MLECZKO PSZCZELE
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Jeszcze raz przyszłam życzyć wam powodzenia pijcie na spokojnie i regularnie , a mam nadzieję że rezultaty zobaczycie gołym okiem u nas całkowicie niespodziewanie udało się po całej kuracji gdy już zaczęliśmy pić raz dziennie profilaktycznie. Mnie przekonało to że działa na każdą komórkę już na etapie jej budowy. Więc wierzę że potrzeba czasu aby te dobrze zbudowane komórki rozeszły się po całym organizmie i tworzyły nasze ciało od nowa
Selina, juna lubią tę wiadomość
7.02.2019 NASZE dwa Aniołki odeszły w 11 tygodniu
👰 36 LAT
AMH 17.11 (1.05-55)
AMH (2021 rok) 25.2
ANGELIUS- zabieg jajniki i reszta u mnie ok.
🧑37 LAT
Nasienie słabe 09.2021
Liczba plemników 12 mln ( norma od 39 mln)
Morfologia 2%
Lepkość za duża
Starania o dzieciątko od 9 lat 😔😔😔
Nasienie 03.2022 😰😰😰
Liczba 6,9
Morfologia 2%
09.2023
Za mała ilość żeby zrobić morfologię 😭
07.12.2023 zabieg żylaków powrózka nasiennego 🙏
CZEKAMY NA CIEBIE MALUSZKU ❤️❤️ -
nick nieaktualnyABI90 wrote:Mi wczoraj nie smakowało, dzisiaj nie było źle, wlalam mniej wody mąż wypiją bez grymasu na twarzy, dziwi się że ja się krzywienia wczoraj zaczęłam kurację od 1dc i zamówiłam juz następną porcję 0.5kg bo ciężko mi było kupić, znalazłam jedynie 200g a pijąc we dwoje to szybko pójdzie
MOJE dajesz nadzieję, czytałam inne opinie i obejrzałam ten filmik na YT, poleciłam też obejrzeć mojemu tacie który jest po 2 zawałach
Ja tez mam zamiar kupic rodzicom mama ma chorobe wiencowa a tata jest po udarze i ma nadcisnienie (bo papierosow nie rzucil...), wiec wierze ze im tez pomoze -
Dziewczyny, w temacie mleczka, widzialyscie może ten link:
https://www.apini.pl/sklep-apini/produkty-pszczele/mleczko-pszczele-100g-2/
Ma super właściwości, ale osoby o niskim lub wysokim ciśnieniu powinny pić je w małych ilościach i w kolnsultacji z lekarzem. Trochę mnie to odstrasza, bo ja mam niskie a mąż bierze leki, bo ma lekko za wysokie. Nie wiecie czy pierzga lub pyłek działają podobnie?
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
nick nieaktualny
-
Selina wrote:W pyłku nie ma mleczka, zawiera go trochę pierzga. Może zatem pijcie tylko pyłek?
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
Ja dziś dokupiłam 1000 g, bo 100 g na 2 osoby znika błyskawicznie.Starania od 2015.
Morfologia 07.2017 - 0,9%
Morfologia 03.2018 - 4%
Morfologia 04.2019 - 5%
Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
Hsg -ok
IUI 24.04.2019
Histeroskopia 11.2019
Kariotypy - ok
IVF start 03.2020
ICSI - beta w 7 dpt 34 -
My wypróbowaliśmy pyłek zeszłej wiosny - w kwestii alergii Męża. I faktycznie - łykał przed sezonem i mniej odczuwał alergię. Tylko, my raczej stopniowo przyzwyczajamy organizmu do tego - na początku np. tydzień jemy po 1/4 łyżeczki, następny tydzień po połowie itd. Podobno potrafi uczulać i żeby organizm spokojnie się przyzwyczaił do niego, to tak właśnie jest polecane.ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka -
nick nieaktualnyMy uczulenia chyba nie mamy, kiedyś propolis piłam i nic się nie działo, na miody też nie mieliśmy uczuleń.
Mój mąż odczuwa już pozytywne skutki na zatoki ciekawe prawda? Mówi, że czuje że ma takie oczyszczone, już tak nie smarka jak co rano zawsze po przebudzeniu (od dawna ma problemy z zatokami, nieduże uczulenie na roztocza i kurz, krzywa przegroda i coś tam mu wyszło na tomografii zatok). Minęło raptem 1,5tyg z pyłkiem+pierzgą 2x dziennie.
