Miovelia + miovelia nac
-
WIADOMOŚĆ
-
Słuchaj drożność jajowodów to bardzo ważne badanie, dobrze ze będzie miała je zrobione 😉a nie mogą Ci tego torbiela przy okazji usunąć? Bo jakoś dziwnie długo Ci się wchłania ta torbiel...Paula0408 wrote:A ja dostałam skierowanie na badanie drożności..
I niestety torbiel z ktorą zmagam sie od 3 miesięcy nie chce zniknąć mimo ze stosuje tabletki antykoncepcyjne.. i w tym cyklu nadal 😟 -
Drożność wg mnie nie jest taka straszna jak nieraz opisują... ja pamietam że na luzie wszystko. Chociaż dziewczyna która robiła po mnie wyszła z płaczem bo dla niej straszny koszmar🙄 mnie tam nic nie bolało. Ja robiłam w Łodzi w CZMP i trafiłam na przemiły personel.Paula0408 wrote:A ja dostałam skierowanie na badanie drożności..
I niestety torbiel z ktorą zmagam sie od 3 miesięcy nie chce zniknąć mimo ze stosuje tabletki antykoncepcyjne.. i w tym cyklu nadal 😟
Ta Twoja torbiel to faktycznie nieciekawie wygląda... szkoda tych straconych miesięcy. Niby lekarz mówi, że to tylko 3-4 miesiace, ale dla mnie to brzmi jak wieczność. Trzymam kciuki żeby ta cholera się wchłonęła i żeby drożność wyszła idealnie😙😙😙 -
Ja nie pomogę bo u mnie akurat było robione pod narkozą bo miałam jeszcze histerolaparoskopie.Magda1997 wrote:Dziewczyny mam pytanie o ta drożność jajowodow. Bo prawdopodobnie jak w tym cyklu się nie uda to będę musiała zrobić. Ile czasu trwa taki zabieg? Dostaję się jakieś znieczulenie czy nie
Podobno jest nieprzyjemne ale do przeżycia ale czy dają znieczulenie czy nie to nie wiem...
Podobno tez po drożności łatwiej zajsc w ciążę 😉 przynajmniej u mnie lekarza kazal działać ale ze moj maz mial słabe nasienie to i tak się nie udało wtedy...
Miasa lubi tę wiadomość
-
Magda1997 wrote:Dziewczyny mam pytanie o ta drożność jajowodow. Bo prawdopodobnie jak w tym cyklu się nie uda to będę musiała zrobić. Ile czasu trwa taki zabieg? Dostaję się jakieś znieczulenie czy nie
Z tego co sie dzis dowiedziałam to rano przychodzisz i wieczorem wychodzisz. O znieczuleniu nic nie mowili tylko ze podają kontrast.. Ale niestety ja w tym cyklu nie zrobie tego badania bo dzis mam 2 dc a badania robi sie maksymalnie do 10dc i u mnie w szpitalu nie ma juz terminów.. ☹️ -
Suzi wrote:Drożność wg mnie nie jest taka straszna jak nieraz opisują... ja pamietam że na luzie wszystko. Chociaż dziewczyna która robiła po mnie wyszła z płaczem bo dla niej straszny koszmar🙄 mnie tam nic nie bolało. Ja robiłam w Łodzi w CZMP i trafiłam na przemiły personel.
Ta Twoja torbiel to faktycznie nieciekawie wygląda... szkoda tych straconych miesięcy. Niby lekarz mówi, że to tylko 3-4 miesiace, ale dla mnie to brzmi jak wieczność. Trzymam kciuki żeby ta cholera się wchłonęła i żeby drożność wyszła idealnie😙😙😙
No brzmi jak wieczność.. juz jestem na drugich tabletkach antykoncepcyjnych bo mi zmienił. 3 miesiac zaczynam i niewiadomo czy to cos da w ogole skoro juz 2 cykle bralam a on nic.. stymulować mnie tez nie moze bo boi sie ze zrobi sie gorszy torbiel ktory bedzie mozna usunac tylko operacyjnie..
Także załamka 😕 -
Jeżeli chodzi o czas to samo badanie to chwila moment. Dłużej się wyczekałam w poczelalni i później czekając na wyniki.Magda1997 wrote:Dziewczyny mam pytanie o ta drożność jajowodow. Bo prawdopodobnie jak w tym cyklu się nie uda to będę musiała zrobić. Ile czasu trwa taki zabieg? Dostaję się jakieś znieczulenie czy nie
Znieczulenia jako takigo to nie dają, ale zastrzyk z lekiem przeciwbólowym. Przynajmniej tak było w CZMP. Później kładziesz się na stole, podają kontrast i robią zdjęcie. I to wszystko.
