METODA NAPROTECHNOLOGI
-
WIADOMOŚĆ
-
Pewnie, że dam znać. Najgorzej, że mąż może być do 12:00 tylko, potem ma do pracy i nie dał rady się zamienić, ale powiedzieli mi, że on aby rano był, potem mogę być sama. 95 d.c u mnie;/2018- zaczynam przygodę z napro -PCOS, Hashimoto, helicobacter, nietolerancje pokarmowe
2019-06 - luteina + Etruzil przez 3 cykle, glucophage XR
2019-09 - Etruzil przez 3 cykle, duphaston od P+3, dostinex, wit D, wapno, glucophage XR
2019-12 - Etruzil i Ovitrelle przez dwa cykle, Glucophage XR, Dostinex, witaminy, dieta
2020-01 skierowanie na laparoskopię. 2020-03 laparoskopia i histeroskopia- niedrożne jajowody i zrosty w macicy -
Cześć Dziewczyny. Wiem, że macie ogromną wiedzę, więc liczę, że któraś z Was spotkała się z podobnym problemem. M ma za wysoki poziom testosteronu i progesteronu. Czy może to wpływać na bardzo złe wyniki nasienia? Wyniki nasienia w ciągu ostatniego pół roku pogorszyły się drastycznie Czekamy jeszcze na wyniki testosteronu wolnego i posiewu.
W międzyczasie M nie chorował, przyjmował Wit C, Wit D (od miesiąca) i Profertil. Proszę o pomoc i wskazówki.
Starania od 05.2018
Słabe nasienie męża
Modlitwa o cud
10.2018 powtórka badań M. -
Ja dziś mialam wizytę u ginekologa by sprawdzic czy torbielki znikają wraz z okresem. No i cale szczęście znikają. Z lewej strony juz sobie dojrzewa pęcherzyk i mam brać 3-4 miesiące bromergon, a Weil razie spóźnienia miesiączki mam od razu robić test by odstawić bromergon gdybym była w ciazy. Takze musimy sie skupić na mężu porządnie. Spróbować czegoś nowego. Ogólnie sytuacja wyglada tak, ze Maz miał wnetrostwo i dopiero operacje miał jakoś po 10 roku zycia wiec bardzo późno. Wszystkie wyniki sa w normie, tylko ta morfologia ciagle 0% o prawidłowej budowie na każdym możliwym badaniu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2018, 21:15
Patt1002 -
Pola.91 wrote:Dziewczyny, dzisiaj mam 20dc i na papierze toaletowym pojawily sie dwie kropeczki rozowej krwi. Czy wiecie co to moze byc i jak to zapisac na karcie? Peak mialam w 18 dcstarania od 2016
Oligaasthenozoospermia & PCOS
-
Monini wrote:Cześć Dziewczyny. Wiem, że macie ogromną wiedzę, więc liczę, że któraś z Was spotkała się z podobnym problemem. M ma za wysoki poziom testosteronu i progesteronu. Czy może to wpływać na bardzo złe wyniki nasienia? Wyniki nasienia w ciągu ostatniego pół roku pogorszyły się drastycznie Czekamy jeszcze na wyniki testosteronu wolnego i posiewu.
W międzyczasie M nie chorował, przyjmował Wit C, Wit D (od miesiąca) i Profertil. Proszę o pomoc i wskazówki.starania od 2016
Oligaasthenozoospermia & PCOS
-
Dzisiaj jak się obudziłam to od razu o Was dziewczyny myślałam. Sess testowanie, Marlenqa i jej wizyta, jestem ciekawa pierwszego wrażenia Wasilewskiego. My wczoraj u niego byliśmy no i w sumie mam wrażenie że pozostajemy w tym samym punkcie. Mąż bez zmian dalej brać ma leki, zero nowych badań czy szukania przyczyny czy czegokolwiek, a u mnie potwierdzenie że jajniki nie są typowo policystyczne tylko mają ich cechy i że "jeden lekarz powie że są policystyczne inny nie" wymiana leków na mocniejsze bo poprzednie jak się okazało pogorszyły mi hormony.. Dzisiaj idziemy do tej Pani dr co Wam pisałam wcześniej.starania od 2016
Oligaasthenozoospermia & PCOS
-
Dzik wrote:Dzisiaj jak się obudziłam to od razu o Was dziewczyny myślałam. Sess testowanie, Marlenqa i jej wizyta, jestem ciekawa pierwszego wrażenia Wasilewskiego. My wczoraj u niego byliśmy no i w sumie mam wrażenie że pozostajemy w tym samym punkcie. Mąż bez zmian dalej brać ma leki, zero nowych badań czy szukania przyczyny czy czegokolwiek, a u mnie potwierdzenie że jajniki nie są typowo policystyczne tylko mają ich cechy i że "jeden lekarz powie że są policystyczne inny nie" wymiana leków na mocniejsze bo poprzednie jak się okazało pogorszyły mi hormony.. Dzisiaj idziemy do tej Pani dr co Wam pisałam wcześniej.
tez mam wrazenie stania w miejscu. mam wyznaczony juz termin laparoskopii na wtorek i po wypisie jedziemy do Wasilewskiego, ma zdecydowac co dalej. Od wiosny nie wiemy jakie są zmiany w nasieniu po CLO bo nie bylo mozliwosci ostatnio zrobic badania, teraz tez sie nic nie dowiemy. Mąż nalega na wizyte u androloga, chyba trzeba działac bo czas i lata uciekają zbyt szybko...
