METODA NAPROTECHNOLOGI
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyA ja wierzę że większość naprolekarzy jest bardzo dobra ponieważ mają zaszczepiony konkretny cel wiedzą gdzie szukać problemów jakie zastosować leczenie i w jakiej kolejności szukać przyczyn bezpłodności. Także spokojnie i do celu Fuma. Dla pocieszenia zerknij sobie na mój jak zwykle fantastyczny wykres przypieczętowany dziś klasycznym spektakularnym spadkiem. Ciekawe czemu i tym razem się nie udało
-
KMK,no faktycznie,wykres masz piekny,szkoda,ze tempka spadla.
Ja sie zaczynam zastanawiac czy moze u mnie czasem jajeczko nie peklo albo bylo jakies felerne.
Wierze w mojego doktorka,widac,ze sie na tym zna i mu zalezy na moim wyleczeniu a nie na kasie.
Tez mam dzisiaj @ dola ,ale juz jutro znowu rusze do boju.Jak @ nie przyjdzie to ide jutro na bete,przynajmniej bede wiedziala czy w ogole cos sie zadzialo.Chociaz dwa testy zrobilam i oba negatywne.
Ale nie ma sie co poddawac,powoli wszystkie sie doczekamy malenstwa.Niech nasza droga będzie wspólna. Niech nasza modlitwa będzie pokorna. Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać. (Jan Paweł II)
-
No,zrobilam bete a to najpewniejszy u mnie sposob ,zeby, dostala @.Ale dla wlasnego spokoju musze zobaczyc to 0.100 na wyniku,zeby byc pewnym ,ze to tylko luteina mi cykl wydluzyla.Niech nasza droga będzie wspólna. Niech nasza modlitwa będzie pokorna. Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać. (Jan Paweł II)
-
nick nieaktualnyA ja czekam na przyszły tydzień bo mam wizytę u lekarza. Pojadę - niech mi powie czy w moim poprzednim cyklu była próba implantacji... Miałam piekny spadek w 5dpo a okres przyszedl dziś zamiast wczoraj. A zawsze przychodził co do godziny po odstawieniu luteiny. Chyba za dużo o tym myślę.
-
Ja wlasnie dlatego zrobilam dzisiaj bete,mysle ,ze jakby sie cokolwiek zadzialo to choc troche by wzrosla.
A tak to odebralam wynik 0,100 i juz wiem,ze kompletnie nic.Sadze,ze tym razem mi jajeczko nie peklo.Jak tylko @ dostane to tez sie umawiam do mojego lekarza.
ZUZZi-trzymam kciuki,zeby sie okazala piekna owu.
Dziewczyny,czy sadzicie,ze choroba moze miec wplyw na jakosc jajeczkowania? Bo na poczatku cyklu mialam podejrzenie szkarlatyny a Fum mial ja na 100%.Zapytam lekarza jak do niego dotre.Niech nasza droga będzie wspólna. Niech nasza modlitwa będzie pokorna. Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać. (Jan Paweł II)
-
Ogółem chorowanie może zatrzymać owulację. Tak samo jak stres albo nadmiar/niedobór tkanki tłuszczowej w organizmie. Ogółem wszystkie sygnały, które organizmowi mówią "jest kiepski czas na rozmnażanie" mogą hamować owulację.
Fuma Foch lubi tę wiadomość
-
No to super bo ja jestem histeryczka i stres to u mnie czesto wystepuje.Mysle,ze jakby cos tam probowalo sie dziac bo test owu mialam pozytywny ale wlasnie nie peklo.Musze zagadac z doktorkiem.Niech nasza droga będzie wspólna. Niech nasza modlitwa będzie pokorna. Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać. (Jan Paweł II)
-
Dziewczyny biorę witaminę B6 od ok miesiąca i widzę poprawę w śluzie. Może nie ma go dużo jak w poprzednich cyklach, ale jakościowo o wiele lepiej. I odczuwam lubrykację a z tym też bywało różnie.
Dokładnie rok temu miałam operację. I tak naprawdę nic się nie zmieniło. Mogę krzyczeć, tupać, być wściekła, że nie staraliśmy się od razu, bo przecież kuracja musiała być.. Ale to i tak nic nie da. Jutro usg zobaczymy czy coś z tego pięknego Marca będzie..Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2015, 12:00
KMK, Macierzanka:) lubią tę wiadomość
"Śpiesz się powoli" // www.MojeEndoLife.pl -
Adelo wrote:Dziewczyny biorę witaminę B6 od ok miesiąca i widzę poprawę w śluzie. Może nie ma go dużo jak w poprzednich cyklach, ale jakościowo o wiele lepiej. I odczuwam lubrykację a z tym też bywało różnie.
