Miovelia + miovelia nac
-
WIADOMOŚĆ
-
Suzi wrote:Myślę że dobra decyzja. Warto spróbować... 👍 mi też po głowie chodzi ta inseminacja. Tym bardziej że wyszły mi przeciwciała przeciwplemnikowe. Ale jak na razie moja pani prof. na to w ogole nie zwrociła uwagi. Jakby to było nieistotne.🤔
Nie wiem czy nie powinnaś tego skonsultować...
-
Asia90 wrote:Suzi, a masz zaufanie do swojej lekarki?
Nie wiem czy nie powinnaś tego skonsultować... -
Suzi wrote:A i dodam do tego że ta prof jest specjalistą w dziedzinie ginekologii jak i immunologii... dlatego ją wybrałam... także taka sytuacja🤔
Ale kurczę dziwie się że jak tak długo się bujacie to ona dala Ci miovelie...
Ja jak powiedzialam w czym jest problem to powiedział że działamy radykalnie i nie ma na co czekać...
Ale moze co lekarz to różne sposoby. -
Asia90 wrote:Dziewczyny... Jaka ja jestem zmęczona ☹
Nie nadaje się do niczego, w pracy myślałam że usnę... wróciłam do domu i od razu do łóżka ☹
Dobrze że mam obiad zrobiony na parę dni bo inaczej gotowce bo sie nie nadaję ☹ -
Suzi wrote:Trudne początki... ale zazdroszczę powodu zmęczenia.💛 Ja jak co wieczór musialam sobie popłakać.😞 juz nie wiem czy to hormony jakieś czy jestem w takim fatalnym stanie psychicznym.
Suzi, nie przejmuj sie tak, na pewno się ułoży.
Musi się ułożyć nie ma wyjścia 😘
Jesteś pod dobrą opieką, jakbys jednak się namyslila zeby isc do kogoś na konsultacje to mogę Ci polecić mojego lekarza. -
kredka wrote:Asia90 na początku to normalne. Ogranizm przyzwyczaja się do nowego lokatora. odpoczywaj ile możesz!
Suzi, przytulam mocno. Myślę, że to i hormony i emocje skumulowane powodują takie samopoczucie.
Mnie boli prawy jajcor i to tak dość mocno. Już sobie wkręcam że to może torbiel po clo. 🤦🏻♀️ zresztą trochę już spisuje ten cykl na straty bo czuje się coraz gorzej i chyba jednak wjedzie antybiotyk. 🥴
Ojj staram się odpoczywać ile mogę, dawno tak nie polegiwalam w łóżeczku jak teraz 😅
Nie wkrecaj sobie takich rzeczy, myślę że to pęcherzyki sie robią... A byłaś na usg po clo?
Ehh takie kurczę mamy pogody teraz że łatwo złapać jakieś paskudztwo ☹
Ale pamiętaj wszystko jest możliwe 😉😉 -
Asia90 wrote:Tiaaa... śniadanie też dziś zwróciłam...
Suzi, nie przejmuj sie tak, na pewno się ułoży.
Musi się ułożyć nie ma wyjścia 😘
Jesteś pod dobrą opieką, jakbys jednak się namyslila zeby isc do kogoś na konsultacje to mogę Ci polecić mojego lekarza. -
kredka wrote:Asia90 moje początki pierwszej ciąży to łóżko i kibel i tak non stop. Jak nie spałam to rzygałam. 😂 Teraz się z tego śmieje ale wtedy nie było mi do śmiechu. 😅
Trzymam kciuki za Twoją zdrową ciąże. ❤️
Idę na usg w pon. Będzie 13 dc, mam nadzieje że się coś tam ładnego wyhoduje bo mnie szlag trafi.
Dzieć mój zarazę z przedszkola przyniósł. Teraz skacze jak małpa a ja zdycham i już rzygam na myśl o herbacie z cytryną i imbirem. 😬🤣
Oo do poniedziałku już niedługo, to daj znac co tam wychodowalas 😘
No tak dzieci sie szybciej regeneruja, zdecydowanie... może do tej herbatki miodu sobie dołóż jeszcze, chociaż smak zmieni 😉 a może i coś pomoże 😉 -
Asia90 wrote:Na Gagarina. Tylko pierwsze wizyta 350 zl... No i on jest specyficzny... mowi tylko to co trzeba... Ale no cóż wygląda ze jest skuteczny przynajmniej na razie...
-
Suzi wrote:A podasz nazwisko? Są jakieś opinie w necie o nim?
Z nim jest o tyle dobrze że daje do siebie telefon i na SMS dużo się można dowiedzieć, aczkolwiek tez dużo samemu się trzeba dopytywac.
No i ma minus bo przyjmuje raz w tygodniu wiec na monitoring trzeba chodzić gdzie indziej.
Ale tez daje namiar na kolegę z kolei ale ja do niego nie dotarłam 😅 -
Asia90 wrote:Tak, jest bardzo duzo opinii ale niekoniecznie aktualnych 😅 prof. Grzegorz Jakiel.
Z nim jest o tyle dobrze że daje do siebie telefon i na SMS dużo się można dowiedzieć, aczkolwiek tez dużo samemu się trzeba dopytywac.
No i ma minus bo przyjmuje raz w tygodniu wiec na monitoring trzeba chodzić gdzie indziej.
Ale tez daje namiar na kolegę z kolei ale ja do niego nie dotarłam 😅 -
Jak będzie wszystko ok to dodam świeżą opinię aby nie było 😉
Ok, jak uważasz, oczywiście nie namawiam. Ale nam zajęło 3 cykle.. A w tamtym roku usłyszeli od innego lekarza ze tylko inseminacja albo in vitro... Więc myślę że mówi to samo przez się...Paula0408 lubi tę wiadomość
-
Asia90 wrote:Jak będzie wszystko ok to dodam świeżą opinię aby nie było 😉
Ok, jak uważasz, oczywiście nie namawiam. Ale nam zajęło 3 cykle.. A w tamtym roku usłyszeli od innego lekarza ze tylko inseminacja albo in vitro... Więc myślę że mówi to samo przez się...