Także nie zwlekaj z badaniem bo nie ma się czego bać 😉 -
Suzi wrote:Ja juz po wizycie... jeden pęcherzyk. Od razu wzięłam zastrzyk, bo pęcherzyk 20 mm. Miałam nadzieję na więcej pęcherzyków... 🙄 endometrium idealne. Teraz działamy 💏a później znowu trzeba czekać. 🤷♀️ a u Was co tam nowego? Jakieś dobre wieści może w końcu?
Ja czekam za @ ale mi się spóźnia. Jak narazie dwa dni ale nie nastawiam sięŚmiej się wśród ludzi
Płacz w ukryciu
Bądź lekka w tańcu
Lecz nigdy w życiu -
A robicie te badania na drożność prywatnie czy jak to jest?Suzi wrote:Jeżeli chodzi o czas to samo badanie to chwila moment. Dłużej się wyczekałam w poczelalni i później czekając na wyniki.
Znieczulenia jako takigo to nie dają, ale zastrzyk z lekiem przeciwbólowym. Przynajmniej tak było w CZMP. Później kładziesz się na stole, podają kontrast i robią zdjęcie. I to wszystko.
Także nie zwlekaj z badaniem bo nie ma się czego bać 😉Śmiej się wśród ludzi
Płacz w ukryciu
Bądź lekka w tańcu
Lecz nigdy w życiu -
Suzi wrote:Jeżeli chodzi o czas to samo badanie to chwila moment. Dłużej się wyczekałam w poczelalni i później czekając na wyniki.
Znieczulenia jako takigo to nie dają, ale zastrzyk z lekiem przeciwbólowym. Przynajmniej tak było w CZMP. Później kładziesz się na stole, podają kontrast i robią zdjęcie. I to wszystko.
Także nie zwlekaj z badaniem bo nie ma się czego bać 😉
Suzi, a musiałaś robic jakies dodatkowe badania przed tym ? -
No właśnie mniej więcej wiem ile to kosztuje prywatnie dlatego się zastanawiałam czy wgl robią takie badania na funduszPaula0408 wrote:Ja akurat dostałam skierowanie do szpitala i mam na NFZ. Niestety koszt tego badania prywatnie jak sie orientowalam to Ok 1000zl.Śmiej się wśród ludzi
Płacz w ukryciu
Bądź lekka w tańcu
Lecz nigdy w życiu -
Ja robiłam prywatnie. Placilam 700 zł. Trzeba mieć badania. Nie pamiętam co dokładnie ale na pewno CRP, OB. Nie miałam znieczulenia. Jedynie godzinę przed badaniem miałam wziąć czopek diclac i jedna saszetke nimesil. Bol do wytrzymania ale nic przyjemnego. Obym nie musiala tego powtarzac. Ja miałam sono HSG. Podobno jest lepsze. Czas trwania... kilka minut. Od razu mogłam wracać do domu.BombiaMk wrote:No właśnie mniej więcej wiem ile to kosztuje prywatnie dlatego się zastanawiałam czy wgl robią takie badania na fundusz
-
Ja miałam na NFZ. Normalnie lekarz, do którego chodziłam prywatnie wypisał mi skierowanie do Matki Polki i na kase chorych mi zrobili. Jakie badania potrzebne to już nie pamiętam bo to było dawno... jakoś zaraz na początku moich starań.
Chyba pęcherzyk pękł mi dzisiaj. Bo jajnik bolał jak nie wiem od rana. A teraz już przeszło. Tylko takie ciepło czuję... przytulanie było, także teraz trzeba czekać 🙈🙈🙈
Paula0408, Asia90 lubią tę wiadomość
-
Witam dziewczyny
Jestem tutaj nowa ale trochę z waszych historii udało mi się przeczytać. Mam pytanie bo już sama nie wiem co robić...
Staramy się z mężem o pierwsze dzieciątko już ok 6 cykli.
Pani ginekolog do której chodziłam powiedziała że wszystko super wyniki super i tylko się starać. (Tsh miałam trochę za wysokie ale biorę euthyrox i mam wynik 1.80) ale nadal ciazy nie ma. Więc miesiąc temu wybrałam się do innego ginekologa. Ktory zbadał mnie i przepisał mi właśnie miovelia i miovelia nac. Biorę ją tym cyklu. Doktor zlecił mi też badanie amh i PRL.
Wyniki
Amh 4.56
PRL 25.0
Kiedy zadzwoniłam do niego z wynikami powiedział że trzeba się leczyć bo z takim wynikiem napewno nie zajde w ciaze normalnie.
A znów kiedy zadzwoniłam do mojej byłej Pani doktor powiedziała że to wynik idealny.
