X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne METODA NAPROTECHNOLOGI
Odpowiedz

METODA NAPROTECHNOLOGI

Oceń ten wątek:
  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 22 listopada 2018, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Babelki wrote:
    ecoli - a masz ją w moczu tak?
    w pochwie. W moczu pewnie też w takim wypadku. W posiewie przed laparo wyszła i po tez.

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • Babelki Przyjaciółka
    Postów: 107 27

    Wysłany: 22 listopada 2018, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Możesz spróbować tych czopków ziołowych:
    http://rozanski.ch/forum/index.php?topic=4735.0
    generalnie możesz je zrobić sama, wszytsko jest opisane, ale możne je też nabyć od Basi z tamtego forum (mnie to kosztowało jakieś 70 zł wiosną, nie wiem jak teraz i ile też sztuk musiałabyś wziąć) - możesz napisać priv do tej Basi czy je poleca na Twój problem.
    Są tez inne rosyjskie z aptek:
    http://www.zielarniakielce24.pl/czopki-z-wyciagiem-z-glistnika-jaskolcze-ziele-p-15.html

    Też mi się tak zdaje że to ca125 jednak nie jest w wypadku endometriozy taki miarodajny i patrząc na Twoją historię wychodzi na to, że dopóki się kogoś 'nie otworzy' to nie da się wyśledzić jak sobie ta endomenda szaleje po organiźmie ;/

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 22 listopada 2018, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Babelki wrote:
    Możesz spróbować tych czopków ziołowych:
    http://rozanski.ch/forum/index.php?topic=4735.0
    generalnie możesz je zrobić sama, wszytsko jest opisane, ale możne je też nabyć od Basi z tamtego forum (mnie to kosztowało jakieś 70 zł wiosną, nie wiem jak teraz i ile też sztuk musiałabyś wziąć) - możesz napisać priv do tej Basi czy je poleca na Twój problem.
    Są tez inne rosyjskie z aptek:
    http://www.zielarniakielce24.pl/czopki-z-wyciagiem-z-glistnika-jaskolcze-ziele-p-15.html

    Też mi się tak zdaje że to ca125 jednak nie jest w wypadku endometriozy taki miarodajny i patrząc na Twoją historię wychodzi na to, że dopóki się kogoś 'nie otworzy' to nie da się wyśledzić jak sobie ta endomenda szaleje po organiźmie ;/
    a no wlasnie, nie miałam przecież żadnych objawów a wynik w porównaniu do innych dziewczyn to pikuś.
    Do konca byłam pewna, że zajmą się tylko torbielą i tyle, że Wasilewski przesadza z tą endometriozą. Ale jest jak jest, teraz trzeba robić swoje i przede wszystkim zluzować, zajać się pracą i małżeństwem bo dwa lata starań zabrały mi za dużo.

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • Dzik Przyjaciółka
    Postów: 132 40

    Wysłany: 26 listopada 2018, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny
    jestem taka szczęśliwa że normalnie muszę się tą radością z Wami podzielić ;) Odebraliśmy dzisiaj wyniki męża i jest poprawa! I to jaka poprawa! W końcu jeśli chodzi o ruch oraz budowę jesteśmy w normie ;)
    To porównanie wyników męża:

    1 badanie (bez jakiejkolwiek kuracji) 4 badanie po clo 5 badanie po odstawieniu clo

    1 4 5
    objętość : 4,8ml 2ml 4ml
    ruch postępowy 15,7% 10% 32%
    ruch niepostępowy 22% 15% 20%
    nieruchome 62,5% 75% 48%
    morfologia prawidłowa 6%
    8%


    Ewidentnie ze wszystkich 5 badań mocne załamanie w ruchu widoczne jest po 3 miesięcznej kuracji clo (2 tabletki dziennie). Badanie 4 wykonywaliśmy w sumie pół roku temu. Po nich jak już wcześniej Wam pisałam W zalecił dalej brać clo lecz na weekendy robić sobie wolne, mąż z racji doła w sumie prawie całkowicie je odstawił,
    brał jak sobie przypomniał może raz w tygodniu a może i to nie a od zmiany lekarza (od miesiąca) nie bierze go w ogóle. Mocno skupiliśmy się za to na zdrowej diecie. Koktajle, przyprawy przeciwzapalne, zbilansowane posiłki i dieta eliminacyjna. W tą środę idziemy z plikiem nowych badań do dr Szymańskiej, w sumie jesteśmy ciekawi co z nich wyczyta i co Nam zaproponuje. No i może u mnie będzie coś więcej widać jak z tym PCOS bo po creightonie to ja już sama nie wiem co mój organizm odstawia ;P

    starania od 2016
    Oligaasthenozoospermia & PCOS

  • melba Autorytet
    Postów: 600 213

    Wysłany: 26 listopada 2018, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super :-) a jaka liczebność/koncentracja?

