X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne METODA NAPROTECHNOLOGI
Odpowiedz

METODA NAPROTECHNOLOGI

Oceń ten wątek:
  • Melisandra Ekspertka
    Postów: 155 101

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skończyliśmy właśnie dietę wykluczającą, przechodzimy na rotacyjną. Powiem szczerze, że chyba straciłam już jednak resztki nadziei... Tyla kasy idzie na te badania, leki, suplementy, żywność... Obawiam się, że nie poprawimy chromatyny. Ja już bardzo poważnie myślę o adopcji. Jeśli kolejne wyniki nasienia okażą się złe startujemy z procedurą. Nie zgodzę się na inseminację i in vitro.

    cb7wugpjl2nxjus5.png
    Tymuś (*) - 26 stycznia 2017, 10 tc
    Bliźniaki (*) - 30 sierpnia 2017, 11 tc
    Ciąża biochemiczna - wrzesień 2019
    Talita(*) - 31 października 2019, 9 tc
    Maluch(*) - 20 lipca 2021, 6 tc
  • Dzik Przyjaciółka
    Postów: 132 40

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aishha dzięki za podpowiedź jutro przed wizytą mąż zrobi jeszcze testosteron. My w sumie cały czas wierzymy że Bóg ma na Nas swój plan i tylko my jeszcze nie wiemy ile dobrego z całej tej sytuacji wyjdzie. Dużo myślę właśnie o adopcji, nawet trochę zerkam na wątki dziewczyn które już w tym kierunku poszły. Tylko wiem że dwa lata starań to jeszcze żaden ośrodek na nas nie spojrzy przychylnie bo "macie jeszcze czas". Założyliśmy sobie w sumie jeszcze 2 lata na naprotechnologię ale co z tego wyjdzie, nie wiem. Każde takie złe wieści jak dzisiaj powodują że opcja inseminacji staje się atrakcyjniejsza i zaczynamy szukać usprawiedliwienia własnych pragnień. Na razie mamy we dwoje to samo stanowisko lecz jak u Ciebie macie różne to małżeństwo jeszcze bardziej ten trudny czas przechodzi ;( Szkoda mi Nas wszystkich. Melisandra, a kiedy myślisz zrobić ponowne badania? I ile czasu już się staracie? Dieta rotacyjna, czyli wprowadzanie uczulających produktów seryjnie czy jak ?

    starania od 2016
    Oligaasthenozoospermia & PCOS

  • Melisandra Ekspertka
    Postów: 155 101

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W praktyce wygląda to tak, że np w poniedziałek jemy nabiał a potem dopiero w czwartek. dokładnie tak samo z innymi nietolerowanymi przez nas produktami.Staramy się od początku małżeństwa, każde staranie kończyło się od razu ciążą, jednak traciłam ją w początkowym okresie - 9 i 11 tydzień. U mojego męża wyszła 56% chromatyna plemnikowa. Dopóki nie poprawimy wyniku nie zaczniemy się starać, nie chcę po raz kolejny przechodzić poronienia, dla nie to ogromny ciężar psychiczny. Kolejne badania robimy we wrześniu... Mieliśmy wcześniej, ale mój maż miał gorączkę i musimy je przełożyć...

    cb7wugpjl2nxjus5.png
    Tymuś (*) - 26 stycznia 2017, 10 tc
    Bliźniaki (*) - 30 sierpnia 2017, 11 tc
    Ciąża biochemiczna - wrzesień 2019
    Talita(*) - 31 października 2019, 9 tc
    Maluch(*) - 20 lipca 2021, 6 tc
  • melba Autorytet
    Postów: 600 212

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja sobie przyklejam karteczki CrMS, lekarz do którego teraz chodzę stwierdził, że mam przerobić tak 3 cykle (wrzuciłabym tu jakiegoś gifa <pękam ze śmiechu>, ale nie umiem). Z kolei wcześniejsza dr podkreśla, że koniecznie po owu encorton i neoparin/ewentualnie alard, jeżeli współżyjemy w czasie około owu. Więc trochę dziwi mnie podejście doktora po tym co mu wyłożyłam na nasz temat.

    Więc koniec końców stwierdziłam, że nic innego jak „lud w d...” mi nie pomoże :-D
    Muszę tylko iść na posiew, bo tak mi się wydaje i obserwacje potwierdzają, że coś się znów przypałętało :|
    Ale jak mam iść na jakiekolwiek badania to od razu mam milion innych spraw :)

    preg.png

    XII 2015 początek naprostarań
    XI 2022 FET 12 dpt 1313, 24dpt♥️
  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melba tak właśnie wyglądają początki :) chociaż ja mam już obklejonych 12 idealnych cykli i co z tego.
    Jedyny plus nowego leczenia to chyba taki że rzeczywiście mogłam mieć bakterie, która nie wychodzi w posiewach a jest, ponieważ po 20 dniach brania Metronidazolu pierwszy raz zaczęła mi się dziś @ bez brązowego plamienia. Może to był strzał w dziesiątkę.

