Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Miovelia + miovelia nac
Odpowiedz

Miovelia + miovelia nac

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2020, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzi wrote:
    I niestety @...😔 nie miałam siły dzisiaj wstać z łóżka. Nawet nie mam sie komu wypłakać, bo mam wrażenie że srednio to innych interesuje. I chyba nie rozumieją do końca tego co się ze mną dzieje. Dobrze że jest takie miejsce jak to... bo wiem że Wy doskonale rozumiecie o co chodzi. Łzy same się cisną do oczu.😢 W tym miesiącu chyba wybiorę sie na monitoring. Może po prostu nie trafilismy na moment owulacji...🤔 a tak to chociaż będę wiedziała czy była czy nie.
    Dobrze że jestescie i że tu trafiłam💚


    Dokładnie, nikt kto tego nie przeżył, albo nie przeżywa tego tak nie zrozumie. Czasem jak rozmawiam o tym z jakąś osoba ktora ma kilkoro dzieci mam wrażenie ze ma mnie za dziwadło - takie głupie myślenie.
    Dzis tez rano wybuchłam płaczem, jak zobaczyłam na Watsappie zdjecia ze szpitala córki Szwagierki ktora wlasniw przyszla na swiat, wszyscy tacy szczesliwi usmiechnieci i mala śliczna.
    Na codzień trzymam się calkiem niezle, ale chyba czasem wystarczy jakis impuls kiedy wszystko w srodku pęka i emocje chca znaleźć ujscie....mi kiedys psycholog powiedziała ze to musi znalezc ujscie dziewczyny i musi sie zadziac, nawet formie jakis napiec z mężem, bo jakby tego nie bylo jeszcze gorzej....wiadomo lepiej zeby tych napiec bylo jak najmniej, ale te emocje sa nieuniknione. Mimo jakas nadzieje trzeba miec, ale ja chyba jakie 15% dystansu sobie zostawiam zeby nie cierpiec super...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2020, 09:50

  • Asia90 Przyjaciółka
    Postów: 323 42

    Wysłany: 19 września 2020, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzi wrote:
    I niestety @...😔 nie miałam siły dzisiaj wstać z łóżka. Nawet nie mam sie komu wypłakać, bo mam wrażenie że srednio to innych interesuje. I chyba nie rozumieją do końca tego co się ze mną dzieje. Dobrze że jest takie miejsce jak to... bo wiem że Wy doskonale rozumiecie o co chodzi. Łzy same się cisną do oczu.😢 W tym miesiącu chyba wybiorę sie na monitoring. Może po prostu nie trafilismy na moment owulacji...🤔 a tak to chociaż będę wiedziała czy była czy nie.
    Dobrze że jestescie i że tu trafiłam💚
    Dobrze wiemy co czujesz...
    Ja ostatnio pół nocy przeplakalam bo dowiedzialam sie ze dziewczyna z pracy urodzilam a przecież wiedziałam ze kiedys to nastąpi... i właśnie takie sytuacje mnie rozwalaja najczęściej i w dodatku wiem ze jakos specjalnie sie nie starali, ciach i było a my musimy tyle przejść ☹😪
    Łzy same się cisną i choc co miesiąc obiecyje sobie że tym razem będę silna i nie będę płakać tak co miesiąc nie daje rady ☹
    Także trzymaj się, nowy cykl nowe nadzieje trzeba wstać założyć korone i iść dalej do przodu 💪💪💪

    Paula0408, Suzi, Asia1989 lubią tę wiadomość

  • Asia1989 Przyjaciółka
    Postów: 336 37

    Wysłany: 21 września 2020, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak dziewczyny u Was? Ja czekam tylko nie wiem na co.... czy na @ czy na betę 😄😄😄

  • Asia90 Przyjaciółka
    Postów: 323 42

    Wysłany: 21 września 2020, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia1989 wrote:
    Jak dziewczyny u Was? Ja czekam tylko nie wiem na co.... czy na @ czy na betę 😄😄😄
    Mi przechodzi przeziębienie, wracam do żywych 😅 i też czekam 😉😅

  • Asia1989 Przyjaciółka
    Postów: 336 37

    Wysłany: 21 września 2020, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie przestal boleć brzuch, ale czuje się jakby mnie choroba brała. Jestem jakaś rozbita. W dodatku od rana boli mnie strasznie głową i co gorsze.... ząb (rośnie mi ósemka). Przechodzilam obok apteki i kusilo mnie żeby kupić test,ale powstrzymalam się. W piątek ponownie beta.