Ja czuje na pewno, że lepiej mi jelita pracują, też mam z nimi problem od zawsze. Widocznie pyłek dobrze wpływa na ten organ i cześć ciała, które potrzebują regeneracji, oczyszczenia. Liczę, że złogi i toksyny z wątroby też usunie, bo słyszałam że muszę mieć spore skoro miewałam dużo skrzepów podczas @ (chociaż i tak już jest dużo lepiej po ziołach) -
My chyba tez nie mamy uczulenia, aczkolwiek boje sie o pooperacyjny obrzek lokcia, ktory mam nadal, a ktory pylek może nasilic. Ale z drugiej strony obrzęk jest wtedy jak pylek uczula, a nas nie uczula. Bardziej się boje o hiperwitaminoze, bo lykam kwas foliowy i wit b marynowane. Chyba zmniejsze dzienna porcje do płaskiej łyżki. I faktycznie pylek znika migiem. Z pol kg sloika nie mamy juz 1/3, a bierzemy od czwartku! Chyba lepiej od razu brać kg. Selina, 1,5 tyg. i już widzicie poprawę, extra.
Selina lubi tę wiadomość
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
nick nieaktualnyAnuśla wrote:My chyba tez nie mamy uczulenia, aczkolwiek boje sie o pooperacyjny obrzek lokcia, ktory mam nadal, a ktory pylek może nasilic. Ale z drugiej strony obrzęk jest wtedy jak pylek uczula, a nas nie uczula. Bardziej się boje o hiperwitaminoze, bo lykam kwas foliowy i wit b marynowane. Chyba zmniejsze dzienna porcje do płaskiej łyżki. I faktycznie pylek znika migiem. Z pol kg sloika nie mamy juz 1/3, a bierzemy od czwartku! Chyba lepiej od razu brać kg. Selina, 1,5 tyg. i już widzicie poprawę, extra.
Hiperwitaminozy sie nie nabawisz, s-okojnie, pylek ma duzo witamin ale nie dajacych zapotrzebowania po 200-300%. Ja te komplelsy wit.B metylowanych (chyba o takie Ci chodzilo a nie marynowane? ) mam z ogromna iloscia, niektore maja po 1000% dziennego zapotrzebowania, biore je tylko co ktorys dzken np.co 2-3 dzien, tak tez mozna -
Taak, wit. marynowane, tego jeszcze nie było:D To słownik oczywiście. Ja na razie atakuję homocysteinę codziennie. Zamierzam ją zbadać za jakiś czas. Jak spadnie to też będę brała co 2 dni. Pyłek ma dużo wit. E. To fajnie, bo chłopa nie trzeba już szprycować.
Selina lubi tę wiadomość
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
pszczola2000 wrote:Mi Homocysteina spadła po Acardzie.
Z 2lata temu miałam 13 później dl7go nie nadałam teraz mam 7
O, a o acardzie na homocysteine jeszcze nie słyszałam. Ja czekam teraz na wyniki nadkrzepliwości, to może też go będę brała.
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
nick nieaktualnypszczola2000 wrote:Mi Homocysteina spadła po Acardzie.
Z 2lata temu miałam 13 później dl7go nie nadałam teraz mam 7 -
I jak tam dziewczyny wam idzie z pylkiem? Mój mąż sie uzależnil, pije dwa razy dziennie po łyżce i mnie również zalewa i łazi ze szklanka żebym wypila:-) już drugi raz zamowilismy, tym razem kilogram. Ciekawe kiedy będzie pierwsza pylkowa ciąża:-)
Selina lubi tę wiadomość
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
My jakoś nie mogliśmy się przestawić na picie pyłku. Jemy, coś między 1 a 2 łyżkami stołowymi. Do tego Mąż ma mleczko pszczele do ssania (takie mu podpasowało), codziennie 2 tabletki, ja mam takie zwykłe i jem ze słoiczka, po mniej więcej pół łyżeczki do herbaty.
Selina, Anuśla lubią tę wiadomość
ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka -
nick nieaktualnyWitajcie od początku miesiąca ja i mój mąż jemy wspólnie mleczko pszczele. Wcześniej sam zjadł już 2 słoiczki co przelozylo się na zwiekszenie liczby plemników. Szkoda tylko że nie na ich ruchliwość bo z tym mamy największy problem. Mleczko jest strasznie nie dobre aczkolwiek jem je bo niby na kobietki też działa
Selina, Anuśla lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnuśla wrote:I jak tam dziewczyny wam idzie z pylkiem? Mój mąż sie uzależnil, pije dwa razy dziennie po łyżce i mnie również zalewa i łazi ze szklanka żebym wypila:-) już drugi raz zamowilismy, tym razem kilogram. Ciekawe kiedy będzie pierwsza pylkowa ciąża:-)
Też kupiliśmy już kilogram od pszczelarzy i 200g pierzgi, także miesiąc kuracji mamy już za sobąAnuśla lubi tę wiadomość