X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne METODA NAPROTECHNOLOGI
Odpowiedz

METODA NAPROTECHNOLOGI

Oceń ten wątek:
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 27 lutego 2015, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny... Pomocy? :P

    Miałam się umówić w tym cyklu do lekarza mniej więcej tydzień po peaku.
    Dodatkowo, od 3. dnia po peaku mam brać luteinę.
    I teraz tak... Kompletnie nie wiem, gdzie jestem. Strasznie kiepsko w tym cyklu ze śluzem.

    Może spróbuję to rozpisać...

    12dc: PC
    13dc: PC
    14dc: 6PC
    15dc: PC
    16dc: 6K - jeden jedyny raz w ciągu dnia, taka odrobinka, w dodatku z niteczką krwi, więc jeszcze VVL
    17dc: 6PC
    18dc: 8C - czyli niepeakowe dziwactwo, też tylko raz w ciągu dnia

    Jestem w 19. dniu cyklu. Śluzu jak na razie tyle co nic.

    Akurat w tym cyklu nie mierzę temperatury.

    I teraz pytanie - jak myślicie... Juz po peaku? Umiejscowionym w 16dc? Czy mam na coś jeszcze czekać? Umawiać się na wizytę? Łapać się za luteinę, czy czekać? :/

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2015, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym uznała ze 16dc to peak. Może krew w 17 dc to owu? Sprawdź jak to się ma do wcześniejszych cykli. Ja bym od jutra ruszyła z luteiną.
    kurcze właśnie dlatego, mimo że mnie to denerwuje, mierzę temp. Bo czasem też mam sajgon w znaczkach.

  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 27 lutego 2015, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie standardowo peak mi wypada 18-22 dc. Tylko raz był w 16dc.
    Więc to ogółem wcześnie jak na mnie... Ale ani śladu lepszego śluzu, więc nie wiem, czy mam jeszcze na co czekać :/

    Właśnie w tym cyklu odpuściłam termometr, żeby się trochę wyluzować... I akurat się wszystko pomieszało w obserwacjach, więc teraz jest kicha i nic nie wiem...
    Może zmierzę jutro rano - wiem, jakie powinnam mieć temperatury tuż przed i już po owu, więc może choć trochę orientacji uzyskam. O ile w ogóle jakaś owulacja była.

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • vanessa Autorytet
    Postów: 3207 1966

    Wysłany: 27 lutego 2015, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zuzzi to zadaj sobie "pytanie o podwójny peak" może coś wywnioskujesz.

    7 lat walki o Ciebie Kruszynko...

    201701271765.png

    (*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 27 lutego 2015, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vanessa wrote:
    zuzzi to zadaj sobie "pytanie o podwójny peak" może coś wywnioskujesz.

    Żadnych szczególnych stresów.
    Rozwój objawu śluzu nietypowy o tyle tylko, że żaden sensowny śluz ostatecznie się nie objawił. Nie wiem, czy to mi daje podstawy do przypuszczeń, że jeszcze się pojawi ;)

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • Asiak Autorytet
    Postów: 377 217

    Wysłany: 27 lutego 2015, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi instruktorka tłumaczyła że dzień Pik to ostatni dzień występowania śluzu który jest przezroczysty- K, albo rozciągliwy na 10, albo/i z lubrykacją czyli ostatni dzień kiedy masz K,10,L (jedno z nich albo wszystkie na raz) więc ja u Ciebie jako plik wybrałbym 16 dc.

  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 27 lutego 2015, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiak wrote:
    Mi instruktorka tłumaczyła że dzień Pik to ostatni dzień występowania śluzu który jest przezroczysty- K, albo rozciągliwy na 10, albo/i z lubrykacją czyli ostatni dzień kiedy masz K,10,L (jedno z nich albo wszystkie na raz) więc ja u Ciebie jako plik wybrałbym 16 dc.

    Oj, no tyle to przecież wiem. ;) U mnie już nawet te dni z L bez K nie są uznawane za płodne. Dużo mam modyfikacji w stosunku do podstawowej obserwacji...

    Problem polega na tym, że to był JEDYNY dzień ze śluzem peakowym i to kiepskim, w związku z czym nie do końca wiadomo, czy można już założyć, że to był OSTATNI w tym cyklu taki dzień, czy też zaraz mogą wyskoczyć jakieś kolejne.

