Miovelia + miovelia nac
-
WIADOMOŚĆ
-
KoloroweLove wrote:Mam brać to przez dwa miesiące a to dopiero 5 dzień 🙈 @ kończy mi się dziś ale dopiero w przyszłym miesiącu mam sie umówić na monitoring czy jest jajeczkowanie🙈 wyniki na tarczycę w normie prolaktyna 307.4 ulU/ml i nie wiem jak to odczytać a do lekarza idę w czwartek odebrać cytologie i z wynikami może któraś z was się na tym zna?
-
KoloroweLove wrote:Cześć dziewczyny jestem tu nowa. Staram się z mężem o drugie dziecko niestety teraz się okazało że nie mam owulacji i proszę odpowiedzcie mi czy komuś sama miovelia pomogła? Po za tym dochodzi jeszcze tyłozgiecie macicy już tracę nadzieję 🙈 z góry dziękuję za odpowiedź 😍
Miovelia pewnie na jedną zadziała na drugą nie. Musiałabyś sobie pobrać trochę i pójść na monitoring. A przyczyna braku owulacji jest znana? Jakieś badania robiłaś? I ile cykli miałaś monitorowane? -
Na chwile obecna nie jest znana ja dopiero zaczęłam przygodę ale od kilku miesięcy ani testy owu ani żadnych obiawow owulacji nie mam wszystko nagle zanikło nie wiadomo czemu 🙈🙈 badania tarczycy i prolaktyne ale nie umiem ich sama zinterpretować 🙈 dopiero za miesiąc mam monitoring po tej miovelii🙈😉
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2021, 12:35
-
Ja już po monitoringu pecharzyk pękł 😁 teraz czekać czy coś się udało czy nie choć wątpię z lekka gdyż tylko raz mieliśmy okazję na przytulanki 🙄🙄 i to w dzień zastrzyku 😔 także chyba tylko czekać na cud 🤷♀️Śmiej się wśród ludzi
Płacz w ukryciu
Bądź lekka w tańcu
Lecz nigdy w życiu -
Magda1997 wrote:U mnie 23 dc. Czuje się ogólnie dobrze. Nie mam żadnych objawów jak na okres jak w poprzednim miesiącu. Nie bolą ani jajniki ani piersi. Już bym chciała dostać Miesiączke I zacząć Nowy cykl bo raczej z tego nic
-
Hejka. Dziewczyny trzymam za Was kciuki. Ja wypadam że starań na jakiś czas. Nie, nie poddaje się. Zmieniłam lekarza. Otóż... przez 2 lata brałam leki które bardziej mi szkodzily niż pomagały. Dostałam skierowanie na badania , muszę szykować 1000 zł na same badania krwi. Następnie konsultacja diabetologiczna, ustawienie lekami i dopiero za 2, 3 miesiące wracam do gry. Teraz jest to niemożliwe żebym zaszła w ciaze, a wręcz jest to zakazane. Wyrzut insuliny blokuje wszystko A taka stymulacja może doprowadzić tylko do nowotworu. Początkowo byłam załamana ale już się podnoszę i w sobotę pierwsze badania .
-
Asia1989 wrote:Hejka. Dziewczyny trzymam za Was kciuki. Ja wypadam że starań na jakiś czas. Nie, nie poddaje się. Zmieniłam lekarza. Otóż... przez 2 lata brałam leki które bardziej mi szkodzily niż pomagały. Dostałam skierowanie na badania , muszę szykować 1000 zł na same badania krwi. Następnie konsultacja diabetologiczna, ustawienie lekami i dopiero za 2, 3 miesiące wracam do gry. Teraz jest to niemożliwe żebym zaszła w ciaze, a wręcz jest to zakazane. Wyrzut insuliny blokuje wszystko A taka stymulacja może doprowadzić tylko do nowotworu. Początkowo byłam załamana ale już się podnoszę i w sobotę pierwsze badania .
Dobrze że poszłaś gdzie indziej, mam nadzieje że tym razem trafnie i się uda po tych 3 miesiącach 😊 trzymam kciuki bardzo, bardzo 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2021, 20:40
-
Asia1989 wrote:Hejka. Dziewczyny trzymam za Was kciuki. Ja wypadam że starań na jakiś czas. Nie, nie poddaje się. Zmieniłam lekarza. Otóż... przez 2 lata brałam leki które bardziej mi szkodzily niż pomagały. Dostałam skierowanie na badania , muszę szykować 1000 zł na same badania krwi. Następnie konsultacja diabetologiczna, ustawienie lekami i dopiero za 2, 3 miesiące wracam do gry. Teraz jest to niemożliwe żebym zaszła w ciaze, a wręcz jest to zakazane. Wyrzut insuliny blokuje wszystko A taka stymulacja może doprowadzić tylko do nowotworu. Początkowo byłam załamana ale już się podnoszę i w sobotę pierwsze badania .
-
Ale mnie jajniki bolą 😖 i to obydwa. Chociaż prawy bardziej. Ciekawe ile tych pęcherzyków będzie po tej Lamettcie🤔 monitoring udało mi się ogarnąć na następny czwartek. W sumie dzisiaj dopiero 5 dc... głowa mnie też boli. Nie wiem czy od tych tabletek czy tak po prosu... odkąd wrociłam z pracy to leżę🙈
-
Suzi wrote:Ale mnie jajniki bolą 😖 i to obydwa. Chociaż prawy bardziej. Ciekawe ile tych pęcherzyków będzie po tej Lamettcie🤔 monitoring udało mi się ogarnąć na następny czwartek. W sumie dzisiaj dopiero 5 dc... głowa mnie też boli. Nie wiem czy od tych tabletek czy tak po prosu... odkąd wrociłam z pracy to leżę🙈
Niestety przy tych stymulacjach bolą jajniki a to Twój jedyny skutek uboczny? Ja pamiętam że pierwsza stymulacje przeszlam strasznie... wraz z nocnymi potami i bezsennością, później było lepiej 😉 ale ja lametty nie brałam tylko clo wiec to tez co innego 😉
Dasz rade z tymi jajnikami aby tylko z dobrym skutkiem 😊 i ta lametta wystarczyła aby były piękne pęcherzyki 🤗 -
Asia90 wrote:Ojj Suzi, mnie głowa tez dzis boli... właściwie od poniedziałku się rozkręcało aż dzisiaj nastąpiło apogeum 😢
Niestety przy tych stymulacjach bolą jajniki a to Twój jedyny skutek uboczny? Ja pamiętam że pierwsza stymulacje przeszlam strasznie... wraz z nocnymi potami i bezsennością, później było lepiej 😉 ale ja lametty nie brałam tylko clo wiec to tez co innego 😉
Dasz rade z tymi jajnikami aby tylko z dobrym skutkiem 😊 i ta lametta wystarczyła aby były piękne pęcherzyki 🤗
Magda1997 może jeszcze za wczesnie na tą bete. Poczekaj kilka dni... 💚