METODA NAPROTECHNOLOGI
-
WIADOMOŚĆ
-
Możesz spróbować tych czopków ziołowych:
http://rozanski.ch/forum/index.php?topic=4735.0
generalnie możesz je zrobić sama, wszytsko jest opisane, ale możne je też nabyć od Basi z tamtego forum (mnie to kosztowało jakieś 70 zł wiosną, nie wiem jak teraz i ile też sztuk musiałabyś wziąć) - możesz napisać priv do tej Basi czy je poleca na Twój problem.
Są tez inne rosyjskie z aptek:
http://www.zielarniakielce24.pl/czopki-z-wyciagiem-z-glistnika-jaskolcze-ziele-p-15.html
Też mi się tak zdaje że to ca125 jednak nie jest w wypadku endometriozy taki miarodajny i patrząc na Twoją historię wychodzi na to, że dopóki się kogoś 'nie otworzy' to nie da się wyśledzić jak sobie ta endomenda szaleje po organiźmie ;/ -
Babelki wrote:Możesz spróbować tych czopków ziołowych:
http://rozanski.ch/forum/index.php?topic=4735.0
generalnie możesz je zrobić sama, wszytsko jest opisane, ale możne je też nabyć od Basi z tamtego forum (mnie to kosztowało jakieś 70 zł wiosną, nie wiem jak teraz i ile też sztuk musiałabyś wziąć) - możesz napisać priv do tej Basi czy je poleca na Twój problem.
Są tez inne rosyjskie z aptek:
http://www.zielarniakielce24.pl/czopki-z-wyciagiem-z-glistnika-jaskolcze-ziele-p-15.html
Też mi się tak zdaje że to ca125 jednak nie jest w wypadku endometriozy taki miarodajny i patrząc na Twoją historię wychodzi na to, że dopóki się kogoś 'nie otworzy' to nie da się wyśledzić jak sobie ta endomenda szaleje po organiźmie ;/
Do konca byłam pewna, że zajmą się tylko torbielą i tyle, że Wasilewski przesadza z tą endometriozą. Ale jest jak jest, teraz trzeba robić swoje i przede wszystkim zluzować, zajać się pracą i małżeństwem bo dwa lata starań zabrały mi za dużo.
-
Hej dziewczyny
jestem taka szczęśliwa że normalnie muszę się tą radością z Wami podzielić Odebraliśmy dzisiaj wyniki męża i jest poprawa! I to jaka poprawa! W końcu jeśli chodzi o ruch oraz budowę jesteśmy w normie
To porównanie wyników męża:
1 badanie (bez jakiejkolwiek kuracji) 4 badanie po clo 5 badanie po odstawieniu clo
1 4 5
objętość : 4,8ml 2ml 4ml
ruch postępowy 15,7% 10% 32%
ruch niepostępowy 22% 15% 20%
nieruchome 62,5% 75% 48%
morfologia prawidłowa 6%
8%
Ewidentnie ze wszystkich 5 badań mocne załamanie w ruchu widoczne jest po 3 miesięcznej kuracji clo (2 tabletki dziennie). Badanie 4 wykonywaliśmy w sumie pół roku temu. Po nich jak już wcześniej Wam pisałam W zalecił dalej brać clo lecz na weekendy robić sobie wolne, mąż z racji doła w sumie prawie całkowicie je odstawił,
brał jak sobie przypomniał może raz w tygodniu a może i to nie a od zmiany lekarza (od miesiąca) nie bierze go w ogóle. Mocno skupiliśmy się za to na zdrowej diecie. Koktajle, przyprawy przeciwzapalne, zbilansowane posiłki i dieta eliminacyjna. W tą środę idziemy z plikiem nowych badań do dr Szymańskiej, w sumie jesteśmy ciekawi co z nich wyczyta i co Nam zaproponuje. No i może u mnie będzie coś więcej widać jak z tym PCOS bo po creightonie to ja już sama nie wiem co mój organizm odstawia ;Pstarania od 2016
Oligaasthenozoospermia & PCOS
-
Dzik no super to wygląda! Zwłaszcza ruch postępowy i morfologia. Pięknie! Takie wyniki cieszą i dają zaraz kopa do działania! Powiem Ci jednak, że moim zdaniem ogrom tego wyniku to dieta, o którą tak dbacie. Nasze żywienie nie może być "byle jakie" podczas problemów z płodnością. Ja co jakiś czas zachęcam tu wszystkie (Was Dziewczyny, ale i Waszych Partnerów) do odstawienia cukru. I to drastycznego odstawienia. Mocną wierzę w to, ze powodzenie u nas to był zespół różnych czynników, w tym na 1 lub 2 miejscu dieta eliminująca cukier.