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • Asiak Autorytet
    Postów: 377 217

    Wysłany: 27 lutego 2015, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To nie wiem co Ci doradzić, możesz ewentualnie założyć że owulacja była tego 16 dc, i po 7 dniach idź na progesteron i estriadol a wynik pokaże czy owulacja w ogóle była bo może to cykl bezowulacyjny

  • Asiak Autorytet
    Postów: 377 217

    Wysłany: 27 lutego 2015, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Albo poczekaj jeszcze kilka dni może dopiero będzie

  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 27 lutego 2015, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Badań krwi na razie mam nie robić. Mam iść na monitoring, żeby sprawdzać, czy owu była. Pytanie, czy to już moment na umówienie wizyty i rozpoczęcie faszerowania się luteiną...

    No nic, jutro zmierzę temperaturę rano, jeśli będzie wskazywać na drugą fazę cyklu, to zacznę brać tę znienawidzoną lutkę, a na wizytę i tak mogę się umawiać dopiero w poniedziałek, to może przez weekend się coś wyjaśni.

    Jeśli to był bezowulacyjny, to bardzo niedobrze ;)

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • Asiak Autorytet
    Postów: 377 217

    Wysłany: 27 lutego 2015, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monitoring zdecydowanie rozwieje wszelkie wątpliwości.
    Widzę że każdy lekarz ma trochę inny styl - Twój nie każe robić badań krwi tylko Moni ty obieg, a mój znowu nie jest zwolennikiem mmonitoringu, każe robić prog i est i na tej podstawie wnioskuję owulacje. Tylko że ja mam bardzo charakterystyczne i nie budzące wątpliwości obserwacje i Pik prawie zawsze tego samego dnia cyklu więc może to stad

  • Adelo Autorytet
    Postów: 393 156

    Wysłany: 27 lutego 2015, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja Cię rozumiem Zuzzi, w tamtym cyklu miałam podobną sytuację, tylko że ja zepsułam sobie śluz dopochwową witaminą C i za chiny nie mogłam dopatrzeć się Pikowego, wszystko na siłę.

    Ja nie wierzę zbytnio, że progesteron potwierdza owulację. W jednym cyklu miałam progesteron ponad 20, a z pęcherzyka zrobiła mi się torbiel krwotoczna. I żadnej owulacji nie było, a progesteron piękny.

    "Śpiesz się powoli" // www.MojeEndoLife.pl
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 27 lutego 2015, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam progesteron i estradiol badane w poprzednim cyklu ;) Wówczas estradiol potwierdzał owu, a progesteron był ciut za niski. Następne takie kontrolne badania krwi mam zrobić za dwa miesiące.

    Teraz miałam się tylko pojawić na USG potwierdzające owu, bo miesiąc temu nie dało się dopatrzeć...

    Ja właśnie niczym sobie śluzu nie psułam :/ Jedyne, co się zmieniło w moich lekach, to to, że od tego cyklu biorę 9 tabletek tej nieszczęsnej witaminy B6, od której niby miał mi się śluz poprawić...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2015, 20:00

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • vanessa Autorytet
    Postów: 3207 1966

    Wysłany: 27 lutego 2015, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zuzzi wrote:
    Żadnych szczególnych stresów.
    Rozwój objawu śluzu nietypowy o tyle tylko, że żaden sensowny śluz ostatecznie się nie objawił. Nie wiem, czy to mi daje podstawy do przypuszczeń, że jeszcze się pojawi ;)
    Uuuuuuuu czyli prawdopodobieństwo podwójnego piku jest... ale czy będzie drugi pik???
    Oj czasem to naprawde trudno jest wyznaczyć ten dzień zwłaszcza jeżeli ma sie niestandardowe cykle.
    U mnie np. sluz 6k nie jest pikowym 8k nie zawsze pikwy itp nawet 10k nie zawsze pikowy i co cykl to inny rozwój sluzu. czasem instruktorka sie gubiła co ze mną zrobić... więc nie jesteś sama
    No wiem moja rada na nic sie nie zdała :P :P :P ale chociaż sie udzieliłam :P

    7 lat walki o Ciebie Kruszynko...

