METODA NAPROTECHNOLOGI
-
WIADOMOŚĆ
-
Korę gwajakowca dopiero tydzień ale mam silne bóle głowy więc widocznie działa (jak grzyby umierają to toksyny się wydostają i moga być własnie bóle głowy) - jeśli się będą utrzymywać to zrobię sobie 2 tygodnie przerwy i zacznę znowu. Ważne aby probiotyk brać często w ciągu dnia. Z grzybem jest takie kłopot że on tworzy biofilmy i warto coś sprawdzonego - olejki oregano jako suple są różnej jakości niestety ;/
PS te dobre tłuszcze, o któych pisałam wcześniej to masło, masło klarowane, olej kokosowy. Inne oleje roślinne potrafią 'popsuć' stan hormonalny więc trzeba ostrożnie i delikatnie z nimi Masło dobrej jakości potrzebne. -
Babelki wrote:Melba, olej to co pisza w necie o diecie bo to nie leczenie tlyko zaleczanie - jeśli byś chciała z grzybem powalczyć to kupujesz gwajakol - albo korę drzewa gwajakowego - robisz odwar czyli przez 5 minut gotujesz 2g tej kory zalanej 1 szklanka wody, odstawiasz na 30 minut i pijesz to naczczo - pić trzeba 2 x dziennie po szklance (ja gotuje od razu 4g w 2 szklankach, wypijam jedno rano, drugie popołudniu) - znajdziesz w necie opisy jak stosowac
Marlenqa31 - jestem zdzwiona tym, że przez te 2 lata u Tomaszewskiego nie musiałaś obserwowac cykli - ja u Barczentewicza na pierwsza wizytę musiałam mieć od razu 3 miesiące obserwacji - bez karty by nie przyjął. Jeśli organizm Ci 'świruje' to może warto jakąś przerwę mu zrobić? Warto zostawić sobie tylko 'dobre kwasy' tj. jakiś wieisołek czy cos podobnego. Jeśli potrzebujesz 'wyluzować' psychicznie to polecam kupić herbatkę dziurawca - i pić - dziurawiec to taki naturalny 'prozac' tylko poczytaj o 'fotouczuleniu' gdy się go pije. W ogóle ostatnio jedna babeczka z Irlandi mówiła mi, że u nich dla kobiet z kłopotami z płodnością zaleca się dietę wysokotłuszczową ale z dobrymi tłuszczami bo cytuję 'hormon wzrostu pomaga ustawić organizmowi resztę hormonów' - nie znam się ale powtarzam to co oni tam praktykują
Tomaszewski nie kazał mi obserwować cykli, bo on się nie zajmuje napro..
Ogólnie mam dziś 65 d.c, okresu brak, za to od 5 dni śluz płodny, piersi to mi tak bolą że nie mogę się dotknąć;/ ja już zwariuje z tym moim organizmem, a wizyta u Wasilewskiego aż w listopadzie.. ehhWiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2018, 08:43
2018- zaczynam przygodę z napro -PCOS, Hashimoto, helicobacter, nietolerancje pokarmowe
2019-06 - luteina + Etruzil przez 3 cykle, glucophage XR
2019-09 - Etruzil przez 3 cykle, duphaston od P+3, dostinex, wit D, wapno, glucophage XR
2019-12 - Etruzil i Ovitrelle przez dwa cykle, Glucophage XR, Dostinex, witaminy, dieta
2020-01 skierowanie na laparoskopię. 2020-03 laparoskopia i histeroskopia- niedrożne jajowody i zrosty w macicy -
marlenqa31 wrote:Tomaszewski nie kazał mi obserwować cykli, bo on się nie zajmuje napro..
Ogólnie mam dziś 65 d.c, okresu brak, za to od 5 dni śluz płodny, piersi to mi tak bolą że nie mogę się dotknąć;/ ja już zwariuje z tym moim organizmem, a wizyta u Wasilewskiego aż w listopadzie.. ehh
ja proponuje dzwonić codziennie i pytać czy nie zwolniła się wizyta. Innej opcji nie ma a szanse są.
-
Marlena a może dopiero teraz będzie owulacja?!
Ja na twoim miejscu poszłabym do jakiegoś innego gina. Zrobiłby USG zobaczył co i jakWiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2018, 12:59
Dzik lubi tę wiadomość
"Tylko nie martw się przez cały dzień.
Wyznacz sobie na to godzinę, a potem ciesz się życiem"
ks. Jan Kaczkowski -
monijaaa wrote:Marlena a może dopiero teraz będzie owulacja?!