    preg.png

    XII 2015 początek naprostarań
    XI 2022 FET 12 dpt 1313, 24dpt♥️
  • Sansivieria Autorytet
    Postów: 1736 1676

    Wysłany: 26 listopada 2018, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzik no super to wygląda! Zwłaszcza ruch postępowy i morfologia. Pięknie! Takie wyniki cieszą i dają zaraz kopa do działania! Powiem Ci jednak, że moim zdaniem ogrom tego wyniku to dieta, o którą tak dbacie. Nasze żywienie nie może być "byle jakie" podczas problemów z płodnością. Ja co jakiś czas zachęcam tu wszystkie (Was Dziewczyny, ale i Waszych Partnerów) do odstawienia cukru. I to drastycznego odstawienia. Mocną wierzę w to, ze powodzenie u nas to był zespół różnych czynników, w tym na 1 lub 2 miejscu dieta eliminująca cukier.
    Dzik powodzenia w staraniach!!! Macie super te nowe wyniki!!

    age.png
    age.png
  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 26 listopada 2018, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzik wrote:
    Hej dziewczyny
    jestem taka szczęśliwa że normalnie muszę się tą radością z Wami podzielić ;) Odebraliśmy dzisiaj wyniki męża i jest poprawa! I to jaka poprawa! W końcu jeśli chodzi o ruch oraz budowę jesteśmy w normie ;)
    To porównanie wyników męża:

    1 badanie (bez jakiejkolwiek kuracji) 4 badanie po clo 5 badanie po odstawieniu clo

    1 4 5
    objętość : 4,8ml 2ml 4ml
    ruch postępowy 15,7% 10% 32%
    ruch niepostępowy 22% 15% 20%
    nieruchome 62,5% 75% 48%
    morfologia prawidłowa 6%
    8%


    Ewidentnie ze wszystkich 5 badań mocne załamanie w ruchu widoczne jest po 3 miesięcznej kuracji clo (2 tabletki dziennie). Badanie 4 wykonywaliśmy w sumie pół roku temu. Po nich jak już wcześniej Wam pisałam W zalecił dalej brać clo lecz na weekendy robić sobie wolne, mąż z racji doła w sumie prawie całkowicie je odstawił,
    brał jak sobie przypomniał może raz w tygodniu a może i to nie a od zmiany lekarza (od miesiąca) nie bierze go w ogóle. Mocno skupiliśmy się za to na zdrowej diecie. Koktajle, przyprawy przeciwzapalne, zbilansowane posiłki i dieta eliminacyjna. W tą środę idziemy z plikiem nowych badań do dr Szymańskiej, w sumie jesteśmy ciekawi co z nich wyczyta i co Nam zaproponuje. No i może u mnie będzie coś więcej widać jak z tym PCOS bo po creightonie to ja już sama nie wiem co mój organizm odstawia ;P
    super, gratulacje poprawy wyników ale przeraziło mnie jak przeczytałam że maż brał 2 tabletki dziennie...mój przez 3 miesiace pół codziennie a pozniej co drugi dzien...i wyniki poszły w góre. Teraz androlog kazał brac pół ale znowu codziennie żeby testosteron utrzymac około 1000. Tak czy siak Sansivieria ma rację, dieta jest najwazniejsza i zaden lek nie zadziała jesli nie bedziemy siejej trzymać.

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 26 listopada 2018, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluję poprawy wyników, wiem jak to cieszy! Kurczę, ja o tym cukrze też w kółko słyszę, ale skoro glukoze mam ok, to sobie pozwalam. Chyba musze to przemyśleć. W piatek rozpoczynamy nasza przygodę z napro i gleboko wierze, że bedzie to poczatek końca. Słyszałam, że taka wizyta moze nawet do 6 godzin potrwać,czy to prawda?

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 26 listopada 2018, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśla wrote:
    Gratuluję poprawy wyników, wiem jak to cieszy! Kurczę, ja o tym cukrze też w kółko słyszę, ale skoro glukoze mam ok, to sobie pozwalam. Chyba musze to przemyśleć. W piatek rozpoczynamy nasza przygodę z napro i gleboko wierze, że bedzie to poczatek końca. Słyszałam, że taka wizyta moze nawet do 6 godzin potrwać,czy to prawda?
    No może ale w tym czasie przeważnie po wizycie wspolzyjecie w celu zbadania nasienia i siedzicie na korytarzu czekając na wszystkie wyniki żeby wejść jeszcze raz do gabinetu i ustalić przyczynę i leczenie.

