METODA NAPROTECHNOLOGI
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewosińska testy owulacyjne czesem przed @ wychodza pozytywne bo przed @ jest wztost jakiegos hormonu (nie pamiętam o jaki chodziło) który jest podobny do hormonu LH który wykrywaja testy owulacyjne. Testy owulacyjne nie potrafia rozróżnić tych hormonów.
Nie chce Ci odbierać nadziei ale wiem z doświadczenia zreszta pewnie Ty też że lepiej sie nie nakrecać.
Moje sdanie jest takie: lepiej być pozytywnie zaskoczonym niz gorzko rozczarowanym.
Powodzenia
7 lat walki o Ciebie Kruszynko...
(*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze -
Nie wiem o jaki efekt WOW Ci chodziło ale powiem tyle. Jak my byliśmy po pierwszej wizycie u naprolekarza to od razu przypadł nam do gustu jako lekarz, bo był przeciwieństwem tych lekarzy z którymi mieliśmy wczesniej do czynienia.Anulkaa wrote:
Ogolnie moge powiedziec, ze jestem zadowolona, ale nie bylo u mnie efektu wow, ze oni to nam na pewno pomoga. Chyba tylko dlatego, ze boje sie rozczarowania i podchodze z rezerwa. Spodziewalam sie, ze po tym spotkaniu wroce pelna sil, nadziei, wiary, a jest wlasciwie tak samo, jak przed wizyta.
Mysle tez, ze kolejna wizyta, po 3 miesiacach obserwacji (o ile bedzie potrzebna
bedzie bardziej konkretna i moze wtedy poczuje, ze cos dzialamy.
Tez nie byłam zozanielona czyli nie było efekyu wow tylko widzieliśmy że poważnie podchodzi do tego co robi. z biegiem czasu mnie zaskakuje to że niektóre wyniki sa złe i z tego co wiem inni lekarze twierdza że "z tym" juz nic nie da sie zrobić itp. i da nich jedyna droga to in vitro a naprolekarz tłumaczy nam sposoby leczenia okazuje sie że może to być pierdołka i kieruje do odpowiednich specjalistów którzy sie tym zajmuja Na CODZIEŃ czyli wychodzi że jednak da sie leczyć i to nie od dziś.
Dla mnie to jest takim mozna poweidzieć efektem WOW bo czasem juz wiezyłam że takie diagnozy to wyrok a jednak to nie prawda
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2015, 10:26
7 lat walki o Ciebie Kruszynko...
(*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze -
A sama sobie podajesz pregnyl?Ewosińska wrote:Ah...guzik z tego-przecież miałam 10 marca Pregnyl podany
Ja tez mam w planach branie pregnylu i panicznie sie boje jak sobie go wstrzyknę
7 lat walki o Ciebie Kruszynko...
(*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze -
Vanessa-lekarz mi podał jak byłam na wizycie-jeden raz dawka 10000jednostek.
Tak więc pewnie ten Pregnyl zafałszował wynik testu.Moja pierwsza myśl, gdy zobaczyłam 2 krechy-aha, mam Cię,to teraz będziemy wiedzieć w którym momencie tracę ciąże.Dopiero po chwili nakręciłam się i chciałam jechać do apteki.Szczęśliwie rozum wziął górę-tym bardziej,że na piecu grzybowa pyrka i nie ma bata-muszę ją skończyc, bo na 14 idę do pracy.Tak a propos pracy-pracuję w firmie produkującej mleka, kaszki i słoiczki dla dzieci ale nie mam z tym problemu-produkcja, produkcja i tylko to się liczy.
" Bóg nie wysyła nas na pole bitwy bez potrzebnego nam sprzętu" -
Anulkaa wrote:Narazie nie ogarniam tego zapisywania obserwacji. Powiedzcie mi, czy jesli papier jest wilgotny, ale nic sie nie da podniesc to tez naklejam dzidziusia? I jeszcze jedno pytanie: wczoraj zaobserwowalam sluz bardzo rozciagliwy, prawie przezroczysty, dzisiaj poki co tylko wilgotny papier. Czy wczoraj mam traktowac jako pik i od dzisiaj naklejac zielone bobaski?