    Tak czytam o tym encortonie, nie boicie się tego brać? Nam lekarz mówił że to zło :)

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • melba Autorytet
    Postów: 600 212

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja wiem, ale u wcześniejszej dr wystarczyła metoda podwójnego sprawdzania. A tu ani monitoringu, ani nic. Tylko schemat instruktor-konsultant... ja nie lubię schematów.
    Nie, nie boję się (ja tylko to biorę :-) ), mam trochę namieszane w immunologii, a to podobno ma pomóc. Jeszcze mam jedne (ponoć kluczowe) badania do zrobienia, ale nie mogę jakoś na nie dotrzeć :P

    preg.png

    XII 2015 początek naprostarań
    XI 2022 FET 12 dpt 1313, 24dpt♥️
  • Dzik Przyjaciółka
    Postów: 132 40

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jesteśmy już po wizycie, lekarz też był bardzo zdziwiony i w sumie nawet zakłopotany takim pogorszeniem wyników. Mąż ma dalej brać wcześniejsze suplementy lecz tylko 5 dni w tygodniu. U mnie potwierdziło się PCOS mimo dobrych hormonów wygląd jajników jak i model Creightona nie pozostawiły żadnych wątpliwości. Ruszamy od następnego cyklu z stymulacją i monitoringiem.

    starania od 2016
    Oligaasthenozoospermia & PCOS

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzik wrote:
    Jesteśmy już po wizycie, lekarz też był bardzo zdziwiony i w sumie nawet zakłopotany takim pogorszeniem wyników. Mąż ma dalej brać wcześniejsze suplementy lecz tylko 5 dni w tygodniu. U mnie potwierdziło się PCOS mimo dobrych hormonów wygląd jajników jak i model Creightona nie pozostawiły żadnych wątpliwości. Ruszamy od następnego cyklu z stymulacją i monitoringiem.

    Proponuję zmianę diety, troche ruchu i powinno być ok. Sledzisz Akademie plodności? tam dziewczyny caly czas mówią o PCOS i diecie, jakie to cuda sie dzieją po zastosowaniu sie do zalecen.
    Aktulanie robią spotkanie weekendowe w lipcu i kurde mam straszną ochotę na taki wypad ale koszty nie są małe jak za 3 dni.

    a co z CLO? nadal maz ma brac? bo u nas jest juz bardzo wysoki testo i bierze pol tabletki co drugi dzien, plus koenzym Q10 codziennie 300 mg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2018, 09:33

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • Dzik Przyjaciółka
    Postów: 132 40

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Testosteron z 2,8 podskoczył do 5,4 czyli jest w normie więc dawkowanie pozostało bez zmian 2 tabletki dziennie ale tylko przez 5 dni w tygodniu plus Profertil i resztę witaminek i supli. Tak odkryłam te dziewczyny dwa dni temu i też chętnie bym pojechała na taki weekend tylko w lipcu koligują mi terminy ale jeśli będą robiły coś takiego w sierpniu albo wrześniu to chyba się skuszę. Kasa idzie tragicznie, wczoraj kolejna wizyta w aptece i 900zł poszło a jeszcze 2 recepty do wykupienia ...

    starania od 2016
    Oligaasthenozoospermia & PCOS

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzik wrote:
    Testosteron z 2,8 podskoczył do 5,4 czyli jest w normie więc dawkowanie pozostało bez zmian 2 tabletki dziennie ale tylko przez 5 dni w tygodniu plus Profertil i resztę witaminek i supli. Tak odkryłam te dziewczyny dwa dni temu i też chętnie bym pojechała na taki weekend tylko w lipcu koligują mi terminy ale jeśli będą robiły coś takiego w sierpniu albo wrześniu to chyba się skuszę. Kasa idzie tragicznie, wczoraj kolejna wizyta w aptece i 900zł poszło a jeszcze 2 recepty do wykupienia ...

    wiem cos o tym, my za kazydm wyjazdem do Bialego wydajemy ponad 1000 zl za wizyte i leki. Teraz musze zbierac na laparoskopie bo koszt jest ogromny.
    Wlasnie Zosia na "płodnej srodzie" mowiła o mio-inozytolu, cos dla Ciebie :)
    Ciekawe dlaczego nam doktorek nie daje wiecej suplementow...