Ja na twoim miejscu poszłabym do jakiegoś innego gina. Zrobiłby USG zobaczył co i jak
Nawet nie wiem do kogo iść.. Tomaszewski mnie odesłał po dwóch latach, mam dokumentację medyczną ale jak sam Tomaszewski powiedział, że ja ciężki przypadek .. więc iść do byle kogo nie chcę ktoś musi zrobić w końcu u mnie porządek2018- zaczynam przygodę z napro -PCOS, Hashimoto, helicobacter, nietolerancje pokarmowe
2019-06 - luteina + Etruzil przez 3 cykle, glucophage XR
2019-09 - Etruzil przez 3 cykle, duphaston od P+3, dostinex, wit D, wapno, glucophage XR
2019-12 - Etruzil i Ovitrelle przez dwa cykle, Glucophage XR, Dostinex, witaminy, dieta
2020-01 skierowanie na laparoskopię. 2020-03 laparoskopia i histeroskopia- niedrożne jajowody i zrosty w macicy -
marlenqa31 wrote:Nawet nie wiem do kogo iść.. Tomaszewski mnie odesłał po dwóch latach, mam dokumentację medyczną ale jak sam Tomaszewski powiedział, że ja ciężki przypadek .. więc iść do byle kogo nie chcę ktoś musi zrobić w końcu u mnie porządek
Wasil lubi trudne przypadki gorzej z takimi co cykle sa idealne, plemniory generalnie powinny dac rady a tu nic i wtedy rozkłada ręce.
-
Bąbelki dzięki za radę zapiszę i poczytam.
Melba takie stwierdzenie to rzeczywiście nie pociesza ;/ U Nas decydująca będzie wizyta za miesiąc, co powie, i czy będzie miał jakiś pomysł. Dwa lata starań z głowa robi swoje, jeśli nic konkretnego nie zaproponuje to robimy przerwę, tak bynajmniej dzisiaj o tym myślę ;P
Monijaaa to co napisałaś o inseminacji, daje do myślenia. czemu to nie może być ciut łatwiejsze? ;/
Marlenqa dokładnie dzwoń codziennie albo zajedź i ugadaj którąś z pielęgniarek aby miała Ciebie na uwadze, my kiedyś odmawialiśmy wizytę aby mieć później i wiem że jakaś para wskoczyła w Nasz termin.starania od 2016
Oligaasthenozoospermia & PCOS
-
Marlenqa - to wygląda troszkę na progesteron - te bóle piersi i taki długi okres - czy bierzesz luteinę dalej? albo coś innego? może zmieniłaś dietę albo robiłas post jakiś? choć na 90% wygląda to na efekt uboczny tej stymulacji ;/ Ból piersi sugeruje, że już za chwilę powinien sie pojawić okres.
Dzik - zachęcam, te zioła Klimuszki są bezpieczne - może tlyko mało smaczne :)Kiedyś czytałam że sorbitol jest dobry na plemniki - jeśi chodzi o ruchliwośc, selen i chrom jako przeciwdziałanie wadom rozwojowym, tran jako źródło witamin.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2018, 20:51
-
Babelki wrote:Marlenqa - to wygląda troszkę na progesteron - te bóle piersi i taki długi okres - czy bierzesz luteinę dalej? albo coś innego? może zmieniłaś dietę albo robiłas post jakiś? choć na 90% wygląda to na efekt uboczny tej stymulacji ;/ Ból piersi sugeruje, że już za chwilę powinien sie pojawić okres.
Dzik - zachęcam, te zioła Klimuszki są bezpieczne - może tlyko mało smaczne :)Kiedyś czytałam że sorbitol jest dobry na plemniki - jeśi chodzi o ruchliwośc, selen i chrom jako przeciwdziałanie wadom rozwojowym, tran jako źródło witamin.
Luteinę brałam od 16 do 25 d.c 2 razy dziennie, jednak nie dostałam po niej okresu;/ wcześniej dwa miesiące byłam stymulowana Clo.. plus po dwóch latach odstawiłam Glucophage, tak kazała trenerka napro, żeby podczas obserwacji cyklu nie być na żadnych lekach.. więc pewnie wszystkiego się nazbierało i stąd ten bałagan;/
2018- zaczynam przygodę z napro -PCOS, Hashimoto, helicobacter, nietolerancje pokarmowe
2019-06 - luteina + Etruzil przez 3 cykle, glucophage XR
2019-09 - Etruzil przez 3 cykle, duphaston od P+3, dostinex, wit D, wapno, glucophage XR
2019-12 - Etruzil i Ovitrelle przez dwa cykle, Glucophage XR, Dostinex, witaminy, dieta
2020-01 skierowanie na laparoskopię. 2020-03 laparoskopia i histeroskopia- niedrożne jajowody i zrosty w macicy -
marlenqa31 wrote:Luteinę brałam od 16 do 25 d.c 2 razy dziennie, jednak nie dostałam po niej okresu;/ wcześniej dwa miesiące byłam stymulowana Clo.. plus po dwóch latach odstawiłam Glucophage, tak kazała trenerka napro, żeby podczas obserwacji cyklu nie być na żadnych lekach.. więc pewnie wszystkiego się nazbierało i stąd ten bałagan;/
dlaczego kazała odstawić? też obserwuję cykl i mam całą listę leków, które muszę brać. w tym glucophage. dopytałam jeszcze czy w przypadku ciąży mam kontynuować branie- i powiedziała, że tak bo podobno może zmniejszyć ryzyko poronienia. -
Sess wrote:dlaczego kazała odstawić? też obserwuję cykl i mam całą listę leków, które muszę brać. w tym glucophage. dopytałam jeszcze czy w przypadku ciąży mam kontynuować branie- i powiedziała, że tak bo podobno może zmniejszyć ryzyko poronienia.