Prosze o pomoc te bardziej doswiadczone Wybaczcie, ze zameczam pytaniami.
Anulka,
Jeśli papier jest tylko wilgotny, to jest to obserwacja 2 i zielony znaczek bez dzidziusia. (chyba że obserwacja jest 1,2,3 dzień po peaku). Jeśli jest wilgotny i widać takie błyszczące, to 4. Jeśli jest mokry i błyszczące to 2W. Masz to wszystko rozpisane w podręczniku. Ja na początku każdą obserwację sprawdzałam z opisem w podręczniku... po ponad roku już jestem bardziej obcykana w tym
Powodzenia!!! Naprawdę dużo można wyczytać z karty i w Waszym przypadku to można idealnie celować w dzień peak (+ - 2 dni) To ogromnie zwiększa szanse
Anulkaa lubi tę wiadomość
"Zamienię pustynię na pojezierze,
a wyschniętą ziemię na wodotryski." Iz 41,18
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Tam tez mozna zadać pytanie instruktorce CrMS jeżeli ma sie jakieś wątpliwości w zapisie lub obserwacji.Anulkaa wrote:Byc moze juz znacie, ale polecam - kilka pokrzepiajacych historii i ogolnie bardzo ciekawy portal o naprotechnologii i nie tylko:
http://abrahamisara.pl/
Anulkaa, KMK, Gianna lubią tę wiadomość
7 lat walki o Ciebie Kruszynko...
(*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze -
Ja po wizycie w naprolekarza.
W dużym skrócie - przede mną ostatni stymulowany cykl przed laparoskopią i histeroskopią. Czeka mnie szereg badań potrzebnych do zabiegu i za miesiąc sam podwójny zabieg. Wiele zaczyna wskazywać że mam endometriozę, choć lekarz nie pozwolił mi się na zapas martwic. Niestety od dawna mam wszechogarniające przeczucie, że to właśnie TO! Będę się modlić, żebym się myliła... -
nick nieaktualnyAsiak jesteś w dobrych rękach! A endomenda to jeszcze nie wyrok. To problem gdy się panoszy nierozpoznana ale jak się ją usunie to organizm odżywa i można znów działać.
Ale życzę Ci byś po pierwsze na zabieg nie musiała iść A jak już pójdziesz by się okazało, że to nie endometrioza.
Będzie dobrze!
Asiak lubi tę wiadomość
-
udalo sie jestem w ciąży, obserwacje modelem creightona rozpoczelismy w czerwcu 2013 roku, 21 marca 2015 r pozytywny test ciążowy, w drugim cyklu po hsg.
Adelo, Asiak, KMK, Ewosińska, vanessa, Anulkaa, Maczek lubią tę wiadomość
"Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności, jakie panują w naszych sercach".Jan Paweł II
-
sylwiunia wrote:udalo sie jestem w ciąży, obserwacje modelem creightona rozpoczelismy w czerwcu 2013 roku, 21 marca 2015 r pozytywny test ciążowy, w drugim cyklu po hsg.
Gratuluje. Wreszcie dobra wiadomość. Jest nadzieja dla nas, nie podłamujemy się , idzie wiosna będzie dobrze. Myślimy pozytywnie.
sylwiunia lubi tę wiadomość
starania od 2005r.; 6 IUI; 3 IVF
od IX.2014 naprotechnologia
lata lecą -
nick nieaktualny
-
sylwiunia wrote:udalo sie jestem w ciąży, obserwacje modelem creightona rozpoczelismy w czerwcu 2013 roku, 21 marca 2015 r pozytywny test ciążowy, w drugim cyklu po hsg.
Gratuluję z całego serducha! No, to teraz czekamy na kolejną z nas
sylwiunia lubi tę wiadomość
" Bóg nie wysyła nas na pole bitwy bez potrzebnego nam sprzętu" -
nick nieaktualny
no to się nakręciłam