  • kredka Autorytet
    Postów: 975 1015

    Wysłany: 21 września 2020, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2020, 20:56

    klz9jw4z9obz7e1d.png
  • Asia90 Przyjaciółka
    Postów: 323 42

    Wysłany: 21 września 2020, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia1989 wrote:
    Mnie przestal boleć brzuch, ale czuje się jakby mnie choroba brała. Jestem jakaś rozbita. W dodatku od rana boli mnie strasznie głową i co gorsze.... ząb (rośnie mi ósemka). Przechodzilam obok apteki i kusilo mnie żeby kupić test,ale powstrzymalam się. W piątek ponownie beta.
    Nie chcę robić Ci nadziei ale może Twoje objawy to dobry znak 😊💪trzymam kciuki aby tak było 💪

  • Suzi Ekspertka
    Postów: 362 66

    Wysłany: 21 września 2020, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie nowy cykl i nowe nadzieje... 😌 tym razem wybieram się na monotoring. Zobaczymy...

    kredka lubi tę wiadomość

  • Asia90 Przyjaciółka
    Postów: 323 42

    Wysłany: 21 września 2020, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kredka wrote:
    Cześć dziewczyny ☺️
    Podczytuję Was już od jakiegoś czasu i mocno trzymam kciuki.
    Jestem starą/nową staraczką, która wraca na forum.

    Czekam na koniec cyklu -kolejnego bezowulacyjnego- i próbujemy z clo. I tu właśnie moje pytanie, czy brałyście może miovelie nac w cyklu z clo? Dodam tylko że biorę normalną miovelie oraz metformine 3x dziennie z powodu potwierdzonego pcos i IO.
    Ja miałam podobnie, lekarz stwierdzil ze branie mioveli jest niepotrzebne.

  • Asia1989 Przyjaciółka
    Postów: 336 37

    Wysłany: 21 września 2020, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia90 wrote:
    Nie chcę robić Ci nadziei ale może Twoje objawy to dobry znak 😊💪trzymam kciuki aby tak było 💪
    Już szperam w Internecie o nietypowych objawach 😂😂😂 ale nie chce robić sobie zbyt wielkich nadziei

  • Suzi Ekspertka
    Postów: 362 66

    Wysłany: 22 września 2020, 06:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia1989 wrote:
    Już szperam w Internecie o nietypowych objawach 😂😂😂 ale nie chce robić sobie zbyt wielkich nadziei
    Z tym szperaniem w necie mam dokładnie to samo... przeszukuje jakieś fora na ten temat🤦‍♀️😆 to już chyba lekka obsesja. Ale może tym razem u Ciebie się udało... oby✊✊

  • Asia90 Przyjaciółka
    Postów: 323 42

    Wysłany: 22 września 2020, 06:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia1989 wrote:
    Już szperam w Internecie o nietypowych objawach 😂😂😂 ale nie chce robić sobie zbyt wielkich nadziei
    Dobrze że do piątku nie tak daleko 😉

  • Asia90 Przyjaciółka
    Postów: 323 42

    Wysłany: 22 września 2020, 06:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzi wrote:
    U mnie nowy cykl i nowe nadzieje... 😌 tym razem wybieram się na monotoring. Zobaczymy...
    I bardzo dobrze, może potrzebujesz czegos silniejszego poprostu...

  • Moni101010. Znajoma
    Postów: 23 3

    Wysłany: 22 września 2020, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja natomiast faszeruje męża zdrowa żywnością.. Mąż ma fatalne wyniki nasienia 1 % morfologia i słaba ruchliwość. Idziemy 29 września do lekarza.. Za trzy miesiące powtórka badań. Mam nadzieję że po wizycie nie okaże się że ma żylaki.. Powiem Wam dziewczyny że mąż ma więcej optymizmu ode mnie. Jak ja zobaczyłam wyniki nie mogłam przestać płakać..

  • Asia90 Przyjaciółka
    Postów: 323 42

    Wysłany: 22 września 2020, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moni101010. wrote:
    Ja natomiast faszeruje męża zdrowa żywnością.. Mąż ma fatalne wyniki nasienia 1 % morfologia i słaba ruchliwość. Idziemy 29 września do lekarza.. Za trzy miesiące powtórka badań. Mam nadzieję że po wizycie nie okaże się że ma żylaki.. Powiem Wam dziewczyny że mąż ma więcej optymizmu ode mnie. Jak ja zobaczyłam wyniki nie mogłam przestać płakać..
    Wiem, ja miałam dokładnie tak samo.
    Moim zdaniem akurat żylaki to nie jest taka zła diagnoza bo przynajmniej jest nadzieja ze sie poprawi a jak nie znajdą przyczyny (a podobno też sie tak zdarza) to dopiero jest problem... wtedy tylko inseminacja a jak nie wyjdzie to zostaje in vitro, mam nadzieje tylko ze to bedzie ostateczność. A w końcu do jakiego lekarza idziecie? W sensie jakiej specjalizacji?