-
Aishha a nie masz takiego wrażenia że ona ma taką misję "misja pokonać in vitro" i za każdym razem jakieś porównania daje? O in vitro mam wrażenie i o tym jakie jest złe mógłby gadać i gadać a natomiast zastanowić się i zlecić nowych badań - zero. Nie chcę oczywiście umniejszać jego zasług ale tak na prawdę to to czy byśmy wczoraj u niego byli czy nie to nie zmieniło nic. Z aromec wskakuje na clo i tyle. A co z Naszą Melbą? dawno jej tu nie było. Ostatnio też myślałam co tam u niej nowego.starania od 2016
Oligaasthenozoospermia & PCOS
-
Dzik wrote:Aishha a nie masz takiego wrażenia że ona ma taką misję "misja pokonać in vitro" i za każdym razem jakieś porównania daje? O in vitro mam wrażenie i o tym jakie jest złe mógłby gadać i gadać a natomiast zastanowić się i zlecić nowych badań - zero. Nie chcę oczywiście umniejszać jego zasług ale tak na prawdę to to czy byśmy wczoraj u niego byli czy nie to nie zmieniło nic. Z aromec wskakuje na clo i tyle. A co z Naszą Melbą? dawno jej tu nie było. Ostatnio też myślałam co tam u niej nowego.
z nami ani razu nie poruszał tematu in vitro. No wiesz, zna go od podszewki, w koncu był cenionym lekarzem w Białymstoku od in vitro
No wlasnie cos tu nie ma sporo dziewczyn.
-
Dzik wrote:Masz rację w sumie jestem dzisiaj rozgoryczona i w pełni dominują emocje okresowe. ;P I szukam dziury w całym, Naszym znajomym pomógł, widocznie u Nas jest trochę trudniej.
spoko, ja tez jak zobaczylam negatywna bete i rozpoczynajacy sie okres myslalam ze wlosy sobie powyrywam. Ze tak powiem, nic nie idzie po mojemu. I wraca jak bumerang mój ulubiony tekst "Chcesz rozśmieszyć Pana Boga? opowiedz Mu o swoich planach"...
-
Dziewczyny zrobilam dzisiaj test i nie wiem czy za bardzo nie wmawiam sobie drugiej kreski bo wg mnie jest bladziocha. Mężowi jeszcze nie pokazałam bo już kilka razy było rozczarowanie. Czekac jeszcze kilka dni czy iść jutro na betę jak myślicie?
-
nick nieaktualnyJa Was zu cały czas podczytuję i trzymam mocno kciukasy Sama nic od siebie nie daję, bo nic się nie dzieje- no może tyle, że rzucam palenie.
Aishha, u nas po Clo nasienie wzrosło dwukrotnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2018, 00:31
Aishha, Dzik lubią tę wiadomość
-
Dzik wrote:Aishha a nie masz takiego wrażenia że ona ma taką misję "misja pokonać in vitro" i za każdym razem jakieś porównania daje? O in vitro mam wrażenie i o tym jakie jest złe mógłby gadać i gadać a natomiast zastanowić się i zlecić nowych badań - zero. Nie chcę oczywiście umniejszać jego zasług ale tak na prawdę to to czy byśmy wczoraj u niego byli czy nie to nie zmieniło nic. Z aromec wskakuje na clo i tyle. A co z Naszą Melbą? dawno jej tu nie było. Ostatnio też myślałam co tam u niej nowego.
Hej! Żyję miło,że ktoś o mnie pamięta podczytuję Was, ale za bardzo nie mam o czym pisać. My tak średnio działamy, bo mąż miał operację (planową, niezwiązaną ze staraniami ) no i jakoś nie ma sił a prawda też taka, że ja ostatnio jestem też zalatana i jakoś nie mamy weny na ale przynajmniej leci cykl za cyklem bez rozczarowań. Jest jak jest. I tylko we dwoje też jest ok.
Piszecie o clo i aromku. Ja akurat na podrasowanie cyklu biorę lamette. Po owu neoparin (zastrzyki), acard (mam pai, v-leiden i mthfr i dr tak zaleca). Dodatkowo po owu biorę encorton i imuran (jako że moja dr uważa, że mój organizm walczy z ewentualnymi próbami zagnieżdżenia).
A tak poza tym, to wiecie. W rodzinie pojawiają się kolejne dzieci, przy okazji czego mniej wtajemniczeni pytają, kiedy w końcu my się zdecydujemy.
Mogłyby się tu pojawić jakieś dobre wieściSchmetterling, Dzik lubią tę wiadomość