X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne MLECZKO PSZCZELE
Odpowiedz

MLECZKO PSZCZELE

Oceń ten wątek:
  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 5 lutego 2019, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anna1990 wrote:
    Witajcie od początku miesiąca ja i mój mąż jemy wspólnie mleczko pszczele. Wcześniej sam zjadł już 2 słoiczki co przelozylo się na zwiekszenie liczby plemników. Szkoda tylko że nie na ich ruchliwość bo z tym mamy największy problem. Mleczko jest strasznie nie dobre aczkolwiek jem je bo niby na kobietki też działa
    O, nie wiedziałam, że mleczko jest niedobre. Podobne w smaku do pylku? Dużo wam wzrosła ilość plemników? Na ruchliwość ponoć koenzym q10 jest dobry.

    Krasi, jecie pylek, w sensie rozgryzacie? Pamiętajcie, żeby go rozpuszczac ze ślina, bo powinien być rozpuszczony.

    Selina, faktycznie chyba musimy ich poznać hehe. Z tego co pisalas łączy ich chyba też siłownia i spokój ducha w przeciwienstwie do ich bab:D

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • Krąsi Autorytet
    Postów: 1443 1005

    Wysłany: 5 lutego 2019, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśla wrote:

    Krasi, jecie pylek, w sensie rozgryzacie? Pamiętajcie, żeby go rozpuszczac ze ślina, bo powinien być rozpuszczony.

    Właśnie tak, rozpuszczamy w ślinie. Jakoś naturalnie to wyszło.
    A mleczko jest delikatnie kwaskowe. Może nie zwala nóg smakiem, ale nie jest to też coś niezjadliwego. Przynajmniej dla mnie. Natomiast to skondensowane w tabletkach do ssania jest delikatnie słodkie.

    Z moich analiz dostępnej literatury wynika, że na ruchliwość pomaga wit. C, wit. E, l-arginina, l-karnityna, koenzym q10, cynk, kwasy omega 3, l-glutation, selen, magnez, żelazo, wit. B3, B5, B6, B1, B2, B12, B7, miedź, wit. D3, lecytyna (ale to w sumie kompleks wit. B) i wpań.

    Anuśla lubi tę wiadomość

    ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
    musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;

    on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
    leniwiec, przyparty do muru - walczy;

    1. ICSI - nieudane;
    2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka :)
  • juna Autorytet
    Postów: 1419 689

    Wysłany: 6 lutego 2019, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My również nadal stosujemy kurację. Pijemy mieszankę pyłku, pierzgi i mleczka w miodzie 1%. Już się tak przyzwyczaiłam, że mi nawet smakuje :)

    l22nmg7ydnf5539r.png

    Fragmentacja DNA: 42%
    Wynik po 3 miesiącach suplementacji: 5% (!!!) 😊

    07.19r. Ruszamy z in vitro (krótki protokół)
    22.07 punkcja, zapłodnione 6 komórek
    27.07 ET blastocysty
    beta 2.08 (6dpt) 13,59
    beta 5.08 (9dpt) 65,87
    beta 7.08 (11dpt) 154,29
    21.08 (25dpt) mamy ❤️😍
    24.04.20 nasz Skarb jest już z nami 🥰

    ❄️❄️ Na zimowisku
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lutego 2019, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wzrosło z jakieś 16mln do 39 także jest różnica.
    Mi w smaku przypomina zsiadłe mleko połączone ze śmierdzącym serem jest gorzko kwaśne taki niesmak pozostaje w buzi hehe ale do przeżycia.
    Jemy po 1g codziennie rano na czczo

  • ania14 Autorytet
    Postów: 1060 466

    Wysłany: 19 czerwca 2019, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej , jak tam skutki po pyłku? Pijecie nadal ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2019, 22:44

  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 20 czerwca 2019, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. My piliśmy ok 3 mce. Nic nie ruszyło. Ja już nie będę piła, bo pyłek jest strasznie słodki, a cukier ma zły wpływ na płodność, ale mąż zamierza wznowić kuracje.

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • Poziomka6 Autorytet
    Postów: 738 354

    Wysłany: 25 czerwca 2019, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania14 wrote:
    Hej , jak tam skutki po pyłku? Pijecie nadal ?
    My piliśmy kilka miesięcy i nie ma zmiany. Ja piję nadal po prostu dla zdrowia, a mąż przestał.