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • Dzik Przyjaciółka
    Postów: 132 40

    Wysłany: 26 listopada 2018, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny ;) dzisiaj świętujemy Nasz mały sukces ;) Ja wierzę że to w 1000000000% dieta bo leki przyznam że po tym załamaniu wyników mocno poszły w odstawkę (nawet wbrew lekarzowi) ale musieliśmy obydwoje odpocząć. Aishha ja tez wykupiłam te diety z Akademii płodności od dziewczyn i miksuje je tak z uwzględnieniem eliminacji produktów uczulających. Koncentracja obecnie 1,4mln/ml. Po clo było 1mln/ml, natomiast jak wykonywaliśmy badanie przed kuracją clo było 3,9 później tak drastycznie spadło ;/ Myślę że teraz dietą odwracamy negatywne działanie leków. Mąż już ma testosteron w bezpiecznej normie musimy pewnie tylko kontrolować aby nie spadł.

    starania od 2016
    Oligaasthenozoospermia & PCOS

  • Dzik Przyjaciółka
    Postów: 132 40

    Wysłany: 26 listopada 2018, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ogólna liczebność to 5,6mln

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2018, 20:34

    starania od 2016
    Oligaasthenozoospermia & PCOS

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 26 listopada 2018, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzik wrote:
    Dzięki dziewczyny ;) dzisiaj świętujemy Nasz mały sukces ;) Ja wierzę że to w 1000000000% dieta bo leki przyznam że po tym załamaniu wyników mocno poszły w odstawkę (nawet wbrew lekarzowi) ale musieliśmy obydwoje odpocząć. Aishha ja tez wykupiłam te diety z Akademii płodności od dziewczyn i miksuje je tak z uwzględnieniem eliminacji produktów uczulających. Koncentracja obecnie 1,4mln/ml. Po clo było 1mln/ml, natomiast jak wykonywaliśmy badanie przed kuracją clo było 3,9 później tak drastycznie spadło ;/ Myślę że teraz dietą odwracamy negatywne działanie leków. Mąż już ma testosteron w bezpiecznej normie musimy pewnie tylko kontrolować aby nie spadł.
    I my się trzymamy diety, nawet jeśli nie mamy konkretnie ugotowanego czegoś z diety to dorzucam coś plodnosciowego. Nie robię też koktajli na drugie śniadanie bo nie mam czasu na to wszystko. Waga też spada, mega plus ;)

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • Dzik Przyjaciółka
    Postów: 132 40

    Wysłany: 27 listopada 2018, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aishha wrote:
    I my się trzymamy diety, nawet jeśli nie mamy konkretnie ugotowanego czegoś z diety to dorzucam coś plodnosciowego. Nie robię też koktajli na drugie śniadanie bo nie mam czasu na to wszystko. Waga też spada, mega plus ;)


    Ja przyjęłam taktykę gotowania wieczorem obiadu na dwa, trzy dni, tak aby móc wziąć do pojemnika do pracy. Koktajle natomiast robię z samego rana w tym samym czasie co śniadanie i do butelki na wynos pakuje. Muszę przyznać że się sprawdza. ;) No i tworzę jadłospis tygodniowy z rozpiską produktów. Minus że początki są mega ciężkie bo i dużo czasu potrzebowałam do ogarnięcia tego ale np w niedzielę wieczorem rozpisywałam cały tydzień, robiłam listę zakupów na cały tydzień (od poniedziałku do poniedziałku) I wtedy w poniedziałek wieczorem zakupy i cały tydzień nie chodzę do sklepów i robię posiłki względem listy. Muszę przyznać że to mega oszczędne bo prawie w ogóle nie marnuje się jedzenie a nowe przepisy robią się już starymi znanymi na pamięć ;) Polecam dziewczyny

