzymankiem
Dziewczyny, co do badań męskich, to ja nie mam żadnych doświadczeń - mamy to szczęście, że tylko ja jestem trochę wadliwaSchmetterling lubi tę wiadomość
30.11.2016 Nienarodzone dzieci nie odchodzą...one tylko zmieniają datę swojego przyjścia
na świat -
nick nieaktualnyTak,to był bardzo dobry pomysł. Uśmiałam się z moimi psiapsiółkami, a za mężem i naszym Batonem się strasznie stęskniłam. Jakoś mam tak dużo energii.
Podziwiam Cię, bo ja nie mogłabym się przeprowadzić do innego miasta. Za bardzo kocham Kraków Ale najważniejsze, że masz wsparcie męża. A długi dystans musisz pokonać za pracą?
@ Archeolog, ja za bardzo nie ruszałam się poza hotel. Tam był hotel i same stepo-pustynie. Podziwiam za zamiłowanie
Gdzie można dostać taki szkaplerz?
Agafia83, melba lubią tę wiadomość
-
Dziękuję kochana, hobby mam już od 6 klasy podstawowej i tak mi zostało. Dobrze mieć jakieś zamiłowanie, jakąś odskocznię od tych stresów. A szkaplerz dostałam od księdza który przyjechał do naszego Kościoła z Czernej. Można też kupić w sklepie ,,religijnym" , tam też widziałam. Można poprosić własnego księdza o poświęcenie i nałożenie modlitwy. Pozdrowienia
Schmetterling lubi tę wiadomość
Jeżeli Bóg dopuszcza, by coś w Twoim życiu runęło, to tylko po to, by na tych ruinach zbudować coś piękniejszego.
Nasz Ślub: 16.07.2011
-
Lub w internecie, albo na ich strinie: http://ksiegarnia.karmelczerna.pl/
Ja miałam ten z materiału ale po pewnym czasie się zniszczył, teraz mam srebrny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2018, 13:36
Schmetterling lubi tę wiadomość
Jeżeli Bóg dopuszcza, by coś w Twoim życiu runęło, to tylko po to, by na tych ruinach zbudować coś piękniejszego.
Nasz Ślub: 16.07.2011
-
nick nieaktualny
-
Hej, a ja sie chwale nasza Basia. Od 2 marca jestem mama. Przed ciaza i zreszta cala ciaze chodzilam do Naprocentrum w Gdansku. Leczenie zaczelam w pazdzierniku albo listopadzie 2016. Zawsze miala bardzo nieregularne miesiaczki. Juz dawno zdiagnozowano u mnie hashimoto i pcos, a w naprocentrum doatkowo insulinoopornosc. W cyklu, w ktorym zaszlam w ciaze owulacja wystapila w 56 dniu. Mam nadzieje, ze i Wam sie poszczesci. Trzymam kciuki za wszystkie naprostarajace sie! P.S bralismy z mezem slub w 100 rocznice objawien fatimskich, owulacja wystapila 13 czerwca, wiec wierze, ze oprocz medycyny byly w tym tez palec Bozy
Schmetterling, archeolog, melba, AnnaAleks lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny czy Wasi mężowie robili test Mar na przeciwciala? Ja już szukam powodów złych wyników na wszystkie sposoby no i wyszło Iga 45%, norma 0-10%, IgG 35% norma ta sama. Na posiew czekamy. Nie wiem co dalej robić, Wasilewski oleje temat a może da się to jakoś leczyć...