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • Dzik Przyjaciółka
    Postów: 132 40

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też ją teraz słuchałam ;) Ja jeszcze myślę o tych ziółkach o.Sroki tylko nie wiem czy to jest na tyle uniwersalne że nie zaszkodzi przy tych wszystkich suplach i stymulacjach itp.

    starania od 2016
    Oligaasthenozoospermia & PCOS

  • niutek87 Autorytet
    Postów: 802 1985

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aishha wrote:
    wiem cos o tym, my za kazydm wyjazdem do Bialego wydajemy ponad 1000 zl za wizyte i leki. Teraz musze zbierac na laparoskopie bo koszt jest ogromny.
    Wlasnie Zosia na "płodnej srodzie" mowiła o mio-inozytolu, cos dla Ciebie :)
    Ciekawe dlaczego nam doktorek nie daje wiecej suplementow...


    Ja leczę się w Lublinie u dr Barczentewicza i laparoskopię miałam na NFZ.

    efik - napro lubi tę wiadomość

    201904271656.png

    202202171656.png

    [*] Aniołek 7tc 08.2017

    Starania od 08. 2013
    Leczenie napro od 03.2017😀
  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 28 czerwca 2018, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niutek87 wrote:
    Ja leczę się w Lublinie u dr Barczentewicza i laparoskopię miałam na NFZ.

    a gdzie robiłaś?
    ja już dziękuję za NFZ, miałam laparo w Siedlcach, nie potrafili usunąć torbieli z jajnika i muszę iśc drugi raz. Pójdę w dobre, polecane miejsce.

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • monijaaa Autorytet
    Postów: 595 145

    Wysłany: 30 czerwca 2018, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dołączę do Was i ja ;)
    staramy się o dziecko już z 3 lata. 4 inseminacje za nami. i nic.
    w maju mieliśmy pierwszą wizytę u napro w Białymstoku, na koniec lipca mamy mieć 2 wizytę.

    mam PCOS, hiperprolaktynemię, polip w macicy chociaż z nim dziwna sytuacja jest więc czeka mnie laparo i histero. u męża różnie.

    ale walczymy chociaż wiary coraz mniej....

    Aisha pozdrawiam, jestem z okolic Siedlec.

    "Tylko nie martw się przez cały dzień.
    Wyznacz sobie na to godzinę, a potem ciesz się życiem"
    ks. Jan Kaczkowski
  • Bobli Autorytet
    Postów: 275 241

    Wysłany: 30 czerwca 2018, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witajcie Dziewczyny:) Pozwólcie, że do Was dołączę. Właśnie zaczynam rozdział z naproleczeniem. Tradycyjne podejście lekarzy specjalistów przez 3 lata nie przyniosło absolutnie żadnych efektów. A czas ucieka... Mam nadzieję, że znajdę tu z Wami bezpieczną przystań ;)

    Za stara by czekać, za młoda by odpuścić...
    2017 2x IUI :(
    5.2018 start IMSI
    4.06.18- punkcja
    9.06.18- 1 z 9 :(
  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 30 czerwca 2018, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny, witajcie w gronie :)
    Może któraś w końcu zaciąży z tą naprotechnologia bo straszny tu spokój.

    Monija również pozdrawiam! ;) swoja dziołcha :D

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • Sess Koleżanka
    Postów: 67 8

    Wysłany: 30 czerwca 2018, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicja81 wrote:
    To i ja dołącze.
    Od marca napro-Gdańsk. jestem na etapie diagnostyki i jak na razie super (pod tym kątem, że zaczynam mieć zlecane badania) do tej pory lekarze z mojej okolicy faszerowali mnie clo- bez żadnych badań.
    Do dr Kicińskiej chodzisz? Podpowiesz mi jak wyglądał pierwsze wizyty?

  • Alicja81 Autorytet
    Postów: 1302 857

    Wysłany: 30 czerwca 2018, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sess dr. Kicińska juz nie jest w napro od marca. Zostałą Wojtkiewicz

    Alicja81
    mama 11- letniej Juleńki
    Ponowne starania od 2014r
    08.2020- beta 2,3
  • Dzik Przyjaciółka
    Postów: 132 40

    Wysłany: 30 czerwca 2018, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej nowe naprostaraczki ;) monijaaa to już jesteśmy trzy które leczymy się w Białymstoku ;) . Bobi oj tak to miejsce jest pomocne, zarówno jak chce się którejś wygadać bo ma doła jak i zaczerpnąć informacji co jeszcze możemy zrobić aby polepszyć swoją płodność.

    starania od 2016
    Oligaasthenozoospermia & PCOS

  • Sess Koleżanka
    Postów: 67 8

    Wysłany: 30 czerwca 2018, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicja81 wrote:
    Sess dr. Kicińska juz nie jest w napro od marca. Zostałą Wojtkiewicz
    DR Kicinska przyjmuje teraz na zwycięstwa. Ide we wtorek na pierwszą wizytę i strasznie sie boje, nie wiem czego moge sie spodziewac. 1.5 roku w gamecie nic nie dało wiec próbujemy dalej

‹‹ 333 334 335 336 337 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