    Aishha, Sansivieria lubią tę wiadomość

    starania od 2016
    Oligaasthenozoospermia & PCOS

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 27 listopada 2018, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzik wrote:
    Ja przyjęłam taktykę gotowania wieczorem obiadu na dwa, trzy dni, tak aby móc wziąć do pojemnika do pracy. Koktajle natomiast robię z samego rana w tym samym czasie co śniadanie i do butelki na wynos pakuje. Muszę przyznać że się sprawdza. ;) No i tworzę jadłospis tygodniowy z rozpiską produktów. Minus że początki są mega ciężkie bo i dużo czasu potrzebowałam do ogarnięcia tego ale np w niedzielę wieczorem rozpisywałam cały tydzień, robiłam listę zakupów na cały tydzień (od poniedziałku do poniedziałku) I wtedy w poniedziałek wieczorem zakupy i cały tydzień nie chodzę do sklepów i robię posiłki względem listy. Muszę przyznać że to mega oszczędne bo prawie w ogóle nie marnuje się jedzenie a nowe przepisy robią się już starymi znanymi na pamięć ;) Polecam dziewczyny
    ja robie tak samo, lista zakupów i na caly tydzien mam wszystko na przygotowanie posiłków. Koktajle na początku robiłam wieczorem, rano maz wychodzi przede mną, nie da rady. Ale jak zrobiłam dwa razy z płatkami i siemieniem, jak to zgęstniało przez noc w butelce...to mąż musiał w pracy zbic butelke żeby to zjeść heheh
    Wczoraj zrobiłam koktajl po owulacyjny z ebooka dziewczyn, wykupiłaś też ten spis wiedzy? :)

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • Dzik Przyjaciółka
    Postów: 132 40

    Wysłany: 27 listopada 2018, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no właśnie nie wykupiłam lecz chyba się skuszę ;) mam ten męski co Ty chyba też wykupiłaś i ten z dietą eliminacyjną bezglutenowy bez nabiału i bez jaj i tak sobie oba miksuje ;) ja swojego nauczyłam aby koktajle robił sam rano, ma to różne skutki ostatnio kurkumę pomylił z curry było śmiesznie lecz robi ;) obiady natomiast robię na siebie i np owsiankę albo kaszę na rano tez wieczorem ogarniam bo mój mąż to śpioch więc wstaje na ostatnią chwilę więc muszę ogarniać śniadania wieczorem bo rano to pewnie by nic nie jadł ;P

    starania od 2016
    Oligaasthenozoospermia & PCOS

  • Dzik Przyjaciółka
    Postów: 132 40

    Wysłany: 27 listopada 2018, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    teraz to w ogóle mam motorek w d... jak widać poprawę, poprawę bez leków tylko jakaś lekka suplementacja i dieta. Te godziny wieczorne w kuchni już w pełni są zrekompensowane ;) Lecz tez przyznam że robimy sobie czasami weekendowe zachcianki ;)I po przeczytaniu wpisu Sansiviera też chyba mocniej ogranicze cukier bo ostatnio sobie pofolgowałam i wróciłam do słodzenia kawy/herbaty.

    starania od 2016
    Oligaasthenozoospermia & PCOS

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 27 listopada 2018, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzik wrote:
    teraz to w ogóle mam motorek w d... jak widać poprawę, poprawę bez leków tylko jakaś lekka suplementacja i dieta. Te godziny wieczorne w kuchni już w pełni są zrekompensowane ;) Lecz tez przyznam że robimy sobie czasami weekendowe zachcianki ;)I po przeczytaniu wpisu Sansiviera też chyba mocniej ogranicze cukier bo ostatnio sobie pofolgowałam i wróciłam do słodzenia kawy/herbaty.
    ogromny szacun za pilnowanie diety, jak sledzę Akademie Płodności i widzę ile jest ciąż dzięki diecie to aż chce się stac wieczorem i to wszystko robić. Mój maż czasem mi pomaga wiec to i tak duzo :)
    Co do cukru to my tez wyeliminowalismy zupełnie i o ile ja już dawno to po mezu widzę jakos więcej energii. nadrabia co prawda owocami ale to mniejsze zło. Napisałam wiadomośc priv :)

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • Sansivieria Autorytet
    Postów: 1736 1676

    Wysłany: 27 listopada 2018, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cukier to okropny szkodnik! Zacznij właśnie od niesłodzenia herbaty/kawy (zobaczysz jak inaczej smakują te napoje jeśli się nie oszukuje smaku cukrem!), a później powoli rezygnuj z oczywistych form z cukrem czyli słodyczy. Widać w Twoich wpisach, że powera masz ogromnego, więc działaj!!! Powodzenia i wytrwałości!!!

    age.png
    age.png
  • Dzik Przyjaciółka
    Postów: 132 40

    Wysłany: 29 listopada 2018, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, już jesteśmy po drugiej wizycie u dr Szymańskiej. Trochę te nowe badania wyznaczyły bądź potwierdziły jakieś tropy. U męża zdiagnozowano dużą insulinooporność oraz niskie działanie hormonów przysadkowych. Czy którejś z Was mąż przyjmował zastrzyki BEMFOLA, na pobudzenie hormonów? I jak one się miały co do zwiększenia koncentracji (bo głównie na to mają działać)

    starania od 2016
    Oligaasthenozoospermia & PCOS

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 29 listopada 2018, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kurcze insulinooporność u faceta to chyba nie jest częsty przypadek. Mój maż nawet nie robił krzywych.

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
‹‹ 354 355 356 357 358 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