-
Cześć, swoją przygodę z naprotechnologią zaczęłam z mężem pół roku temu, natomiast na dzieciaczka czekamy ponad półtora. Dzisiaj dowiedziałam się o kolejnej ciąży kolejnej koleżanki. Dzisiaj już mi wszystkiego za dużo, jestem jak alien jedyna w grupie bez dziecka lub bez ciąży. W sumie nie wiem co chcę osiągnąć pisząc tu lecz na te forum natknęłam się kolejny raz szperając i szukając kolejnych informacji o naprotechnologi i postanowiłam napisać. Fajnie wiedzieć że nie jest się samą, bo chyba ta samotność w tłumie mnie przeraża najbardziej. Obecnie jesteśmy z mężem po wstępnych badaniach, jakość nasienia zła lecz hormony i testosteron "do stymulacji" więc może będzie lepiej. Posiew dobry, od tygodnia jestem na ostrej diecie gdyż wyszło mi uczulenie na cały nabiał pszenice i drożdże. w przyszłym tygodniu mam zacząć brać GlucophageXR lecz przyznam że w czasie wizyty jakoś z tych emocji nie ogarnęłam, aby się spytać co ten antybiotyk ma na celu. Czy któraś z Was też go przyjmowała?
Schmetterling lubi tę wiadomość
starania od 2016
Oligaasthenozoospermia & PCOS
-
Melba, może i napro się tym zajmuje Ale nie nasz lekarz, nawet odradzal nam ten test. Mniejsza o to, jedziemy w maju prawdopodobnie na ostatnią wizytę. Wasilewski po mojej interwencji zrobił więcej badań mężowi i wyszły słabe, nie tak powinna wyglądać pomoc lekarza.
Dzik, Glukophage to nie jest antybiotyk, jest to lek podawany przy cukrzycy, insulinoopornosci i policystycznych jajnikach. Też biorę.
Niepłodność kobieca spowodowana czynnikiem męskim? Nie rozumiem tego opisu.
U nas też słabe nasienie i testosteron. Dostaliscie Clostybegyt?
Nie jesteś tu sama, każda z nas walczy o to samo i ma zalamki. Razem raźniej.
Ja dziś też mam zalamke, leki odstawione, wino idzie jak woda... Mam dosyć tego wszystkiego.Agafia83 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAishha wrote:Dziewczyny mamy wyniki posiewu nasienia, wyszly pojedyncze bakterie Staphylococcus spp, kojarzycie coś na temat leczenia? Czytam ze to gronkowiec Ale są jego różne odmiany. Na wyniku nie ma nic o antybiotyku.
Niestety nie wiem co to za bakteria, nie pomogę Ale nie przejmowałabym się. Miejmy nadzieję, że to jest przyczyna złego nasienia i po jej wyleczeniu parametry pójdą w górę. Kiedy macie wizytę u lekarza? -
Schmetterling wrote:Hej Dzik!
Mam nadzieję, że razem z nami będzie Ci raźniej.
Jedno pytanko: dlaczego w suwaczku masz napisane zdiagnozowana w cudysłowiu?
Możesz powiedzieć coś więcej o wynikach męża?
Cześć, po roku starań poszliśmy do jednej z klinik w celu jakiejkolwiek diagnostyki co jest nie tak. Tam dosłownie po jednym badaniu męża i w sumie zerowym badaniu mnie (ograniczenie do badań hormonów i tarczycy, bo nawet usg nie miałam robionego, nie mówiąc o jakiejkolwiek bardziej rozbudowanej diagnostyce) usłyszeliśmy tą diagnozę, a opcję in vitro wręcz od razu została nam sprzedana. Jakiekolwiek leczenie od razu zostało odradzone gdyż "to nie ma sensu" a szans na naturalną ciążę mamy około 1 %.
Wyniki w pierwszej klinice były robione w miesiącu gdzie maż też trochę przechorował więc zarówno morfologia prawidłowa wynosiła 6% a ruchliwość sięgała 15%. Później trafiliśmy do Wasilewskiego w Białymstoku i tu wyniki okazały się trochę lepsze plus mamy "okienko" do polepszenia hormonów i testosteronu. Mąż kończy drugi miesiąc kuracji i już czuje różnicę. Czy u Waszych mężów kuracja Clostybegyt i Profertilem przyniosła jakąś pozytywną zmianę?
starania od 2016
Oligaasthenozoospermia & PCOS