MLECZKO PSZCZELE
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnypszczola2000 wrote:Rozumiem że pyłek kwiatowy a pyłek pszczeli to to samo?
Blair mysle, ze lepiej pokonac wlasne slabosci dla wyzszego celu niz lykac dziadostwo i sobie szkodzic zamiast pomoc Do pylku przed wypiciem mozesz dodac cytryne i smak bedzie dobry. Poza tym to raptem 3 lyki, bo ta lyzke zalewasz mala iloscia wody. Mozna nos tez zatkac i myslec o czyms milym, ja tak robieblair. lubi tę wiadomość
-
A to takie niedobre w smaku jest? Nigdy nie próbowałam nic poza miodem.
Fragmentacja DNA: 42%
Wynik po 3 miesiącach suplementacji: 5% (!!!) 😊
07.19r. Ruszamy z in vitro (krótki protokół)
22.07 punkcja, zapłodnione 6 komórek
27.07 ET blastocysty
beta 2.08 (6dpt) 13,59
beta 5.08 (9dpt) 65,87
beta 7.08 (11dpt) 154,29
21.08 (25dpt) mamy ❤️😍
24.04.20 nasz Skarb jest już z nami 🥰
❄️❄️ Na zimowisku -
nick nieaktualnyjuna wrote:A to takie niedobre w smaku jest? Nigdy nie próbowałam nic poza miodem.
MOJE lubi tę wiadomość
-
pszczola2000 wrote:Rozumiem że pyłek kwiatowy a pyłek pszczeli to to samo?
Właśnie wróciłam z firmowego sklepu z zakupionym pyłkiem kwiatowym. Pani mówiła, że to to samo.
Niestety nie mieli mleczka pszczelego. Tylko 1% w miodzie lub w kapsułkach wiec odpuściłam.
Fragmentacja DNA: 42%
Wynik po 3 miesiącach suplementacji: 5% (!!!) 😊
07.19r. Ruszamy z in vitro (krótki protokół)
22.07 punkcja, zapłodnione 6 komórek
27.07 ET blastocysty
beta 2.08 (6dpt) 13,59
beta 5.08 (9dpt) 65,87
beta 7.08 (11dpt) 154,29
21.08 (25dpt) mamy ❤️😍
24.04.20 nasz Skarb jest już z nami 🥰
❄️❄️ Na zimowisku -
nick nieaktualnyjuna wrote:Właśnie wróciłam z firmowego sklepu z zakupionym pyłkiem kwiatowym. Pani mówiła, że to to samo.
Niestety nie mieli mleczka pszczelego. Tylko 1% w miodzie lub w kapsułkach wiec odpuściłam.
To miłej kuracji! -
Ja pytalam znajoma pania w Krk, ktora ma swoje pasieki. Odpisala mi, ze maja miod i pylek, a jesli chodzi o mleczko:
"Jedynie nie mamy mleczka pszczelego. Teraz w tym czasie będzie o niego dość ciężko. Poza tym mleczko pszczele wymaga specjalnego traktowania by było wartościowe więc nie wiem czy dostaniecie gdzieś tak od ręki. Najlepiej pytać w aptekach "
Zapytam ich w takim razie o pierzgę też, skoro zawiera mleczko. Selina, wiesz juz ile wyszlo kasy?
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Selina wrote:Wlasnie nie wiem, chyba tak. Trzeba by sprzedawcy zadac takie pytanie
Blair mysle, ze lepiej pokonac wlasne slabosci dla wyzszego celu niz lykac dziadostwo i sobie szkodzic zamiast pomoc Do pylku przed wypiciem mozesz dodac cytryne i smak bedzie dobry. Poza tym to raptem 3 lyki, bo ta lyzke zalewasz mala iloscia wody. Mozna nos tez zatkac i myslec o czyms milym, ja tak robie
Dzięki za porady, wypróbujęSelina, nimsi lubią tę wiadomość
-
Selina wrote:Kochana mąż zapłacił dokładnie 77zl za 200g pyłku+200g pierzgi Za 1kg 300zl pierzga i 80zl 1kg pyłku. Oni mieszczą się na ul.Jakuba Majora, okolice Bora Komorowskiego
To git. Spróbuję jeszcze w aptekach popytać o to mleczko. Jak nie będzie to też mojego wyślę, bo pracuje w okolicach Bora:-)Selina lubi tę wiadomość
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
nick nieaktualny
-
Mi pyłek kwiatowy w sumie nawet smakuje. Jest słodki. Ja dziś zamówiłam przez internet mleczko i pyłek. Już nawet nie po to aby jakimś cudem pojawiło się dziecko, bo na to orzestałam liczyć, tylko po to aby być zdrowym. Oboje z mężem dużo pracujemy. W pracy ciągły stres, trzeba jakoś pomóc organizmowi to przetrwać.
MOJE lubi tę wiadomość
Starania od 2015.
Morfologia 07.2017 - 0,9%
Morfologia 03.2018 - 4%
Morfologia 04.2019 - 5%
Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
Hsg -ok
IUI 24.04.2019
Histeroskopia 11.2019
Kariotypy - ok
IVF start 03.2020
ICSI - beta w 7 dpt 34 -
Moj w Capie:-)
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
nick nieaktualny
-
Też jesteśmy po pierwszym podejściu do pyłku. Faktycznie zbyt dobrze to to nie wchodzi ale lekarstwa też nie są smaczne ma pomagać a nie smakować. Mój mąż nawet nie marudził, dużo gorzej mu idzie branie supli bo ma problem z połykaniem tabletek bez gryzienia. Wypije wszystko byle nie brać pigułek chyba też zamówię mleczko. Nawet moi rodzice podchwycili temat pyłku i będą pić prozdrowotnie.