A u mnie nic
pustynia 
I jak w przyszłym cyklu też nic nie da, to mam ją całkowicie odstawić i przerzucić się na syropki na kaszel 
Jestem po wizycie, na jajniku jest ciałko żółte
Więc jednak mimo karty wyglądającej jak cykl bezowulacyjny, owu była
KMK, Macierzanka:) lubią tę wiadomość
-
Adelo wrote:To super Zuzzi, ze jest ciałko ja też mam przepisane jakieś tabletki na kaszel, ale na razie wolę nie eksperymentować. Za dużo już tego biorę wszystkiego. Ale kto wie może się skuszę
Jakoś zdecydowanie wolę przez kilka dni w cyklu wziąć sobie syrop na kaszel, niż codziennie łykać tak dużo tej B6
-
Hej dziewczyny!
Ja też brałam w tym cyklu pierwszy raz B6 i ACC 600 ( to też bez recepty). Minimalnie zauważyłam zmianę, ale ponoć czasem trzeba kilku cykli. MCS wzrósł u mnie o 2, a dodam, że zaczynałam od MCS=3. Jak w następnym cyklu nie ruszy coś więcej to mam dostać jakiś antybiotyk. Wiadomo, na każdego działa coś innego. Ale bardzo ważne jet też pić te 2,5 litra wody niegazowanej dziennie... z tym mam największy problem.
Co do efektów naprotechnologii, to są świadectwa wielu par na kilku stronkach jak i na youtube kilka nagrań. Nie wszyscy są na ovu a w napro bardzo dużo. Polecam sobie poczytać i posłuchać. Mnie dało pozytywnego kopa 
"Niepłodność to nie kara, uzdrowienie to nie czary"
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny,
obserwuję Was od jakiegoś czasu, poczytuję, i zastanawiam się czy któraś z Was leczy się we Wrocławiu. Ja już 3-ci miesiąc do doktora Banacha chodzę, nie widzę zbyt wielu opinii na necie o nim, wiadomo - chciałabym zweryfikować jego skuteczność. Wiecie coś? Pomożecie? -
Reniu nie wiem ja jestem z południa..
Dostałam w sobotę w szpitalu zastrzyk na pęknięcie, co się za nim uchodziliśmy, ale się udało kupić. W środę na wizycie zobaczymy czy coś się ruszyło w tym względzie. Ogólnie pregnyl słabo odczułam, trochę mnie wczoraj chwilę pokuło i pobolało, ale nic wielkiego. Zapewne nic z tego znowu.
Renia7910 lubi tę wiadomość
"Śpiesz się powoli" // www.MojeEndoLife.pl -
Renia7910 wrote:Cześć dziewczyny,
obserwuję Was od jakiegoś czasu, poczytuję, i zastanawiam się czy któraś z Was leczy się we Wrocławiu. Ja już 3-ci miesiąc do doktora Banacha chodzę, nie widzę zbyt wielu opinii na necie o nim, wiadomo - chciałabym zweryfikować jego skuteczność. Wiecie coś? Pomożecie?
Renia ja też niestety nie pomogę, jestem z centrum, nie znam tego lekarza. Czasem nie warto sugerować się tym co piszą w internecie (ja kiedyś wyraziłam niezbyt pochlebną opinie na temat pewnego lekarza, oczywiście w bardzo grzeczny sposób, ale napisałam co myślę na temat jego leczenia i opinia ta do dziś nie została opublikowana, odtąd biorę poprawkę na temat opinii internetowych), podpytaj swoją instruktorkę ona powinna być zorientowana.
Renia7910 lubi tę wiadomość
-
RENIA-ja tez nic na jego temat nie slyszalam bo lecze sie w Poznaniu.Ale to prawda,ze opinia w necie nie ma sie co do konca sugerowac.
U mnie zagadka wykresu,@ nie ma,tempka nie spada,ciazy tez nie ma bo beta w zeszlym tygodniu 0.100.Ciekawe co to za dziwactwo.Chce isc do doktora ale czekam na @ bo sie musze umowic wczesniej i pofatygowac do Poznania i jakby mi czasem @ przyszla na ten czas to katastrofa.
W ogole to wczoraj bylam u mojego kardiologa.On ma druga specjalzacje,choroby wewnetrzne i dziala nieco pidobnie jak napro bo tez diagnozuje caly organizm.To on mi powiedzial,ze moge miec chora tarczyce,podczas gdy rodsinna twierdzila,ze jest dobrze.Kazal mi zrobic badania bo sadzil,ze mam anemie i przekonal mnie do diety bezglutenowej.
A wczoraj mi powiedzial ze i aspiryna moze zahamowac owu.A ja akurat byla chora przed owu i specjalnie wzielam aspiryne,zeby nie brac ibupromu.A tu sie okazuje,ze tego tez nie mozna.Lekarz co prawda sie zastrzegal,ze ginekologiem nie jest ale mysle,ze jak to kardiolog to wiedze o aspirynie ma.
Spytam mojego doktora jak sie do niego dostaneNiech nasza droga będzie wspólna. Niech nasza modlitwa będzie pokorna. Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać. (Jan Paweł II)