    Starania od 2015.
    Morfologia 07.2017 - 0,9%
    Morfologia 03.2018 - 4%
    Morfologia 04.2019 - 5%
    Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
    Hsg -ok
    IUI 24.04.2019
    Histeroskopia 11.2019
    Kariotypy - ok
    IVF start 03.2020
    ICSI - beta w 7 dpt 34
  • Rumi Nowa
    Postów: 4 0

    Wysłany: 8 maja 2020, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam ważne dla mnie pytanie.. Czy któraś z Pań mogłaby mi podpowiedzieć jak długo stosować MLECZKO PSZCZELE??? W internecie znalazłam info,ze po 28 dniach trzeba zrobić przerwę i wrócić znów za kolejne 28 dni.... Mam mętlik w głowie.. Ktoś mógłby mi pomóc??? Jak Wy stosowałyście?? Dziękuję ❤️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2020, 18:51

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 maja 2020, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rumi wrote:
    Mam ważne dla mnie pytanie.. Czy któraś z Pań mogłaby mi podpowiedzieć jak długo stosować MLECZKO PSZCZELE??? W internecie znalazłam info,ze po 28 dniach trzeba zrobić przerwę i wrócić znów za kolejne 28 dni.... Mam mętlik w głowie.. Ktoś mógłby mi pomóc??? Jak Wy stosowałyście?? Dziękuję ❤️

    Ja stosuje mleczko od 16kwietnia, po 28 dniach zrobię przerwe na kolejne 28dni

  • ania14 Autorytet
    Postów: 1060 466

    Wysłany: 2 listopada 2020, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę że dawno nie był temat poruszany a kilka dziewczyn jest w ciąży, myślicie że mleczko pomogło?
    Mąż też bierze, jeszcze kilka lat temu były miliony plemników a teraz ani jednego. Zje z 2 sloiki i pojedziemy padać czy stal się jakis cud...

  • Pasieka Nowa
    Postów: 2 0

    Wysłany: 17 kwietnia 2021, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam,

    przypadkiem natrafilem na ten watek szukając informacji na temat apiterapii, czyli leczenia produktami pszczelimi. Sami prowadzimy pasiekei dlatego interesujemy się tym tematem. Wielokrotnie bywajac na konferencjach pszczelarskich słyszeliśmy o możliwosci poprawy płodnosci poprzez stosowanie produktów pszczelich. Szczególnie często wymieniana jest kombinacja mleczka pszczelego oraz pyłku kwiatowego.
    Szukając tych produktów należy zwrócić uwage na to skąd pochodzą kiedy oraz jak zostaly pozyskane. Jesli o chodzi o mleczko pszczele bardzo wazny jest sposob przechowywania... koniecznie w warunkach chłodniczych!! Mleczko pozyskuje sie w okresie maj/lipiec i wtedy najlepiej je kupowac, i jesli mozliwe to od lokanego pszcxzcelarza, jednak niewiele pasiek sie tym zajmuje jest to spowodowane skomplikowanym sposobem pozyskiwania.

    Jesli chodzi o pylek pszczeli to powinien zostac wysuszony w odpowiednich warunkach w temp mac 38 Stopni!! Inaczej szybko traci wlasciwosci.

    Jesli ktos potrzebuje moge polecic pasieki ktore oferuja mleczko pszczele w sprawdzonej jakosci .

    Pyłek pszczeli oferujemy we własnej pasiece.


  • natala Autorytet
    Postów: 274 343

    Wysłany: 13 kwietnia 2022, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chciałabym odświeżyć temat picia pierzgi, pyłku i innych produktów pszczelich.

    Właśnie z mężem wdrożyliśmy picie pierzgi, będziemy czekać na efekty.
    Czy ktoś ma sprawdzone informacje na temat skuteczności takich suplementów?

    👩29 lat
    ● Letrox 100/125

    8 grudnia 2023 r. ⏸️❤️🤰

    ❤️ 22 sierpnia 2024 r.

    preg.png
  • Gucik Ekspertka
    Postów: 139 56

    Wysłany: 11 października 2023, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć ! Ponawiam temat. Czy któraś rozpoczyna kuracje w tym roku? Jakieś wnioski?
    Ja na razie lece na suplementach. Ale mogłabym dodać w sumie mleczko pszczele :P