Co do odporności to moja koleżanka z pracy jest średnio raz na 1,5miesiaca na antybiotyku, ale odżywia się fatalnie (w ciągu dnia w pracy zjada 3 zupki chińskie, bo jej się nie chce robić jedzenia do pracy). Wydaje kupę kasy na lekarzy, testy na nietolerancje a i tak je najgorszy syf. Potem się dziwi i przeklina lekarzy, że nie są w stanie jej do końca wyleczyć.Selina lubi tę wiadomość
Fragmentacja DNA: 42%
Wynik po 3 miesiącach suplementacji: 5% (!!!) 😊
07.19r. Ruszamy z in vitro (krótki protokół)
22.07 punkcja, zapłodnione 6 komórek
27.07 ET blastocysty
beta 2.08 (6dpt) 13,59
beta 5.08 (9dpt) 65,87
beta 7.08 (11dpt) 154,29
21.08 (25dpt) mamy ❤️😍
24.04.20 nasz Skarb jest już z nami 🥰
❄️❄️ Na zimowisku -
Mnie po sproszkowanym korzeniu macy juz nic nie ruszy, to byla jedyna rzecz jakiej nie byłam w stanie wypić. Za to mój pil bez problemu, on jest zreszta fanem wszelkich ziol. Dziewczyny pijmy pylek może nas wreszcie zapyla haha! Co do odporności to ja od 3 lat jezdzilam na wakacje w kraje polnocne. Nic sie mnie nie imalo. Teraz byłam pierwszy raz w cieplym kraju i juz jestem chora od 4 dni bez poprawy, a dodam ze jestem na l4 od przeszlo miesiaca i malo co wychodze. Nie namawiam nikogo do wakacji w Skandynawii bo to trzeba kochac, ale hartowanie jest bardzo wazne, a my sie przegrzewamy.
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
nick nieaktualnyAnuśla teraz odporność Ci spadła, bo właśnie między ludźmi nie bywasz Mój mąż miał tak samo jak pracował w domu i do ludzi wychodził tylko do sklepu czy ze znajomymi na miasto i zaraz był chory. Teraz jak dzien w dzień jeździ komunikacją miejską i pracuje z 60 osobami w otwartym biurze o dziwo nie choruje
Ja na Skandynawię bardzo chętnie się pisze, ale dla mnie cirpelko musi być Jak wróciłam z Tajlandii niedawno to nie chorowałam, poprostu odczułam nasze syfskie powietrze bo tam na wyspach było boskie i zaraz smarka IE się zaczęło (bez inyh objawów). Trzeba się też doładować Wit.D3, to witamina płodności w końcu, więc myślę że trochę tego i trochę chartowania się przydaje
Pszczoła dodajcie do pyłku tuż przed wypiciem np.cytryne lub odrobinę jakiegoś soku i powinno być ok
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2019, 09:46
-
nick nieaktualnyJuna o masakra, jak w tych czasach można szamac zupki chińskie w sensie jak jest taka świadomość co to za dziadostwo o można naprar dobre jedzenie kupić. Przecież jak ona wejdzie do piekarni a nie do spożywczego, to kupi dobra kanapkę, już gotową. Ale fakt, zmienić myślenie i działanie niektórych jest trudno.
Ja poroniłam też testy na nietolerancje, bo mam problemy jelitowe, i odstawiłam produkty których nie mogę zmieniłam dietę i jest o niebo lepiej. Wierzę, że ten pyłek i pierzga jeszcze w tym pomogąWiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2019, 09:52
juna lubi tę wiadomość
-
Selina, to jest taki typ człowieka. Ona ma wszytskie choroby świata m.in. hashimoto. Czasem mam wrażenie, że choroba to jej sposób na życie, usprawiedliwienie na wszystko. Rozumiem, że można się czuć gorzej przy jej problemach ale po co sobie jeszcze dokładać. Moim zdaniem ona sama karmi te choroby tym śmieciowym jedzeniem. Nie wiem tylko po co wydaje w takim razie miliony monet na te wszystkie badania i lekarzy. Średnio raz na dwa tygodnie jest u jakiegoś specjalisty. Ma anemię?...zje 3 tabletki żelaza i koniec, witamina D na poziomie podłogi?... przez tydzień pobierze kropelki i starczy. I wielkie zdziwienie, że nie jest lepiej. No ale jak ktoś nie chce to go nie zmusisz. Irytuje tylko jęczenie takich osób i traktowanie ich ulgowo. Mówiłam jej, że w biedronce są gotowe zupy z całkiem niezłym składem, ale przecież po pracy nie ma siły żeby tam zajść.
Nie wiem co to będzie jak się będzie kiedyś o dziecko starała.
Fragmentacja DNA: 42%
Wynik po 3 miesiącach suplementacji: 5% (!!!) 😊
07.19r. Ruszamy z in vitro (krótki protokół)
22.07 punkcja, zapłodnione 6 komórek
27.07 ET blastocysty
beta 2.08 (6dpt) 13,59
beta 5.08 (9dpt) 65,87
beta 7.08 (11dpt) 154,29
21.08 (25dpt) mamy ❤️😍
24.04.20 nasz Skarb jest już z nami 🥰
❄️❄️ Na zimowisku -
nick nieaktualnypszczola2000 wrote:Z cytryna już trochę więcej wypiłam ale dalej ochyda ;(
Na rano czeka kubek z mlekiem. Może ta wersja będzie do przeżycia.
Pamiętam że korzeń maca w proszku też poszedł do kosza. Teraz biorę w kapsułkach i jest luzWiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2019, 23:35