Ponoć najlepiej iść do Wasilewskiego z czystym kontem.. w sumie 2 lata brania glucophage nic mi nie dały, także bez żalu odstawiłam.
Wczoraj byliśmy u niej na spotkaniu z kartą obserwacji, to mam jeszcze czekać 2 tyg, jak nie dostanę okresu to pójdzie do lekarza i zapyta co mi dać na wywołanie..2018- zaczynam przygodę z napro -PCOS, Hashimoto, helicobacter, nietolerancje pokarmowe
2019-06 - luteina + Etruzil przez 3 cykle, glucophage XR
2019-09 - Etruzil przez 3 cykle, duphaston od P+3, dostinex, wit D, wapno, glucophage XR
2019-12 - Etruzil i Ovitrelle przez dwa cykle, Glucophage XR, Dostinex, witaminy, dieta
2020-01 skierowanie na laparoskopię. 2020-03 laparoskopia i histeroskopia- niedrożne jajowody i zrosty w macicy -
@Marlenqa Trenerka ma rację, że należy odstawić leki, bo oni chcą widzieć jak działa Twój organizm i dopiero sami dobrać leki. Na to wygląda, że zrobił się bałagan. Jedz ryby, masło dobrej jakości, olej kokosowy, pij tran - powinno choć troszkę pomóc uregulować sprawy.
@Melba - wyedytowałam wpis o gwajakowcu - dodałam uwagi, że to poważny lek i żeby bez powodu go nie stosować - bez powodu czyli jeśłi się nie ma grzybicy stwierdzonej którą trudno wyleczyć. Jeśli byś próbowała to poczytaj w necie konkrety co i jak - wazne sa probiotyki żeby nie wybić wszystkiego w jelitach. Ja odstawiłam po ponad tygodniu z powodu bólu głowy, pojdę teraz na badanie kału i zobaczę czy pomógł i dopiero będę rozważać czy dalej brać. -
A dziewczyny czy słyszałyście jakieś doniesienia na temat akupunktury przy staraniach?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2018, 12:41
"Tylko nie martw się przez cały dzień.
Wyznacz sobie na to godzinę, a potem ciesz się życiem"
ks. Jan Kaczkowski -
monijaaa wrote:A dziewczyny czy słyszałyście jakieś doniesienia na temat akupunktury przy staraniach?
Tak słyszałam ale chyba nie wszędzie się na tym znają. Trzeba znaleźć specjalistę, który leczy niepłodność akupunktura. Kiedyś szukałam ale za daleko było jak dla mnie.
-
monijaaa wrote:A dziewczyny czy słyszałyście jakieś doniesienia na temat akupunktury przy staraniach?
Mnie polecał (uwaga...!) rodzinny jak byłam po skierowanie do genetyka ale to bardziej jako pomoc dla faceta. Polecał kogoś w Wawie i chyba w Tomaszowie Mazowieckim (ale głowy nie dam). Ale nie testowaliśmy, więc się szerzej nie wypowiadam -
Nic się nie ruszyło, okresu brak, już 75 d.c... testy negatywne, mam czekać do 12.10. Jak nie dostanę okresu trenerka napro pójdzie do lekarza i wypisze mi coś na wywołanie okresu, do Wasilewskiego na 6 listopada. Póki co nie ma szans wskoczyć wcześniej, pytałam.. Także czekam, czekam, czekam...2018- zaczynam przygodę z napro -PCOS, Hashimoto, helicobacter, nietolerancje pokarmowe
2019-06 - luteina + Etruzil przez 3 cykle, glucophage XR
2019-09 - Etruzil przez 3 cykle, duphaston od P+3, dostinex, wit D, wapno, glucophage XR
2019-12 - Etruzil i Ovitrelle przez dwa cykle, Glucophage XR, Dostinex, witaminy, dieta
2020-01 skierowanie na laparoskopię. 2020-03 laparoskopia i histeroskopia- niedrożne jajowody i zrosty w macicy