Dzik powodzenia w staraniach!!! Macie super te nowe wyniki!! -
Dzik wrote:Hej dziewczyny
jestem taka szczęśliwa że normalnie muszę się tą radością z Wami podzielić Odebraliśmy dzisiaj wyniki męża i jest poprawa! I to jaka poprawa! W końcu jeśli chodzi o ruch oraz budowę jesteśmy w normie
To porównanie wyników męża:
1 badanie (bez jakiejkolwiek kuracji) 4 badanie po clo 5 badanie po odstawieniu clo
1 4 5
objętość : 4,8ml 2ml 4ml
ruch postępowy 15,7% 10% 32%
ruch niepostępowy 22% 15% 20%
nieruchome 62,5% 75% 48%
morfologia prawidłowa 6%
8%
Ewidentnie ze wszystkich 5 badań mocne załamanie w ruchu widoczne jest po 3 miesięcznej kuracji clo (2 tabletki dziennie). Badanie 4 wykonywaliśmy w sumie pół roku temu. Po nich jak już wcześniej Wam pisałam W zalecił dalej brać clo lecz na weekendy robić sobie wolne, mąż z racji doła w sumie prawie całkowicie je odstawił,
brał jak sobie przypomniał może raz w tygodniu a może i to nie a od zmiany lekarza (od miesiąca) nie bierze go w ogóle. Mocno skupiliśmy się za to na zdrowej diecie. Koktajle, przyprawy przeciwzapalne, zbilansowane posiłki i dieta eliminacyjna. W tą środę idziemy z plikiem nowych badań do dr Szymańskiej, w sumie jesteśmy ciekawi co z nich wyczyta i co Nam zaproponuje. No i może u mnie będzie coś więcej widać jak z tym PCOS bo po creightonie to ja już sama nie wiem co mój organizm odstawia ;P
-
Gratuluję poprawy wyników, wiem jak to cieszy! Kurczę, ja o tym cukrze też w kółko słyszę, ale skoro glukoze mam ok, to sobie pozwalam. Chyba musze to przemyśleć. W piatek rozpoczynamy nasza przygodę z napro i gleboko wierze, że bedzie to poczatek końca. Słyszałam, że taka wizyta moze nawet do 6 godzin potrwać,czy to prawda?
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
Anuśla wrote:Gratuluję poprawy wyników, wiem jak to cieszy! Kurczę, ja o tym cukrze też w kółko słyszę, ale skoro glukoze mam ok, to sobie pozwalam. Chyba musze to przemyśleć. W piatek rozpoczynamy nasza przygodę z napro i gleboko wierze, że bedzie to poczatek końca. Słyszałam, że taka wizyta moze nawet do 6 godzin potrwać,czy to prawda?
-
Dzięki dziewczyny dzisiaj świętujemy Nasz mały sukces Ja wierzę że to w 1000000000% dieta bo leki przyznam że po tym załamaniu wyników mocno poszły w odstawkę (nawet wbrew lekarzowi) ale musieliśmy obydwoje odpocząć. Aishha ja tez wykupiłam te diety z Akademii płodności od dziewczyn i miksuje je tak z uwzględnieniem eliminacji produktów uczulających. Koncentracja obecnie 1,4mln/ml. Po clo było 1mln/ml, natomiast jak wykonywaliśmy badanie przed kuracją clo było 3,9 później tak drastycznie spadło ;/ Myślę że teraz dietą odwracamy negatywne działanie leków. Mąż już ma testosteron w bezpiecznej normie musimy pewnie tylko kontrolować aby nie spadł.starania od 2016
Oligaasthenozoospermia & PCOS
-
Dzik wrote:Dzięki dziewczyny dzisiaj świętujemy Nasz mały sukces Ja wierzę że to w 1000000000% dieta bo leki przyznam że po tym załamaniu wyników mocno poszły w odstawkę (nawet wbrew lekarzowi) ale musieliśmy obydwoje odpocząć. Aishha ja tez wykupiłam te diety z Akademii płodności od dziewczyn i miksuje je tak z uwzględnieniem eliminacji produktów uczulających. Koncentracja obecnie 1,4mln/ml. Po clo było 1mln/ml, natomiast jak wykonywaliśmy badanie przed kuracją clo było 3,9 później tak drastycznie spadło ;/ Myślę że teraz dietą odwracamy negatywne działanie leków. Mąż już ma testosteron w bezpiecznej normie musimy pewnie tylko kontrolować aby nie spadł.