    Poczatek starań grudzień/styczeń 2021
    -brak swoich owulacji
    -nieregularny okres
    -Stosunek lh do fsh 2.8
    1 stymuacja clo 2x1 5-9d.c.
    Efekt: 7 pecherzykow po 8cm. Torbiele. Duphaston przepisany na caly miesiąc.
    2 stymulacja marzec 2021 zmniejszoną dawką
    2 pecherzyki owu byla dzieki ovitrelle, endometrium kiepskie.
    Brak kropka:(
    3 stymulacja
    Sierpień 2021
    1x stymulacja lamette ze zmniejszona dawką, plus estrofem, pecherzykow brak i endometrium tragedia.
    Kolejna stymulacja 3x1 lamette + estrofem Pecherzyki nie porosly i endometrium 4mm.
    Stymulacja wrzesień 2021: cyclo-progynova biale tabletki tylko, na endometrium, zaniast estrofem,+porzyn włochaty tabl.+ clostybegyt 6-10d.c. + ovitrelle 1amp.+duphsaton (pecherzyk peknal sam bez ovitrelle chyba dzięki porzynowi, endo 12 mm 🤩dzięki mensil, ale ciazy brak..)
    -walczymy dalej:
    Październik 21
    clo+1amp. ovitrelle
    Pecherzyk urósł dopiero po 25 d.c. , kolejny cykl- walka z torbielem.
    12.01.2022 - hsg
    02.2022 2 pecherzyki
  • OvuFriend

    Wysłany: 12 października 2023, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ostatni moment, aby otrzymać darmowy abonament Premium lub voucher na badania!! :)

    Masz PCOS lub zaburzenia tarczycy (niedoczynność, nadczynność lub Hashimoto) potwierdzone diagnozą w ciągu ostatnich 2 lat? Podziel się z nami anonimowo swoimi wynikami w celach naukowych i otrzymaj prezent!

    Jak to działa?

    ❣️Napisz do nas na [email protected] w temacie maila wpisując PCOS / tarczyca i załącz zdjęcie lub skan swoich wyników badań potwierdzających diagnozę.

    ❣️Otrzymaj darmowy voucher na wybrane badania hormonalne z krwi w pobliżu Twojego zamieszkania LUB bezpłatny dostęp Premium do aplikacji OvuFriend do śledzenia cykli i ciąży ❤

    Czekamy na Twoją wiadomość - [email protected] 🙂

    Pula voucherów jest ograniczona, decyduje kolejność zgłoszeń.

    P.S. Jeśli już wysłałaś nam swoje wyniki, zignoruj ogłoszenie. Dziękujemy za Twoje dotychczasowe wsparcie 🍀

  • natala Autorytet
    Postów: 274 343

    Wysłany: 19 lutego, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gucik wrote:
    Cześć ! Ponawiam temat. Czy któraś rozpoczyna kuracje w tym roku? Jakieś wnioski?
    Ja na razie lece na suplementach. Ale mogłabym dodać w sumie mleczko pszczele :P

    Hej!
    Ja od czasu do czasu sobie wypiję pyłek pszczeli, ale nie robię tego regularnie 😅

    Czytałam o wielu jego zaletach i mam nadzieję że nawet przy takim nieregularnym działaniu przynosi efekty 😊

    👩29 lat
    ● Letrox 100/125

    8 grudnia 2023 r. ⏸️❤️🤰

    ❤️ 22 sierpnia 2024 r.

    preg.png
  • Pasieka Nowa
    Postów: 2 0

    Wysłany: 19 lutego, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pyłek naprawdę działa, jednak najlepiej spożywać go regularnie i poźniej zrobić przerwę, pyłek i mleczko najlepiej kupić świeże czyli od maja do sierpnia, te produkty szybko tracą swoje cenne właściwosci

  • Nomeolvides Autorytet
    Postów: 1425 3734

    Wysłany: 19 lutego, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie po mleczku torbiel, ale to moja wina bo wprowadzone bez ładu i składu i bez kontroli. Podobnie zrobiło mi NAC tzn jajniki rozhulane ale przerastają i robią się torbiele

    👧🏼25 👱🏼‍♂️26
    Starania od 06.2023
    Niedoczynność tarczycy / IO / PCOS

    🍀21.04 ⏸
    🍀 22.04 beta 49 / 199 / 608 / 5739
    🍀 02.05 Dwa pęcherzyki w macicy
    🍀 15.05 Mamy dwa serduszka ♥️♥️
    🍀 27.06 NIFTY niskie ryzyka 🥺
    🍀 19.07 Synek 🩵 i Córeczka 🩷


    💊Euthyrox 100, acard

    preg.png
  • Daria35 Nowa
    Postów: 1 0

    Wysłany: 28 czerwca, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nomeolvides wrote:
    U mnie po mleczku torbiel, ale to moja wina bo wprowadzone bez ładu i składu i bez kontroli. Podobnie zrobiło mi NAC tzn jajniki rozhulane ale przerastają i robią się torbiele

    Ale jak to ci się po melczku tak zrobić mogła torbiel. Ja myślę nad jego braniem bo mam endometriozę i chce sie pozbyć torbieli a tu piszesz, że po nim powstają??

‹‹ 2 3 4 5 6
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