METODA NAPROTECHNOLOGI
-
WIADOMOŚĆ
-
Quote:ja gdy mam plamienia i brązowe plamienia to zaznaczam B. Z tym, że u mnie B to takie mocne B... a nigdy nie miałam czerwonych plamień, ewentualnie różowe, albo beżowe...
Jak jest do tego papka, to piszę jeszcze PC, a jak śluz na przykład średnio rozciągliwy, ale z krwią to 8/L.
Pod sam koniec, to mam też beżowy, ale wtedy kiedy mam brązowy, to mam nie tylko brązowy tylko też czerwony, często się tak zdarza, i też myślałam o wypisywaniu tych 2 obserwacji."Śpiesz się powoli" // www.MojeEndoLife.pl -
Cześć dziewczyny
znalazłam wyniki i fsh 5,6 iu/l, a lh 9,0 iu/l w trzeim dniu cyklu
a co do glukozy na czczo 79 mg/dl ,
potem po obciązeniu po 30 minutach 150mg/dl,
po 60 minutach 124 mg/dl,
po 120 miutach 106 mg/dl.
A tym samym czasie miałam robioną insuline taki stosunek jest glukozy do insuliny
i oto wyniki na czczo 12,2 uiu/ml,
po 30 minutach 121,7 uiu/ml,
po 60 minutach 78,3 uiu/ml,
po 120 minutach 29,6 uiu/ml.
Jeśli któraś z Was zna się na tych wynikach to proszę o interpretacje. -
nick nieaktualnyMacierzanka:) wrote:
ktosik też chciałam mierzyć nadal tempkę z ciekawości, ale tak mi się nie chce
no ja jeszcze ten cykl skończę z temperaturą a później to zobaczę tylko taki fajny nowy termometr sobie kupiłam, i teraz mam go nie używać? hihi ;/
jestem już po owulacji i mało mam obserwacji, a dopiero zaczęłam przygodę z naprotech. W nowym cyklu mam nadzieję, że będzie co obserwować tylko na razie mamy się nie serduszkować bo trenerka mówiła, że łatwiej mi będzie rozpoznawać śluz, a nam się teraz tak chce.. ehh, no cóż, trzeba się poświęcić
miłego dniaWiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2015, 10:29
-
Hej dziewczyny. Pojutrze miałam umówioną wizytę u Naprotechnologa.
Ale jej nie doczekałam..
Wczoraj wyszedł mi pozytywny test ciążowy.
Dzisiaj też.
Zrobiłam już dla pewności róznych firm, i są dwie krechy wyraźne.
..Zaszłam od samego myślenia o Naprotechnologii..
Dziś odwołałam wizytę także jak coś to czwartek 02.04 jest wolny u dr Wasilewskiego w BiałymstokuAnulkaa, Maczek, Adelo, Gianna, Renia7910, Nanatasza, Macierzanka:) lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cześć, ja dzisiaj miałam laparoskopie, piszę teraz leżąc na szpitalnym łóżku... Okazało się, że endometrioze miałam wszędzie, liczne zrosty i do tego wodniak jajowodu ... I jak ja z takim dziadostwem miałam w ciążę zajść???
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2015, 21:02
-
nick nieaktualnyAntea gratulacje! Rzeczywiscie szybko pomoglo u Ciebie naproleczenie
U mnie niestety nie ma tak latwo,wlasnie zbliza sie @, plamienia juz od kilku dni, chodze tylko i krzycze na meza i wszystko mnie drazni
Wlasnie uswiadomilam sobie, ze przez te obserwacje jestem skazana na myslenie o zajsciu non stop, kazdego dnia. I tak nie udawalo mi sie o tym calkowicie zapomniec, ale bywaly takie dni, ze nie wiedzialam ktory to dzien cyklu, czy plodny i tak dalej. Zdarzalo sie, ze przez wiekszosc dnia (zazwyczaj jak bywalam poza domem) nie myslalam o tym wszystkim, cieszylam sie urlopem, wyjsciem ze znajomymi. A teraz kazda wizyta w toalecie bedzie mi o tym przypominac. Nie marudze, ale takie mam spostrzezenie Widocznie cos za cos.
Ktosiku ja wlasnie odliczam te bez serduszkowe dni
antea, ktosik lubią tę wiadomość
-
Anulkaa, ja tak miałam bardzo krótko. Teraz po prostu zapamiętuję obserwacje, wieczorem z mężem zapisujemy i tyle. Odruchowo, rutynowo i bez emocji emocje się pojawiają tylko przy interpretacji, kiedy cykle wyczyniają dziwne rzeczy
Antea, gratulacje!!!
Lolaa i co teraz? Jakoś to powycinali? Będą leczyć? Co dalej?antea, Lolaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyu mnie lekarz powiedział, że jak nic nie będzie pomagało to też będę musiała mieć laparoskopie by sprawdzić drożność jajowodów, zrosty itp. i ewentualnie naprawić co się da.. tylko ja jak słysze słowo laparoskopia to od razu przypominam sobie sytuację sprzed roku, ten płacz, ból, widok zatroskanego męża, który nie wiedział co z sobą zrobić. ehh, ale może dr Wasilewski tak mnie zaczaruję, że niedługo zafasolkuję
-
Lolaa wrote:Powycinali wszystko, lekarz powiedział, że od następnego cyklu mamy się już starać, ale z droznoscia może być problem za jakiś czas znowu i wtedy hsg.
.
Wysłałam Ci zaproszenie chciałam coś zapytać na priv.Lolaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Wszystkiego dobrego z te Święta!
Życzę Wam owoców tej ciężkiej pracy...
Paletka, pytałaś kiedyś o insulinę i glukozę. Nie podałaś norm...
U mnie duży wyrzut insuliny wielokrotnie przekraczający normę, ale wyniki głukozy mam zupełnie inne. Cukier spadał szybko, wręcz po 2h był lekko poniżej normy.
Ktosik i jak idą obserwacje? ten pierwszy cykl można wytrzymać... jakoś ale to prawda, wtedy największa pokusa
Lolaa, szybkiego powrotu do starań. Mam do Ciebie pytanie. Czy miałaś różnego rodzaju bóle w podbrzuszu w ciągu cyklu (we wszystkich fazach) zanim Cię skierowano na laparo?
Antea, moje ogromne gratulacje!!!