-
Aishha wrote:I my się trzymamy diety, nawet jeśli nie mamy konkretnie ugotowanego czegoś z diety to dorzucam coś plodnosciowego. Nie robię też koktajli na drugie śniadanie bo nie mam czasu na to wszystko. Waga też spada, mega plus
Ja przyjęłam taktykę gotowania wieczorem obiadu na dwa, trzy dni, tak aby móc wziąć do pojemnika do pracy. Koktajle natomiast robię z samego rana w tym samym czasie co śniadanie i do butelki na wynos pakuje. Muszę przyznać że się sprawdza. No i tworzę jadłospis tygodniowy z rozpiską produktów. Minus że początki są mega ciężkie bo i dużo czasu potrzebowałam do ogarnięcia tego ale np w niedzielę wieczorem rozpisywałam cały tydzień, robiłam listę zakupów na cały tydzień (od poniedziałku do poniedziałku) I wtedy w poniedziałek wieczorem zakupy i cały tydzień nie chodzę do sklepów i robię posiłki względem listy. Muszę przyznać że to mega oszczędne bo prawie w ogóle nie marnuje się jedzenie a nowe przepisy robią się już starymi znanymi na pamięć Polecam dziewczynyAishha, Sansivieria lubią tę wiadomość
starania od 2016
Oligaasthenozoospermia & PCOS
-
Dzik wrote:Ja przyjęłam taktykę gotowania wieczorem obiadu na dwa, trzy dni, tak aby móc wziąć do pojemnika do pracy. Koktajle natomiast robię z samego rana w tym samym czasie co śniadanie i do butelki na wynos pakuje. Muszę przyznać że się sprawdza. No i tworzę jadłospis tygodniowy z rozpiską produktów. Minus że początki są mega ciężkie bo i dużo czasu potrzebowałam do ogarnięcia tego ale np w niedzielę wieczorem rozpisywałam cały tydzień, robiłam listę zakupów na cały tydzień (od poniedziałku do poniedziałku) I wtedy w poniedziałek wieczorem zakupy i cały tydzień nie chodzę do sklepów i robię posiłki względem listy. Muszę przyznać że to mega oszczędne bo prawie w ogóle nie marnuje się jedzenie a nowe przepisy robią się już starymi znanymi na pamięć Polecam dziewczyny
Wczoraj zrobiłam koktajl po owulacyjny z ebooka dziewczyn, wykupiłaś też ten spis wiedzy?
-
no właśnie nie wykupiłam lecz chyba się skuszę mam ten męski co Ty chyba też wykupiłaś i ten z dietą eliminacyjną bezglutenowy bez nabiału i bez jaj i tak sobie oba miksuje ja swojego nauczyłam aby koktajle robił sam rano, ma to różne skutki ostatnio kurkumę pomylił z curry było śmiesznie lecz robi obiady natomiast robię na siebie i np owsiankę albo kaszę na rano tez wieczorem ogarniam bo mój mąż to śpioch więc wstaje na ostatnią chwilę więc muszę ogarniać śniadania wieczorem bo rano to pewnie by nic nie jadł ;Pstarania od 2016
Oligaasthenozoospermia & PCOS
-
teraz to w ogóle mam motorek w d... jak widać poprawę, poprawę bez leków tylko jakaś lekka suplementacja i dieta. Te godziny wieczorne w kuchni już w pełni są zrekompensowane Lecz tez przyznam że robimy sobie czasami weekendowe zachcianki ;)I po przeczytaniu wpisu Sansiviera też chyba mocniej ogranicze cukier bo ostatnio sobie pofolgowałam i wróciłam do słodzenia kawy/herbaty.starania od 2016
Oligaasthenozoospermia & PCOS
-
Dzik wrote:teraz to w ogóle mam motorek w d... jak widać poprawę, poprawę bez leków tylko jakaś lekka suplementacja i dieta. Te godziny wieczorne w kuchni już w pełni są zrekompensowane Lecz tez przyznam że robimy sobie czasami weekendowe zachcianki ;)I po przeczytaniu wpisu Sansiviera też chyba mocniej ogranicze cukier bo ostatnio sobie pofolgowałam i wróciłam do słodzenia kawy/herbaty.
Co do cukru to my tez wyeliminowalismy zupełnie i o ile ja już dawno to po mezu widzę jakos więcej energii. nadrabia co prawda owocami ale to mniejsze zło. Napisałam wiadomośc priv
-
Cukier to okropny szkodnik! Zacznij właśnie od niesłodzenia herbaty/kawy (zobaczysz jak inaczej smakują te napoje jeśli się nie oszukuje smaku cukrem!), a później powoli rezygnuj z oczywistych form z cukrem czyli słodyczy. Widać w Twoich wpisach, że powera masz ogromnego, więc działaj!!! Powodzenia i wytrwałości!!!
-
Cześć dziewczyny, już jesteśmy po drugiej wizycie u dr Szymańskiej. Trochę te nowe badania wyznaczyły bądź potwierdziły jakieś tropy. U męża zdiagnozowano dużą insulinooporność oraz niskie działanie hormonów przysadkowych. Czy którejś z Was mąż przyjmował zastrzyki BEMFOLA, na pobudzenie hormonów? I jak one się miały co do zwiększenia koncentracji (bo głównie na to mają działać)starania od 2016
Oligaasthenozoospermia & PCOS