    201701271765.png

    (*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze
  • vanessa Autorytet
    Postów: 3207 1966

    Wysłany: 27 lutego 2015, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zuzzi wrote:

    Ja właśnie niczym sobie śluzu nie psułam :/ Jedyne, co się zmieniło w moich lekach, to to, że od tego cyklu biorę 9 tabletek tej nieszczęsnej witaminy B6, od której niby miał mi się śluz poprawić...
    Aaaaaaaaaaa to może to pokomplikowało sprawę. Witamina B6. Ja jak brałam B6 i wiesiołek to nie dało sie wyznaczyc piku i sluzu miałam tyci tyci 6k i 8k na zmiane przez cały cykl wiec nie wykluczone że u Ciebie podobnie podziałało. tylko nie wiem co na mnie tak wpłynęło B6 czy wiesiołek a czy oba po trochu.

    7 lat walki o Ciebie Kruszynko...

    201701271765.png

    (*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 27 lutego 2015, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No bez sensu, miało przecież zwiększyć ilośc śluzu, a wysuszyło? :P Nie podoba mi się to...

    Jeszcze mam wrażenie, że mnie zamula. Jak po inozytolu czułam się pełna energii i cała w skowronkach, tak teraz wciąż biorę tyle samo inozytolu, dodałam tylko tę witaminę B6 i cały cykl mogłabym przespać, a wahania nastroju mam przez cały cykl jak przed okresem. Wymiękam... Ciekawe, czy to może być od tej wit. B6, czy od czego innego...

    Normalnie bym olała i poczekała, czy będzie drugi peak, czy nie. Ale ta luteina... kiedyś ją trzeba zacząć brac... :P

    Też nie wszystkie "peaki" są u mnie peakami :P Zdarza się lubrykacja kawał po prawdziwym peaku. Więc teraz w ogóle nie mam oznaczać P, tylko K - ostatni dzień śluzu klarownego i od niego odliczać. Ale jak na razie kompletnie się pogubiłam...

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 28 lutego 2015, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Temperatura nisko. Nie wezmę jeszcze tej luteiny, poczekam do poniedziałku...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2015, 12:06

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lutego 2015, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie to jeszcze czarna magia wszystko co tu piszecie, ale mam nadzieje niedlugo ;)

    Mimo, ze jeszcze nie bylam nawet na pierwszym spotkaniu, to juz mi sie podoba podejscie - dostalam kilkadziesiat stron ankiety do wypelnienia, zaden lekarz mnie nie pytal o tyle rzeczy. Kompleksowe podejscie do sprawy - oprocz problemow z plodnoscia, duzo pytan o ogolny stan zdrowia, styl zycia, stres, diete.
    Mam odeslac wszystko lekarzowi przed wizyta, wiec nie bedziemy tracic czasu na odpowiadanie na pytania na samym spotkaniu. Bedziemy analizowac odpowiedzi :)

  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 28 lutego 2015, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anulkaa wrote:
    Dla mnie to jeszcze czarna magia wszystko co tu piszecie, ale mam nadzieje niedlugo ;)

    To tylko taki slang Creightonowy ;) Wdrożysz się szybko w metodę obserwacji i będziesz już rozumiała wszystkie te dziwne zwroty, których tu używamy ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2015, 13:50

    Anulkaa lubi tę wiadomość

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lutego 2015, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anulkaa wrote:
    Dla mnie to jeszcze czarna magia wszystko co tu piszecie, ale mam nadzieje niedlugo ;)

    Mimo, ze jeszcze nie bylam nawet na pierwszym spotkaniu, to juz mi sie podoba podejscie - dostalam kilkadziesiat stron ankiety do wypelnienia, zaden lekarz mnie nie pytal o tyle rzeczy. Kompleksowe podejscie do sprawy - oprocz problemow z plodnoscia, duzo pytan o ogolny stan zdrowia, styl zycia, stres, diete.
    Mam odeslac wszystko lekarzowi przed wizyta, wiec nie bedziemy tracic czasu na odpowiadanie na pytania na samym spotkaniu. Bedziemy analizowac odpowiedzi :)
    a skąd masz te ankiety?

‹‹ 60 61 62 63 64 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