Już nic z tego nie rozumiem. Proszę powiedzcie jak było w waszym przypadku. 🤔😭
-
A jesteś pod opieką endokrynologa? AMH i PRL masz na pewno za duże, AMH może świadczyć o policystycznych jajnikach. Przy usg ginekolodzy nic nie mówili?Moniiii wrote:Witam dziewczyny
Jestem tutaj nowa ale trochę z waszych historii udało mi się przeczytać. Mam pytanie bo już sama nie wiem co robić...
Staramy się z mężem o pierwsze dzieciątko już ok 6 cykli.
Pani ginekolog do której chodziłam powiedziała że wszystko super wyniki super i tylko się starać. (Tsh miałam trochę za wysokie ale biorę euthyrox i mam wynik 1.80) ale nadal ciazy nie ma. Więc miesiąc temu wybrałam się do innego ginekologa. Ktory zbadał mnie i przepisał mi właśnie miovelia i miovelia nac. Biorę ją tym cyklu. Doktor zlecił mi też badanie amh i PRL.
Wyniki
Amh 4.56
PRL 25.0
Kiedy zadzwoniłam do niego z wynikami powiedział że trzeba się leczyć bo z takim wynikiem napewno nie zajde w ciaze normalnie.
A znów kiedy zadzwoniłam do mojej byłej Pani doktor powiedziała że to wynik idealny.
Już nic z tego nie rozumiem. Proszę powiedzcie jak było w waszym przypadku. 🤔😭
Ja generalnie chyba trzymałabym się Pana doktora, chyba ma wieksze pojęcie...
-
Wg mojej profesor amh powinno wynosić max 3. Także zdecydowanie podwyższone. A ocenę policystycznych jajników na usg najlepiej zrobić miedzy 3 a 5 dniem cyklu. Wiem że to w czasie @ ale jak kazała tak zrobiłam. Moje amh to 11,3🙄 także jeszcze gorzej... i właśnie po tym badaniu zaczeła podejrzewać pcos, co potwierdziło się właśnie na usg. A mój poprzedni lekarz 3 lata nie widział nic dziwnego... Także ja też bym bardziej zaufała temu ginowi, który twierdzi, że te wyniki nie są w normie.Moniiii wrote:Witam dziewczyny
Jestem tutaj nowa ale trochę z waszych historii udało mi się przeczytać. Mam pytanie bo już sama nie wiem co robić...
Staramy się z mężem o pierwsze dzieciątko już ok 6 cykli.
Pani ginekolog do której chodziłam powiedziała że wszystko super wyniki super i tylko się starać. (Tsh miałam trochę za wysokie ale biorę euthyrox i mam wynik 1.80) ale nadal ciazy nie ma. Więc miesiąc temu wybrałam się do innego ginekologa. Ktory zbadał mnie i przepisał mi właśnie miovelia i miovelia nac. Biorę ją tym cyklu. Doktor zlecił mi też badanie amh i PRL.
Wyniki
Amh 4.56
PRL 25.0
Kiedy zadzwoniłam do niego z wynikami powiedział że trzeba się leczyć bo z takim wynikiem napewno nie zajde w ciaze normalnie.
A znów kiedy zadzwoniłam do mojej byłej Pani doktor powiedziała że to wynik idealny.
Już nic z tego nie rozumiem. Proszę powiedzcie jak było w waszym przypadku. 🤔😭 -
Może jeszcze urośnie ten pęcherzyk... co lekarz powiedział? Idziesz jeszcze raz do gina sprawdzić czy pękł? Może dawka za mała?Magda1997 wrote:Czesc dziewczyny.
Dzisiaj byłam na monitoringu 9 dc. Aromek niestety na mnie nie podziałal. Jest tylko 1 pęcherzyk I ma tylko 14mm. Endo 7mm. Więc sądzę że nic z tego w tym miesiącu
Mnie bolą jajniki... zwłaszcza lewy. Dzień po zastrzyku z Ovitrele bolał to myślałam że pękł, bo później przestał, a dzisiaj znowu go czuję i boję się za jakieś torbiele😪 a już w tym miesiacy nie mam wizyty... i nie wiem co teraz... ogólnie jestem na duphastonie do 25 dc. Jestem w kropce. Nie wiem co robić...🤔 -
Miałaś jeden pęcherzyk?Suzi wrote:Może jeszcze urośnie ten pęcherzyk... co lekarz powiedział? Idziesz jeszcze raz do gina sprawdzić czy pękł? Może dawka za mała?
Mnie bolą jajniki... zwłaszcza lewy. Dzień po zastrzyku z Ovitrele bolał to myślałam że pękł, bo później przestał, a dzisiaj znowu go czuję i boję się za jakieś torbiele😪 a już w tym miesiacy nie mam wizyty... i nie wiem co teraz... ogólnie jestem na duphastonie do 25 dc. Jestem w kropce. Nie wiem co robić...🤔
Tak idę jeszcze w czwartek kazała dzisiaj wziąć jeszcze 2 tabletki aromku