  • Suzi Ekspertka
    Postów: 362 66

    Wysłany: 22 września 2020, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moni101010. wrote:
    Ja natomiast faszeruje męża zdrowa żywnością.. Mąż ma fatalne wyniki nasienia 1 % morfologia i słaba ruchliwość. Idziemy 29 września do lekarza.. Za trzy miesiące powtórka badań. Mam nadzieję że po wizycie nie okaże się że ma żylaki.. Powiem Wam dziewczyny że mąż ma więcej optymizmu ode mnie. Jak ja zobaczyłam wyniki nie mogłam przestać płakać..
    Ja od razu jak jakiś wynik jest nie w normie to panikuję... oczywiście lekarz Google... tam się naczytam jakiś głupot i niepotrzebnie się nakręcam. A lekarz już mnie kiedyś ochrzanił że nie wolno czytać w necie i samemu diagnoozwac😆 ale nie wiele to pomoglo bo robie tak dalej🤷‍♀️ mój mąż też myśli bardziej pozytywnie niż ja. I nie popada w paranoję.

  • Asia90 Przyjaciółka
    Postów: 323 42

    Wysłany: 22 września 2020, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzi wrote:
    Ja od razu jak jakiś wynik jest nie w normie to panikuję... oczywiście lekarz Google... tam się naczytam jakiś głupot i niepotrzebnie się nakręcam. A lekarz już mnie kiedyś ochrzanił że nie wolno czytać w necie i samemu diagnoozwac😆 ale nie wiele to pomoglo bo robie tak dalej🤷‍♀️ mój mąż też myśli bardziej pozytywnie niż ja. I nie popada w paranoję.
    Faceci chyba generalnie podchodzą do tego mniej emocjonalnie i z dystansem. U nas jest tak samo 😂 fakt, nie mozna za duzo czytać w necie 😂 nie potrzebnie sie człowiek tylko nakręca...

  • kredka Autorytet
    Postów: 975 1015

    Wysłany: 22 września 2020, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2020, 20:35

    Asia1989 lubi tę wiadomość

    klz9jw4z9obz7e1d.png
  • Moni101010. Znajoma
    Postów: 23 3

    Wysłany: 22 września 2020, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia90 wrote:
    Wiem, ja miałam dokładnie tak samo.
    Moim zdaniem akurat żylaki to nie jest taka zła diagnoza bo przynajmniej jest nadzieja ze sie poprawi a jak nie znajdą przyczyny (a podobno też sie tak zdarza) to dopiero jest problem... wtedy tylko inseminacja a jak nie wyjdzie to zostaje in vitro, mam nadzieje tylko ze to bedzie ostateczność. A w końcu do jakiego lekarza idziecie? W sensie jakiej specjalizacji?
    Asiu umówiliśmy się do urologa który pracuje w kilince niepłodności w Rzeszowie i jest jedyną osobą tam która analizuje męskie przypadłości niepłodności i wyniki nasienia. Niestety w Rzeszowie ani w okolicach androloga nie ma.. Najbliżej specjaliści w Krakowie. Zobaczymy co nam powie. Jeśli ta wizyta nic nam nie da będziemy specjalisty szukać dalej. Ja jestem na etapie akceptowania obecnej sytuacji, generalnie jest mi ciężko.. Przy każdej rodzinnej okazji i spotkaniu ze znajomymi tylko słyszę kiedy dziecko, kiedy będzie ciąża.. Mam ochotę wybuchnąć wtedy płaczem i sobie po prostu wyjść .

  • Moni101010. Znajoma
    Postów: 23 3

    Wysłany: 22 września 2020, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mąż w ogóle się źle odżywiał. Nie jadł śniadań obiad kiedy zgłodniał. Zajadał się słodkim i fast foodem a wszystko popisał pepsi. Nigdy mnie nie słuchał odnośnie diety.. Teraz jak zobaczył wyniki to dostał przebudzenia....

‹‹ 74 75 76 77 78 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